Testy owulacyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
mydays wrote:Dziewczyny a co sądzicie o Afrodycie? Pytam, bo znalazłam różne opinie i nie wiem co o tym sądzić.. Jednorazowo jest droższy, ale w porównaniu z paskowymi w dłuższej perspektywie czasu to wychodzi jednak taniej...
Wydaje mi się, że to dobre rozwiązanie. Z testami owu różnie bywa... Jest cała masa producentów, testy często są chińskimi taniochami, no i generalnie u niektórych dziewczyn ten cały "pik LH" nie jest na tyle wysoki, żeby pojawiła się wyraźna kreska na teście (być może jestem jedną z takich właśnie osób). Z tego co czytałam, Afrodyta jest bardziej wiarygodna. Sama jeszcze nie mam, ale jeśli przez kolejne 2 cykle nie sprawdzą się u mnie paskowe testy owu, to może sobie sprawię mikroskop... -
nick nieaktualnyWłaśnie mi te testy LH nie wychodzą pozytywne.. Poprzedni cykl nie wyszedł pozytywny ani jeden (no ale zdarzają się przecież cykle bez owu), teraz próbuję znowu. Myślę że warto spróbować, zamówię w weekend to będzie na następny cykl do testowania:)
-
A ja mam odwrotnie, w poprzednim cyklu miałam same pozytywne testy LH Zaczęłam testować trochę późno, w 17 dc tylko i od razu pozytyw. Potem co kilka dni testowałam, żeby zobaczyć, kiedy będą negatywne i do samej @ miałam pozytywy. I nie wiem, czy mam taki poziom LH, że nawet po spadku testy go wyłapują, czy mam jakieś zaburzenia hormonalne W jeszcze wcześniejszym cyklu zaczęłam testować wcześniej, chyba 14 dnia, i 4 pierwsze testy były negatywne, dopiero 18 dnia pozytyw, ale wtedy po pierwszym pozytywie przestałam testować.
-
Hey! Ja zawsze testuję po przyjściu z pracy czyli po 16 i 2 godziny wcześniej staram się już nic nie pić (żadnej kawy itp.) robię test i wtedy kawa ale jak już wychodzi druga kreska blada to zdarza mi się zatestować jeszcze w ten sam dzień np. o 20 i już nie raz widziałam, że kreska ciemnieje. Po pierwszym "konkretnym" pozytywie już nie powtarzam testowania.[img][/img][url][/url][url]
https://bellybestfriend.pl/graph/c1c39f0ba777992f5962555063f7ccec
27.05.2013r. [*] (8tc)[/url] -
u mnie dzisiaj blada kreska na teście owulacyjnym, natomiast na mikroskopie owulacyjny już pojawiły się wyraźne paprocie, więc wg niego owulacja będzie za 24-36 godzin, a test owulacyjny jeszcze na to nie wskazuje, zobaczymy jutro."Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
mydays wrote:Właśnie mi te testy LH nie wychodzą pozytywne.. Poprzedni cykl nie wyszedł pozytywny ani jeden (no ale zdarzają się przecież cykle bez owu), teraz próbuję znowu. Myślę że warto spróbować, zamówię w weekend to będzie na następny cykl do testowania:)
co to testów owulacyjnych to mi też nie wychodzą pozytywne, a już je stosowałam w kilku cyklach, w których miałam potwierdzoną owulację na usg."Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
Wczoraj robilam moj pierwszy test i byla tylko jedna kreska (ta kontrolna), wiec test negatywny. Dzisiaj prawie oczy mi wyskoczyly jak chcialam zobaczyc druga kreske no ale jakas tam udalo mi sie dojzec tzn. wiem gdzie sie bedzie pojawiac - taka mini mini mini delikatniusienka byla. Prawie niewidoczna.
Tez tak mialyscie na poczatku?
Nie wiedzialam kiedy zaczac testowanie, bo moje cykle sa nieregularne, wiec zaczelam tak jakby cykl mial miec 28 dni co jest raczej niemozliwe u mnie...
-
DzejKej ja też tak miałam w pierwszym cyklu z testami, że prawie wytrzeszczu dostawałam żeby te dwie kreski zobaczyć w pierwszych dniach testowania. A potem jaka radość była jak były już dobrze widoczne i wskazywały owulację...normalnie jakbym na ciążowym dwie zobaczyła Ale u mnie się sprawdzają i pokrywają z innymi objawami owulacji. Także ja sobie chwalę. A używam tych zwykłych paskowych z allegro. Życzę owocnego testowania
-
sylwiunia ja też stosuje mikroskop owulacyjny i dzisiaj widziałam kształty podobne do paproci czyli nie były to takie typowe paprocie. Robiłam test owulacyjny i 1 kreska. Czyli wszystko wskazuje na to że owulacja nadejdzie w przeciągu 3 dni. Oczywiście cały czas będę się sprawdzała.
-
dziewczyny u mnie po raz pierwszy test owulacyjny wyszedł pozytywny, a stosowałam je już w kilku cyklach z rzędu, były wyraźne dwie kreski.
Dzejkej nie pomogę ci w udzieleniu odpowiedzi na ten temat bo mi po raz pierwszy wyszedł pozytywny, zawsze były negatywne, jutro zrobię ponownie"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II