Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Juz powiedzialam mężowi, ze ma mi zel jutro kupic:)Nats wrote:Uważaj, bo to jest uzalezniajace:D
Ja na początku jak dorwalam detektor to czasem po 3 razy dziennie słuchałam - nie mogłam się powstrzymać
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Można zrobić przedział od doSylwia91 wrote:Kochane jak wolicie? Ustalić jakąś kwotę żeby było sprawiedliwie czy każdy ile uważa i za zebrana sumę kupujemy? Mnie wszystko jedno :*
Duśka;), Sylwia91 lubią tę wiadomość
07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
Ja właśnie płakałam bo wujek mnie zjechał ze nie umiem jeździć ze nigdy praska nie zdam a nawet nie wie ile mnie kosztuje zapisanie na kolejny egzamin i jak walczę o te prawko07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
Cześć mamuśki kochane..
Leon Was pozdrawia prosto z solarium.. A tak serio zostawili nas bo zołtaczka.. Póki co do jutra..
Lilith świetne wieści.. Fajnie widzieć i słyszeć serduszko.. Cieszę się że u Was wszystko dobrze.
Duśka kochana wiem co przeżywasz.. Ja co prawda ostatnie 2 dni brzuszka ciężko zniosłam bo i bardzo mało ruchów i tętno niby ok ale te skurcze plus pessar.. A co dopiero męczyć się i nie wiadomo jeszcze ile..
Słuchajcie.. Ogólnie to przykro mi się tak patrzy jak on tam biedny sam leży.. Ani przytulić ani nic..
Ale powiem szczerze że jakoś nie czuję smutku z powodu braku brzuszka.. Cieszę się póki co bo już się bardzo męczyłam.. I szczerze mówiąc na koniec to już mi było wszystko jedno czy naturalnie czy cesarka bo powiedzieli że jest szansa urodzić bardzo szybko tylko wszystko zależy ode mnie.. Ale dałam radę.
Teraz jest mi tu smutno.. Niby mogę odpocząć ale no nie da się bo cały czas chodzę za ścianę i zaglądam do mojego królewicza..
A przepraszam że dziś od rana się nie odzywałam ale tak mnie głowa bolała że nie dawałam rady.. Teraz jest lepiej. I powiem więcej.. Nacinali mnie ale już od wczoraj normalnie funkcjonuję staram się przynajmniej.. Szwy nie ciągną więc jest ok..
Do później.31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Sylwus myślę, że kwota od-do byłaby odpowiednia albo po prostu kto ile może i ma chęć
Dusia myślę tak samo jak reszta dziewczyn.. IP i tyle na temat
to jest mała istotka i nie ma z tym żartów...
Lilitku super że wszystko jest w porządku!:*
Smietana leje ze śmiechu.. ,,patola w Bozene" hahaha
Sylwia91 lubi tę wiadomość
02.02.2017 - Błażejek
3080 g i 54 cm do kochania
-
sandrula wrote:Waldi jak tylko bedziesz mogła to ucaluj tam tego naszego ksieciunia!!:*
I szybkiego ,,powrotu do siebie" :*
Oj uwierz że to zrobię i się nie Odkleje he he..
sandrula lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
A tak przy okazji.. Mój Księciunio wczoraj dopiero otworzył oczka.. Jakie on ma boskie spojrzenie... Ciotki mówię Wam..
Cherry_Blossom, bita_smietana, ines., Sylwia91 lubią tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
WaldhauzerM wrote:A tak przy okazji.. Mój Księciunio wczoraj dopiero otworzył oczka.. Jakie on ma boskie spojrzenie... Ciotki mówię Wam..
Będzie rwał dziewczyny na ten boski wzrok
WaldhauzerM lubi tę wiadomość
02.02.2017 - Błażejek 3080 g i 54 cm do kochania
-
Hej babeczki!:*
Ja to ranny ptaszek ostatnio jestem o dziwo bo zawsze lubiłam pospac :p
Dusia jak tam u Ciebie?
Mnie od wczoraj znowu brzuch pobolewa..
Dziewczyny! Czy jednym z objawów slracajacej sie szyjki jest klhcie i takie jak by pobolewanie na wysokosci szyjki tak od srodka? Wszystko było ok az do wczoraj, kiedy to właśnie takie cuda mnie dopadly.. Boje sie,ze znowu mi sie skrocila
wizyta jutro wiec zobaczymy...
02.02.2017 - Błażejek 3080 g i 54 cm do kochania
-
U nas lepiej, skurcze sie nie nasilily, mlody budzuje jak dziki i tylko jakby jeszcze nie bolalo to bylabym przeszczesliwa:-)
Sandrula mnie kluje i kluje od 35tc a szyjka zamknieta wiec moze nic sie u Ciebie nie dzieje:-*Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm 09.05.17- 8kg i 73cm
-
Duśka;) wrote:U nas lepiej, skurcze sie nie nasilily, mlody budzuje jak dziki i tylko jakby jeszcze nie bolalo to bylabym przeszczesliwa:-)
Sandrula mnie kluje i kluje od 35tc a szyjka zamknieta wiec moze nic sie u Ciebie nie dzieje:-*
To dobrze ze lepiej :*
Już zaczynam panikowac chyba :p mam tylko nadzieję,że gin jutro mi oswiadczy że szpital nie potrzebny:D
Chodz z drugiej strony przez te moje urojenia przy kazdym byle jakim objawie chyba wolałabym iść ma te kilka dni i być pod okiem specjalistów:D
Duśka;) lubi tę wiadomość
02.02.2017 - Błażejek 3080 g i 54 cm do kochania
-
sandrula wrote:Hej babeczki!:*
Ja to ranny ptaszek ostatnio jestem o dziwo bo zawsze lubiłam pospac :p
Dusia jak tam u Ciebie?
Mnie od wczoraj znowu brzuch pobolewa..
Dziewczyny! Czy jednym z objawów slracajacej sie szyjki jest klhcie i takie jak by pobolewanie na wysokosci szyjki tak od srodka? Wszystko było ok az do wczoraj, kiedy to właśnie takie cuda mnie dopadly.. Boje sie,ze znowu mi sie skrocila wizyta jutro wiec zobaczymy...
Kochana, u mnie te objawy na nic złego nie wskazywały. Jak byłam u lekarza z kluciem i bólem kości spojenia łonowego to lekarz stwierdził, że w moim przypadku nic złego się nie dzieje. Hmmm... a jak jest u Ciebie to ciężko mi stwierdzić
Ja jutro też mam wizytę u gina. Cieszę się jak szalona, bo od prawie tygodnia boli mnie krocze, kość spojenia łonowego, kość ogonowa, miednica. Spać nie umiem... chodzę jak trup. Mam nadzieję, że te objawy to nic innego jak właśnie skracająca się szyjka. Do tej pory trzymała twardo, ale mogłaby już się powoli poluzować, rozpulchnić Dzisiaj kończę 35 tc, jutro zaczynam 36 tc, więc powoli czas na to by ją ruszyło.
-
Anula1986 wrote:Kochana, u mnie te objawy na nic złego nie wskazywały. Jak byłam u lekarza z kluciem i bólem kości spojenia łonowego to lekarz stwierdził, że w moim przypadku nic złego się nie dzieje. Hmmm... a jak jest u Ciebie to ciężko mi stwierdzić Ja jutro też mam wizytę u gina. Cieszę się jak szalona, bo od prawie tygodnia boli mnie krocze, kość spojenia łonowego, kość ogonowa, miednica. Spać nie umiem... chodzę jak trup. Mam nadzieję, że te objawy to nic innego jak właśnie skracająca się szyjka. Do tej pory trzymała twardo, ale mogłaby już się powoli poluzować, rozpulchnić Dzisiaj kończę 35 tc, jutro zaczynam 36 tc, więc powoli czas na to by ją ruszyło.
No kochana u Ciebie to właśnie byłby dobry objaw u mnie jeszcze troszeczkę za wcześnie..dopiero zaczynamy 31 tydzień..no ale zobaczymy jutro jestem przygotowana na wszystko
02.02.2017 - Błażejek 3080 g i 54 cm do kochania
-
Dziewczyny jeszcze będziecie prosily żeby przestało się coś dziać hehe ja ryczałtu na porodówce i błagalam o koniec
No to myślę że zrobimy kto ile uważa i na ile się poczuwa. O zebrane kwocie będę informować i wtedy zdecydujemy czy dorzucam się coś jeszcze ewentualnie. Czy ktoś dobrowolnie chce zająć się zbiórka czy zrobimy na zmianę jakoś? Ja póki co mogę ogarnąć ale jak ktoś będzie chciał pomóc to mile widziane :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 10:36
