X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Płyn w zatoce Douglasa a owulacja
Odpowiedz

Płyn w zatoce Douglasa a owulacja

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Karo Lina Ekspertka
    Postów: 300 58

    Wysłany: 31 października 2023, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Zauważyłam, że co miesiąc w 12-14 dniu cyklu odczuwam ból jakby hmm odbytu, uczucie takiego parcia, że nawet siedzenie jest problemem. Ból taki występuje nagle i trwa tylko przez kilka godzin, z godziny na godzinę malejac. Wyczytałam, że jest to wina płynu w zatoce, spowodowana owulacją. Dodatkowo w ten dzień mam zawsze szczyt śluzu płodnego, na drugi dzień jest sucho. Wobec tego mam pytanie, czy płyn ten pojawia się od razu w chwili owulacji, czy może kilka godzin a nawet dzień po pęknięciu pęcherzyka? Czy może któraś z was również miała taki objaw owulacji i przy tym robiony monitoring w celu potwierdzenia owu i mogłaby coś więcej na ten temat powiedzieć ? 🙂

  • Ewappp Autorytet
    Postów: 360 304

    Wysłany: 31 października 2023, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W momencie pęknięcia pęcherzyka płyn w nim znajdujący wylewa się do otrzewnej i może powodować ból. Zazwyczaj ból powinien minąć w ciągu kilku godzin. Ja też miewam bolesne owulacje, czasami boli mnie nawet dzień po. Ostatnio na monitoringu lekarz stwierdził że pęcherzyk pękł poprzedniego dnia a bol był właśnie najmocniejszy dzień później, co właśnie było spowodowane dużą ilością płynu co przy staraniach o dziecko i zwiększoną częstotliwością wspolzycia jeszcze nasiliło ból. Najlepiej jak skonsultujesz to z ginekologiem i zrobisz usg dzień po szacunkowej owulacji. Jakby nie było mocny ból owulacyjny nie jest normą i może wynikać z zaburzeń hormonalnych, np. za wysokiej prolaktyny

  • Karo Lina Ekspertka
    Postów: 300 58

    Wysłany: 31 października 2023, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    W momencie pęknięcia pęcherzyka płyn w nim znajdujący wylewa się do otrzewnej i może powodować ból. Zazwyczaj ból powinien minąć w ciągu kilku godzin. Ja też miewam bolesne owulacje, czasami boli mnie nawet dzień po. Ostatnio na monitoringu lekarz stwierdził że pęcherzyk pękł poprzedniego dnia a bol był właśnie najmocniejszy dzień później, co właśnie było spowodowane dużą ilością płynu co przy staraniach o dziecko i zwiększoną częstotliwością wspolzycia jeszcze nasiliło ból. Najlepiej jak skonsultujesz to z ginekologiem i zrobisz usg dzień po szacunkowej owulacji. Jakby nie było mocny ból owulacyjny nie jest normą i może wynikać z zaburzeń hormonalnych, np. za wysokiej prolaktyny
    U ginekologa byłam w poprzednim cyklu, mówił że taki ból jest normalny podczas owulacji. Żadnych badań nie zlecił, ale po usg stwierdził że ginekologiczne wszystko jest ok. Czyli w Twoim przypadku taki najsilniejszy ból występuje na drugi dzień po owulacji, ale rozumiem że może wystąpić w chwili jej trwania i tu chyba raczej nie ma zasady? Masz takie same intensywne bóle w każdym miesiącu?

  • Ewappp Autorytet
    Postów: 360 304

    Wysłany: 1 listopada 2023, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam bardzo bolesne owulacje od kilku miesięcy, do tego stopnia że czasami musiałam brac zwolnienie w pracy bo nie mogłam funkcjonować. Ból byl przy kazdym ruchu
    I mój ginekolog stwierdził że przy równowadze hormonalnej bóle nie powinny być normą. Wcześniej nigdy mnie nie bolało. U mnie wyszło że mam za wysoką prolaktynę, a mniej wiecej raz do roku powtarzalam podstawowe badania hormonalne i faktycznie wczesniej prolaktyna byla zawsze w normie i takie bóle nie występowały. Po kilku cyklach z dietą i unikaniem stresu żeby troszkę obniżyć jej poziom ostatnia owulacja była dużo mniej bolesna i zniknął problem z bolesnością piersi przed miesiączką. Może warto skonsultować wyniki z innym lekarzem. Ja się odbijalam od różnych lekarzy, niektórzy mnie zbywali mówiąc że taka moja uroda albo inne dyrdymały, ale w końcu trafiłam na gina który nie zbagatelizował mojego problemu

  • Karo Lina Ekspertka
    Postów: 300 58

    Wysłany: 1 listopada 2023, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze, to musiał być potworny ból skoro musiałaś brać zwolnienie. A czy jakieś leki Ci pomagały? Bo powiem Ci, że gdy wzięłam Nospe, wszystko już było ok. Jednak dobrze by było zrobić badania na prolaktynę. Wydaje mi się tylko, że niestety w moim Labo ich chyba nie wykonują, a kolejne najbliższe mam 50km od miejsca zamieszkania 😐 tak czy siak warto jednak zadbać o zdrowszy sposób żywienia, muszę poczytać na ten temat. Nawet jeśli te bóle to nie jest to wina prolaktyny, zdrowa dieta na pewno nie zaszkodzi 🙂 co do bólu piersi, to pamiętam że miałam je zawsze przed okresem, zaczynają boleć tak ze 2 dni po owu a później wraz z miesiączką wszystko odpuszcza. Ale nie jest to jakieś dokuczliwe w porównaniu do bólu od tego płynu w zatoce

  • Ewappp Autorytet
    Postów: 360 304

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, niestety większość lekarzy powie Ci ze to normalne że bolą piersi i brzuch a niekoniecznie to jest kwestia 'urody'. Szkoda ze nie masz pod ręką większego laboratorium, chociaż prolaktyna to jeden z podstawowych hormonów więc może robią... plus jest taki że ten hormon można badac niezależnie od dnia cyklu więc może kiedyś przy okazji jak będziesz blisko jakiegoś laba to sobie zrób. Ważne żeby dzień wcześniej nie mieć większej aktywności fizycznej, nie współżyć i nie drażnić sutków.
    Ja nie brałam żadnych przeciwbolowych na moje bóle bo staramy się o dziecko i wiem ze niby paracetamol i nospa są dozwolone ale wolałam tego nie robić, ale kiedyś pamiętam jakiś lekarz też polecił mi nospę

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ