☔ Deszcz za oknem, wiatr i plucha, w lipcu będę mieć malucha 👩🍼 Październikowe testowanie 🌰
-
WIADOMOŚĆ
-
Sesyjka w takim razie kciuki 🤞🏻🤞🏻 Oby wszystko dobrze poszło
Sesyjka lubi tę wiadomość
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -
Pecherzyk 18mm, endo ok, jutro o godz.17 mam podać sobie ovi i środa godz.19:30 iui. Jutro jeszcze 17:15mam monit u lekarza prowadzacego, więc pewnie chwilę poczekam z tym ovi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2022, 20:32
Księgowa, Karo123, Siri, Jo_an, karola, Oliwka91, Mersalla, Hania123, lawendowePole, jo_ana, Limonka26, Aypis, Asia2309, Kaśik lubią tę wiadomość
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Krysia1411 wrote:Szona, to już rok? 😱
Bindweef, przytulam wirtualnie 💔
Za tydzień 13 miesięcy 😵💫 -
Karo123 wrote:Przypuszczam ze to odnośnie tego co Lilou napisała ale powiem Wam ze zgadzam się w 100%. Sama się o tym przekonałam bo w pierwsza ciąże zaszłam właśnie w cyklu w którym totalnie straciłam nadzieje i byłam pewna ze się nie uda bo przecież jak się może udać jak mam takie nastawienie i nie wierze w to. I od maja 2021 również uważam ze totalnie nie trzeba wierzyć 🍀 trzymam kciuki żeby każda z Was kiedyś życie właśnie tak zaskoczyło ✊✊✊✊
Ja po 2 latach walki zaszłam w ciążę, gdy mojego Tatę masakrował covid. W grudniu zabiera Go karetka, był krok od respiratora, ja latająca miedzy domami i oknem szpitala - bo wszyscy inni chorzy, na kwarantannie. Tętno 143, prolaktyna - przebijająca normę kilkunastokrotnie, zalecony dostinex, zaniknięcie owulacji przez stres… W Boże Narodzenie czekałam na informację czy przeżył noc. Schudłam do 46 kg.
6 stycznia zaczyna się okres, który nie powtórzył się przez kolejnych wiele miesięcy. W styczniu zachodzę w ciążę. W momencie, gdy mój organizm był skopany. Gdy psychika leżała podeptana na ziemi.
A wcześniej dwa lata srania się o witaminki, styl życia, brak alko etc.
Nie do zrozumienia. Ale pocieszające o tyle, że to się w końcu wydarzy. Nagle, znienacka, dziwnie! Ale się wydarzy!!!Karo123, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
Bindweef strasznie mi przykro 😩 ale jeszcze dla Was zaświeci słońce…
To ja jeszcze dodam coś od siebie…jak pewnie niektóre dziewczyny pamiętają, zaszłam w ciąże w cyklu w którym profesor powiedział nam, że być może nigdy się nie uda, bo podejrzewa luteinizujace komórki jeszcze przed pęknięciem pęcherzyka czyli całkowicie niezdatne do zapłodnienia… a 3 innych lekarzy robiąc wtedy usg na monitoringu powiedziało, ze ten cykl jest na 100000% bezowulacyjny, bo tam jeden pęcherzyk nie pękł, a drugi zniknął i żadnego płynu nie było ani całka żółtego, no nic… ja tez zrobiłam progesteron, kilka dni po „owulacji” który był bardzo niski więc załamalismy sie z mężem kompletnie i seks był tylko dwa razy w dni teoretycznie płodne, bo potem sie okazało, że płodne były kilka dni później… pamietam, ze te dwa tygodnie po owu i po tej wizycie przepłakałam z bezsilności 🥹 I co? I okazało sie, ze pecherzyk pekl ale później… a plemniki jakimś cudem przetrwały te 3 dni i ten mój cud właśnie wierci mi sie w brzuchu ❤️ Cuda sie zdarzają i wtedy nawet medycyna staje się bezsilna! A ja wtedy pierwszy raz miałam wywalone, było mi już tak wszystko jedno… nawet dupashtonu nie brałam, bo stwierdziłam, po co? Skoro i tak nic z tego.. i jak pisała Szona, to nie zrozumiałe ale zazwyczaj dzieje się w momencie całkowicie dziwnym i niespodziewanym nawet kiedy się staramy…Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2022, 01:51
Oliwka91 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️ 29 lat, starania od 06.2021
🔻hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem od 2014 roku
🔻niedoczynność tarczycy
🔻10 lat temu usunięcie torbieli jajnika
Wyniki (czerwiec 22):
PRL: 14 ng - na dostinexie
TSH: 2,6 IU/ml - (eutyrox 37,5mg)
Testosteron: 61ng/dl
Wyniki 3-5dc (marzec 22):
AMH: 3,25 ng/ml ✅
FSH: 5,12 mIU/ml ✅
LH: 5,05 mIU/ml ✅
DHEA-SO4: 326 ug/dl ✅
17OHprog: 1,68 ng/ml ✅
Estradiol: 31,90 pg/ml ✅
Wit D ✅ Ferrytyna ❌ Wapń ✅
01/22 prawdopodobnie cb
26.06 ⏸
27.06 - beta 175.26, prog 15,94ng
29.06 - beta 481.42 (175% przyrostu), prog 20ng
01.07 - beta 1145.57 (137% przyrostu), prog 15,66ng
05.07 - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
14.07 - zarodek 6,5mm z widocznym biciem serduszka ❤️
26.07 - 1,87cm człowieka ❤️
30.08 - I prenatalne - 6,8cm kijanki
11.10 - połówkowe - 324g cudownej dziewczynki 💕💕💕
-
Sesyjka, kciuki ogromne ✊✊.
Bindweef, wysyłam dużo wsparcia do Was ✨.
Moje wszystkie ciąże były z cykli "mam wywalone, będzie co ma być, w poprzednich się nie udawało, to teraz czemu ma niby?". Zazwyczaj po cyklu, w którym się nastawiałam, że teraz musi się udać i potem cierpiałam ogromnie, bo okres jak w zegarku. Oczywiście, większość z nich nie miała pozytywnego finału, na ostatni nadal czekam (eh, ten umysł staraczki i czarne myśli na końcówce 🤐), ale dwie kreski się pojawiały kiedy najmneij się ich spodziewałam.
Nie mówię, że to recepta na Wasze problemy, ale stres swoje robi niestety.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Dziewczyny jakie macie opinie co do droznosci z pianka? Kontra drożność kontrastowa? Gdzieś słyszałam że ta opcja piankowa to jakiś pić na wodę...👱♀️ 35l.
TSH ✔️ ft3 ✔️ ft4 ✔️ antyTPO ✔️antyTG ✔️
krzywa cukrową ✔️ insulinową ✔️ glukoza ✔️ insulina ✔️ wit. D ✔️ antytrombina III- lekko ponad normę, białko S ✔️ białko C ✔️homocysteina ✔️ B12❌️
💊siofor 850 2x1, neurovit 1x1
AMH 6,63=>3,11
Czynnik II hetero
MTHFR hetero
PAI-1 hetero
Suple: pregna start, ogestan inozytol, eyeQ
🧔 41l. Lekkie nadciśnienie, alergik
Hormony ok!
Ilość 240mln/ejakulat
Konc. 40mln/ml
Ruch ogólny 53%
Żywotność 56%
Morfologia 2%
HBA 90%
Stres oks. 2,64 mV
Suple: maca, kw.foliowy, NAC, selen, cynk, koenzym q10, l-arginina, wit D, wit. C 4tys.j., ACC
04.2023 IUI ❌️
05.2023 biopsja i immuno: alloMLR 0%=>49,8%, kiry: AA, jeden implantacyjny,
23.06.2023 ET 3.1.2. Accofil, intralipid ❌️💔
26.07.2023 FET 4.2.2.❌️💔
Accofil, intralipid
26.09.2023 FET IVIG, accofil ❌️💔
27.10.2023 FET IVIG, accofil, prograf, clexane 😔
❄️❄️ -
ondzia1112 wrote:Dziewczyny jakie macie opinie co do droznosci z pianka? Kontra drożność kontrastowa? Gdzieś słyszałam że ta opcja piankowa to jakiś pić na wodę...
ondzia1112 lubi tę wiadomość
-
lufcik22 wrote:Ja juz pisalam to pare razy na watkach, ze dla mnie ta pianka to porazka. 2 razy mialam z pianka i niby drozne, po czym w laparoskopii wychodzily niedrozne. Ja osobiscie polecam selektywne hsg, ktore wykonuja tylko w Lublinie z tego co wiem. Moich jajowodow nie udalo sie udroznic w czasie laparoskopii, ale sie uparlam i pojechalam na to hsg do Lublina. Co prawda bol straszny, ale udalo sie udoroznic i w 2 cyklu zaszlam w ciaze. Wczesnie prawie 3 lata staran i zero ciaz.
Możesz napisać więcej o tym hsg? Jak wyglądała cała procedura? Ile czekalaś? Może być tu albo na priv. Ja się boję, że zwiększa się ryzyko pozamacicznej . Ja mam niedrożne po cc. .
Gratuluję ciąży ❤. W którym jesteś tygodniu?
Bindweef, przytulam mocno ❤. Wiem, że teraz widzisz wszystko w czarnych barwach, ale wierzę że znajdziesz siły do dalszej walki ✊
Lawendowe, Ty już za niedługo rodzić będziesz😲. Ale ten czas leci ❤2017 - 7 tc (puste jajo)
2018👧
2021 - diagnoza: niedrożne jajowody, nieudane inv Angelius (cb)
05.2023 - udało się udrożnić 1 jajowód.
03-04.2024 - mini stymulacja inv, Reprofit Ostrava, 1 zarodek - transfer nieudany, cb -
Ondzia, ja małam robione kontrastem i wyszły u mnie niedrożne ale kontrast udroznił jajowody.
2 lata później sprawdzałam podczas laparo i drożne pozostały.
Według mnie, skoro i tak chcesz podejść do laparo to postaraj się o skierowanie na laparoskopię razem z drożnością. Według mnie, to najlepsza opcja.
Żadne selektywne bez wskazań. Selektywne możesz ewentualnie rozważyć jeżeli jajowodów nie uda się udrożnić laparaskopowo. 🙂
Mam nadzieję, że pomogłam. 🙂ondzia1112 lubi tę wiadomość
4,5 roku starań
Endometrioza, adenomioza, PCOS
🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
_____________________________
🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞
Witaj świecie! ✋
34+6
10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
-
Oczywiście jak to w życiu, mój prowadzący odwołał wizytę wiec poszłam do innego na monit i się okazało,że w lewym jajniku mam 26mm i 22mm a w prawym 16mm. Dziś zastrzyk. Więc nie wiem jak ten lekarz widział wczoraj 1 na lewym 18mm..I jak to jutro pójdzie..eh jak ufać lekarzom..
Jutro on przeprowadza iui.. mojego dr jutro niestety nie ma.
26mm to nie za duży?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2022, 18:12
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Dziewczyny podczas brania stymulacji (ja akurat mam lamettę) czy cykle miałyście regularne? U mnie to wygląda tak od początku, tylko za pierwszym razem miałam monitoring: 34 dni, 31 dni, 28 dni, 36 dni. Na początku się fajnie skracało, a teraz znów idzie w drugą stronę. Zastanawiam się czy przejść się na monitoring w tym cyklu dla pewności, czy to normalne? 😊II procedura 🦕
13.07.2024r - Start 💉
19.07.2024r - 8 🥚
29.07.2024r - Punkcja 👩⚕️⏳️
04.08.2024r - ❄️❄️❄️
03.09.2024r - Transfer 4AB ❄️
5 dpt - ⏸️
6 dpt - 53 mIU/ml
8 dpt - 119 mIU/ml / 33 ng/ml
10 dpt - 284 mIU/ml / 13 ng/ml
13 dpt - 996 mIU/ml / 16 ng/ml
15 dpt - 2112 mIU/ml / 50 ng/ml
17 dpt - 5023 mIU/ml / 13 ng/ml
25 dpt - maleństwo z bijącym ❤️
13.11 - 6cm szczęścia🍀
09.01 - II prenatalne 🍀
-
Sesyjka też kiedyś szukałam na forum takich informacji i znalazłam historie, że były ciąże z pęcherzyków 30mm więc wszystko jest możliwe 🙂 a poza tym są jeszcze 2 pozostałe, trzymam kciuki! 🤞🤞
Fajnie dziewczyny, że to napisałyście, bo znów ja zaszłam w dwie ciąże w "wystaranych" cyklach i mam wrażenie, że musi być idealnie, żeby zajść 😕 więc miło poczytać, że jednak Wam się tak przytrafiło 😉 -
Oliwka na innym wątku, w którym się udzielam jedna z dziewczyn miała iui na dwóch pęcherzykach 26mm i się udało. Ale nie robię sobie nadziei.. niemniej jednak trzymajcie kciuki😊
Tutaj nie ma reguły, czy wierzymy czy nie, czy cykl jest idealny czy nie, każda ma swoją historię i wszystko jest możliwe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2022, 21:59
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Sesyjko racja,historie są tak różne, że jedno jest pewne: nic nie jest pewne 😁 należy po postu próbować Wielkie kciuki za Twoje pęcherzyki. Iui nie mają wielkich statystyk powodzenia,ale trzeba wziąć pod uwagę,że w tych statystykach są osoby,które nigdy nie powinny do niej podchodzić,bo po prostu było to bezsensowne,ale czasami lekarze tego wymagają przed ivf. Taka próba jakby. Choć przy złych wynikach coraz częściej jednak pomijają ten etap. U Was te szanse są jednak większe a już na pewno dużo większe niż naturalne starania.
Sesyjka lubi tę wiadomość
86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI
7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery
ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%
Naturalny cud:
27.11 beta 36
18.06 33+0🐣Adaś
-
Sesyjka na innym wątku mamy koleżankę, u której iui się udała dwukrotnie 🙂 więc u niektórych to jest to 🤞💚
Sesyjka lubi tę wiadomość
-
Sesyjka, ja tam wierzę, ze szanse sa niemałe 🍀 wszak i tak skracamy plemniczkom drogę!
Bindweef jak sie trzymasz? Rozmawiałaś z lekarzem?Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
nick nieaktualnyKsięgowa wrote:Sesyjka, ja tam wierzę, ze szanse sa niemałe 🍀 wszak i tak skracamy plemniczkom drogę!
Bindweef jak sie trzymasz? Rozmawiałaś z lekarzem?