BLADZIOCHY CZY ZWIDY???
-
WIADOMOŚĆ
-
Falistaaa wrote:Dziś w pracy jakby zobaczylam kilka brązowych nitek w śluzie. Przyszła beta i wynosi 26.67
Zamiast się cieszyć jestem... przerażona? 🤣2018 Rysio♡♡♡♡♡ !!! 3590 38tc! ♡♡♡♡
2020 13 tydzień;( bliźniaki.. 😞
2021 11 tydzień
2021 5× ciąża biochemiczna
2022 2x ciąża biochemiczna
2023 Tadzio !! ♡♡♡♡ 3490 38tc♡♡♡♡♡
Lipiec 2024 starania o trzeciego maluszka ! -
Falistaaa wrote:Dziś w pracy jakby zobaczylam kilka brązowych nitek w śluzie. Przyszła beta i wynosi 26.67
Zamiast się cieszyć jestem... przerażona? 🤣
Wcześniej nie miałaś żadnych objawów? Np miesiączkowych? Pytam bo jestem ciekawa czy wszystkie kobiety mają np plamienia implantacyjne
I gratulacje oczywiście! ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 15:30
Luźne starania 02.2024
Starania na poważnie 04.2024
Niedoczynność tarczycy - euthyrox25
Prolaktyna z lekami w normie
✔️olej z wiesiolka
✔️olej z czarnuszki
✔️wit. B
✔️fertistim
✔️pregnaStart
✔️kwasy omega
✔️wit. D3 -
Idę w środę powtórzyć betę. Na razie nie mogę uwierzyć własnym oczom, jestem przerażona, ponieważ od ponad 2 lat same negatywy.
Moja historia jest dluga i zawiła... wiele za mną, laparoskopia, endomenda, wysoka prolka, insulinoopornosc, obniżone parametry nasienia itp itd.
Teraz żadnych objawow. Co miesiąc sobie wmawiałam że są, a teraz odpuściłam sobie jakiekolwiek delulu. Plamienie implantacyjne (jeśli to było to) to brązowa plamka dzis w ciągu dnia.
Ogólnie to byl juz moment, że nie wierzyłam, że się uda. Odrzuciłam od siebie tę mysl. I w momencie kiedy zrezygnowana, na ostatnim oddechu zrobilam test... tam 2 kreski.
Jeśli to prawda... to miejcie nadzieję, niech w Was nie umiera ❤️M93, Majeczkaaa! lubią tę wiadomość
-
Implantacja raczej to nie była jak już masz pozytywny test
Jejku cieszę się! To teraz tylko pięknych przyrostów Ci życzęLuźne starania 02.2024
Starania na poważnie 04.2024
Niedoczynność tarczycy - euthyrox25
Prolaktyna z lekami w normie
✔️olej z wiesiolka
✔️olej z czarnuszki
✔️wit. B
✔️fertistim
✔️pregnaStart
✔️kwasy omega
✔️wit. D3 -
Spokojnie, zachowaj zimną krew 🙂 brązowy jakiś tam śluz jeszcze nic nie oznacza, sprawdzaj przyrosty! Panika może czasem płatać figle, ja w 26tc wybrałam się do ginekologa z brązowym plemieniem, lekarz nic nie widział, po powrocie do domu przekonałam się jak lęki płatają figla, gdy się przyjrzałam okazało się że te brązowe plamy krwi to nie żadne plamy krwi tylko ubrudzilam się robiąc dwójkę 🤦 no ale przynajmniej się uspokoiłam tym USG 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 21:26
🧑 1985 🧒 1980
Czerwiec 2022 piękny chłopiec, 10 apgar
Marzec 2023 🫄
Kwiecień 2023 💔
15.02 6.5mm dziecka 😍 bije serduszko
21.02 8.2mm bije ❤️
05.03 28.2mm bije ❤️ rusza głową i rączkami 😍
26.03 badanie prenatalne, dzidzia zdrowa, 5.8cm, mamy chłopczyka 🙂 niskie ryzyka 💪
17.04 poczułam pierwszy raz twoje ruchy ❤️
28.05 synek 20cm i 413g, idealny ❤️
13.06 waga 540g 🙂
01.08 Nikodem waży 1525 gr zdrowy ❤️
14.08 szpital i patologia ciąż, wszystko jest dobrze podobno ważysz 2234 🙂
-
Ana29 wrote:Czym jesteś przerażona ? 😁 w srode sprawdź przyrost i już 😁
Wcześniej nie miałaś żadnych objawów? Np miesiączkowych? Pytam bo jestem ciekawa czy wszystkie kobiety mają np plamienia implantacyjne
I gratulacje oczywiście! ❤️Ana29, Majeczkaaa! lubią tę wiadomość
👩🏼1993
🧑🏻🦱1987
(2cs)
👧🏼2020
(12cs)
⏸️ 09.08 🥹 ➡️ 10+2 💔
CDN 😎😂
PCOS. -
Kochane, jestem 11 dpo. Testuję od 8 dpo i na razie same negatywy… mimo, że ja czuję się totalnie inaczej.
Okres planowany na sobotę. Cykle ok 34 dni
Dzisiaj popołudniu zrobiłam test owulacyjny… druga kreska wyszła bardzo blada…
Czy to może świadczyć o tym, że nie było wgl owulacji?
Według lekarza (miałam USG w 17 dc miała być około 20 dc, pęcherzyk miał 16 mm)
Dajcie mi znać proszę co myślicie, bo ja czuję, że już fiksuje…
Czy jest jeszcze jakaś nadzieja?Martolina lubi tę wiadomość
-
martyna.kr wrote:Kochane, jestem 11 dpo. Testuję od 8 dpo i na razie same negatywy… mimo, że ja czuję się totalnie inaczej.
Okres planowany na sobotę. Cykle ok 34 dni
Dzisiaj popołudniu zrobiłam test owulacyjny… druga kreska wyszła bardzo blada…
Czy to może świadczyć o tym, że nie było wgl owulacji?
Według lekarza (miałam USG w 17 dc miała być około 20 dc, pęcherzyk miał 16 mm)
Dajcie mi znać proszę co myślicie, bo ja czuję, że już fiksuje…
Czy jest jeszcze jakaś nadzieja?
Testy owulacyjne robi się tylko do pierwszego pozytywnego, nie ma najmniejszego sensu robić ich po owulacji, tym bardziej jeśli była potwierdzona monitoringiem. Poczekaj ze spokojem do soboty, dopóki nie ma okresu to szansa zawsze jest!👩 1993
AMH 1,72
🧔🏻♂️1986
Morfologia 4%
Starania na luzie od 01.2024
Z pomocą medyczną od 09.2024
09/2024 ovi + luteina ✖️
10/2024 lametta + ovi + progesteron besins ✖️
12/20204 ovi + progesteron besins ✖️
🩸 22.12 -
martyna.kr wrote:Kochane, jestem 11 dpo. Testuję od 8 dpo i na razie same negatywy… mimo, że ja czuję się totalnie inaczej.
Okres planowany na sobotę. Cykle ok 34 dni
Dzisiaj popołudniu zrobiłam test owulacyjny… druga kreska wyszła bardzo blada…
Czy to może świadczyć o tym, że nie było wgl owulacji?
Według lekarza (miałam USG w 17 dc miała być około 20 dc, pęcherzyk miał 16 mm)
Dajcie mi znać proszę co myślicie, bo ja czuję, że już fiksuje…
Czy jest jeszcze jakaś nadzieja?
Testy ow robi się przed owulacja, kilka dni przed najlepiej zacząć, pozytywny powinien wyjść PRZED owulacja, pik jest około 24h przed (zależy od organizmu) a potem LH spada, u mnie 1/2 dni pozytywne a później znowu słabe kreski
-
Hej dziewczyny pomozcie, 15.08 mialam IV transfer, nie bylam w stanie zrobic testu z moczu, 8dpt pojechalam na Bete i wynik 433.3 mlU/mL czy to jest jakis blad labolatorium? Czytalam tu na forum ze dziewczyny maja bety w 8dpt cos w okolicach 100. Progesteron mam 40.55ng/mL. Jak wrocilam do domu zrobilam test z moczu w polowie dnia i wyszla normalna kreska ze ciaza. W poniedzialek ide ppwtorzyc Bete. Czy mam sie cieszyc czy to jak jest zbyt wysoka to tez cos zlego naczy? Pomozcie 🙏
-
Cześć dziewczyny, nie sądziłam, że tutaj napiszę, zazwyczaj bacznie obserwowałam wątki. Po kilku miesiącach nieudanych starań trafiliśmy do początkiem tego roku. Była to najlepsza decyzja, bo wtedy właśnie zaczęła się cała machina, która odkryła to z czym się mierzymy. PCOS, podejrzenie insulinooporności, 2% morfologii w nasieniu, jestem też po całkowitym usunięciu tarczycy. Przeszliśmy raptem jeden miesiąc stymulacji, bo wykryto u mnie polipa. Zatem wstrzymaliśmy starania - usunięto polip, zrobiono biopsję endometrium i drożność.
Drożność miałam robioną 29.07. Jajowody drożne. Niestety przez nieregularne cykle trudno mi oszacować kiedy mam owulację. Przyszedł 21.08 i 34 dc. Na wizycie dowiaduje się, że endometrium w normie, brak płynów w zatoce i jest ciałko żółte, czyli była owulacja. Wskazanie do wykonania bety.
Dzisiaj wykonałam tę betę bez nastawiania się, że faktycznie coś może być. Byłam pewna, że nic. Odbieram wyniki a tam beta 63.94. Podejrzewam, że miałam owulację późno, jeszcze w środę było widoczne samo ciałko żółte. Powtórzę betę w poniedziałek, ale jesteście bardziej doświadczone w temacie - jest jakaś szansa? nawet szczerze nie wiem co o tym myśleć.Nacia233 lubi tę wiadomość
Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.
On: 2% morfologia, reszta w normie.
Starania od 2023.
01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
02.2024 cykl stymulowany
04.2024 testy MUCHa - ujemne
05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
07.2024 HSG - oba drożne
24.08 Beta 63.94
25.08 ⏸️
26.08 Beta 154, prog 64,0
28.08 Beta 397
14.09 7.5mm
30.09 2.5cm / 175ud/min
16.10 🧬
10.12 II 🧬
-