Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
No niestety cene mają zabójczą, ale to jedyna zabawka w którą narazie chcemy zainwestować Zresztą skoro dziadkowie koniecznie chcieli kupić to kto im zabroni
Kim87 lubi tę wiadomość
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm 09.05.17- 8kg i 73cm
-
Duśka;) wrote:No niestety cene mają zabójczą, ale to jedyna zabawka w którą narazie chcemy zainwestować Zresztą skoro dziadkowie koniecznie chcieli kupić to kto im zabroniMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Oj u nas sponsor strategiczny funduje też wózek więc odciążają nas na prawde maksymalnie Uznaliśmy, że trzeba powoli zbierać wyprawkę bo wszystkiego na raz to nijak sie nie da kupić tak żeby mocno nie odczućOlgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm 09.05.17- 8kg i 73cm
-
Duśka;) wrote:Oj u nas sponsor strategiczny funduje też wózek więc odciążają nas na prawde maksymalnie Uznaliśmy, że trzeba powoli zbierać wyprawkę bo wszystkiego na raz to nijak sie nie da kupić tak żeby mocno nie odczućMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Dziewczyny, mam problem a raczej zagwostke..
Oczywiście myśl, że się udało nadal do mnie nie dochodzi. Dzisiaj termin @. Wstałam rano w strachu. Poszłam i zrobiłam sobie jeden test, bo myślałam że może będzie ciemniejszy niż ten z czwartku i będę spokojna, że beta przyrasta. Błędem było zrobienie testu z innej firmy co prawda.. Zrobiłam pierwszy lepszy z firmy Quixx dzisiaj i kreska ledwo widoczna... Nie wiem co mam myślećpoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:Dziewczyny, mam problem a raczej zagwostke..
Oczywiście myśl, że się udało nadal do mnie nie dochodzi. Dzisiaj termin @. Wstałam rano w strachu. Poszłam i zrobiłam sobie jeden test, bo myślałam że może będzie ciemniejszy niż ten z czwartku i będę spokojna, że beta przyrasta. Błędem było zrobienie testu z innej firmy co prawda.. Zrobiłam pierwszy lepszy z firmy Quixx dzisiaj i kreska ledwo widoczna... Nie wiem co mam myślećMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kim87 wrote:Bez nerwów mnie na każdym teście innej firmy inna krecha wychodziła. Beta to jedyne potwierdzenie że jest ok. Nie stresuj sie na zapas
Obyś miała rację Kim.. Tak się zestresowałam, że aż się popłakałam.. Jutro zrobię betę. Że też ten weekend wypadł..początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro,
Spokojnie kochana! Ja jednego dnia miałam m tescie z rossmana o czułości 25 gruba kreske, a na drugi dzień zrobiłam test pepino (niby czułość 10 i była o wiele jasniejsza). M drugi dzień beta była ponad 2 tysiące. Nie stresuj tam Groszka, bo jak narazie nie ma powodów
Zresztą ciaza to tak naprawdę ciągle stresy. Zobaczysz co będzie jak na wizytę będziesz czekać3500 g 54 cm -
Caro wrote:Obyś miała rację Kim.. Tak się zestresowałam, że aż się popłakałam.. Jutro zrobię betę. Że też ten weekend wypadł..Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Dzięki Dziewczyny, podtrzymuje nadal tezę, że bez Was bym ześwirowała i na ovu i tu na belly
Kim87, szuflada lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Witajcie mamuśki :* nie mam siły Was nadrabiać bo humor mam kiepski odkąd mam ten pessar to ciągle się martwię... A to że mi wypadnie, a to że go uszkodze... Do tego okropne uplawy, a dzisiaj wręcz woda. Boję się czy to nie wody płodowe płakać mi się chce, póki co przebralam się w suchą bieliznę i leżę, jak pocieknie znowu to pojadę na IP
-
Sylwia91 wrote:Witajcie mamuśki :* nie mam siły Was nadrabiać bo humor mam kiepski odkąd mam ten pessar to ciągle się martwię... A to że mi wypadnie, a to że go uszkodze... Do tego okropne uplawy, a dzisiaj wręcz woda. Boję się czy to nie wody płodowe płakać mi się chce, póki co przebralam się w suchą bieliznę i leżę, jak pocieknie znowu to pojadę na IP
Sylwia91 lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Chyba to po prysznicu coś poleciało rano.. Chciałam się dokładnie umyć a że tera wszystko rozpulchnione to może się coś wody zatrzymało.. Nie wiem sama staram się sobie jakoś to wytłumaczyć racjonalnie. Póki co nie leci, jedynie delikatne uplawy co przy pessarze jest normalne.
-
Sylwia91 wrote:Chyba to po prysznicu coś poleciało rano.. Chciałam się dokładnie umyć a że tera wszystko rozpulchnione to może się coś wody zatrzymało.. Nie wiem sama staram się sobie jakoś to wytłumaczyć racjonalnie. Póki co nie leci, jedynie delikatne uplawy co przy pessarze jest normalne.
Nie denerwuj się, będzie dobrze Nic już się nie pojawia to dobry znak. Może być tak jak mówisz.Sylwia91 lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)