Tester owulacyjny AFRODYTA na ślinę - czy któraś z Was go używała?
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kupiłam i nie pokazuje mi dni płodnych nawet w tym cyklu, w którym miałam owulację potwierdzoną monitoringiem.
Co prawda nie jest to afrodyta tylko jakiś inny a to tylko mikroskop więc nie wiem czy to jakaś różnica.
Nie wiedziałam, że to działa tak samo jesli chodzi o śluz z pochwy. Nigdzie w ulotce tego nie wyczytałam, było tylko o ślinie.
Może w przyszłym cyklu spróbuję tym nowym sposobem. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja mam test Donna. Przez cały cykl wychodzą mi kropki połączone w plamy. Jeszcze poćwiczę
"Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz"
2011 - początek starań
HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
-
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- handel lekami.Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 13 marca 2016, 21:18
Asana lubi tę wiadomość
13.07.2018 Mój Cud Wiktorek!!!
Celiakia, mutacja MTHFR
Lipiec 2015 - 6tc [*] Grudzień 2015 - 6 tc [*]
Laparotomia- CP Marzec 2016 6 tc [*]
Wrzesień 2017- invicta start - naturalny Cud!
-
Dziewczyny moze zle nakladacie sline ? Ja mam ten mikroskop i cos tam rzeczywiscie pokazuje, w tym miesiacu tez widzialam paprotki. Nie jest to takie czarno na bialym bo czasami tego samego dnia raz wychodza a raz nie ale jak sa dni bezplodne to ani razu sie nie pojawiaja chocbym sprawdzala 10 razy dziennie. Osobiscie jednak wole obserwacje wlasnego ciala i tempke bo juz tonakladanie sliny mi sie troche znudzilo ale nakladam czasem dla zabawy
Asana lubi tę wiadomość
-
zanim nauczyłam się używać mikroskopu mysłałam, że jest zepsuty i że paski lepsze. Minęło ze 3 miesiące zanim doszłam do wprawy. W tej chwili jest bardziej przydatny niż testy owulacyjne z allegro.Wyniki pasków i mikroskopu się mniej więcej pokrywają. Najlepszy obraz pokazuje z porannej sliny przed umyciem zębów. Ze śluzem nie probowałam, może przetestuję w następnym miesiącu.
Asana lubi tę wiadomość
-
Witam,
Stosowalam mikroskop owulacyjny Afrodyta - jest do bani. Nigdy nie pokazywał mi dni plodnych. Testy owulacyjne zakupilam na Allegro (chyba 30 testow za 20 zl, w porownaniu do tych z apteki wychodziło mega tanio). Testy sprawdzily sie bardzo szybko, chyba w 2 miesiacu pomiarow testami owu bylam w ciazy. Staralismy sie okolo roku.
Aha i ta teoria ze za bardzo chcesz i dlatego nie wychodzi to sciema. Chcenie nie ma zadnego znaczenia, trzeba sie dowiedziec dokladnie kiedy masz owulacje i wtedy sie uda.
A z ta owulacja to nie tak łatwo, kalendarzyk i moje obserwacje sluzu nie pokrywaly sie z testami, no i tylko testy pomogly.
Pozdrawiam i zycze powodzenia.Tomka -
nick nieaktualny
-
Ja mam od ponad miesiąca. Jeszcze nie mam zdania. Mam długie cykle i zamówiłam go w okolicach poprzedniej owulacji. Wydaje mi się, że widziałam coś paprociopodobnego podczas owulacji, ale pewna nie jestem.
Znowu trochę paproci zobaczyłam podczas okresu? No i teraz zaczynam mieć jakieś kreseczki, choć do owulacji mam jeszcze co najmniej tydzień (jeśli będzie standardowo). To co mnie wkurza, to to, że soczewka jest brudna/zadrapana? I utrudnia mi to ocenę... Nie wymieniałam, bo mieszkam za granicą i byłam w PL tylko kilka dni.
Obraz z dziś - zamiast pojedynczych kropek duże zagęszczenie i kilka kresek.
http://scr.hu/60ww/cln1l
A tu sprzed kilku dni z pojedynczymi kropkami:
http://scr.hu/60ww/24khuWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 14:12
-
Ja stosuję mikroskop i póki co wydaje mi się lepszy, niż paski, ale może dlatego, że paski mam najtańsze z allegro. Gdy mi się skończą, kupię jakieś lepsze, które tu polecacie i porównam. Z dotychczasowego używania mikroskopu stwierdzam, że ma ten plus, że można testować się i 10 razy dziennie, jak się ma ochotę, bo koszt się już poniosło. Pozwala to na naukę operowania urządzeniem, bo to jednak nie takie proste. Najlepiej nie pić i nie jeść 2-3h przed testowaniem oraz nałożyć nie za dużo, ale też i nie za mało śliny (żeby się tak nie "zwinęła" na szkiełku). Mnie testowanie rano zaraz po wstaniu się nie sprawdza - ślina jest za gęsta i lepka.
-
nick nieaktualnyMożna sobie kupić do sprawdzania płodności tester badający skład śliny, mam na myśli Ovu Control. Mam go od tygodnia także jeszcze na temat skuteczności to za dużo nie powiem konkretnego, ale badanie robi się szybko. Bez męczarni, dyskretnie, wynik jest czytelnie pokazywany – duże przybliżenie.
-
ja nie polecam tych testerów ślinowych - czasem wykrywają owu, czasem nie. Zbyt małe powiększenie i niewiele widać. Lepiej za tą kasę kupić sobie taki zwykły mikroskop szkolny i pod dużo większym powiększeniem oglądać swoją slinę - wtedy rzeczywiście wszystko widać. Testowałam to i to. Ja akurat miałam tester Afrodyta. I w tym testerze nic mi nie pokazywało, a w mikroskopie szkolnym (takim najtańszym na allegro dla dzieci) - widziałam wszystko, każdego dnia i nie musiałam sie domyślać i zastanawiać czy coś widac, czy moze jestem ślepa. Te testery ślinowe (afrodyta, donna, ovucontrol itp) maja powiekszenie tylko 68x, a ja ogladam sobie swoja sline na powiekszeniu 450x, ale 200x już tez spokojnie wystarczy i wszystko widac
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
