Cień cienia testu ciążowego.
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga jeśli to dopiero 7dpo to za wcześnie testujesz. Tamte testy widocznie fałszywie pozytywne.Aga.f wrote:Kupiłam w jakiejś prywatnej aptece 2 testy, strumieniowy firmy Dather I płytkowy biocanto. Ale nie wiem jaka czulosc, bo na opakowaniu nie jest napisane. Będę czytać i jutro testować
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Podejrzewam, że jestem dokładnie w tej samej sytuacji, właśnie czekam na wyniki morfologii ale w rodzinie cała kobieca linia zmaga się z niedoczynnością tarczycy więc właściwie jestem pewna co te wyniki pokażą. Mam nadzieję, że to rozwiąże moje kłopoty i z samopoczuciem i z zajściem w ciążę. Bardzo często zdążały mi się bezowulacyjne cykle a to również jeden z objawów niedoczynności. Mam cichą nadzieję, że znajdę w tym rozwiązanie. Trzymam kciuki za Ciebie✊Ropuszka wrote:Tak wiem dodatkowe badania muszę zrobić.. ale przynajmniej znam powód swoich dolegliwości... które też przypisywałam do objawów ciążowych
-
U mnie też w rodzinie wszyscy niedoczynność i mama haszimoto... więc tylko czekałam tak na prawdę kiedy się u mnie pojawi. Jak urodziłam pierwsza córkę to później bralam tabletki anty więc miałam cały czas rowno okres odstawiłam rok temu i po 3 miesiącach od odstawienia dopiero zaczęłam się starać w czerwcu ciąża biochemiczna w listopadzie poronienie w 6 tc.
-
My z partnerem zaczęliśmy starać się w listopadzie 2021. Miałam wtedy okropną pracę z okropnym szefem i na początku tłumaczyłam niepowodzenia stresem i przemęczeniem. W tym samym czasie bratowa zaszła w ciążę a ja po kilku niepowodzeniach złapałam jeszcze większego doła i odłożyliśmy starania na jakiś czas. W wakacje złożyłam wypowiedzenie, dostałam nową pracę, która miałam zacząć od września i zaczęliśmy ponowne starania. W sierpniu ciąża biochemiczna i od tej pory zaczęłam zwracać bardzo dokładna uwagę na przebieg cyklu i zaczęłam zauważać bezowulacyjne cykle. Nową pracę mam świetną, pracuje max 5 godzin dziennie i totalnie bezstresowo a nadal jestem non stop przemęczona i śpiąca do tego brak owulacji i cały szereg innych objawów. Teraz niby owulacja była i już nawet cień cienia na teście ale znowu @ przyszła więc podejrzewam że znowu biochemiczna. Postanowiłam w końcu zbadać tą tarczycę ale wszystko by wskazywało na to, że w końcu znajdę rozwiązanie.Ropuszka wrote:U mnie też w rodzinie wszyscy niedoczynność i mama haszimoto... więc tylko czekałam tak na prawdę kiedy się u mnie pojawi. Jak urodziłam pierwsza córkę to później bralam tabletki anty więc miałam cały czas rowno okres odstawiłam rok temu i po 3 miesiącach od odstawienia dopiero zaczęłam się starać w czerwcu ciąża biochemiczna w listopadzie poronienie w 6 tc.
-
To co opisujesz to rzeczywiście wskazuje na niedoczynność... ja też jestem cały czas zmęczona do tego brak koncentracji zaniki pamięci... mam "zawiechy" ... teraz to już nawet mnie kąpiel męczy bo mam zadyszkę. Masakra jest ważne że już wiem od czego i dalsze badania. Trzymam kciuki za Ciebie i nie poddajemy się ✊
Nezuko lubi tę wiadomość
-
Zobaczymy co to będzie ☺️ w poniedziałek mam wyniki badań a we wtorek umówionego lekarza na omówienie także czekam z niecierpliwością. No jasne, że się nie poddajemy ✊Ropuszka wrote:To co opisujesz to rzeczywiście wskazuje na niedoczynność... ja też jestem cały czas zmęczona do tego brak koncentracji zaniki pamięci... mam "zawiechy" ... teraz to już nawet mnie kąpiel męczy bo mam zadyszkę. Masakra jest ważne że już wiem od czego i dalsze badania. Trzymam kciuki za Ciebie i nie poddajemy się ✊
-
Ja w poniedziałek mam ginekologa a w środę lekarza rodzinnego. Moja mama miała wszelkie badania na tarczycę na Kasprzaka w Warszawie więc i ja bym się pewnie tam wybrałaNezuko wrote:Zobaczymy co to będzie ☺️ w poniedziałek mam wyniki badań a we wtorek umówionego lekarza na omówienie także czekam z niecierpliwością. No jasne, że się nie poddajemy ✊
-
To Ty może zatestuj? Kiedy powinna być 🐒?Ropuszka wrote:A jeszcze z nowości to przy dotyku prawego jajnika czyje jakbym miała siniaka 😔 dobrze pamiętam że miałam dokładnie tak samo w czerwcu przy ciąży biochemicznej z tym że wtedy miałam cały czas biegunkę a tym razem okropne zaparcia od tygodnia
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Czyli na co to wskazuje? Bo ja się słabo znam na szyjkach..Ropuszka wrote:Hej Aga dziękuję że pytasz dalej nic ale wczoraj standardowo wieczorem po kąpieli badałam szyjke i jest nisko ale mega rozpulchniona.
Mnie od rana boli brzuch dosyć mocno jak na 🐒 ale narazie nic nie ma -
Ja prononuje też zrobić test w takim razie. Nie zaszkodziRopuszka wrote:A jeszcze z nowości to przy dotyku prawego jajnika czyje jakbym miała siniaka 😔 dobrze pamiętam że miałam dokładnie tak samo w czerwcu przy ciąży biochemicznej z tym że wtedy miałam cały czas biegunkę a tym razem okropne zaparcia od tygodnia
