dlugi cykl i późna owulacja a przyjmowanie duphastonu
-
cześc dziewczyny, mam pytanie i moze któras z Was coś takiego przechodziła
otóż co w sytuacji gdy przy dłuuuugich cyklach owulacja przyjdzie np. w 27-30dc a wczesniej bierze sie juz duphaston (16-25dc). Czy przestać go brać i potem po owulacji zaczac znowu aby pomóc w zagniezdzeniu? czy nie przestawac go brać aż do miesiączki? Macie moze takie doswiadczenia?
-
Jak mi się spóźniała miesiączka to ginekolog mi powiedział, że mam brać duphaston na wywołanie okresu i brać przez 7 dni, a w momencie otrzymania okresu przestać brać.
A podejrzewałam wtedy ciążę, tylko testy wychodziły negatywne, więc powiedział, że to na ewentualną ciążę nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie - pomoże
czytałam też że ten lek wstrzymuje owulację - więc może być tak, że owulacja nie wystąpi, a za jakiś czas po prostu przyjdzie okres..
Albo jeżeli pęcherzyk już jest dojrzały do pęknięcia, to ten lek i tak jej nie zatrzyma.
Masz monitoring, idziesz jeszcze jakoś niedługo na usg?
Ja bym chyba wstrzymała sie do owulacji, bo ten lek jest przepisywany do brania zazwyczaj 3 dni po owulacji, ale może warto doradzić się jeszcze lekarza?
Kobieca natura to niestety jedna wielka niewiadoma..
-
Shibuya wrote:Jak mi się spóźniała miesiączka to ginekolog mi powiedział, że mam brać duphaston na wywołanie okresu i brać przez 7 dni, a w momencie otrzymania okresu przestać brać.
A podejrzewałam wtedy ciążę, tylko testy wychodziły negatywne, więc powiedział, że to na ewentualną ciążę nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie - pomoże
czytałam też że ten lek wstrzymuje owulację - więc może być tak, że owulacja nie wystąpi, a za jakiś czas po prostu przyjdzie okres..
Albo jeżeli pęcherzyk już jest dojrzały do pęknięcia, to ten lek i tak jej nie zatrzyma.
Masz monitoring, idziesz jeszcze jakoś niedługo na usg?
Ja bym chyba wstrzymała sie do owulacji, bo ten lek jest przepisywany do brania zazwyczaj 3 dni po owulacji, ale może warto doradzić się jeszcze lekarza?
Kobieca natura to niestety jedna wielka niewiadoma..
no wlasnie podobno lek ten bierze sie tez na 2 dni przed owulacją (kiedy pęcherzyk ma ok. 18mm) żeby pobudzić pik LH ale nie wiem na ile to prawda gdyby tak było to niepotzrebny by był zastrzyk z pregnylu 
na monitoring idę we wtorek i mam nadzieje ze juz bedzie po owulacji do tego czasu - wczoraj miałam pęcherzyk 16mm więc liczę że w weekend bedzie owulacja.. ale z drugiej strony moze rosnąć powoli albo urosnąć bardzo ale nie pękać... wszystko mozliwe
-
nick nieaktualnyShibuya wrote:czytałam też że ten lek wstrzymuje owulację - więc może być tak, że owulacja nie wystąpi, a za jakiś czas po prostu przyjdzie okres..
Albo jeżeli pęcherzyk już jest dojrzały do pęknięcia, to ten lek i tak jej nie zatrzyma.
mi właśnie gin powiedział że duphaston nie wstrzymuje - w przeciwieństwie do luteiny. wcześniej na wywołanie brałam luteinę, ale że moje cykle też mają zazwyczaj ponad 30 dni, czasem nawet 36, to gin zmienił mi ją na dupka żeby nie zatrzymał ewentualnej późniejszej owulacji.
ale zgodzę się z Tobą z tym, że pomaga w ciąży i jest dla dzidziusia nieszkodliwy
-
W pierwszym cyklu miałam zalecenie brać duphaston po owulacji aż do pojawienia się miesiączki. owulacja u mnie występowała ok 33 dnia cyklu. A w następnych cyklach po owulacji przez 10 dni. Nie traktuj duphastonu jako cudownego leku na zajście w ciąże. jesli progesteron masz dobry i endometrium to nic cudownego nie zdziała. ja po duphastonie w pierwszym cyklu wylądowałam w szpitalu na SOR z powodu bóli miesiączkowych. Ale przynajmniej skrócił mi cykle ....Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
cocosowa wrote:W pierwszym cyklu miałam zalecenie brać duphaston po owulacji aż do pojawienia się miesiączki. owulacja u mnie występowała ok 33 dnia cyklu. A w następnych cyklach po owulacji przez 10 dni. Nie traktuj duphastonu jako cudownego leku na zajście w ciąże. jesli progesteron masz dobry i endometrium to nic cudownego nie zdziała. ja po duphastonie w pierwszym cyklu wylądowałam w szpitalu na SOR z powodu bóli miesiączkowych. Ale przynajmniej skrócił mi cykle ....
mam bardzo ciekie endo - w 11dc miało zaledwie 3mm.. progesteron tez mam bardzo niski ale podobno świadczy on o braku przebytej owulacji. mi po duphastonie generalnie nic nie jest, dopoki nie zwiekszam dawki, przy dawce 2x1 mialam potworny ból miesiączkowy i bardzo krótki cykl (22 dni) wiec nie wiem czy duphaston mi faktycznie pomaga
Aguśś90 lubi tę wiadomość
-
Z tego co czytalam niby czerwone wino pomaga na cienkie endomertium;)Ja miałam przyjmować 3 cykle duphaston na wyregulowanie. teraz będzie pierwszy cykl bez dupka i dopiero teraz zobaczę czy pomaga. A nawiasem mówiąc te bóle po niem są straaaaaszne...Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
cocosowa wrote:Z tego co czytalam niby czerwone wino pomaga na cienkie endomertium;)Ja miałam przyjmować 3 cykle duphaston na wyregulowanie. teraz będzie pierwszy cykl bez dupka i dopiero teraz zobaczę czy pomaga. A nawiasem mówiąc te bóle po niem są straaaaaszne...
ojj tak, ja mialam potworny ból po duphastonie jak brałam 2 tabletki dziennie... pierwszy raz w życiu aż mi było niedobrze z bólu... ale po jednej tabletce dziennie jest ok
-
No właśnie ponoć duphaston nie blokuje owulacji i generalnie niezależnie od starań wypisuje się go do uregulowania cyklu. Mi na początku starań lekarz wypisał duphaston od 16 do 25 dnia cyklu mimo, że owulację miałam dopiero ok. 18-20 dnia cyklu. Po 3 miesiącach przyjmowania miałam juz cykle regularne 28 dniowe, z owulacją 14 dnia.
malami91 lubi tę wiadomość
. -
Anusi_a wrote:No właśnie ponoć duphaston nie blokuje owulacji i generalnie niezależnie od starań wypisuje się go do uregulowania cyklu. Mi na początku starań lekarz wypisał duphaston od 16 do 25 dnia cyklu mimo, że owulację miałam dopiero ok. 18-20 dnia cyklu. Po 3 miesiącach przyjmowania miałam juz cykle regularne 28 dniowe, z owulacją 14 dnia.
a ja w tym cyklu brałam duphaston 16-25dc, a owulacje miałam w 32dc czyli juz po odstawieniu duphastonu.. i teraz znowu biore na zagniezdzenie i przedłuzenie fazy lutealnej... duphaston nie blokuje owulacji ale na mnie to on chyba w ogole nie działa..
-
Anusi_a wrote:No właśnie ponoć duphaston nie blokuje owulacji i generalnie niezależnie od starań wypisuje się go do uregulowania cyklu. Mi na początku starań lekarz wypisał duphaston od 16 do 25 dnia cyklu mimo, że owulację miałam dopiero ok. 18-20 dnia cyklu. Po 3 miesiącach przyjmowania miałam juz cykle regularne 28 dniowe, z owulacją 14 dnia.
Dupek powyżej 30mg dziennie blokuje owulację.
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Dostałam duphaston- między 16-25 dniem. Poczytałam trochę i zastanawiam się...
Jeśli mam późną owulację ( raz sprawdzam testami clearblue i wykazał w 26 dc) to ma to jakiś wpływ?
Czy może zacząć od monitoringu..i po owulacji dołączyć duphaston?
Dostałam tez skierowanie na zbadanie tsh- jeśli powyżej 2,8 bodajże wtedy tez problem żeby zająć...
Podzielcie się swoimi przeżyciami
-
Kochana po pierwsze dupkę 3 dpo, 16 dc to dla książkowych 28 dniowych cyklu więc na pewno Ty powinnaś brać później. Po drugie bardzo dobrym rozwiązaniem byłoby pójść na monitoring i dokładnie sprawdzić czy owulacja byłaasiula1990 wrote:Dostałam duphaston- między 16-25 dniem. Poczytałam trochę i zastanawiam się...
Jeśli mam późną owulację ( raz sprawdzam testami clearblue i wykazał w 26 dc) to ma to jakiś wpływ?
Czy może zacząć od monitoringu..i po owulacji dołączyć duphaston?
Dostałam tez skierowanie na zbadanie tsh- jeśli powyżej 2,8 bodajże wtedy tez problem żeby zająć...
Podzielcie się swoimi przeżyciami A co do tsh to owszem lekarze sugerują aby tsh było poniżej 2 (ja mialam nawet blisko 1) ale znam osobiście dwa przypadku gdzie tsh było 3,5 i 5 i ciąża rozwijała się prawidłowo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2019, 23:48
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
2018 👶
2019 👶
aktualnie 10cs o 3 maleństwo
-
