testosteron a ciąża
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam pytanie odnośnie testosteronu i jego wpływu na płodność. Zrobiłam sobie przedwczoraj badanie i wyszło mi (przy normie 8,40-48,10) 70,34. Od roku staramy się o maleństwo. Wszystkie inne badania (LH FSH chlamydia ureaplasma , badanie nasienia męża) wyszły ok. Czy taki poziom testosteronu może być przyczyną naszych problemów. Czy przy takim wyniku mamy w ogóle szansę począc dziecko czy bez leczenia endokrynologicznego nie mam na co liczyć? Będę wdzięczna za odpowiedź.
pozdrawiamMaracuja -
Wysoki poziom androgenów nie wpływa dobrze na organizm więc jeżeli bezpośrednio nie jest to powód braku ciąży to może negatywnie wpływać na inny czynnik zdrowotny, który może być powodem nieudanych starań. Taki niby łańcuszek...
-
vanessa dziękuję za odpowiedź. To, że ten nadmiar nie wpływa dobrze, to w sumie wiem.
zastanawiam się tylko czy taki wynik, który otrzymałam, daje szansę na zajście w ciążę czy bez leczenia nie mam o czym marzyć. W sumie to badanie zrobiłam z własnej ciekawości, bo żaden lekarz mi tego nie zlecał. Cieszę się (jakkolwiek głupio to nie brzmi), że w końcu coś wyszło, bo przynajmniej znajduję wytłumaczenie tych wielomiesięcznych starańMaracuja -
Mnie lekarz zlecając badanie androgenów w tym testosteronu wolnego kazał zrobić zaraz po miesiączce czyli na początku cyklu. Moim zdaniem nie jest to obojętne przy takich badaniach.
-
przy hormonach jak najbardziej ma znaczenie w którym dniu cyklu. Z testosteronem ile ludzi tyle opinii. Dziś odpisała mi ginekolog, że najkorzystniej byłoby zrobić w 2 połowie cyklu. Zrobiłam w 13 dc, więc nie wydaje mi się, że mój testosteron za kilka dni będzie dużo niższy. Dziwi mnie jednak, że jeden ginekolog mówi, że na początku cyklu, inny że w 2 połowie ...Maracuja
-
nick nieaktualny
-
Anna255 wrote:ja tez mam podwyzszony testosteron, tez jak dotad nie udalo mi sie zajsc w ciaze...
No widzisz Aniu więc może coś w tym jest ... Ja jeszcze zbadam w 2 połowie cyklu jak zalecił ginekolog, chociaż jak przeczytałam to co napisała czarownica to już sama nie wiem kiedy powinno się robić. Każdy mówi co innego..Kto ma rację? nie wiem...
Tak czy inaczej wiem, że muszę zacząć to leczyć bo może to jest przyczyna moich problemów..
Aniu a dużo masz podwyższony ten testosteron?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2014, 07:59
Maracuja -
nick nieaktualnynieznacznie 1.3 ng/ml [0.1-0.9]
wiesz tak sie zastanawiam, czy prolaktyna tez mi nie przeszkadza w tym bo mam wynik 24,2 ng/ml a norma jest do 25... ;/ ponoc od 20 - 25 to juz lagodna hiperprolaktymia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2014, 17:55
-
nick nieaktualny
-
Czarnula204 wrote:Podbijam watek, mam testosteron 39 i w ciaze nie zachodze, czemu ginekolog nie raczyla dac lekow? Nie wiem jak to zbic..
Niestety najczęstszą, jeśli nie jedyną metodą "zbijania" testosteronu są tabletki anty. -
bejka wrote:Czy znacie jakieś sposoby naturalne na zbicie androgenów nadnerczowych? Jakie tabletki się bierze i czy można wtedy stymulować?
Szukam w internecie czegoś na ten temat, ale mało jest o nadnerczowych.
Mi się udało zbić androgeny poprzez tarczyce ... Nie wiem na jakiej zasadzie to dokładnie działa, ale odkąd zaczęłam brać Euthyrox 25 potem 50 to androgeny i testosteron spadły na łeb na szyje, a miałam 92 testosteron a teraz mam 32
Bella93 wrote:Niestety najczęstszą, jeśli nie jedyną metodą "zbijania" testosteronu są tabletki anty.
Ja czytałam, że any właśnie podnoszą poziom testosteronu, więc może co lekarz to opinia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 11:39
-
Scarletta wrote:Ja czytałam, że any właśnie podnoszą poziom testosteronu, więc może co lekarz to opinia...
Z tym się nie zgodzę. Wszystkim kobietom, które mają PCOS i nie chcą zajść w ciążę, przepisuje się tabl. anty, żeby zniwelować skutki spowodowane za wysokim poziomem androgenów i testosteronu.