X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Choć to już październik, nie straszna mi plucha 🌧️ W głowie mam dziś słońce ☀️ bo w brzuszku - malucha 🤰😊
Odpowiedz

Choć to już październik, nie straszna mi plucha 🌧️ W głowie mam dziś słońce ☀️ bo w brzuszku - malucha 🤰😊

Oceń ten wątek:
  • Zło_snica Autorytet
    Postów: 918 912

    Wysłany: 16 października 2023, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katie_o_ wrote:
    Też mamy chyba ten żel, FertilSafe plus, on jest z firmy Babystart czy jakoś tak :) żadnych ubocznych odczuć 😅 no i z jego pomocą ten jeden raz się udało… 🤗

    U nas szczęśliwy cykl też był z tym żelem 😊
    Ale… ja postawiłam sobie za punkt honoru wykorzystać wszystkie możliwości w ostatnim cyklu starań naturalnych, więc czy pomógł czy nie ciężko powiedzieć 😉 za dużo tego było.

    katie_o_ lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2021

    •AMH - 22.92 ng/ml, kto da więcej 🙈
    •MTHFR w układzie heterozygotycznym
    •4G/4G w genie PAI-1 w układzie homozygotycznym
    •KIR Bx ( nieobecne 3DS1, 2DS4 norm)
    •Komórki NK 16,43%
    • KIRy - Ok,
    •nasienie morfologia 3%, fragmentacja 17%
    • Endometrioza I st.
    … ?
    Lipiec 2023: ⏸27.07, beta 95 - 29.07, beta 290.8 - 31.07, Lipiec dał nam mały cud ❤️
    Nasz mały cud okazał się synkiem 💙💙💙 rośnij Kochanie. Bardzo na Ciebie czekamy.

    21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie ❤️🧡💛💚💚💜

    age.png

    _______________
    „Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa

    11.2024 cb
  • jo_ana Autorytet
    Postów: 4723 5161

    Wysłany: 18 października 2023, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry

    Ale tutaj cisza w tym miesiącu 🙈🥴

    Dzisiaj propozycja śniadaniowa na jesienne racuchy z karmelizowanymi jabłkami.

    IMG-9885-jpg.jpg

    Składniki

    Racuchy
    200 g mąki pszennej
    250 g maślanki
    1 łyżeczka sody oczyszczonej
    1/2 łyżeczki soli
    Masło klarowane do smażenia

    Jabłka
    400 g jabłek
    40 g brązowego cukru
    30 g masła
    Cynamon do smaku

    Dodatkowo
    2 łyżeczki brązowego cukru
    1 łyżeczka cynamonu
    Skyr waniliowy

    Jabłka obieramy, kroimy w kostkę. Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy jabłka po chwili dodajemy cukier i cynamon, chwilę podsmażamy aż jabłka nieco zmiękną ale nie rozpadną się.

    Maślankę łączymy z jajkiem, mąką, sodą, solą. Do masy dodajemy około 70% jabłek. Smażymy na maśle klarowanym. Racuchy obtaczamy w cukrze z cynamonem.

    Podajemy ze skryrem i resztą karmelizowanych jabłek.

    Enjoy 🍎

    Wa123, Siri, Myszaa91, Granita lubią tę wiadomość

    Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 19%, cross match 28,5%, allo mlr 0%

    Od 01/2021 starania naturalne
    11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔

    Od 2023 starania w klinice
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
    30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 515 265

    Wysłany: 18 października 2023, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jo_ana wrote:
    Dzień dobry

    Ale tutaj cisza w tym miesiącu 🙈🥴

    Dzisiaj propozycja śniadaniowa na jesienne racuchy z karmelizowanymi jabłkami.

    IMG-9885-jpg.jpg

    Składniki

    Racuchy
    200 g mąki pszennej
    250 g maślanki
    1 łyżeczka sody oczyszczonej
    1/2 łyżeczki soli
    Masło klarowane do smażenia

    Jabłka
    400 g jabłek
    40 g brązowego cukru
    30 g masła
    Cynamon do smaku

    Dodatkowo
    2 łyżeczki brązowego cukru
    1 łyżeczka cynamonu
    Skyr waniliowy

    Jabłka obieramy, kroimy w kostkę. Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy jabłka po chwili dodajemy cukier i cynamon, chwilę podsmażamy aż jabłka nieco zmiękną ale nie rozpadną się.

    Maślankę łączymy z jajkiem, mąką, sodą, solą. Do masy dodajemy około 70% jabłek. Smażymy na maśle klarowanym. Racuchy obtaczamy w cukrze z cynamonem.

    Podajemy ze skryrem i resztą karmelizowanych jabłek.

    Enjoy 🍎

    Hej,
    O mniam mniam, wyglądają mega apetycznie🥰

    jo_ana lubi tę wiadomość

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • ondzia1112 Autorytet
    Postów: 1736 1666

    Wysłany: 18 października 2023, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubulku... jesteś tu? Jak się trzymasz? 🥺

    U mnie wczoraj powstał plan na ten cykl I ten transfer. Czwarty. Wrzucę Wam trochę smetow znowu...
    27.10. Transfer naszego czwartego okruszka z 6doby. Zostanie nam jeden z 7doby.
    Od weekendu włączam prograf (immunosupresja by nie odrzucac zarodka) i progesteron. W środę wjeżdża cała ampulka accofilu a potem co 3 dni 1/2 ampulki. Stale badamy proga I estradiol (tu dołożono oestrogel bo trochę niski wyszedł wczoraj- dwa psiki) plus oczywiście morfo. Immunoglobuliny działają jeszcze woec odhaczone. Wlew z magnezu w środę.

    Nadziei brak. Entuzjazmu brak. Podekscytowanie zerowe.
    Zmęczenie- 100%. Frustracja 100%. Strach 100% Poczucie bezsensowności 1000%

    Opinia immunologa: zacisnąć żeby i wybrać maluchy, a w drugiej ewentualnej procedurze dać badac zarodki. Nie ma już jakich badan zlecić bo wszystko MAMY ZROBIONE i na wszystko dzialamy. Jedyna niewiadpma -> ZARODKI!

    Idę bo "muszę". Moje MUSZĘ oznacza, że nie zostawię tam maluchów kończąc drogę, a po tej procedurze z dużym prawdopodobieństwem skończę.
    Nawet nie wiem czy odważę się siknac na test po ostatniej akcji pt "ja widzę, M widzi - wysycha i znika".

    Kończąc te smutne dysputy -- DOBREGO DNIA KOCHANE!

    👱‍♀️ 35l.
    TSH ✔️ ft3 ✔️ ft4 ✔️ antyTPO ✔️antyTG ✔️
    krzywa cukrową ✔️ insulinową ✔️ glukoza ✔️ insulina ✔️ wit. D ✔️ antytrombina III- lekko ponad normę, białko S ✔️ białko C ✔️homocysteina ✔️ B12❌️
    💊siofor 850 2x1, neurovit 1x1
    AMH 6,63=>3,11
    Czynnik II hetero
    MTHFR hetero
    PAI-1 hetero
    Suple: pregna start, ogestan inozytol, eyeQ

    🧔 41l. Lekkie nadciśnienie, alergik
    Hormony ok!
    Ilość 240mln/ejakulat
    Konc. 40mln/ml
    Ruch ogólny 53%
    Żywotność 56%
    Morfologia 2%
    HBA 90%
    Stres oks. 2,64 mV
    Suple: maca, kw.foliowy, NAC, selen, cynk, koenzym q10, l-arginina, wit D, wit. C 4tys.j., ACC
    04.2023 IUI ❌️
    05.2023 biopsja i immuno: alloMLR 0%=>49,8%, kiry: AA, jeden implantacyjny,
    23.06.2023 ET 3.1.2. Accofil, intralipid ❌️💔
    26.07.2023 FET 4.2.2.❌️💔
    Accofil, intralipid
    26.09.2023 FET IVIG, accofil ❌️💔
    27.10.2023 FET IVIG, accofil, prograf, clexane 😔
    ❄️❄️
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 515 265

    Wysłany: 18 października 2023, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ondzia☹️☹️ bardzo smutny ten Twój post😢 jestem z Tobą, tule mocno... Też mam poczucie bezsensu po ostatniej wizycie ehh choć jestem na początku przygody z konkretną pomocą medyczną. Nie wyobrażam sobie co czujesz po tylu nie udanych próbach transferu.

    Dziewczyny a jak u Was poczucie sumienia związane z procedurą in vitro. Na pewno jest tu wiele z Was wierzących, a wiara wyklucza tę metodę rozrodu😐 Jakie macie przemyślenia na ten temat?

    ondzia1112 lubi tę wiadomość

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5271 9170

    Wysłany: 18 października 2023, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Dziewczyny a jak u Was poczucie sumienia związane z procedurą in vitro. Na pewno jest tu wiele z Was wierzących, a wiara wyklucza tę metodę rozrodu😐 Jakie macie przemyślenia na ten temat?

    Wiele razy już był ten temat poruszany. Ja myślę, że nie wiara wyklucza, a religia. Zresztą to co wolno, a nie, zmienia się z biegiem czasu i moim zdaniem za jakiś czas kościół zaakceptuje in vitro, tak jak choćby przeszczepy. Ja jestem niewierząca, ale jeśli in vitro miałoby być zabawą w Boga, czy oszukiwaniem przyrody to zawsze by się udawalo, a same widzimy jak często nie wychodzi. Gdybym wierzyła w wyższa siłę to uznałabym, że dalej wszystko w jego/jej rękach i nieważne co zrobię i tak wynik procedury nie zależy ode mnie.
    Jeśli chodzi o wiarę są dziewczyny które nie decydują się na ivf ze względu na nauczanie kościoła, są takie które uważają, że jest ono błędne i takie którym jest ciężko, że kościół zamiast wspierać je w walce o życie to im tego zabrania. Co człowiek to historia. Niektóre dziewczyny pisały tutaj, że ich spowiednicy mówili, że nie ma nic złego w tym co robią (wiadomo to ich zdanie, nie stanowisko organizacji). Myślę, że każdy postępuje wobec swojego sumienia. Dla mnie in vitro jest cudem, ale jak mówię, mnie te nauczania nie dotyczą.

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5271 9170

    Wysłany: 18 października 2023, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu ja również o Tobie myślę. Mam nadzieję, że chociaż ciut lepiej u Ciebie ❤️

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • ondzia1112 Autorytet
    Postów: 1736 1666

    Wysłany: 18 października 2023, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychowano mnie w wierze katolickiej. Mocno byłam ugruntowana. W dorosłym życiu zaczęło mi być trudno z niektórymi kwestiami. Oczywiście- nie może być tak, że jak Ci się nie podoba bo musisz z czegoś zrezygnować to zwiewasz. Mnie jednak w jakiś sposób kościół katolicki wyklucza - jestem w drugim małżeństwie. Odmawia mi się przyjęcia sakramentu komunii. Moja spowiedź nie spełnia warunków dobrej spowiedzi bo cyz żałuję za grzechy - obecny mąż jest stale uznawany za grzech! Ivf to osobna kwestia.
    Ostatnio na grupie fb in vitro w Polsce był rozpaczliwy post. Malzenstwo poszlo do spowiedzi. Do różnych księży. Mąż dostał rozgrzeszenie że slowami "zróbcie wszystko co w waszej mocy każda możliwa droga" a żona wyszła zresztą na i spłakana. Bez rozgrzeszenia oczywiście.
    Mój mąż nie jestem katolikiem. Zvlizam się jego kościołowi. Również chrześcijański. Wierzę w Boga i Bogu. Wiem że madrosc medykow pochodzi od Boga. Jest mi jednak bardzo ciężko akceptować ten plan na nas.
    Czy czuje ze ingeruje w siły boskie? W życiu!!! Czy to nie byłoby zbyt pyszne myśleć że mogłabym mieć choć odrobinę z mocy boskiej? Tak jak powiedziano powyżej- ivf zawsze kończyłoby się sukcesem. Wierzę, że widocznie o coś tu chodzi, choć to ukryte dla mych oczu, dlatego jest jak jest.

    Nie chce nikogo urazić tym postem. Próbowałam mocno zachować czujność nad użytymi słowami. Mówię wyłącznie z mojej perspektywy. Nikogo nie oceniam. To tylko MOJA perspektywa i moje uczucia. Rozumiem i szanuje wszystkich, którzy z takich czy innych powodów rezygnują z in vitro.

    Wa123, jo_ana lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 35l.
    TSH ✔️ ft3 ✔️ ft4 ✔️ antyTPO ✔️antyTG ✔️
    krzywa cukrową ✔️ insulinową ✔️ glukoza ✔️ insulina ✔️ wit. D ✔️ antytrombina III- lekko ponad normę, białko S ✔️ białko C ✔️homocysteina ✔️ B12❌️
    💊siofor 850 2x1, neurovit 1x1
    AMH 6,63=>3,11
    Czynnik II hetero
    MTHFR hetero
    PAI-1 hetero
    Suple: pregna start, ogestan inozytol, eyeQ

    🧔 41l. Lekkie nadciśnienie, alergik
    Hormony ok!
    Ilość 240mln/ejakulat
    Konc. 40mln/ml
    Ruch ogólny 53%
    Żywotność 56%
    Morfologia 2%
    HBA 90%
    Stres oks. 2,64 mV
    Suple: maca, kw.foliowy, NAC, selen, cynk, koenzym q10, l-arginina, wit D, wit. C 4tys.j., ACC
    04.2023 IUI ❌️
    05.2023 biopsja i immuno: alloMLR 0%=>49,8%, kiry: AA, jeden implantacyjny,
    23.06.2023 ET 3.1.2. Accofil, intralipid ❌️💔
    26.07.2023 FET 4.2.2.❌️💔
    Accofil, intralipid
    26.09.2023 FET IVIG, accofil ❌️💔
    27.10.2023 FET IVIG, accofil, prograf, clexane 😔
    ❄️❄️
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 515 265

    Wysłany: 18 października 2023, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Wiele razy już był ten temat poruszany. Ja myślę, że nie wiara wyklucza, a religia. Zresztą to co wolno, a nie, zmienia się z biegiem czasu i moim zdaniem za jakiś czas kościół zaakceptuje in vitro, tak jak choćby przeszczepy. Ja jestem niewierząca, ale jeśli in vitro miałoby być zabawą w Boga, czy oszukiwaniem przyrody to zawsze by się udawalo, a same widzimy jak często nie wychodzi. Gdybym wierzyła w wyższa siłę to uznałabym, że dalej wszystko w jego/jej rękach i nieważne co zrobię i tak wynik procedury nie zależy ode mnie.
    Jeśli chodzi o wiarę są dziewczyny które nie decydują się na ivf ze względu na nauczanie kościoła, są takie które uważają, że jest ono błędne i takie którym jest ciężko, że kościół zamiast wspierać je w walce o życie to im tego zabrania. Co człowiek to historia. Niektóre dziewczyny pisały tutaj, że ich spowiednicy mówili, że nie ma nic złego w tym co robią (wiadomo to ich zdanie, nie stanowisko organizacji). Myślę, że każdy postępuje wobec swojego sumienia. Dla mnie in vitro jest cudem, ale jak mówię, mnie te nauczania nie dotyczą.

    Ogólnie to bardzo ciężki orzech do zgryzienia dla osób pryz należących do kościoła. Ja choć jestem wierzącą nie wykluczam takiej opcji. Uważam, że to jest kwestia sumienia, ale też dopadają mnie wątpliwości.. Co człowiek to różne podejście ☹️

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 515 265

    Wysłany: 18 października 2023, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ondzia1112 wrote:
    Wychowano mnie w wierze katolickiej. Mocno byłam ugruntowana. W dorosłym życiu zaczęło mi być trudno z niektórymi kwestiami. Oczywiście- nie może być tak, że jak Ci się nie podoba bo musisz z czegoś zrezygnować to zwiewasz. Mnie jednak w jakiś sposób kościół katolicki wyklucza - jestem w drugim małżeństwie. Odmawia mi się przyjęcia sakramentu komunii. Moja spowiedź nie spełnia warunków dobrej spowiedzi bo cyz żałuję za grzechy - obecny mąż jest stale uznawany za grzech! Ivf to osobna kwestia.
    Ostatnio na grupie fb in vitro w Polsce był rozpaczliwy post. Malzenstwo poszlo do spowiedzi. Do różnych księży. Mąż dostał rozgrzeszenie że slowami "zróbcie wszystko co w waszej mocy każda możliwa droga" a żona wyszła zresztą na i spłakana. Bez rozgrzeszenia oczywiście.
    Mój mąż nie jestem katolikiem. Zvlizam się jego kościołowi. Również chrześcijański. Wierzę w Boga i Bogu. Wiem że madrosc medykow pochodzi od Boga. Jest mi jednak bardzo ciężko akceptować ten plan na nas.
    Czy czuje ze ingeruje w siły boskie? W życiu!!! Czy to nie byłoby zbyt pyszne myśleć że mogłabym mieć choć odrobinę z mocy boskiej? Tak jak powiedziano powyżej- ivf zawsze kończyłoby się sukcesem. Wierzę, że widocznie o coś tu chodzi, choć to ukryte dla mych oczu, dlatego jest jak jest.

    Nie chce nikogo urazić tym postem. Próbowałam mocno zachować czujność nad użytymi słowami. Mówię wyłącznie z mojej perspektywy. Nikogo nie oceniam. To tylko MOJA perspektywa i moje uczucia. Rozumiem i szanuje wszystkich, którzy z takich czy innych powodów rezygnują z in vitro.
    Ondzia, ja mam w rodzinie także osoby, które zrezygnowały z kościoła, a były w rodzinie katolickiej, a także takie które po prostu nie praktykują i ni planują wrócić. Szczerze? Czasem w tych osobach widzę czasem więcej człowieczeństwa niż w zagorzałych katolikach i to w wielu kwestiach. Dlatego w mojej głowie zdradza się pytanie co jest tego powodem kiedy kościół nawołuje do miłości, a w tak wielu katolikach wybrzmiewa nienawiść... 😐 Przykro się na to patrzy. Wydaje mi się także to kwestia czasu kiedy kościół zmieni podejście, przecież za jego sterami też siedzą ludzie.
    Także myślę, że jeżeli Bóg ma taki plan że ma nie być dzieci to i choćby niebo i ziemię poruszył człowiek to i tak nie będzie 😐. Takie moje przemyślenia..

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12197 16200

    Wysłany: 18 października 2023, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Ondzia☹️☹️ bardzo smutny ten Twój post😢 jestem z Tobą, tule mocno... Też mam poczucie bezsensu po ostatniej wizycie ehh choć jestem na początku przygody z konkretną pomocą medyczną. Nie wyobrażam sobie co czujesz po tylu nie udanych próbach transferu.

    Dziewczyny a jak u Was poczucie sumienia związane z procedurą in vitro. Na pewno jest tu wiele z Was wierzących, a wiara wyklucza tę metodę rozrodu😐 Jakie macie przemyślenia na ten temat?
    Przepraszam ale wtrącę się, wiara nic nie mówi na temat in vitro, to kościół te dyrdymały wymyślił a zasadniczo nie sam kościół a Ci panowie w czarnych sukienkach bo takie mają widzimisię. Nie mają zielonego pojęcia na temat in vitro a mają najwięcej do powiedzenia. Pan Bóg kocha wszystkie dzieci, nie ważne jak poczęte. Jeśli by chciał żeby in vitro nie powstało to by do tego nie dopuścił. Dał człowiekowi wolną wolę i zdolność do rozwijania się we wszystkich dziedzinach nauki. Więc i w in vitro Pan Bóg maczał palce. Jestem osobą wierzącą w Boga ale nie w księży ☺️ i nie mam poczucia, że robię cokolwiek złego walcząc o dziecko wszelkimi metodami. Chcę to dziecko kochać, wychowywać w wierze do Boga .. więc raczej nie robię nic złego.. 🤷🏼‍♀️
    Ps. Pan Jezus to sprawka niepokalanego poczęcia 🤔 Maryja była dziewicą 🤔 też inna metoda poczęcia ☺️ to tak humorystycznie na rozluźnienie tematu.

    amani_96, Wa123, jo_ana, katie_o_ lubią tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • ondzia1112 Autorytet
    Postów: 1736 1666

    Wysłany: 18 października 2023, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteś Bubu! Jak się masz?

    No dokładnie się zgadzam! Tak jak mówię- też uważam że medycy doszli do czego doszli wola Bożą 😉

    Nie ma większej miłości niż ta walka która przechodzą rodziny invitrowe! I dokładnie! Pan Jezus również "nienaturalnie" pojawił się w brzusiu 😉

    Wa123 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 35l.
    TSH ✔️ ft3 ✔️ ft4 ✔️ antyTPO ✔️antyTG ✔️
    krzywa cukrową ✔️ insulinową ✔️ glukoza ✔️ insulina ✔️ wit. D ✔️ antytrombina III- lekko ponad normę, białko S ✔️ białko C ✔️homocysteina ✔️ B12❌️
    💊siofor 850 2x1, neurovit 1x1
    AMH 6,63=>3,11
    Czynnik II hetero
    MTHFR hetero
    PAI-1 hetero
    Suple: pregna start, ogestan inozytol, eyeQ

    🧔 41l. Lekkie nadciśnienie, alergik
    Hormony ok!
    Ilość 240mln/ejakulat
    Konc. 40mln/ml
    Ruch ogólny 53%
    Żywotność 56%
    Morfologia 2%
    HBA 90%
    Stres oks. 2,64 mV
    Suple: maca, kw.foliowy, NAC, selen, cynk, koenzym q10, l-arginina, wit D, wit. C 4tys.j., ACC
    04.2023 IUI ❌️
    05.2023 biopsja i immuno: alloMLR 0%=>49,8%, kiry: AA, jeden implantacyjny,
    23.06.2023 ET 3.1.2. Accofil, intralipid ❌️💔
    26.07.2023 FET 4.2.2.❌️💔
    Accofil, intralipid
    26.09.2023 FET IVIG, accofil ❌️💔
    27.10.2023 FET IVIG, accofil, prograf, clexane 😔
    ❄️❄️
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12197 16200

    Wysłany: 18 października 2023, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, żyję ale muszę sobie w głowie poukładać kilka rzeczy bo na razie mam rozpiździel, wrócę obiecuję 🙏😘

    Wa123 lubi tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 515 265

    Wysłany: 18 października 2023, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu, odpocznij😘 przemyśl i wracaj do Nas z mega siłą...

    O widzicie, no w ten sposób n ato nie patrzyłam 😘 już mi lepiej z tą myślą 😄

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • amani_96 Autorytet
    Postów: 714 565

    Wysłany: 18 października 2023, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podpinam się pod słowa Bubu 👍🏻

    Też jestem osobą wierzącą, kochającą Boga i wychowana w wierze katolickiej aczkolwiek instytucja kościoła działa na mnie drażniąco.. właśnie Panowie w czarnych sukniach… dlaczego ktoś kto odbył w niedawnym czasie orgię, nie został usunięty ze swojej funkcji, bo Panie Dewotki mówią jaki on to dobry… ma mi mówić co ja robię dobrze a co źle ? (Historia oparta na faktach z pobliskiej wioski męża) To moje życie, Bóg dał nam wolną wolę, jest napisane, że i tak wszyscy zostaniemy rozliczeni na koniec.. Nie plącze wiary i kościoła w naukę. Po coś nas Bóg stworzył. Bubu dobrze napisała 👍🏻

    o każdy cykl za długo...
    obecnie mieszkamy i staramy się w De 🇩🇪
    AMH 3,5

    Ona 96 r. 👱🏼‍♀️
    On 94 r. 👨🏻

    01.2023 - stymulacja CLO+Duphostan.. ❌
    05.2023 - rozpoczęcie starań z pomocą medyczną
    16.08.2023 - histero-laparoskopia - 👍🏻✅


    🙏🙏🙏
  • Zielone.Słońce Autorytet
    Postów: 1579 3040

    Wysłany: 18 października 2023, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wam napiszę jako kobieta w ciąży po IVF.
    IVF to cud i jestem wdzięczna tej procedurze za to w jakim miejscu teraz jestem. Niejednokrotnie wzruszam się i ryczę, że się udało. Nawet teraz kiedy chłopcy mnie kopią mam łzy w oczach, bo jeszcze rok temu byłam na skraju zrezygnowania, wątpiłam czy ma to sens, czy kiedykolwiek się uda.
    Każda wydana złotówka, każda łza, każdy ból był warty tego gdzie teraz jestem.
    Życzę każdej kobiecie, która pragnie być w ciąży aby mogła tego doświadczyć, BO WARTO.
    IVF w tym pomaga dlatego ja nie widzę w tym kompletnie nic złego.
    Mam wrażenie, że wokół ivf celowo ktoś robi szum i nagonkę nie do końca wiem po co.
    Zresztą mam poczucie, że przeciwnicy tej procedury nawet nie wiedzą czemu są przeciwni...
    Szanuję osoby mimio, że nie do końca rozumiem, które rezygnują z IVF na rzecz wiary ale oczekuje tego samego szacunku od osób, które są wierzące do procedury IVF.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2023, 11:37

    ondzia1112, Wa123, amani_96 lubią tę wiadomość

    4,5 roku starań
    Endometrioza, adenomioza, PCOS
    🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
    🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    _____________________________
    🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
    4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
    🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
    🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
    🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
    SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
    🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
    🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
    🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
    🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞

    Witaj świecie! ✋
    34+6
    10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
    age.png
  • celina550 Autorytet
    Postów: 5257 6571

    Wysłany: 18 października 2023, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Słońce wrote:
    Zresztą mam poczucie, że przeciwnicy tej procedury nawet nie wiedzą czemu są przeciwni...

    albo myślą że wiedzą, bo coś gdzieś ktoś im mówił, coś gdzieś przeczytali w internecie... a tak naprawdę nie mają pojęcia na czym to polega. co jeszcze gorsze, część z nich nawet nie przyjmuje do siebie informacji jak jest naprawdę...
    smutne 🤷🏻‍♀️

    (tu abstrahuję od kościoła czy wiary, mówię ogólnie o osobach, które są przeciwne dla zasady a bez żadnej wiedzy na temat)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2023, 12:04

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6086 5525

    Wysłany: 18 października 2023, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone, zgodzę się z Tobą, że nie wiedzą z czym walczą... Ja byłam w ciąży jak wypłynęło to zdanie o dzieciach z hodowli... I potem niektórzy próbowali się tłumaczyć, że to nie tak, ale zabił mnie ktoś kto potwierdził zs naprawdę można tak myśleć, bo przecież dziecko powinno być z ciąży,a skoro po ivf nie ma ciąży, to jak to inaczej nazwać? Naprawdę?

    Co kościoła, to ja miałam duże wyrzuty sumienia, w moim przypadku pewnie gdyby nie moja pierwsza naturalna cisza nigdy bym się nie zdecydowała... Dla mnie ważny był chrzest młodego i to wtedy poszłam do mojego proboszcza, który mnie zna milion lat, udzielał nam ślubu, odprawiał msze pogrzebowa... I że lzami w oczach wylałam mu wszystkie zale na to co się mówi, a ob powiedział tylko ze "kto ci powiedział że zrobiłaś coś złego? Wśród księży też są idioci i po prostu nie trzeba ich słuchac" I dopiero wtedy mi zeszło... Nie uważam że zrobiłam coś złego, dzisiaj wiem, że gdyby cofnąć czas zrobiłabym to samo... kocham moje dziecko i nie zamierzam przepraszać za to, że go mam ...

    Wa123, amani_96 lubią tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Rosiek Koleżanka
    Postów: 43 22

    Wysłany: 18 października 2023, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poproszę 🍷
    Nie wiem co się stało, 🐒 przyszła ponad tydzień wcześniej 😔

  • jo_ana Autorytet
    Postów: 4723 5161

    Wysłany: 18 października 2023, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosiek wrote:
    Ja poproszę 🍷
    Nie wiem co się stało, 🐒 przyszła ponad tydzień wcześniej 😔

    Ojej tydzień to bardzo dużo miałaś potwierdzoną owulację, a może brałaś jakieś leki w tym cyklu?

    Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 19%, cross match 28,5%, allo mlr 0%

    Od 01/2021 starania naturalne
    11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔

    Od 2023 starania w klinice
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
    30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ