BLADZIOCHY CZY ZWIDY???
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, to wcale nie musi oznaczać, że to biochem.Sowella wrote:Hej,
Dosiwadczona ze mnie staraczka, ale chyba potrzebuje porównania
Kreski na zdjęciu slabowidoczne - na żywo blade różowe kreski.
Myślicie że to biochem ?
https://naforum.zapodaj.net/66e0bc706102.jpg.html
Każda ciąża startuje w końcu od zera, a widzę, że testy są z 9/10dpo i to z różnych firm i o różnej czułości.
Ja bym kupiłaj jeszcze parę tych facelle i sprawdzała czy kreska zacznie się mocniej wybarwiac, a potem oczywiście beta i dwa, trzy przyrosty.
Widzę, że masz za sobą długą i ciężką walkę, współczuję i jednocześnie trzymam kciuki żeby tym razem to było to ❤
Przyjmujesz jakieś leki w związku z dodatnimi ANA i brakiem KIRów?
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Gravity wrote:Hej, to wcale nie musi oznaczać, że to biochem.
Każda ciąża startuje w końcu od zera, a widzę, że testy są z 9/10dpo i to z różnych firm i o różnej czułości.
Ja bym kupiłaj jeszcze parę tych facelle i sprawdzała czy kreska zacznie się mocniej wybarwiac, a potem oczywiście beta i dwa, trzy przyrosty.
Widzę, że masz za sobą długą i ciężką walkę, współczuję i jednocześnie trzymam kciuki żeby tym razem to było to ❤
Przyjmujesz jakieś leki w związku z dodatnimi ANA i brakiem KIRów?
Może pojadę dziś na bete.. bo właśnie powinnam zacząć brac leki.
Na stałe biore tylko witaminy. Na Ana- encorton od owulacji lub od pozytywnego testu, na Kiry- accofil od pozytywnej bety.
On i Ona: 33 lata
2017: upragnione szczęście
07.2019: start starań o rodzeństwo
01.20: 6tydz.👼
09.20: cb
11.20: cb, bhcg 20
05.21: 4/5tydz, bhcg 57->108->198 👼
06.21: 4/5tydz, bhcg 1330->1191->1081 👼
09.21: cb bhcg 12->25->29
9.05.22: cień cienia (9dpo), 3.06.22 6t5d i ❤️, 9.06.22 7t4d CRL=1.3cm i ❤️, 19.06.22 💔 👼😭
29.08.23 nasz cud i spełnienie marzenia ❤️ 👧
👨👩👧👦
Kariotyp żeński ❌
Ana4 Zespół Sjoergena❌
Brak 3 KIR impl
Krzywa gluk. 101/149/100❌
Krzywa insu. 9.6/156/81❌leki, dieta, ruch 💪
Morfologia: 3%, Ruchliwość: 43% ❌
Nietolerancja glukozy ❌ dieta, ruch💪 -
Sowella w takim razie faktycznie najlepiej od razu leć na betę, żebyś potem sobie nie wyrzucała, że zwlekałaś.
Trzymam mocno kciuki✊
Sowella lubi tę wiadomość
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Gravity wrote:Sowella w takim razie faktycznie najlepiej od razu leć na betę, żebyś potem sobie nie wyrzucała, że zwlekałaś.
Trzymam mocno kciuki✊
Poszłam.. beta 32.3, prog 33.10.
Powtórka w piątek.
Gravity lubi tę wiadomość
On i Ona: 33 lata
2017: upragnione szczęście
07.2019: start starań o rodzeństwo
01.20: 6tydz.👼
09.20: cb
11.20: cb, bhcg 20
05.21: 4/5tydz, bhcg 57->108->198 👼
06.21: 4/5tydz, bhcg 1330->1191->1081 👼
09.21: cb bhcg 12->25->29
9.05.22: cień cienia (9dpo), 3.06.22 6t5d i ❤️, 9.06.22 7t4d CRL=1.3cm i ❤️, 19.06.22 💔 👼😭
29.08.23 nasz cud i spełnienie marzenia ❤️ 👧
👨👩👧👦
Kariotyp żeński ❌
Ana4 Zespół Sjoergena❌
Brak 3 KIR impl
Krzywa gluk. 101/149/100❌
Krzywa insu. 9.6/156/81❌leki, dieta, ruch 💪
Morfologia: 3%, Ruchliwość: 43% ❌
Nietolerancja glukozy ❌ dieta, ruch💪 -
Świetnie ❤ piękny prog, trzymam kciuki za piękne przyrosty i spokojną ciążę ✊Sowella wrote:Poszłam.. beta 32.3, prog 33.10.
Powtórka w piątek.
Sowella lubi tę wiadomość
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Hej, jestem w 24dc, do @ zostały 4 dni, wczoraj 23dc, wieczorem zrobiłam test, patrzyłam na niego i wydawało mi się, że nic nie widzę, żadnego cienia, nic. Dziś rano znów zrobilam i znów nic, ale jakoś odruchowo popatrzyłam na wczorajszy test i jak się dobrze przyjrzałam to zauważyłam taką cieniutką kreseczkę. (Wstawię zdjęcie) tylko, że na zdjęciu widać bardzo blada grubą kreskę, a jak patrzę na niego to widzę tylko taką cieniutka ledwo widoczną kreseczke.
Nie wiem jak to interpretować, wczoraj wydawało mi się, że nawet tej cienutkiej kreski nie było, dziś rano test również negatywny. Proszę pomóżcie, czy to może za wcześnie na test? Ale jednak coś wykrył już? Po całej nocy? Czy to wynik fałszywie dodatni? Co o tym myśleć? Miała któraś z Was taką sytuację?
https://zapodaj.net/e65d883bf2393.jpg.html
-
Po takim czasie test jest nieważny. Na opakowaniu zawsze jest napisane jaki jest czas oczekiwania na wynik, zazwyczaj 3-5min.Tojaa wrote:Hej, jestem w 24dc, do @ zostały 4 dni, wczoraj 23dc, wieczorem zrobiłam test, patrzyłam na niego i wydawało mi się, że nic nie widzę, żadnego cienia, nic. Dziś rano znów zrobilam i znów nic, ale jakoś odruchowo popatrzyłam na wczorajszy test i jak się dobrze przyjrzałam to zauważyłam taką cieniutką kreseczkę. (Wstawię zdjęcie) tylko, że na zdjęciu widać bardzo blada grubą kreskę, a jak patrzę na niego to widzę tylko taką cieniutka ledwo widoczną kreseczke.
Nie wiem jak to interpretować, wczoraj wydawało mi się, że nawet tej cienutkiej kreski nie było, dziś rano test również negatywny. Proszę pomóżcie, czy to może za wcześnie na test? Ale jednak coś wykrył już? Po całej nocy? Czy to wynik fałszywie dodatni? Co o tym myśleć? Miała któraś z Was taką sytuację?
https://zapodaj.net/e65d883bf2393.jpg.html
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Hejka, znowu ja.
Zrobiłam dzisiaj też z 2 moczu, czulosc 10. Dzień cyklu 34. Możliwe, że dopiero teraz coś zaczęłoby wychodzić na tescie czy ja mam jakieś zwidy?
Przeważnie mam 28 dniowe, ale na lekach estrofem I duphaston do 25dnia cyklu. Teoretycznie jest czas 14dni na miesiączkę od odstawienia duphastonu.
https://zapodaj.net/0b1f5f7f76cc7.jpg.html -
Hej, czy to możliwe że 12dpo test dalej negatywny a byłaby ciąża? Wykres mam udostępniony, temp nie spada (bazowa jest niska bo mierzę opaską). Robiłam dzisiaj Pink test super czuły i wydaje mi się że nic na nim nie ma. Owulacja 18 dnia (potwierdzony pęknięty pęcherzyk). Dzięki.
-
Teorytycznie już coś powinno wyjść, 12 dpo to taki idealny czas na testowanie.lilila wrote:Hej, czy to możliwe że 12dpo test dalej negatywny a byłaby ciąża? Wykres mam udostępniony, temp nie spada (bazowa jest niska bo mierzę opaską). Robiłam dzisiaj Pink test super czuły i wydaje mi się że nic na nim nie ma. Owulacja 18 dnia (potwierdzony pęknięty pęcherzyk). Dzięki.
A praktycznie zagnieżdżenie może być później i test wyjdzie dopiero 14-15 dpo różne rzeczy się dzieją 😁 tyle że to już raczej rzadkie sytuacje.
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Coś jakby prześwituje 🤔 a kreseczka na żywo różowa? Który dpo?nurse wrote:Hej, jak myślicie, czy tutaj coś majaczy?
<a href=https://zapodaj.net/6496acfd6d294.jpg.html>2038FB85-8E96-4843-8EE3-5ABD2324D7F7.jpeg</a>
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
nurse wrote:Hej, jak myślicie, czy tutaj coś majaczy?
<a href=https://zapodaj.net/6496acfd6d294.jpg.html>2038FB85-8E96-4843-8EE3-5ABD2324D7F7.jpeg</a>
Ja niestety nie widzę.
Polecam spróbować jutro rano na paskowych testach facelle z Rossmanna. Są bardzo czułe i wyłapują wczesną ciążę
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Cześć 😊 jestem tutaj nowa więc się z wami serdecznie witam 😊
Otóż potrzebuje porady wiem że nikt z was nie jest lekarzem ale takie małe wsparcie zawsze jest lepsze gdy się czeka.
Otóż 10 listopada straciłam swoją ciążę w 6 tc następny okres miałam 8 grudnia nie obserwałam siebie że względu na to że lekarz kazał 3 miesiące czekać na ponowne starania.
2,3,4 stycznia miałam plamienia brązowe taka kawa z mlekiem ale tylko w te dni rano i później cisza co mnie kompletnie zdziwiło 5 stycznia miałam śluz płodny chyba pierwszy od dawna taki piękny okres powinnam mieć 8 więc byłam zszokowana.
W dniu spodziewanej miesiączki zrobiłam test był negatywny oczywiście... ale dzisiaj zrobiłam z porannego moczu bobotest i jak się zabarwiał to widziałam piękne 2 kreski już się ucieszyłam ale gdy wysechł to ta kreska zniekneła 😥 teraz właśnie zrobiłam tylko jakiś inny bo bobotestu już nie było i coś jakby było widać ale na zdjęciu bardzo kiepsko do lekarza jestem umówiona za 2 tygodnie.
https://naforum.zapodaj.net/7ab700d95e44.jpg.html -
HejRopuszka wrote:Cześć 😊 jestem tutaj nowa więc się z wami serdecznie witam 😊
Otóż potrzebuje porady wiem że nikt z was nie jest lekarzem ale takie małe wsparcie zawsze jest lepsze gdy się czeka.
Otóż 10 listopada straciłam swoją ciążę w 6 tc następny okres miałam 8 grudnia nie obserwałam siebie że względu na to że lekarz kazał 3 miesiące czekać na ponowne starania.
2,3,4 stycznia miałam plamienia brązowe taka kawa z mlekiem ale tylko w te dni rano i później cisza co mnie kompletnie zdziwiło 5 stycznia miałam śluz płodny chyba pierwszy od dawna taki piękny okres powinnam mieć 8 więc byłam zszokowana.
W dniu spodziewanej miesiączki zrobiłam test był negatywny oczywiście... ale dzisiaj zrobiłam z porannego moczu bobotest i jak się zabarwiał to widziałam piękne 2 kreski już się ucieszyłam ale gdy wysechł to ta kreska zniekneła 😥 teraz właśnie zrobiłam tylko jakiś inny bo bobotestu już nie było i coś jakby było widać ale na zdjęciu bardzo kiepsko do lekarza jestem umówiona za 2 tygodnie.
https://naforum.zapodaj.net/7ab700d95e44.jpg.html to wygląda trochę jakby zalany, szeroka ta kreska która prześwituje albo mi się wydaje. Poetorz jutro jakiś inny
-
Dziękuję za szybką ODPOWIEDŹ 😊 kupiłam dzisiaj kilka w razie co 😊 to rano powtórzę... chociaż obawiam się troszkę bo powinnam jeszcze poczekać... mój Mąż mówił że uważał ale jak to bywa mogło coś skapnąć 🙈 po 7 miesiącach starań już tak się cieszyliśmy że się udało i niestety życie pokazało że nie ma co się cieszyć w tych pierwszych tygodniach. A teraz nawet nie będę mu mówić bo chyba bardziej przeżył te poronienie niż ja 😔
