Ciekawy sposób na niepewne bladziochy
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. Zakładam nowy temat bo wydaje mi się że takiego jeszcze nie było.
Wczoraj wyszedł mi po czasie bladzioch na teście facelle. Szukając informacji czy jest wiarygodny natrafiłam na niemieckie forum gdzie dziewczyny mają bardzo ciekawy sposób na to jak się dowiedzieć czy kreska jest od hcg czy to tylko przebarwienie fabryczne.
Otóż taki wyschnięty test trzeba jeszcze raz na chwilę zanurzyć w wodzie i pozwolić żeby przesiąknął (parę sekund, tak jak w moczu).
Jeżeli test faktycznie był pozytywny to nic się nie zmieni. Test się "odswierzy".
Jeżeli to było tylko wybarwienie to po paru minutach zniknie.
No i powiem Wam że to chyba działa.
Dla porównania zrobiłam tak z moim starym testem ciążowym z facelle z poprzedniej ciąży i nie zmieniło się nic.
A wczorajszy bladzioch całkowicie sie wybielił, ani śladu po kresce ciążowej, nawet następnego dnia po wyschnięciu. To by się zgadzało bo dziś inny test też wyszedł negatywnie.
Świeżynka, AguniWaj94, Mama8latka, Paulina666, Miphuhiz, Felinka94, Hania007, Aypis, agusia_246, Biała1987, KarolinaAnastazja, LINAA30, Malinowa92 lubią tę wiadomość
-
Bardzo ciekawe. Naprawdę. Dobrze wiedzieć👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka -
nick nieaktualnyCarmeLatte93 wrote:Hej dziewczyny. Zakładam nowy temat bo wydaje mi się że takiego jeszcze nie było.
Wczoraj wyszedł mi po czasie bladzioch na teście facelle. Szukając informacji czy jest wiarygodny natrafiłam na niemieckie forum gdzie dziewczyny mają bardzo ciekawy sposób na to jak się dowiedzieć czy kreska jest od hcg czy to tylko przebarwienie fabryczne.
Otóż taki wyschnięty test trzeba jeszcze raz na chwilę zanurzyć w wodzie i pozwolić żeby przesiąknął (parę sekund, tak jak w moczu).
Jeżeli test faktycznie był pozytywny to nic się nie zmieni. Test się "odswierzy".
Jeżeli to było tylko wybarwienie to po paru minutach zniknie.
No i powiem Wam że to chyba działa.
Dla porównania zrobiłam tak z moim starym testem ciążowym z facelle z poprzedniej ciąży i nie zmieniło się nic.
A wczorajszy bladzioch całkowicie sie wybielił, ani śladu po kresce ciążowej, nawet następnego dnia po wyschnięciu. To by się zgadzało bo dziś inny test też wyszedł negatywnie.
Super sprawa 🙂 -
niemamnicku wrote:Odświeżam, hop, bo to ciekawy wątek
Mój bladzioch po ponownym zamoczeniu w wodzie nadal jest, ale jest tak blady, że go nawet foto nie łapie.
Boje się, że go wymyśliłam 🤷♀️🤷♀️Joanne, LINAA30 lubią tę wiadomość
-
Hmm, damn, właśnie dziś rozstałam się z serią testów, w których też bladziochy, bo się poddałam już, a organizm sobie ze mnie drwi i nie wiem, czy nie iść grzebać w śmietniku 😅
Kiki1997 - testowałas dalej? W którą stronę skręcił temat? -
Madeline wrote:Hmm, damn, właśnie dziś rozstałam się z serią testów, w których też bladziochy, bo się poddałam już, a organizm sobie ze mnie drwi i nie wiem, czy nie iść grzebać w śmietniku 😅
Kiki1997 - testowałas dalej? W którą stronę skręcił temat?
W 7 dniu zrobiłam sobie test facelle nie wiem po co ale zrobiłam 🤣🤣🤣🤣i wyszedl cień 🙈 ale wiem , że te strumieniowe są do niczegoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2023, 15:11
-
Kiki1997 wrote:W dniu planowanej miesiączki pojawiło się brazowe plamienie. Trwało 4 dni , potem brudna krew . W 6dniu dopiero żywa ale krotko. 7 i 8 dzień brazowe plamienie. Już mi ręce opadają na ten okres . Betę robilam w 4 dniu plamień i ujemna , progesteron 1,12 . Nie wiem skąd taka dziwna miesiaczka .
W 7 dniu zrobiłam sobie test facelle nie wiem po co ale zrobiłam 🤣🤣🤣🤣i wyszedl cień 🙈 ale wiem , że te strumieniowe są do niczego
No właśnie, a bladziochy Ci wychodzą w obrębie czasu testu? Bo mi wyszedł wczoraj po godzinie, choć bardzo widoczny, i płukanie go wcale nie wypłukało;)
U mnie to już spadek temperatury i spodziewam się najdalej jutro 🐒.
Choć ktoś mi mówił,że to może być ciąża pozamaciczna 😳. Może nastawiaj sie, że jesteś w nowym cyklu,ale w międzyczasie sprawdź u gina czy wszystko w normie(?) -
Madeline wrote:No właśnie, a bladziochy Ci wychodzą w obrębie czasu testu? Bo mi wyszedł wczoraj po godzinie, choć bardzo widoczny, i płukanie go wcale nie wypłukało;)
U mnie to już spadek temperatury i spodziewam się najdalej jutro 🐒.
Choć ktoś mi mówił,że to może być ciąża pozamaciczna 😳. Może nastawiaj sie, że jesteś w nowym cyklu,ale w międzyczasie sprawdź u gina czy wszystko w normie(?)
Ten facelle strumieniowy wyszedł po kilku minutach ale nie biorę go na poważnie bo bardzo często oszukuje. Nord testy jak moczyłam jeszcze raz w wodzie to była mocniejszą kreska ale beta ujemna była -
Kiki1997 wrote:Dziś 9 dzień od początku plamień I mam taki lekko brązowy sluz. Już nie rozumiem totalnie tego okresu.
Ten facelle strumieniowy wyszedł po kilku minutach ale nie biorę go na poważnie bo bardzo często oszukuje. Nord testy jak moczyłam jeszcze raz w wodzie to była mocniejszą kreska ale beta ujemna była
A może masz tak bardzo mały okres, chorowałas w poprzednim cyklu, miałaś owulację? Ja po covidzie ostatnio miałam BAAARDZO skąpy okres, takie 1,5dnia a reszta plamienia.
Jeśli i tak masz obawy,umów się do gina,żeby zobaczył,czy wszystko okay. Przy okazji Ci powie, gdzie jesteś w cyklu,czy owu zachodzi/zaszła, w zależności od tego na kiedy uda Ci się znaleźć termin wizyty.
Trzymam kciuki -
Bo pamiętaj, że okres/plamienia to domknięcie tematu jajeczka z ostatniej owulacji. Czasami można o tym zapomnieć,bo podajemy go jako początek cyklu, ale fizjologicznie to jest zamknięcie poprzedniego...
Dlatego mówię,że rozpocznij nowy rozdział, głowa do góry, check u doktora. -
Madeline wrote:A może masz tak bardzo mały okres, chorowałas w poprzednim cyklu, miałaś owulację? Ja po covidzie ostatnio miałam BAAARDZO skąpy okres, takie 1,5dnia a reszta plamienia.
Jeśli i tak masz obawy,umów się do gina,żeby zobaczył,czy wszystko okay. Przy okazji Ci powie, gdzie jesteś w cyklu,czy owu zachodzi/zaszła, w zależności od tego na kiedy uda Ci się znaleźć termin wizyty.
Trzymam kciuki -
Kiki1997 wrote:Już ten "okres' się skończył. Do lekarza termin dopiero na kwiecień wiec trzeba czekać. Owulacji raczej nie mialam bo w 12dc nie było pecherzyka dominującego i lekarz spisał cykl na straty. Na początku starań nie mialam owulacji przez 5 cykli i okres zawsze był normalny. Nie chorowałam na nic ostatnio więc tym bardziej okres mnie zdziwił. I właśnie przy bezowulacyjny cykli mialam nawet okres że skrzepami gdzie endo mialam 3,5mm .
Poniekąd jestem tutaj z podobną zagwozdką, tylko dopiero mi się wyklaruje temat... jakieś brązowe plamienia w 22-23 dc brązowe plamienia, potem 24-25 śluz kremowy, a dziś 26 i kremowe w konsystencji i barwie plamienia/śluz, kłucie w jajniku który owulował. Mam nadzieję, że jutro przyjdzie normalna @, bo już dostaję świra z tym czekaniem.
Jakoś nie chce się rozkręcić temat.
Normalne cykle mam co 26 dni, ale aplikacje ześwirowały i były pewne, że w 24 dc tym razem dostanę @, więc już wg Premom jestem 2 dni po terminie.
W czwartek mam gina, to jak chcesz, to Ci napiszę, jak u mnie się temat potoczy i czy będzie mieć jakieś nowe koncepcje. -
Madeline wrote:Hmmm, to ja nie mam pomysłów.
Poniekąd jestem tutaj z podobną zagwozdką, tylko dopiero mi się wyklaruje temat... jakieś brązowe plamienia w 22-23 dc brązowe plamienia, potem 24-25 śluz kremowy, a dziś 26 i kremowe w konsystencji i barwie plamienia/śluz, kłucie w jajniku który owulował. Mam nadzieję, że jutro przyjdzie normalna @, bo już dostaję świra z tym czekaniem.
Jakoś nie chce się rozkręcić temat.
Normalne cykle mam co 26 dni, ale aplikacje ześwirowały i były pewne, że w 24 dc tym razem dostanę @, więc już wg Premom jestem 2 dni po terminie.
W czwartek mam gina, to jak chcesz, to Ci napiszę, jak u mnie się temat potoczy i czy będzie mieć jakieś nowe koncepcje.
Daj znać koniecznie ! -
Kiki1997 wrote:Ten miesiąc chyba taki jest dziwny , ile na grupach kobiet w tym miesiącu ma dziwny okres albo się spóźnia
Daj znać koniecznie !Sheelie lubi tę wiadomość
-
Madeline wrote:No to może przesilenie wiosenne się jakoś dziwnie łączy z naszymi macicami 😄 w sumie Marzanna utopiona,to może to jakiś podły dla kobiet miesiąc🫢
Zamówiłam sobie termometr owulacyjny i był test pink do tego. Na początku nic nie wyszło. Jak wysechl to wydawało mi się, że coś lekko przebija. Wlałam wode i pokazał się bardziej widoczny cień ale wiem, że to niemożliwe. Ja nie wiem dlaczego mnie tak testy oszukują. Może ta reakcja z wodą to jednak nie jest prawda i tym bardziej wtedy test oszukuje -
Może ta woda to działała kiedyś, a na nowe testy już nie...
Zalewam te testy i u mnie nic to nie zmienia.
Aż z tego wszystkiego nasikalam kolejny raz na ten sam xD nie wiem,czego się nie spodziewałam,ale nic zupełnie,jakby jakąś blokadka była już. 😄
-
Powinien powstać temat na forum "staraczkowe no limits", gdzie mogłybyśmy się podzielić tymi najdurniejszymi pomysłami w czasie starań 😄