Testy owulacyjne.
-
WIADOMOŚĆ
-
ja robiac testy apteczne mialam poswiate tylko 2 kreski a w tym samym czasie test z allegrl nie wykryl nic. pozniej zostaly mi testu z allegro i w jeden dzien poswiats pozniej ciut mocniej a trzeciego dnia kreseczka ale bledsza wiec dalej negatyw... kolekne dni juz zadnych kresel nie bylo wiec nie wiem.. widocznke owu nie mialam w ciazy tez nie jestem...chyba mam cykle bezowulacujne
-
Hej dziewczyny :)dzis moj 9dc i testy ovu facella pokazal druga mocniejsza kreske niz wczoraj, dodatkowo czuje pokluwanie jajnikow.. Nigdy w zyciu tak nie mialam.. I pytanie czy faktycznie moze zblizac sie owulacja? Od tego cyklu jem mleczko pszczele na czczo.. Czyzby cos zadzialalo?
-
jak kłuje i jak ciemniejsza, to działajmika1987 wrote:Hej dziewczyny :)dzis moj 9dc i testy ovu facella pokazal druga mocniejsza kreske niz wczoraj, dodatkowo czuje pokluwanie jajnikow.. Nigdy w zyciu tak nie mialam.. I pytanie czy faktycznie moze zblizac sie owulacja? Od tego cyklu jem mleczko pszczele na czczo.. Czyzby cos zadzialalo?
o mleczku nic mi nie wiadomo, ale profilaktycznie obserwuj jeszcze śluz, bo testy testami, ale jak ze śluzem problem... to problem
(ile treści w tej wypowiedzi
)
-
mierzę temperaturę, ale chyba całe gówno z tego wychodzi ...
dziewczyny a u was jakie są skoki temperatury? u mnie jak jest to np z 36,2 skoczy na 36,3 max 36,4 ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 09:29
duphaston, kwas foliowy, acard
-
podziwiam samozaparcie
niby mogłabym mierzyć o 5:07 przy budziku (potem i tak leżę do 3ciej drzemki), ale jestem typowym leniwcem
a potem pojęcia nie mam, w którym dc nastąpiła owu
może jeszcze kiedyś nam się przekonać... może...
pewna doza nadziei jest
póki co od kilku dni mierzę pod pachą i wiem - nie jest to adekwatneWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 19:51
-
mika1987 wrote:Hej dziewczyny :)dzis moj 9dc i testy ovu facella pokazal druga mocniejsza kreske niz wczoraj, dodatkowo czuje pokluwanie jajnikow.. Nigdy w zyciu tak nie mialam.. I pytanie czy faktycznie moze zblizac sie owulacja? Od tego cyklu jem mleczko pszczele na czczo.. Czyzby cos zadzialalo?
to chyba całkiem możliwe. kiedyś przypadkowo na usg wyszło, że mam już całkiem spory pęcherzyk (19mm) 9dc więc pewnie owulacja była tuż za rogiem. mimo, że w innych cyklach miałam już standardowo jak na mnie ok 16-17 dc ( ma cykle 32-33 dniowe)
-
mi skacze bardzo gwałtownie np. z 36 na 36,5 , utrzymuje się tak przykładowo 3 dni, potem zazwyczaj spada na jeden dzień niemal do wartości lini poziomej i potem znowu rośnie. mnie z kolei martwi ten spadek gwałtowny po kilku dniach. Marikita spróbuj może mierzyć termometrem z 2 miejscami po przecinku. Może się okazać, że masz skok nie z 36,2 na 36,3 tylko z 36,20 na 36,39 a to już różnicaMarikita wrote:mierzę temperaturę, ale chyba całe gówno z tego wychodzi ...
dziewczyny a u was jakie są skoki temperatury? u mnie jak jest to np z 36,2 skoczy na 36,3 max 36,4 ... ja zaczęłam tym dokładniejszym mierzyć i jest to bardziej czytelne
Marikita lubi tę wiadomość
-
Hej. Jestem nowa na tym forum. Chciałam podzielić się moim najświeższym doświadczeniem z testami owulacyjnymi. We wtorek byłam na monitoringu - pęcherzyk owulacyjny 24mm, tuż przed pęknięciem. Tak powiedział gin. To moja pierwsza owulacja od kąd się staramy czyli od czerwca. Byłam przeszczęśliwa. Wróciłam do domu. Test wyszedł negatywny. A teoretycznie już powinien mieć 2 krechy. Pomyślałam,że pęcherzyk nie pęknie. W środe ból owulacyjny. I kreska testowa słaba czyli teoretycznie negatywny. W czwartek kolejny monitoring a tu ciałko zółte. Endometrium też ładne. Najlepsze od czerwca. Także traktujcie te testy z ostrożną rezerwą.
MrsKiss lubi tę wiadomość
2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI
9.2017 - Synuś
5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika
3.11.2018 - poronienie samoistne
2.2019 - powtórka "z rozrywki"
Owulacja jest, ciąży dalej brak
17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
19.12 - 48mIU 💙
21.12 - 109mIU/mI
23.12 - 196mIU/ml
27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
-
a próbowałaś jednej firmy czy porównawczo jeszcze jakiś inny wzięłaś?Pyratka4 wrote:Hej. Jestem nowa na tym forum. Chciałam podzielić się moim najświeższym doświadczeniem z testami owulacyjnymi. We wtorek byłam na monitoringu - pęcherzyk owulacyjny 24mm, tuż przed pęknięciem. Tak powiedział gin. To moja pierwsza owulacja od kąd się staramy czyli od czerwca. Byłam przeszczęśliwa. Wróciłam do domu. Test wyszedł negatywny. A teoretycznie już powinien mieć 2 krechy. Pomyślałam,że pęcherzyk nie pęknie. W środe ból owulacyjny. I kreska testowa słaba czyli teoretycznie negatywny. W czwartek kolejny monitoring a tu ciałko zółte. Endometrium też ładne. Najlepsze od czerwca. Także traktujcie te testy z ostrożną rezerwą.
-
Wg mnie tak, ja bym z tych trzech właśnie 13 wybrała na pozytyw, moje wyglądały podobnieDaphne wrote:Dziewczyny proszę o pomoc w interpretacji...ponieważ obiektywna nie jestem, czy test z 13dc mogę uznać za pozytyw?
https://zapodaj.net/621c9bad50e67.jpg.html
i wybrałam ten z najmocniejszą kreską, później był skok tempki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 17:19
-
Nie. Robiłam jedej firmy..ale z apteki, nie firmy allegro2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI
9.2017 - Synuś
5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika
3.11.2018 - poronienie samoistne
2.2019 - powtórka "z rozrywki"
Owulacja jest, ciąży dalej brak
17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
19.12 - 48mIU 💙
21.12 - 109mIU/mI
23.12 - 196mIU/ml
27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
-
Dziękuję bardzo za odpMrsKiss wrote:Wg mnie tak, ja bym z tych trzech właśnie 13 wybrała na pozytyw, moje wyglądały podobnie i wybrałam ten z najmocniejszą kreską, później był skok tempki u mnie jednak tego skoku dalej brak, wiec możliwe ze to fałszywy alarm
