Zaciążone z grupy Ruby z OF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMilka mój syn podobnie jak od Cynamona zepsuł się
nocki fatalne , że ledwo żyję...jak przerwa w jedzeniu wynosiła 6h minimum to teraz po 4h się budzi (właśnie wtedy kiedy my wybieramy się spać ), dostanie jeść i jak jest szczęśliwa dla nas nocka to prześpi jeszcze trochę , ale od 4 w nocy wstajemy i klepiemy, głaszczemy byleby tylko jeszcze trochę pospał. Jeśli nocka jest z tych gorszych to już koło 1 zaczyna się hardkore, dostanie pić i chwilę pośpi -30 min może z godzinę , a potem zaczyna się jazda z klepaniem, głaskaniem - do rana...
W dzień nie narzekam, są dni że dużo się sam bawi- na macie, trochę bajki poogląda w między czasie spacer i tak zleci...czasem marudzi więcej ale w dzień jest na prawdę ok...byleby znowu zaczął spać fajnie w nocy bo jak tu żyć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 13:04
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć,
melduję się na fiolecie chodź jak już pisałam na FB nadal w to nie mogę uwierzyć ale nie umiem się też na niczym innym skoncentrować i od wczoraj non stop szukam różnych info w necie. Belly wyliczylo mi termin na 25 luty a ja tak na piechotę kombinowałam że owulację musiałam mieć wcześniej no bo ta beta taka duża i termin wypada na 16 lutego. Jestem kłębkiem połączeń nerwowych i przepraszam za wyrzut myśli
MamaTuśka, cinnamon cookie, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Katiusza witamy
I jeszcze raz gratuluję :*
Tak jak mówiłam miałam tak samo jak Kas. Beta od początku wysoka i ciąża od początku 2 tygodnie do przodu. Ale ja na 99% jestem pewna ze owu mialam zaraz po @.Belly na samym początku to wyliczyla mi termin na koniec sierpnia co od początku wydawało mi się dość dziwne ale okazało się że wtedy liczyło mi że ciąża będzie trwać 42 t.
Jeżeli chodzi o niedowierzanie i szok to mnie dość długo trzymało bo do 3 miesiąca:) A taka nieswoja byłam ok 1,5 miesiąca i bliscy mówili że myśleli że będę w skowronkach a ja non-stop taka zamyslona. Ja się bardzo cieszyłam ale do dnia dzisiejszego nie potrafię wytłumaczyć za co się tak zachowywałam
Szok że po tylu latach się udało i strach że moje szczęście może za długo nie trwać i chyba za to
70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy
Nadzieja umiera ostatnia. ..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeszcze nie byłam czekam żeby mż przyjechał. Spać nie mogłam tylko o tym myślałam. Jestem normalnie przerażona bo te dwie kreski to już cud a co jeżeli w laboratorium poprzednio pomylilj wyniki i teraz bedzie 0. Wiem sama jam to czytam to widze ze sieje wieksza panike niz to mozliwe ale... tak się boję
-
nick nieaktualny
-
Katiusza musi być dobrze, zobaczysz że będzie ładny przyrost
Ja niestety, po wczesniejszym poronieniu, praktycznie całą ciążę byłam w stresie. Po pobycie w szpitalu to już w ogóle,ale na szczęście wszystko dobrze się skonczylo.
A zaszlismy w cyklu,który totalnie odpuscilam i akurat się udało.
Pamietaj że każda ciąża jest inna, wierzę że bedziesz mieć cudowne 9ms przed sobą
Aaaaaaa....czekam i kciukam
........................................................................................
-
nick nieaktualny
-
Katiusza - GRATULACJE
Spokojnej, radosnej ciąży
Beta przepiękna!
Wczesna owu, albo... bliźniaki! - no to by było dopiero .
Baaardzo się cieszę, tyle czekałaś na ten moment. Polecałam Cię w zeszłym roku Św. Ricie u Niej w Krakowie, widać działa . Wielki buziak
katiuszaa, majju, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBaaardzo dziękuję!!!!!MamaTuśka wrote:Katiusza - GRATULACJE
Spokojnej, radosnej ciąży
Beta przepiękna!
Wczesna owu, albo... bliźniaki! - no to by było dopiero .
Baaardzo się cieszę, tyle czekałaś na ten moment. Polecałam Cię w zeszłym roku Św. Ricie u Niej w Krakowie, widać działa . Wielki buziak
