Testy owulacyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jakie macie doświadczenia z cyklami bezowulaxyjnymi ? Ja ten miesiąc mierzę temp i nie mam jakiegoś dużego skoku , testy owu i śluz wskazywałyby na owu , po wizycie u gina stwierdził , że owu raczej nie było . Nie ukrywam że mocno mnie stresuje czy wszystko ok . Może któraś miałaby chwilkę zerknąć na mój wykres
-
A miałaś potwierdzone przez lekarza że masz cykle bezowulacyjne?
Ja u siebie takie podejrzewam, ale tak naprawdę pierwszy raz w tym cyklu sprawdzam na monitoringu jak to faktycznie jest z tą owulacją, bo do tej pory to były tylko moje domysły. Nie mierze temperatury, obserwuje śluz i zwracam uwagę na bol w podbrzuszu w czasie kiedy spodziewam się owulacji.
Ten cykl mnie zaskoczył, bo po terminie spodziewanej owulacji pęcherzyk dominujący dalej rósł, dzisiaj idę sprawdzić co z nim 😬👫33
Starania od 12/2023
Amh 0.34 ❗️
Prolaktyna 24.7 ❗️ -
Byłam na jednorazowej wizycie i raczej bezowulacyjny , to nie był monitoring . W kolejnym cyklu sprawdzimy kilka razy podczas USG . Tylko dziwi mnie śluz płodny , testy owu dodatnie . Dostałam skierowanie zbadać prolaktyne, jutro idę zrobić . Możesz zerknąć na mój wykres ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca, 18:11
-
Hej.
Mam pytanie odnośnie odczytywania testów owulacyjnych.
Mianowicie robiłam test 16dc rano i był prawie pozytywny, a wieczorem już kreska ciemniejsza od kontrolnej. 17 i 18 dc również test był pozytywny z ciemniejszą kreską testową. 19dc kreska jaśniejsza.
Czy faktycznie jest tak, że po pierwszym pozytywnym teście już się nie testuje czy to 24h liczyć od ostatniego pozytywnego. Bardziej logiczne jest dla mnie liczenie od pierwszego bo hormon rośnie i utrzymuje się jakiś czas, a aplikacja liczy od ostniego poytywu. Jak wy to robicie?
Pytam bo licząc od 18dc to miałam dość krótką fazę lutealną bo @ w 27dc co daje 9 dni.. ale licząc od 16dc to już 11 dni więc mniej więcej w normie.
Pozdrawiam 😎 -
Hej
wracam na forum po długim czasie. Słuchajcie mam pytanie o testy owulacyjne a karmienie piersią. Bardzo długo już czekam na powrót cyklu. Byłam miesiąc temu u ginekologa i powiedział że jestem bezcyklowa na ten moment ale oczywiście może się zacząć w każdej chwili. Karmię już 20 miesiąc i nic. Zrobiłam testy owulacyjne aż trzy od wczoraj, by potwierdzić wynik. Wszystkie pokazały kreskę testową mocniejszą od kontrolnej a robiłam je w różnych momentach dnia i różnych odstępach od karmienia by sprawdzić czy to nie karmienie wpłynęło na wynik. Czy jest szansa że to w końcu owulacja? Testy to te z Rossmana fecelle. Pierwszy raz używam. Ostatnio córkę starałam się mniej karmić i tak by wychodziło mniej więcej że po trzech tygodniach pęcherzyk może by dojrzał... Czy wierzycie tym testom?
-
Powiem wam dziewczyny że już głupieje - robiłam wcześniej testy owulacyjne z domowego laboratorium ale jeden miesiąc wychodziły ciągle pozytywne albo prawie pozytywne na zmianę… dowiedziałam się że przy PCOS dziewczyny ich nie polecają i że polecają Horien - teraz używam horien i domowego laboratorium resztki w okresie kiedy spodziewam się owulacji. Przedwczoraj wyskoczył mi śluz ładny (ale tylko jeden dzień), temperatury nie mam jak mierzyć regularnie więc nie mogę tym zweryfikować, jajniki bolą mniej niż w cyklach gdzie owulacji nie było 🤷🏼♀️. Dzisiaj robię testy - domowe pozytywny horien negatywny. Wszystkie z horien wychodzą negatywne tak że ledwo co widać kreskę a z domowego ciemniejsze ale nie były pozytywne do dzisiaj.
https://zapodaj.net/plik-lkX5TRSGLQ
-
Jak ostatnio chciałam kupić na allegro te horien to większość komentarzy była taka, że nie wskazują prawidłowo. Ja co prawda stosuje dopiero 2 cykl ale mam Ovumi i sprawdzają mi się świetnie. Owu pokazały, tylko 3 dni z kolei był pozytyw i nie wiem jak sobie od tego wyliczyc owu. Czy od pierwszego czy od ostatniego pozytywu..
-
Ja działałam na nich od razu jak pokazały trochę mocniejszą kreskę, nie wyliczyłam nie wiadomo jakich terminów, dzięki temu 2 ciąże. I nie czekałam aż będzie książkowo pozytywny bo to często bzdura jest i można se przez takie czekanie tylko przedłuży zachodzenie w ciążę. Powodzenia 🙂🧑 1985 🧒 1980
Czerwiec 2022 piękny chłopiec, 10 apgar
Marzec 2023 🫄
Kwiecień 2023 💔
15.02 6.5mm dziecka 😍 bije serduszko
21.02 8.2mm bije ❤️
05.03 28.2mm bije ❤️ rusza głową i rączkami 😍
26.03 badanie prenatalne, dzidzia zdrowa, 5.8cm, mamy chłopczyka 🙂 niskie ryzyka 💪
17.04 poczułam pierwszy raz twoje ruchy ❤️
-
Przedwczoraj wyszedł mi pozytywny test owu
Wczoraj nie zrobiłam,ale byłam na mo itoringu. O 16:30 lekarz powiedział że pęcherzyk ma 22mm i pęknie niedługo
Dziś zrobiłam test owu I wyszedł i druga kreska już bledsza.
Nie nakręcam się.
Ale myślicie że pękł?
Kiedy ewentualnie mogę.zrobic progesteron żeby zobaczyć czy pękł? Bo jutro akurat bd w mieście ale nie wiem czy za wcześnie?
Jestem umowiona też na jutro na monitoring ale nie chce iść. Wolałabym się aż tak nie nakręcać.
( wczoraj był 15dc cykle mam około 30-32 dni)Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca, 13:06
12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
Mutacje hetero pai1 i mthfr1
Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.
Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam. -
Hej! Dziewczyny mam pytanie z serii glupie(a nawet może bardzo)- zaczynam przygodę z testami i mam taki problem, że często chodzę do toalety(nadreaktywny pecherz).Wiem że należy powstrzymać się od picia 2h przed zrobieniem testu, ale czy mogę zrobić siku np. 1h przrd zrobirniem testu,a potem znowu-juz do użytku samego testu?( jestem pewn,że mimo, iz po "pierwszym" siku nie będę nic pic,to i tak pęcherz do czasu sikanca na test owu sie zapełni. Czy ma to znaczenie dla wiarygodność wyniku? Nie myślcie że jestem watiatka ale mam taki pecherz że do toalety co 30min🤪🤭. Z gory dzięki za odp.!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca, 19:06
-
Jak tam dziewczyny Wasze starania? 😊
U mnie w tamtym cyklu w końcu zaskoczyło ale radość nie trwała długo, okazało się że to biochem 😢
Zaczynam od nowa.. czekam aktualnie na owulacje zaopatrzona w testy owulacyjne 😅🔥 planowo powinna być w okolicach majówki no ale zawsze może się przesunąć ☺️💔 03.2024 cb -
ariete wrote:Jak tam dziewczyny Wasze starania? 😊
U mnie w tamtym cyklu w końcu zaskoczyło ale radość nie trwała długo, okazało się że to biochem 😢
Zaczynam od nowa.. czekam aktualnie na owulacje zaopatrzona w testy owulacyjne 😅🔥 planowo powinna być w okolicach majówki no ale zawsze może się przesunąć ☺️
Ojj bardzo mi przykro 😔💔 trzymałam ciągle za Ciebie kciuki ,byłam już nawet pewna ,że Ci się udało. Mam nadzieję ,że ten cykl będzie tym szczęśliwym.
U mnie dalej bez powodzenia... Jestem właśnie jakieś 7 dni po owu i oczekuje z niecierpliwością aż w końcu może ujrzę te dwie krechy...😔 Dziś odnotowalam spadek temperatury o jakieś dwie kreski i tak mam cichą nadzieję ,że to może zagnieżdżenie ale nie chcę się nastawiać bo już wiele rozczarowań było...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia, 16:37
-
Misiula wrote:Ojj bardzo mi przykro 😔💔 trzymałam ciągle za Ciebie kciuki ,byłam już nawet pewna ,że Ci się udało. Mam nadzieję ,że ten cykl będzie tym szczęśliwym.
U mnie dalej bez powodzenia... Jestem właśnie jakieś 7 dni po owu i oczekuje z niecierpliwością aż w końcu może ujrzę te dwie krechy...😔 Dziś odnotowalam spadek temperatury o jakieś dwie kreski i tak mam cichą nadzieję ,że to może zagnieżdżenie ale nie chcę się nastawiać bo już wiele rozczarowań było...
Rzeczywiście spadek obiecujący ☺️ ja w tamtym cyklu też miałam spadek w dniu implantacji o 0,1 stopnia i jestem pewna że to był ten dzień bo cała noc nie zmrużyłam oka a dreszcze i ból wszystkich mięśni miałam taki jakby mnie atakowała najgorsza grypa w moim życiu 😅 a zaraz następnego dnia temperatura odbiła o 0,2 stopnia i utrzymywała się już cały czas powyżej 37. No i 48h po tej nocy zobaczyłam pierwszy cień na teście 😢
Nie pozostaje nic innego jak czekać, jaka temperatura będzie jutro i najwyżej jeżeli jutro odbije to możesz próbować testować kolejnego dnia 👍 tylko lepiej czymś czulszym, pink dobrze się wybarwia.. Ja juz mam zapas kupiony 😅😅💔 03.2024 cb -
ariete wrote:Rzeczywiście spadek obiecujący ☺️ ja w tamtym cyklu też miałam spadek w dniu implantacji o 0,1 stopnia i jestem pewna że to był ten dzień bo cała noc nie zmrużyłam oka a dreszcze i ból wszystkich mięśni miałam taki jakby mnie atakowała najgorsza grypa w moim życiu 😅 a zaraz następnego dnia temperatura odbiła o 0,2 stopnia i utrzymywała się już cały czas powyżej 37. No i 48h po tej nocy zobaczyłam pierwszy cień na teście 😢
Nie pozostaje nic innego jak czekać, jaka temperatura będzie jutro i najwyżej jeżeli jutro odbije to możesz próbować testować kolejnego dnia 👍 tylko lepiej czymś czulszym, pink dobrze się wybarwia.. Ja juz mam zapas kupiony 😅😅
A w którym dniu u Ciebie był ten spadek i kiedy robiłaś pierwszy test i jak wyglądała cała ta sytuacja z tym biochemem ? Okres przyszedł w terminie ?
W tym cyklu totalnie wyluzowałam... Byłam na cudownym kilkudniowym wypadzie na Sycylii ze znajomymi bez męża... Wróciłam idealnie na dni płodne i tak licze ,że może to był złoty środek i tym razem się uda ...❤️
W zapasie mam dwa testy jeden facelle niby ma czułość 10 i chyba jakiegoś pinka ale nie wiem czy nie tego 25 , nastawiam się na ewentualne testowanie raczej na poniedziałek wtedy teoretycznie powinno być 10 dni po. -
Spadek był 9 dpo, wtedy też rano robiłam pierwszy test ale wiadomo biel vizira i uznałam że skoro nawet cienia nie ma to znów nic z tego. Ta ciężka noc była z 9/10 dpo i rano 10 dpo był skok temperatury na powyżej 37. A testowałam 12 dpo i wtedy był pierwszy cień, mam nawet zdjęcie:
https://zapodaj.net/plik-dGKnyHuPPN
Wtedy akurat były swieta i nie było nas w domu wiec miałam możliwość robienia tylko testów więc testowałam pinkiem 10 i facelle paskowym. No i 13 dpo już kreska była wyrazna ale dalej blada, kolejnego była ciut ciemniejsza a kolejnego już zaczęła blednąć. Okres dostałam dwa dni później niż powinien, zaczal się plamieniem przy dalej dość wysokiej temperaturze bo 36.91 a następnego dnia już się rozkręcił i pierwsze dwa dni to była masakra. Jakby nie liczyć tego plamienia to można powiedzieć że okres zaczął się 3 dni później niż powinien. Potem jak się skończył to zrobilam kontrolnie raz jeszcze test i już było całkiem bialo. Więc generalnie pink ten super czuły i facelle dobrze się wybarwiają, wyłapywały nawet niską betę.
Powiem Ci ze ja w marcu odpuściłam, nawet temperaturę w 1 fazie mierzyłam w kratke a ostatnie ❤️ było dwa dni przed owulką a jednak się udało. Więc rzeczywiście takie wyluzowanie i jak się odpocznie od tego myślenia daje dużo. ☺️💔 03.2024 cb
.
