Dla dziewczyn co zwidów na testach nie widzą!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję Madzix! Pierwszy raz robiłam te badania i nie wiedziałam jak się do niech odnieść.
Madzix88 lubi tę wiadomość
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
nick nieaktualny
-
Wgl to już dawno temu miałam napisać tu jedna wiadomość i Madzix Twoja endometrioza w opisie mi o tym przypomniała. Bo juz kilka razy tu(w naszym watku chyba i w innych tez)czytałam ,ze dziewczyny zastanawiaja sie czy ja maja czy nie. Ja mam bardzo bolesne miesiączki i to nie jest kwestia "poleżę chwile z termoforem i przejdzie",tylko to są wymioty z bólu, biegunka i wyjęcie z życia na dwa pierwsze dni (w sumie 7 dni mam @), kiedyś bralam ketonal, teraz to są specjalnie przepisywane przeciwbolowe na receptę. Jeśli nie wezmę ich chwile przed @ to mdleje z bólu.
I jeżeli któraś z Was ma tą wredote zdiagnozowana to liczę gorąco na to,ze pomimo tego szybko Wam się uda! :*
a jeżeli któraś z Was, tak jak ja, wkreca sobie endo, to z własnego doświadczenia proszę, nie róbcie tego. Mi gin (wreszcie ogarnięty, a nie pierwszy lepszy) powiedział, żebym nie wkrecała sobie tego,nie czytała za bardzo,bo nawet on by się przeraził.
Takie moje uzewnetrznienie, mam nadzieję, że nikogo to nie urazi, bo mam na celu raczej ostudzenie skołatanych nerwów :**starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
nick nieaktualny
-
Cheresta, ja jakiś cień widzę. Jesteś 10dpo ? Ja w tym czasie tez robiłam swój test i wyszło coś podobnego jak u Ciebie (tak, jest data druga kreska, która widziałam tylko ja i garstka dziewczyn z majowego testowania )
https://zapodaj.net/880c95633e0d7.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 18:01
-
Wiem, że nie. Ale mi to po takich objawach usilnie próbowała to wmówić pani ginekolog i niezle namieszala mi w glowie.
Jeśli masz to zdjagnozowane to oczywiście całkiem inna kwestia.*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Melevis po pierwsze gratki a po drugie wiem że jeszcze wszystko może się zdarzyć i pozostaje mi tylko czekać
Madzix test szybko i nie szybko bo to już 41 dzień cyklu. Dodatkowo lekarz też mi narobił nadziei, pytał czemu nie powtarzałam testu i że endometrium ładne więc mogło się udać. Dodatkowo powiedział że nie zamierza mi na razie dawać żadnych leków na skrócenie cyklu, monitoring cyklu też nie ma według niego póki co sensu choć oczywiście jeśli chcę to mogę. Na razie stawia na badanie drożności i po wyniku zdecydujemy co dalej -
Madzix88 wrote:a badalas CA 125?
Nie. Jak na razie miałam bardzo podstawowe badania. Dopiero od tego cyklu jestem pod opieką lekarza, który zaczął jakieś badania i nie miał tego gdzieś. A co to za badanie?*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
nick nieaktualnyKargo31 wrote:Nie. Jak na razie miałam bardzo podstawowe badania. Dopiero od tego cyklu jestem pod opieką lekarza, który zaczął jakieś badania i nie miał tego gdzieś. A co to za badanie?
jest to antygen nowotworowy który bardzo często (ale tez nie zawsze) jest podwyzszony przy endometriozie. tylko nie mozna go badac w trakcie @ bo @ podwyzsza poziom CA125. Po za tym dzien cyklu nie ma znaczenia. norma to 35 ja mam zawsze miedzy 150 a 250 -
W ogóle to muszę się poskarżyć na męża chociaż Wam bo nie mam komu innemu pierwszy raz nie zapytał się co powiedział lekarz, jak wizyta i w ogóle. Więc sama z siebie nic mu nie mówię, tym bardziej że w niedzielę mieliśmy pierwszą rocznicę ślubu, a ten dziad wziął i zapomniał
-
Faceci sa niedomyslni, moj zlozyl mi zyczenia po tym jak mu powiedzialam ze mam dzis uro a na pytanie co ma dla mnie na prezenr (zadane z zartem) odpowiedzial "a to mialem ci cos kupic?". Od jakiegos czasu mamu wspolne konta wszystkie wiec uznal ze nez sensu za masze mi cos kupowac, bo to tak jakbym sama sobie tez kupowala. Meska logika. Bylo mi przykro ale szis juz wiem ze on taki jest i juz.
O rocznicy slubu to nie marze, zeby pamietal
A Cheresta, 10 dpo popoludniu to marne szanse zeby wyszedl test. Czekamy dalej Kochana, nic straconego.
Madzixx dzieki za odpowiedzi co do badan meza - mimo ze nie jestes w tym jeszcze rozezanana to i tak duzo wiecej ode mnie wiesz i dajecie mi nadzieje.
Ja CA 125 mialam badane jak mialam guz na jajniku i mialam w normie, wiec moze jednak jest szansa ze chociaz endometrioza nas nie dotknela.* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
nick nieaktualny
-
Ja nie mam takich i objawów tylko Kargo chyba pisała.
Ja ostatnią @ totalnie bezbolesną i mniej obfitą tylko piersi bardzo bolaly i nadal bolą Staram sie tez ich nie dotykac bo to na pewno pogarsza sprawe ale nadal jak maz mmie dotknie albo co gorsza pies sie oprze to czuje* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
nick nieaktualnyprzykro mi ze Wasi faceci tacy sa mój nie lubi jak za dużo gadam o staraniach bo
"nie chce żyć tylko tym" ale zawsze się pyta co gin powiedział i teraz jak to nasienie mu "siadło" (co wiem ze dla niego nie jest łatwe bo jak nas ono zdyskwalifikowało z IUI to miał lzy w oczach) to po dwóch dniach jak "ochłonął" powiedział ze chce badania zrobić. byłam w szoku bo będąc tu na forum wiem ze sa faceci którzy omijają badania jak ognia bo ich męskość jest na pewno ok...to zawsze w ich mniemaniu u nas jest problem...
Co do rocznic i urodzin mój zawsze pamięta a na ur zawsze się pyta co bym chciała bo chce żeby prezent był praktyczny i potrzeby (faceci)
na rocznice ślubu zawsze wyjeżdżamy w Tatry (nasza podroż poślubna tez była w Tatry) poza wyjazdem ja pierwsza rocznice dostałam piękny naszyjnik z apartu z topazem jak poszperałam na stronie to cena zwaliła mnie z nog
na pierwsze walentynki po ślubie (ślub byl we wrześniu 2014 wiec po ok pól roku) założył mi szalik na oczy wpakował do samochodu i zawiózł na kolacje w miejsce gdzie mieliśmy obiad weselny -
nick nieaktualnyOda_33 wrote:Ja nie mam takich i objawów tylko Kargo chyba pisała.
Ja ostatnią @ totalnie bezbolesną i mniej obfitą tylko piersi bardzo bolaly i nadal bolą Staram sie tez ich nie dotykac bo to na pewno pogarsza sprawe ale nadal jak maz mmie dotknie albo co gorsza pies sie oprze to czuje
jezu...pisze z Kargo a pisze Oda.... zakrecona...oczywiscie mialo być do Kargo.. przepraszamWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 19:24