Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tego co czytam na forum clo to po podaniu pregnylu 14dni od owulki odczekac trzeba bo moze wyjsc falszywy test ciazowy przez gonadotropine w zastrzyku.Mam pytanko bos juz bardziej doswiadczona hje hje hje przy jakiej wielkosci pecherzyka mialas zastrzyk podany i w ktorym dniu cykluRobotka1 wrote:hehe no ja bym chciała 5 lutego ale chyba musze wcześniej, lekarz kazał 1 lutego.....
>>>????Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2014, 13:20
-
Ja kochana byłam u giną jak przecherzyk miał 19 mm w i na nastepny dzien kazał mi zrobic zastrzyk czyli cos koło lekko ponad 20 mm moze miał.
A ja Mialan owulacje w dzien podania zastrzyku tempka mi pokazała i dzien szybciej testu plus bol podbrzusza
byłam na kontroli potem i juz było po owulacje . Mi wypada w środę termin @ i 14 dni po zastrzyki ale zawsE mi spada ładnie tempka w dzien przyjścia wredoty ze nawet nie zdążę za testować 
-
OLIWIA a może sęk twki w tym że masz za szybko podawany pregnyl??? i dlatego nie końćzą się cykle ciążą?
mi na 19mm lekarz nie chciał go podać....jego zdaniem jajeczko dojrzałe to takie które przekroczy 20mm.....
a skąd jesteś pewna ze na drugi dzień osiągnął te 20 mm?? mój przez półtorej dnia urósł na sam koniec już tylko o.5 mm i wtedy zastrzyk był.
Kapturnica. ja miałam podany zastrzyk w 12dc i wtedy mój pęcherz miał ponad 26.5mm
też czytałam o tym na forach...ale ponoć to nie reguła...no zobaczymy. jak wyjdzie pozytywny te 14 dni po owulacji to pójdę zwyczajnie na badanie krwi. jak negat, to się nie bede łudzić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2014, 13:49
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
kurde tu co pisza ze tak jak twoj Robotka ze to juz znow za duzy pecherzyk i za stary i ze powinno sie podawac zastrzyk jak ma kolo2 0mmm kuva juz sama nie wiem bo mi kazalb rac clo od5ty do 9ty 50mg tam laski pisza ze zdarzalo sie ze nie pekaja wiec pewnie w nast miesiacu jak moj bedzie mial przyjechac i trafi okolo tych dni to pewnie mu kaze se pregnyla przepisac...Ile koszt ten zastrzyk???No u mnie znow sprawa taka ze moj braciak i bratowa od kilku miesiecy zaczeli sie starac o 1sze dziecko dzwonek na nich bo ona 31 a on36lat iw tym czasie jakos teraz wyszlo ze my tez...Tak mam wrazenie ze ona jest o to na mnie zla ehhhh
-
KApturko:) ja nie neguję nikogo broń boże. każda z nas ma swojego lekarza i on wie jak się ma zajmować nami:)
mój chyba twierdzi inaczej bo na wizycie gdzie pęcherzyk miał 25 mm nie podał zastrzyku tylko jak miał 26mm.... stary pęcherzyk to chyba taki +28 choć i takie pękają....
nie wiem czy po CLO się podchodzi do jajeczkowania inaczej czy nie. ja w sumie ufam mojemu ginowi i skoro była komóreczka jajowa w tym pęcherzu i on pękł uwalniając ją to teoretycznie powinno być okej.
chociaż sądząc po tym jak przepisał mi du.pka mogę mieć wątpliwości co do jego autentyczności;)
aaaa i przeglądałam sobie dzisiaj wykresy ciążowe po pregnylu i był jeden co miał podanego Du.pka w 8dpo.....
hehehe nooo Kapturnica Ty to jeszcze pal licho bo do planowania dziecka się przygotowywujesz a co mamy powiedzieć my które już tego dziecka nie możemy się doczekać??
taka filozofia:P
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
Kochana pęknięcia przecherzyka i owulacja nie oznacza odrazu ciazy bo jest wiele innych czynników które musi ze sobą współgrac zeby jajeczko sie zapłodnilo . Dlatego przeciętne zdrowe pary starają sie ok 6 miesięcy jak nie dłużej .
To był moj drugi cykl z pregnylem.
I moj tak mówił ze najlepszy okres podania zastrzyku jest te 20 mm tak jak kapusniczka napisała
Ja mam od 3 miesięcy monitorowany cykl nawet po 4 razy jeździłam i rosły pecherzyki 1,5 mm na dobę wiec dlatego napisałam ze moj mógł tyle miec
-
a to zwracam honor:) skoro wiesz ile przyrastają to supper:)
moje jakieś leniwe pod koniec się robią
oj ja wiem że nie wystarczy owulacja do zapłodnienia....
takie to wszystko skomplikowane i trudne.m...im więcej człowiek czyta tym bardziej wydaje się to mega złożony proces:)
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
Wiem ze nie negujesz tylko mnie wkuvia ze ilu lekarzy tyle metod leczenia i sie w glowie zabardzo meisza wszystko...a czytam cale forum clo i tam laski pisza tak wlasnie ze ich lekarze tak mowili ze minimum 18max 24 ze tamte stare i takie tam bla bla blaRobotka1 wrote:KApturko:) ja nie neguję nikogo broń boże. każda z nas ma swojego lekarza i on wie jak się ma zajmować nami:)
mój chyba twierdzi inaczej bo na wizycie gdzie pęcherzyk miał 25 mm nie podał zastrzyku tylko jak miał 26mm.... stary pęcherzyk to chyba taki +28 choć i takie pękają....
nie wiem czy po CLO się podchodzi do jajeczkowania inaczej czy nie. ja w sumie ufam mojemu ginowi i skoro była komóreczka jajowa w tym pęcherzu i on pękł uwalniając ją to teoretycznie powinno być okej.
chociaż sądząc po tym jak przepisał mi du.pka mogę mieć wątpliwości co do jego autentyczności;)
aaaa i przeglądałam sobie dzisiaj wykresy ciążowe po pregnylu i był jeden co miał podanego Du.pka w 8dpo.....
hehehe nooo Kapturnica Ty to jeszcze pal licho bo do planowania dziecka się przygotowywujesz a co mamy powiedzieć my które już tego dziecka nie możemy się doczekać??
taka filozofia:P
Takze glowa mala z tym wszystkim ehhhh kosmos...Dobra laski teraz pytaniue z innej beczki na wywolanie miesiaczki jest ten duphaston tak??i ile sie je bierze zeby wywolalo??
-
kapturnica to nie kombinum:) mi po niepękniętym pęcherzyku normalnie ciotka przyszła co do dnia. więc poczekaj, i zobaczysz co będzie:)
masz rację, co lekarz to inne recepty na pęcherze....
widzisz tak jak u Oliwi, powiedział jej że szybciej rosna później a mi że wolniej....głuptoki:P
dlatego ja każdą wypowiedz dziewczyn traktuje poważnie, a moje pytania rodzą się np w momencie kiedy jest mały pęcherzyk lub duży i dają zastrzyk.....
a pytać wiadomo trzeba bo tym poszerzamy naszą wiedzę
kiedyś gdzieś prosiłam o zgłoszenie się osoby która po przyjęciu pregnylu na jajeczko 18mm zaszła w ciążę to się nikt nie znalazl.....
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
:D
