Choć to już październik, nie straszna mi plucha 🌧️ W głowie mam dziś słońce ☀️ bo w brzuszku - malucha 🤰😊
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny to przez moją przypadłość, ale strasznie mielę myśli i siedzę od 5 dni oglądając wykres i analizuje…
Jeszcze nie czułam wgryzienia się, temperatura ładnie rośnie. Kiedy w końcu będzie mi dane? Mam gorszy dzień. Są takie dni że tylko rzucić to wszystko😕Baby #1 Wrzesień 2024 -
Roszponka wrote:Aktualizacja dla eksperckich oczu:
https://zapodaj.net/plik-JbR3j962ZS
Ps. Rossmann od 9 🫣 krew spuszczona.Starania od 10/2021 👶
👩 29 lat+🧑35 lat
Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
PCOS
nieregularne cykle
mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
PRL po MTC 291,65
Białko S-61%
KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
Hashimoto + niedoczynność tarczycy
Od czerwca 2023 leczenie w Klinice
09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩
09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl -
kleopatr4 wrote:Dziewczyny to przez moją przypadłość, ale strasznie mielę myśli i siedzę od 5 dni oglądając wykres i analizuje…
Jeszcze nie czułam wgryzienia się, temperatura ładnie rośnie. Kiedy w końcu będzie mi dane? Mam gorszy dzień. Są takie dni że tylko rzucić to wszystko😕
Oj Kochana doskonale wiem co czujesz, odpocznij, zregeneruje siły i walcz dalej. 😘 Jutro będzie lepszy dzień 💚Starania od 10/2021 👶
👩 29 lat+🧑35 lat
Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
PCOS
nieregularne cykle
mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
PRL po MTC 291,65
Białko S-61%
KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
Hashimoto + niedoczynność tarczycy
Od czerwca 2023 leczenie w Klinice
09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩
09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl -
kleopatr4 wrote:Dziękuję bardzo:) zawsze miło to usłyszeć, bo daje to motywację.
A co do twojej wizyty i nowej lekarki to rozumiem jej wizję, jednak zasugerowałabym jej żeby podjąć działania szybciej.
Jeśli próbujecie i nie wychodzi to czas tego nie zmieni. A z każdym miesiącem będzie Wam ciężej wyłączyć głowy…
Jednak piszesz też że od lipca zaczęliście… to też niewiele po twoich przejściach. Mówi się że w ciągu pół roku regularnego współżycia się zachodzi jak wszytsko gra. A jak nie gra to wiadomo.
Z drugiej strony przychodzicie też do nowej osoby i ona musi was poznać, zobaczyć jak z cyklu na cykl zachowuje się Twój organizm i myślę, że już w tym momencie powinnaś określić z nią co chcecie osiągnąć. Przyciśnij ją!
Czyli, jakie wyniki będą dla niej satysfakcjonujące, co wy macie po swojej stronie zrobić, suplementacja, kontrolowanie przyswajania witamin. To chwilę trwa, ale maj to dość odległy czas. Może spotkajcie się w połowie, w lutym?
Czy korzystałaś z terapii? Musiało być ci ciężko po stracie.
Co do badań nie wypowiem się - pozostawiam to staraczkom z dłuższym stażem
Chyba właśnie tak zrobię. Do końca roku na pewno dam Nam czas, wtedy styczeń/luty pójdę znów i powiem, że chcemy podjąć jakieś konkretne kroki.
Nie, nie korzystałam z terapii, choć muszę przyznać, że do dziś czasem przechodzi mi to przez myśli. Szczerze mówiąc trochę kwestię finansowe mnie od tego odwodzą.
Generalnie na co dzień daję radę, jestem na maxa wdzięczna, że mam synka, wiem, że bez niego byłoby cholernie trudniej. Wiem, że większość dziewczyn tutaj jest po dużo większych przejściach niż moje, dlatego też aż głupio mi o tym pisać. Jednak skoro zapytałaś - za co oczywiście dziękuję - najciężej jest mi patrzeć i słuchać o ciążach w naprawdę bliskim lub dość bliskim otoczeniu z terminem podobnym, a nawet takim samym jak mój.. a jest ich kilka. Wiadomo, że z jednej strony cieszę się ze szczęścia bliskich mi osób ale z drugiej - strasznie trudno mi wyłączyć myślenie o tym, że byłabym na tym samym etapie ciąży..
Mimo wszystko jestem dość silną osobą i wierzę, że w kocnu uda mi się z tym "uporać", choć wiem, że zupełnie boleć nie przestanie nigdy.. -
Granita w wielu miastach wsparcie psychologiczne w niepłodności jest darmowe może warto poszukać. Jest też fundacja Ernesta mamyginekolog, tam każdy może zadzwonić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2023, 21:26
Granita, kleopatr4 lubią tę wiadomość
-
kleopatr4 wrote:Dziewczyny to przez moją przypadłość, ale strasznie mielę myśli i siedzę od 5 dni oglądając wykres i analizuje…
Jeszcze nie czułam wgryzienia się, temperatura ładnie rośnie. Kiedy w końcu będzie mi dane? Mam gorszy dzień. Są takie dni że tylko rzucić to wszystko😕
Przykro mi, że towarzyszą Ci takie emocję
Chyba większość z Nas z tego forum Cię rozumiem 😥 i każda z nas miewa kryzysy..
Pojutrze robisz test, nie? Wszystko będzie jasne ❤️ mocno trzymam kciuki, żebyś ujrzała dwie kreski.
A pisałaś coś o terapii, chodzisz nadal? Może powinnaś przegadać to z terapeutą?
Przytulam mocno! ☺️
-
Granita ja przy ciąży szwagierki miałam ochotę wiedzieć wszystko, być na bieżąco i próbowałam się do niej zbliżyć, bo mimo że nie byłam w ciąży nigdy to umiałam sobie wyobrazić jakiego wsparcia mogłaby potrzebować.
Ale to było trochę toksyczne, bo z drugiej strony byłam na nią zła i zazdrosna. Ona też nie miała łatwo, bo 1 ciąża po 30rz i po poronieniach. Wtedy zaczęłam terapię, ale przerwałam ze względu na finanse właśnie😩
Czuję że zmieniam się przez temat ciąży. Na studiach znajomi zaliczają wpadki, mają tragiczny styl życia a ja dalej pusta. I tego chyba nigdy nie pojmę.
Brakuje mi też wsparcia wśród rodziny (nie licząc męża), ale oni nawet nie mają pojęcia o staraniach, bo wkracza tu kwestia wieku i dziwne przekonanie, że „trzeba się wyszaleć”.
Bardzo cieszę się ze się odważyłam napisać na forum, bo już czuję, że będzie mi trochę lżej wśród osób, które mnie rozumieją.
Baby #1 Wrzesień 2024 -
kleopatr4 wrote:Granita ja przy ciąży szwagierki miałam ochotę wiedzieć wszystko, być na bieżąco i próbowałam się do niej zbliżyć, bo mimo że nie byłam w ciąży nigdy to umiałam sobie wyobrazić jakiego wsparcia mogłaby potrzebować.
Ale to było trochę toksyczne, bo z drugiej strony byłam na nią zła i zazdrosna. Ona też nie miała łatwo, bo 1 ciąża po 30rz i po poronieniach. Wtedy zaczęłam terapię, ale przerwałam ze względu na finanse właśnie😩
Czuję że zmieniam się przez temat ciąży. Na studiach znajomi zaliczają wpadki, mają tragiczny styl życia a ja dalej pusta. I tego chyba nigdy nie pojmę.
Brakuje mi też wsparcia wśród rodziny (nie licząc męża), ale oni nawet nie mają pojęcia o staraniach, bo wkracza tu kwestia wieku i dziwne przekonanie, że „trzeba się wyszaleć”.
Bardzo cieszę się ze się odważyłam napisać na forum, bo już czuję, że będzie mi trochę lżej wśród osób, które mnie rozumieją.
Rozumiem 🥺 No niestety to jest bardzo niesprawiedliwe, że osobom, które nie chcą często przychodzi ciąża "od tak" i przebiega bez powikłań a osobom, które o tym marzą los rzuca tyle kłód pod nogi 😥
Rozumiem Twoje poczucie niesprawiedliwości. Mam nadzieję, że będzie Ci choć trochę lepiej ❤️ Mi też forum pomaga.
I bardzo współczuję Ci braku wsparcia wśród rodziny 🥺😥 to jednak bardzo dużo daje..
Ale dobrze, że masz męża ❤️ i wspólny celWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2023, 01:30
kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny za wiarę 🥹 jest to bardzo wczesna ciąża, nie myślałam że kiedykolwiek wyłapie kreskę tak wcześnie (widać implantacja była dosyć późno), poprzednia beta w dniu okresu wynosiła 99, dało mi to do myślenia ale sik z rana, kreska ciemnieje... Jednak ciąża. Nie wiem czy jutro powtórzę betę, przyrost nie będzie spektakularny a kłuć się co 2 dni przez tydzień bez wskazań to też głupota dla mnie. Jeśli dostanę skierowanie to pójdę 🙂 jeśli nie to co ma być to i tak będzie, teraz nie mam na nic wpływu. Z mężem mamy nastroje w stylu 'a, no ok, fajnie'. Bardzo mi szkoda (siebie też) że doświadczenie odbiera nam radość a daje strach.
Co do emocji w staraniach, one są bardzo ciężkie. U nas żadna z rodzin nie wie, że się staramy ale tak postanowiliśmy. Mamy twarde podejście dlatego nasze starania są tylko dla nas i lekarza, zresztą po poronieniu jedna z bliskich osób mi powiedziała, że jakbyśmy planowali w przyszłości dziecko to mam brać kwas foliowy🤡kleopatr4 lubi tę wiadomość
start: 06.2021
______________________________
10/11/12.2022 clo+ovi❌
05.2023 7/9tc💔
11.2023 6/7tc 💔 cp P
05.2024 💔 cb
______________________________
MTHFR hetero, PAI hetero
Niskie APTT
PCOS, IO
Niedrożny lewy jajowód
❌❌❌
08.2024🍀🍀🍀🍀
17.10 ⏸️
21.10 250,0
23.10 462,9 (84,4%)
25.10 1099,0 🎉
31.10 GS 15x7mm YS 3,8mm
08.11 CRL 0,64cm FHR+
15.11 CRL 1,43cm FHR 161/min❤️ -
Granita czekamy pod 🚽Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -
Dzięki kochana.
Niestety zupełna biel. Z jednej strony oczywiście się spodziewałam, rozum to przewidział ale serce oczywiście miało nadzieję a organizm zaczął wysyłać jakieś fałszywe sygnały.
Czy za dwa dni powtórzę test jeśli nie przyjdzie miesiączka - wiedząc, że nie ma już szans - oczywiście 🤦
https://zapodaj.net/plik-Pl4WJCCSM5 -
Granita wrote:Dzięki kochana.
Niestety zupełna biel. Z jednej strony oczywiście się spodziewałam, rozum to przewidział ale serce oczywiście miało nadzieję a organizm zaczął wysyłać jakieś fałszywe sygnały.
Czy za dwa dni powtórzę test jeśli nie przyjdzie miesiączka - wiedząc, że nie ma już szans - oczywiście 🤦
https://zapodaj.net/plik-Pl4WJCCSM5
Ehh 🥺
Roszponka a Ty powtarzałaś dzisiaj test ?
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -
jo_ana wrote:Ehh 🥺
Roszponka a Ty powtarzałaś dzisiaj test ?
https://zapodaj.net/plik-XgADpSZiMD
Jeśli zrobię jeszcze betę lub testy będą ciemnieć to poproszę o kasztanka, ale to później 😊Gośka29, jo_ana, Hania123, Granita, Siri, Nina_02, miska122, Księgowa, Zło_snica, Simons_cat, Rosiek, Myszaa91, Lani lubią tę wiadomość
start: 06.2021
______________________________
10/11/12.2022 clo+ovi❌
05.2023 7/9tc💔
11.2023 6/7tc 💔 cp P
05.2024 💔 cb
______________________________
MTHFR hetero, PAI hetero
Niskie APTT
PCOS, IO
Niedrożny lewy jajowód
❌❌❌
08.2024🍀🍀🍀🍀
17.10 ⏸️
21.10 250,0
23.10 462,9 (84,4%)
25.10 1099,0 🎉
31.10 GS 15x7mm YS 3,8mm
08.11 CRL 0,64cm FHR+
15.11 CRL 1,43cm FHR 161/min❤️ -
Anka zaglądasz tutaj ? Co u Ciebie ?Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -
Roszponka super by było, musi w końcu być chociaż jeden kasztanek w październiku!!
Granita, Roszponka, Myszaa91 lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏼♂️ 32 l.
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
Niski progesteron
16.03.23 - 15.07.23 💔 17tc
11.2023 - włączenie progesteronu w fazie lutealnej
Nie poddajemy się 👊🏻 -
Roszponka, no jak nic ciaza sie rozwija. 😊
PS. Ja też w ciaze z Zuza zaszlam przed histero / wizyta w klinice 😅Roszponka lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa wrote:Roszponka, no jak nic ciaza sie rozwija. 😊
PS. Ja też w ciaze z Zuza zaszlam przed histero / wizyta w klinice 😅
Będę robić testy, mam powtórzyć betę w piątek, lekarz mówił, że niska.start: 06.2021
______________________________
10/11/12.2022 clo+ovi❌
05.2023 7/9tc💔
11.2023 6/7tc 💔 cp P
05.2024 💔 cb
______________________________
MTHFR hetero, PAI hetero
Niskie APTT
PCOS, IO
Niedrożny lewy jajowód
❌❌❌
08.2024🍀🍀🍀🍀
17.10 ⏸️
21.10 250,0
23.10 462,9 (84,4%)
25.10 1099,0 🎉
31.10 GS 15x7mm YS 3,8mm
08.11 CRL 0,64cm FHR+
15.11 CRL 1,43cm FHR 161/min❤️