Wiesiołek wydłuża cykl?
-
WIADOMOŚĆ
-
a u mnie sprawa wygląda tak: od kilku miesięcy moje cykle były na przemian dłuższe i krótsze (tj. 30/40/30/39) więc zgodnie z tym schematem myślałam ze ten cykl będzie znowu krótszy, ok. 30-dniowy. Dodam że od tego cyklu zaczęłam brać wiesiołka (a dokładniej tran z wiesiołkiem). No i dzisiaj mamy 20dc a owu nie widać, wczoraj co prawda pojawił się trochę rozciągliwy śluz ale dziś znowu kremowy i raczej lepki.
-
Nie wydłuża. Poprawia śluz a na długość cyklu wpływu nie ma.
-
kuki123 wrote:Ja też biorę pierwszy miesiąc olej z wiesiołka, ciekawa jestem jak będzie. Zastanawiam się do którego dnia cyklu brać? Czy do 16 dc( owulka w tym dniu w zeszłym cyklu) czy czekać aż ovf wyznaczy i wtedy przestać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2016, 11:18
-
Dziewczyny, powiem szczerze, że ja niestety to zauwazyłam - wiesiołek wydłuża fazę folikularną, czyli tą przed owu. Normalnie owu miałam zawsze 12-13-14 dzień max. Biorę wiesiołek z omega - Oeparol - już drugi cykl i jestem w szoku, bo owu w zeszłym miesiącu miałam 18 d, a teraz jestem w 15 dc i testy owu białe jak nie wiem co więc na owu się póki co nie zanosi. Wkurzona jestem na to na maxa... to mój ostatni cykl z wiesiołkiem.
Normalnie cykle miałam 28 d, a teraz koło 30/31....
Dodam, że pije jeszcze Inofolic i połykam FertilCare. Póki co jedyne plusy z takiego zestawu to zmniejszone objawy PMS - nie bolą mnie piersi po owu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 11:30
-
To chyba naprawdę tak jest.Ja biorę 2 cykle wiesiołka z operanol i początkowo 1x1 .ale efektów nie było.a @przyszła po 25 dniach.A ten cykl biorę 2x1 jakoś temperatura na początku cyklu była wyższa niż teraz.Może to przez niego.A dziść 12dc i taka niska.Już sama nie wiem.Niby 2 dni nareszcie się pojawił śluz ale bez szału.Już nie wiem co myśleć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 23:19
Konktretne starania od 2015
2 wczesne straty
2017 In Vitro -niestety bez skutku
AMH -1
2018 In Vitro KD klapa:(
2019 Badanie gdzie leży problem..
Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
Komórki nk
Mąż Hla C C1 -
Witajcie Dziewczyny! Nie było mnie tu kilka miesięcy, ale sama odpuściłam zaglądanie tu by z każdym miesiącem się nie nakręcać, że może teraz się udało. Chciałam Wam na swoim przykładzie pokazać i dać nadzieję, że naprawdę warto próbować wszelkiej suplementacji zanim powiemy sobie dość bądź zdecydujemy się na inseminację / in vitro.
Starliśmy się z partnerem przez prawie rok. Wielokrotne monitoringi cykli (wykazywały, iż do owulacji dochodzi prawie zawsze, jajeczko też osiągało przeważnie właściwe rozmiary) - niestety nie udawało się. Mój doktor - zasugerował byśmy spróbowali z zastrzykiem Ovitrell - i tak dwukrotne próby znów nie przyniosły ciąży. Dostałam skierowanie na HSG - wynik badania: jajowody drożne. Kolejne próby w tym jedna z Ovitrell - bezskuteczne. Lekarz rozłożył ręce - mówi do mnie, że przypadki takie jak mój są najtrudniejsze bo niby wszystko gra, a nie zaskakuje... zatem co dalej? Sugestia badania na wrogość śluzu - HA! i tu dziewczyny uważajcie. Proszę Was o to. Większość z nas i zaciążonych i staraczek gdyby zrobiła przed ciążą to badanie to bardzo prawdopodobne iż wynik byłby pozytywny, czyli stwierdzona wrogość śluzu. Dlaczego? Na wrogość śluzu może mieć wpływ najdrobniejsza infekcja. Ale taki wynik dla kobiety która bezskutecznie się stara jest wynikiem wiarygodnym. I co dalej? Załamka. Inseminacja, in vitro....
Ja byłam zdesperowana na dziecko bardzo, mam też swoje lata już, a poza tym czułam niesamowity zew bycia mamą Podjełam jednak decyzje by z tym badaniem się wstrzymać, dac sobie 3 miesiące (wrzesień, październik, listopad) na podreperowanie ewentualnej kiepskości śluzu
To co teraz napiszę może Wam się wydać wariactwem ale w moim przypadku - skutecznym, gdyż obecnie jestem w 5tc naturalnie poczętej.
Zmieniłam diete - nie jestem i nigdy nie była łakomczuchem, jadłam raczej rozsądnie i z umiarem. Odczuwałam ciągłe zmęczenie, wypadanie włosów. I kiedyś moja przyjaciółka powiedziała mi bym zastosowała dietę odkwaszającą organizm (gdyby Was to zainteresowało to pytajcie - teraz nie chce się rozpisywać), a dieta ta tez może mieć pozytywny wpływ na ewentualne zaciążenie. Kolejna sprawa - w kwestii śluzu - na ilość śluzu każdego w tym również płodnego, którego miałam niewiele zalecany jest (nieoficjalnie) syropek typu Guajazyl (ja przed owulacją piłam go butelkami), dodatkowo parzone siemię lniane (wypijałam je raz dziennie), olej z wiesiołka 3x dziennie po 2 kapsułki ale tylko do dnia przewidzianej owulacji, magnez t z wit.B6 (również ma wpływ na jakość i ilość śluzu), witaminy Fertil Care - dla przyszłych mam (w aptekach są dostępne również inne witaminy tego rodzaju) oraz tzw. sztuczny śluz płodny - nie pamiętam teraz nazwy bo z pracy do Was piszęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2016, 12:52
Sunny lubi tę wiadomość
-
ana-83 wrote:...........Sugestia badania na wrogość śluzu - HA! i tu dziewczyny uważajcie. Proszę Was o to. Większość z nas i zaciążonych i staraczek gdyby zrobiła przed ciążą to badanie to bardzo prawdopodobne iż wynik byłby pozytywny, czyli stwierdzona wrogość śluzu. Dlaczego? Na wrogość śluzu może mieć wpływ najdrobniejsza infekcja. Ale taki wynik dla kobiety która bezskutecznie się stara jest wynikiem wiarygodnym. I co dalej? Załamka. Inseminacja, in vitro....
Ja byłam u kilku lekarzy i każdy, nie wiedząc, że poprzedni mi to powiedział, stwierdził, że wrogość śluzu to archaizm [!]. Tego określenia już się nie stosuje, tak jak napisałaś, na zły śluz ma wpływ wiele czynników, jeśli śluz w jednym miesiącu wydaje się być "wrogi" to nie znaczy, że taki jest cały czas.. A pozytyw to nie wyrok.
Ja odradzam sprawdzanie śluzu bo można się niepotrzebnie podłamać.
ana-83 lubi tę wiadomość
-
Biore wiesiolek nieustannue w kapsulkach od 1,5 miesiąca i dopiero teraz widac efekty, rewelacyjnie podziałał na sluz plodny, tak dużo i takiego to ja dawno nie mialam, teraz przerywam kuracje wiesiołkiem i w nowym cyklu wyprubuje tym razem chyba taki do picia. U mnie raczej nie wydluzyl fazy folikularnej bo zawsze byla bardzo dluga.
-
Moll, polecam też na poprawe jakości śluzu i jego ilość siemię lniane, jeśli jest się w stanie przemóc to najlepiej należy parzyć je i wypijać przynajmniej raz dziennie - wtedy efekty są najlepsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 11:38
-
Oby mi wiesiołek przesunął ovu na 12-13 dzień bo ostatnio mi się cykl pofikał. Chciałabym mieć cykle 27-28 dniowe a nie 23-25 dni. Biorę obecnie wiesiołek w tabletkach 4 tab+siemię lniane+ ovarin+inofem. Ale widzę poprawe w śluzie w 9DC.
ana-83 a jaką zrobiłaś dietę odkwaszającą organizm na czym ona polegała?
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Ja w lipcu ubiegłego roku zaczęłam brać wiesiolek firmy GAL w dawce 3 razy dziennie po.2 kapsułki. Był to 3cs, ale pierwszy z wiesiolkiem i okazał się szczęśliwy, trudno mi więc powiedzieć czy wpłynął na dlugosc fazy lutealnej, ale owulacje mialam w tych samych dniach co zawsze. Od marca chcę zacząć starania i w tym cyklu zaczęłam brac znow wiesiolek, ale firmy Oeparol, owulacja wróciła po poronieniu do normy, czyli wystapila ok.19dc, natomiast dziś juz mam 34dc, a @ nie widać. Nie wiem czy wpłynął na to wiesiolek, ale raz w roku zdarzal mi sie taki dłuższy cykl i trochę mnie to już wkurza, bo chciałabym juz mieć @ za soba i zaczac się starać. Może jednak GAL jest lepszy? Po owulacji zaczęłam też brać magnez z wit.B6, wiec moze to tez wydluzylo cykl..
Spojrzałam też w historię moich cykli i widzę, że akurat tez w lutym 2016 moj cykl trwal 34 dni. Tak jak pisalam, ze raz do roku mi.sie tak zdarza. Miejmy nadzieję, ze tylko raz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 10:59
Aniołek [*] 17.09.2016 9tc
Aniołek [*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
W tym cyklu zaczęłam stosować olej z wiesiołka GAL 3 kapsułki dziennie, na poprawę śluzu oraz skąpych miesiączek (mam bardzo skąpe - 15ml krwi - niskie estrogeny. Cykle mam regularne średnio 28 dni, owulacja występuje (test owulacyjny, bol jajnika, trochę śluzu i skok temperatury).
Wrażenia póki co: ból jajników od mniej więcej 7dnia cyklu, dziś 11 dzień a ból trwa nadal (zwykle mam 15 dnia cyklu)- ciekawe czy to od wiesiołka. Dam znać jakie dalsze obserwacje -
Hej, no wlasnie poki co moj wniosek to ze wiesiolek przyspieszyl owulacje! czyli potencjalnie skrocil caly cykl, ale to sie jeszcze okaze.
1. 7 do 11 dc - bol jajnikow przy czym taki jakby calosciowy, ogolny bol, a nie taki jak mam zwykle przy owulacji czyli punktowy w jednym jajniku
2. 11dc - 95% pozytywny test owulacyjny: wyrazna druga kreska ale troche jasniejsza od testowej, skok temperatury, zrobilam test bo ten bol jajnikow mnie bardzo zastanawial
3. 12 dc i kolejne - test owu negatywny, temperatura podwyzszona utrzymuje sie
4. Dzis jest 15dc i temperatura jeszcze troche skoczyla, wykres ponizej:
5. Poniewaz poki co wyglada na to ze owulacja jednak wystapila wczesniej, przerwalam stosowanie wiesiolka na razie.
https://ovufriend.pl/graph/c41af3aa42e078aedd693f119b8142aa
Zeby bylo zabawnie, nie zaobserwowalam sluzu (nigdy nie mam go duzo, ale przed owulacja zwykle obserwuje, liczylam ze po wiesiolku bedzie go wiecej.
No i dodam, ze do tej pory (obserwuje od 11 cykli) - mialam wszystko jak w zegarku, 28-30 dlugosc cyklu i owulacja 15-17dc.
Poki co wyglada na to ze wiesiolek pogonil jajniki do pracy i owulacja byla wczśniej - nie wiem czy to w ogole mozliwe, zobaczymy czy okres przyjdzie wczesniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 06:58
-
Hej, mam w miarę regularne cykle przesuwają się przeważnie tak max 7 dni ostatnio zaczęłam stosować wiesiołek w tabletkach i stały się mega dziwne rzeczy , aktualnie mam 46 dzien cyklu a tu nadal nic gdzie przeważnie trwa on około 34 dni kilka dni temu chyba miałam owulacje strasznie rozstroil mi organizm i pozostało tylko czekać …
-
Jejku ja bylam na monitoringu owulacji w 13 dniu i mialam miec tuz tuz owulacje. Dzisiaj 17 a pecherzyk nadal nie pękl… i teraz sie zastanawiam bo wlasnie to pierwszy cykl z wiesiolkiem wiec mogl mi wszystko poprzesuwac…❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -