X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ćwiczyć, czy nie ćwiczyć- oto jest pytanie?:)
Odpowiedz

Ćwiczyć, czy nie ćwiczyć- oto jest pytanie?:)

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Extunia Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 4 marca 2015, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Staraczki:) majstrujemy z mężem dzidziusia i "mam wrażenie" (tak tak, każda z nas je ma:)), że tym razem się udało:) Jest za wcześnie, żeby testować, bo 4 dpo, a mnie nurtuje pytanie czy mogę normalnie ćwiczyć. Od 3 miesięcy chodzę regularnie na siłownię, fitness, zumbę, cycling- ćwiczę 4/5 razy w tygodniu. Myślicie, że mogę spokojnie kontynuować treningi? Macie jakieś potwierdzone informacje od lekarza na ten temat?:)
    Fasolkujcie!:)

    Extunia
  • Beeblu Przyjaciółka
    Postów: 72 45

    Wysłany: 4 marca 2015, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka,

    z mojego doświadczenia odradzałabym ćwiczenie.
    Miałam 3 cykle stymylowane, z potwierdzoną na USG owulacją. Pierwsze dwa stwierdziłam że nie daję się zwariować i ćwiczyłam intensywnie jak zawsze. Dopiero za trzecim razem zrezygnowałam zupełnie z ćwiczeń no i nie wiem czy pomogło ale zafasolkowałam :)

    p19uvkcbq15t6635.png
  • Extunia Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 4 marca 2015, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba w takim razie poczekam z ćwiczeniami do daty spodziewanej miesiączki, mam nadzieję, że nie przyjdzie:) zobaczymy, a jeśli przyjdzie znów zacznę ćwiczyć:) Fasolkujcie Kochane!:)

    Extunia
  • ana90 Ekspertka
    Postów: 260 96

    Wysłany: 4 marca 2015, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również ostatnio wyczytałam, że po owulacji najlepiej ograniczyć się do spacerów ewentualnie yoga. Ja w poprzednim cyklu z CLO i po potwierdzonej owulacji w 12 dpo beta 1,6 więc prawdopodobnie coś się zadziało ale po owulacji dość intensywnie ćwiczyłam i myśłę, że mogło to mieć w pływ w tym cyklu mam zamiar ograniczyć się do spacerów

    starania od lutego 2011
    6 lekarzy żadnej konkretnej diagnozy
    Czerwiec 2015 - naprotechnologia
    Grudzień 2015 - laparoskopia (PCO, endo, naprawa źle zbudowanej macicy)
    WALCZYMY !!
  • Extunia Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 5 marca 2015, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana90 teraz tym bardziej mnie przekonałaś, że lepiej poczekać:) Miłego i stosunkowo udanego dnia wszystkim :)

    Extunia
  • sandra80 Autorytet
    Postów: 2540 7744

    Wysłany: 5 marca 2015, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawy temat zapytam swojego gina o to, bo ja ćwiczę intensywnie od kilku miesięcy i nie myślałam, że to może zaszkodzić.

    gann9jcgo804inbp.png

    1lxlm6r.png

    sandra80
    "Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 5 marca 2015, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepiej położyć się na kanapie i czekać na ciążę. Tłuszcz niech się odkłada, a mięśnie- zanikają. Na pewno będzie łatwiej dźwigać dodatkowe naście kilo przez 9 miesięcy.

    Moi gin i endo powiedzieli, że mam nie zmieniać trybu życia i nie ograniczać w jakikolwiek sposób aktywności fizycznej- u mnie to siłownia i aeroby. Gin dodał, że w ewentualnej ciąży mam ćwiczyć z mniejszymi obiążeniami, a jak będzie mi już za ciężko biegać, chodzić zamiast tego z kijami.

    Zielony_Domek, muamua, naox, Reni, agnieszka011988, Elo lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Zielony_Domek Przyjaciółka
    Postów: 120 64

    Wysłany: 6 marca 2015, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Absolutnie nie zmieniać trybu życia jeśli nie ma ku temu wyraźnych wskazań. Nie dajcie się dziewczyny zwariować. Kiedyś kobiety w polu robiły i utrzymywały ciążę.

    kofeinka, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość

    c55fyx8dbvm2v8k8.png
  • Beeblu Przyjaciółka
    Postów: 72 45

    Wysłany: 6 marca 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój gin własnie powiedział mi że ćwiczenia trzeba ograniczyć, mimo że do tej pory prowadziłam aktywny tryb życia. Zabronił mi biegać, na siłowni pozwolił na orbitrek, pływanie tylko żabką i to jeszcze spokojną... Aha i mogę spacerować ;)

    Uff, ja też nie chciałam dać się zwariować ale wypróbowałam kilka rzeczy np. bieganie i zaraz poczułam kłucie w podbrzuszu więc szybko przestałam...

    p19uvkcbq15t6635.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 6 marca 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beeblu wrote:
    A mój gin własnie powiedział mi że ćwiczenia trzeba ograniczyć, mimo że do tej pory prowadziłam aktywny tryb życia. Zabronił mi biegać, na siłowni pozwolił na orbitrek, pływanie tylko żabką i to jeszcze spokojną... Aha i mogę spacerować ;)

    Uff, ja też nie chciałam dać się zwariować ale wypróbowałam kilka rzeczy np. bieganie i zaraz poczułam kłucie w podbrzuszu więc szybko przestałam...


    Ale mowimy o zaprzestaniu aktywności po owulacji. To czasem kilkanaście dni miesięcznie bez ruchu. Jakbym się nie ruszała przez dwa tygodnie w każdym cyklu, to z moim Hashimoto i insulinoopornością ważyłabym już 100 kilo chyba...


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 16:55

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Beeblu Przyjaciółka
    Postów: 72 45

    Wysłany: 6 marca 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ok, masz rację początek ciąży to co innego ale ja już tuż po owulacji przestałam się ruszać niestety i na efekty nie trzeba było długo czekać - już 3 kg więcej. Teraz idę w dietę.

    p19uvkcbq15t6635.png
  • rudaska Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 8 marca 2015, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzę na dancehall, moja trenerka miała przerwę w ćwiczeniach w czasie ciąży i połogu przez cztery tygodnie: dwa przed i dwa po porodzie. Wiem, że to jest już przegina, ale shake'ów na głowie nie robiła, poza tym bardzo dobrze się czuła (i teraz świetnie wygląda). A jeśli fizycznie jesteś dobrze przygotowana i dobrze się czujesz, to czemu masz nie ćwiczyć? Nikt tu nie mówi o biciu rekordów, ale potrzebujemy chyba mocnych mięśni brzucha i pleców, żeby lepiej znieść ciążę, kondycja też się przyda. Chyba że źle myślę, to nich mi to ktoś wytłumaczy. Ja mam nadzieje, że ten cykl będzie udany, bardzo na to liczę, ale jutro idę na trening, bo to mi poprawia samopoczucie

    zwei_kresken lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ćwiczyłam dwie godziny dziennie..Po owulacji robiłam tylko brzuszki plus orbitrek,jednak od ginekologa usłyszałam,ze powinnam dać sobie spokój do rozwiązania..lepiej dmuchać na zimne,a jak urodzę,to wrócę do formy:)

    Morisek28 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam ciut inne pytanie, ale też kwestia ćwiczeń. To pytanie bardziej do kobiet, które niestety poroniły, kiedy po zabiegu zaczęłyście ćwiczyć? bo ja czekam do pierwszej @, ale nie wiem...

  • muamua Ekspertka
    Postów: 195 123

    Wysłany: 15 marca 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przez czas starań ograniczyłam ćwiczenia, ale teraz poszłam po rozum do głowy i stwierdziłam, że to przesada. Pewnie jak ktoś ćwiczy intensywnie, wyczynowo to może jest jakieś ryzyko, ale przy statycznych ćwiczeniach to chyba inna sprawa. Lubię pilates, callanetics i myślę, że nie zaszkodzą. Zresztą ćwiczenia relaksują, odstresowują, a to też ma znaczenie przy zachodzeniu w ciążę. Pozdrawiam wszystkie ćwiczące :)

    rudaska lubi tę wiadomość

    ganns65g873vd173.png
    23.03. - 13 dpo - 108 (3 tc 5 dzień), 25.03. - 15 dpo - 316 (4 tc), 01.04. - 22 dpo - 3541 (5tc)
    14.04. - <3 - 6t6d
  • muszynka Autorytet
    Postów: 644 646

    Wysłany: 19 marca 2015, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Najlepiej położyć się na kanapie i czekać na ciążę. Tłuszcz niech się odkłada, a mięśnie- zanikają. Na pewno będzie łatwiej dźwigać dodatkowe naście kilo przez 9 miesięcy.

    Moi gin i endo powiedzieli, że mam nie zmieniać trybu życia i nie ograniczać w jakikolwiek sposób aktywności fizycznej- u mnie to siłownia i aeroby. Gin dodał, że w ewentualnej ciąży mam ćwiczyć z mniejszymi obiążeniami, a jak będzie mi już za ciężko biegać, chodzić zamiast tego z kijami.

    Wiesz c nie wiem jak długo się starasz ale każdy madry lekarz powie ze zbyt duże obciążenie organizmu po owu nie jest wskazane bo może być problem w zagniezdzeniu plodu.
    Ja sama od lat regularnie trenuje dość intensywnie około 4/5 razy w tygodniu ale od czasu jak mam coraz większe parcie na to aby się udało to dalam sobie spokoj. Nie kazda para ma problem z zajściem w ciaze niektórzy prowadza normalne zycie i nie rezygnują z niczego, ale kiedy przychodzi moment ze zaczynasz szukac pomocy u specjalistow to zaczynasz się stosować do przeróżnych ograniczen, które nie koniecznie są nam na reke. oczywiście ze wolalabym codziennie pojsc i porządnie się wypocić, ale skoro się nie udaje i gdzies jej problem to jestem w stanie zrobić wszystko aby wreszcie zostać mamą.

    Morisek28, Wróbelek lubią tę wiadomość

    I procedura :(
    II procedura - beta pozytywna !!!

    8599s65g50azui9s.png
  • muszynka Autorytet
    Postów: 644 646

    Wysłany: 19 marca 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o to wlasnie chodzi. kilka miesięcy temu tez podchodziłam do tego tak jak zwei kresken ale po wielu nieudanych probach moje myslenie się zmienilo. i nie powiem bardzo mnie ciagnie do tego żeby ruszyc tylek na zajecia tym bardziej teraz przed late, ale nie zrobie tego tym bardziej teraz kiedy zrobiliśmy IUI.


    Sa rzeczy ważne i ważniejsze. nie zycze nikomu żeby miał problemy z zajściem w ciaże, ale podejrzewam, ze autorka tego postu inaczej by się odniosła do tego gdyby przechodzila ciezką drogę do zostania mamą.

    I procedura :(
    II procedura - beta pozytywna !!!

    8599s65g50azui9s.png
  • muszynka Autorytet
    Postów: 644 646

    Wysłany: 20 marca 2015, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie nie licze ale będzie ponad dwa lata. Czekamy na efekty pierwszej IUI.
    A Wy ?

    I procedura :(
    II procedura - beta pozytywna !!!

    8599s65g50azui9s.png
  • muszynka Autorytet
    Postów: 644 646

    Wysłany: 20 marca 2015, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o kurcze strasznie długo..Nie rozumiem dlaczego ludzie, którzy tak bardzo pragna dziecka musza przechodzić tak ciezką drogę. To takie niesporawiedliwe :(
    Bądź dobrej myśli, jestem pewna, ze dla każdej z nas przyjdzie ten upragniony moment w najmniej oczekiwanej chwili.

    I procedura :(
    II procedura - beta pozytywna !!!

    8599s65g50azui9s.png
  • muszynka Autorytet
    Postów: 644 646

    Wysłany: 20 marca 2015, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja za Ciebie :)

    I procedura :(
    II procedura - beta pozytywna !!!

    8599s65g50azui9s.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ