Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
Odpowiedz

Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!

Oceń ten wątek:
1 2 3 4 5
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj widzę, że jakiś pech nas z nowym tygodniem dopadł...
    ja się witam z bólem głowy (od wczoraj), infekcja gardła i dreszczami :(
    zaraz biorę pracę i zmykam do domu na herbatkę z miodem i cytrynką :)

    Frez - chyba nie obejdzie się bez prześwietlenia...gdybym była bliżej, to bym Ci te zakupy zrobiła i przywiozła ;)

  • Kotowa Autorytet
    Postów: 2992 3627

    Wysłany: 10 września 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frez pojechałabym z tym palcem do lekarza, żeby chociaż prześwietlić. Warto by było chyba też usztywnić?

    reset współczuję... u mnie migreny się zdarzają, ale dziś to tylko ból głowy z lekkimi mdłościami i ta przeklęta @. Jestem tak wymęczona ostatnimi czasy, że zdecydowałam się zostać w domu i porobić "nic". Wieczorem zaczynam nowy semestr zajęć, ale chyba oleję pierwsze zajęcia, nic złego nie powinno się stać.

    Małgosia 24tc +15.08.2015💔
    09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
    02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
    10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
    02.2018 - crio 1 blastki 😔
    06.2018 - crio 1 blastki 😔
    05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
    12.2019 - cb😔
    09.2020 - "niespodzianka!"
    Jasiek 15tc +23.11.2020💔
    03.2021 - crio 1 blastki 😔
    06.2021 - crio 1 blastki 😔
    02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
    09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
    4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
    Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm
  • KateKum Autorytet
    Postów: 1451 1706

    Wysłany: 10 września 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez bidulku, może warto zrobić zdjęcie?

    xnw4lbete8c7uekt.png

    10.2017 [*] 8tc
  • KateKum Autorytet
    Postów: 1451 1706

    Wysłany: 10 września 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reseciku migreny to straszne zło. Doskonale wiem co czujesz

    xnw4lbete8c7uekt.png

    10.2017 [*] 8tc
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 września 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza- tylko ja z leków biorę to, co zwykle i to raczej minimalne dawki (euthyrox 25, bromek 1/4 tbl) + b - complex, kwas foliowy i tmg oraz zmniejszoną na razie dawkę mety. I już myślałam, że jest lepiej, bo wczoraj i obiad, i rower, po czym z lodów ledwo dojechałam, rzuciłam rower pod domem i poszłam prosto do łóżka z giga bólem brzucha.
    Nawet nie wiem, gdzie to skonsultować, bo wyniki mam dobre, a mój gin w sumie już mnie pożegnał. Już myślałam, że to może nadmiar wit. b, ale tego się nie da ponoc przedawkować.

    Jezu, czuję się jak wiecznie narzekający hipochondryk. Przepraszam Was za to, ale naprawdę fatalnie mi się funkcjonuje.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza ona nigdy na głos nie powie co myśli, ale za to od razu po niej to widać. Ogólnie nic do niej nie mam, zawsze mi z Tymkiem zostanie jak trzeba, czasem nawet kupi chleb będąc w sklepie. Ale wkurza mnie to, że jedno mówi a drugie myśli, i tu pierdu pierdu jak miło jak fajnie, tworzymy super rodzinkę, a potem do ciotek czy do córek jaka to ja nie jestem, jak to nic nie robie, dzieckiem się zająć nie potrafię i ciągle Tymka do nich wysyłam. A to oni sami przychodzą i go biorą, bo u babci i dziadka jest lepiej, bo ma się gdzie bawić, bla bla bla bla. Nie chcę się z nimi kłócićl, bo całe życie mnie z nimi czeka-mieszkamy w jedynym domu, choć zupełnie oddzielnie, budujemy dom w tej samej działce, bo niestety tu jest miejsce pracy męża.
    Reset no oszczędzanie i dzieci nijak w parze nie idzie! No i właśnie wygoniłam Tysia do Babci i Dziadziusia, niech się zajmą wnukiem, Florek śpi to ja mogłabym odsapnąć. Ale mówię, nieeeee najpierw chociaż pozmywam te naczynia, ogarnę z wierzchu żeby nie było. Leje wodę i słyszę, że coś jest nie tak, zaglądam pod zlew a tam napitala woda! No, więc teraz mam dwa razy tyle roboty, plus rozwalony syfon więc trzeba będzie to zreperować. Już mnie to wszystko dobija. Mieszkamy tu raptem trzy lata i w tym roku wszystko zaczyna się psuć. Najpierw spłuczka, potem przycisk od spłuczki, potem kran w umywalce, teraz to plus pralka chyba, bo zaczyna mi skakać po łazience i dwa razy ubrudzila mi ubrania. Nie no to nie na moje nerwy, no...

    Potrzebna mi taka szafa, co to się otwiera drzwi i wchodzi do innej rzeczywistości. Ktoś coś?

    Dziewczyny myślałam o tym prześwietleniu, ale na moim zadupiu wygląda to tak, że do rodzinnego numerków nie ma-tak istnieją zapisy telefoniczne, ale zazwyczaj babcie stoją już od 6pod przychodnia i biorą numerki, także jak można dzwonić od 8 to już nie ma miejsc. A na ip to jest porażka, bo tam bym spędziła cały dzien, a i tak nie ma pewności czy zrobili by mi prześwietlenie- szpital jest zadupiasty i ostatnio kolegę ze złamana ręka odesłali do domu z maścią na stłuczenia, bo skoro nie darł jadaki z bólu to na bank nie złamanie i szkoda sprzętu na prześwietlenie. Także no... Na razie nasmarowalam jakaś maścią na sltuczenia i coś tam coś tam, owinęłam bandażem i skacze jak koza na drugiej żeby tej nie obciążać. Życie no, jakoś trzeba zęby zacisnąć i działać dalej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 10:59

  • KateKum Autorytet
    Postów: 1451 1706

    Wysłany: 10 września 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez ja już się przyzwyczaiłam, że w oczach rodziny mojego emka jestem choojowa Panią domu. A dlaczego, bo jestem inna. Bo nie podkładem mu wszystkiego pod nos, bo dbam o siebie.. Czytaj wydaje pieniądze na głupoty zamiast oszczędzać, bo znowu mam nową sukienkę itd. Kiedyś na święta po alko tak na mnie wszyscy wsiadł, że wyszłam i powiedziałam, że mam dość.

    xnw4lbete8c7uekt.png

    10.2017 [*] 8tc
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 września 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak czytam o Waszych teściowych, to chyba zaraz dla mojej zamówię kwiaty i wyślę na cito kurierem ;)
    A na serio - współczuję, bo to takie toksyczne się wydaje, a jednak ciężko się od rodziny M. zupełnie odcinać.

    Frezyjciada- siądź z nogą na kanapie, Florek do piersi, bo jemu niewiele wicej potrzeba do szczęscia, Tymek do bajek (nie umrze od jednego dnia przed tv) i odpocznij. Jak noga spuchnięta to altacet (w żelu, bo łatwiej aplikować) i OSZCZĘDZANIE nogi. Mówi Ci to człowiek, który w swoim 32 - letnim życiu miał gips/ szynę gipsową/ szynę metalową jakieś 14 - 15 razy (nie, nie jestem z patologicznej rodziny ani nie, nie mam osteoporozy :P).

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate skąd ja to znam... Ja jestem be bo wydaje SWOJĄ pensje np. na fryzjera, czy ubrania- nie ważne, że też ze swojej pensji robię zakupy do domu, ubieram dzieci, męża itd. Jestem strasznie próżna ponoć- bo zrobiłam sobie rzęsy w ciąży żeby nie tracić czasu na malowanie jak wychodzę do ludzi. Aleeeee jak córeczki sobie kupują kolejną parę butów za 400zl to jest ok, bo one pracują, bo to porządne buty itd itd. przyzwyczaiłam się i akurat to jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam. Jednakże kiedy ktoś gada, że jestem zła matką, żoną itd no to to już boli mnie bardziej. Wiem, że ideałem nie jestem, wiem, że Tymek to niezły agent, nerwus itd i codziennie wieczorami rozkminiam gdzie popełniłam błąd, że on się nie słucha, ja go nie rozumiem i ogólny rozrachunej jest beznadziejny, ale do tej pory nie znalazłam rozwiązania. Bądź co bądź dla nich jestem najgorsza z możliwych, trudno. Oby tylko mężowi za wiele nie gadali, bo póki oni na mnie jemu nie trzyśnia to jesteśmy dość udanym małżeństwem. A jak tylko on zaczyna coś się czepiać, to już wiem, że tatuś albo mamusia maczali tu paluszki.

    Reset plan genialny z tym, że Tysia nie interesują bajki, on nie posiedzi i nie będzie oglądał, taki typ, musi byc w ciągłym ruchu, to przez zaburzenia integracji sensorycznej(tak tuuuu też ponoć sobie wymyśliłam to, mam nasrane w głowie, ciągam dziecko po lekarzach, wymyślam jakieś głupoty=kupiłam mi huśtawkę kokon do domu tak kazał fizjo, żeby mógł sam do niej wchodzić i uzupełniać te bodźce, których mu brakuje, żeby tylko nie przyznać się, że poległam na gruncie wychowawczym). Także u niego nie ma czegoś takiego jak "posiedze pooglądam bajkę"
    Ale zaraz idzie na drzemkę, to skorzystam z okazji i najpierw ciut ogarnę z wierzchu a potem siądę chociaż na kwadrans. Florian na szczęście zrobił kupę życia, zeżarł cyca i śpi :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/23d78249634d.jpg

    Dinusie pomożecie? Odmówiłam wizytę u Pasnika, bo tata nie mogl mnie zawieźć, ale w tej sytuacji chyba jednak pojadę. Pewnie za kilka lat badania już będą nieaktualne ale chociaż zapytam co mam zrobić jeśli kiedyś będę chciała zajść w ciąże

    Kate całe szczęście ze zrobiłaś ten posiew i w porę zareagowałas. Powtarzasz jeszcze bete czy czekasz na wizytę u lekarza? Trzymam kciuki :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 12:33

  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 10 września 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia, wyniki są całkiem ładne. W cytokinach raczej problemu nie ma.

    Ja się łączę w migrenowym bólu... Też od soboty rano aż do dzisiejszego poranka się bujałam...

    Frez, cholerka zawsze coś! Pocieszające jest fakt że palców u stóp i tak się nie usztywnia. Jedyne co, to kup drewniane klapki. Trzeba chodzić w butach o twardych podeszwach...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 12:41

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bocianiątko wrote:
    Tosia, wyniki są całkiem ładne. W cytokinach raczej problemu nie ma.

    To super, dzięki. Przeraziła mnie ilość tych strzałek a dopiero wieczorem będę miała czas żeby na ten temat poczytać. Tak czy inaczej rozważam konsultacje u Pasnika, bo wydałam dużo kasy na te wszystkie badania to fajnie byłoby wiedzieć co robić w przypadku powrotu do staran.

    Ktoś w tym tygodniu testuje albo wizytuje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 12:43

  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 10 września 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia2323 wrote:
    To super, dzięki. Przeraziła mnie ilość tych strzałek a dopiero wieczorem będę miała czas żeby na ten temat poczytać. Tak czy inaczej rozważam konsultacje u Pasnika, bo wydałam dużo kasy na te wszystkie badania to fajnie byłoby wiedzieć co robić w przypadku powrotu do staran.

    Ktoś w tym tygodniu testuje albo wizytuje?
    Paśnik akurat ogarnie Ci wszystkie wyniki :) ale myślę że u Ciebie głównym problemem jest APS i heparyna powinna go rozwiązać :)

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 10 września 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia, pod kątem staraniowym to wyglada to ok. Ale faktycznie sporo tych strzałek i myślę że warto ten wynik pokazać specjaliście żeby powiedział z czym to się wiąże i na co uważać - tak dla świętego spokoju.

    A jak Twoj tata?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 13:00

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Tosia, pod kątem staraniowym to wyglada to ok. Ale faktycznie sporo tych strzałek i myślę że warto ten wynik pokazać specjaliście żeby powiedział z czym to się wiąże i na co uważać - tak dla świętego spokoju.

    A jak Twoj tata?

    Dziękuje :* Tata już lepiej. Jest w domu i dochodzi do siebie. Poza tym uszkodzonym płucem na szczęście nie mial żadnych obrażeń wewnętrznych.

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 10 września 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia, fajnie że z tatą już lepiej- chociaż jedno zmartwienie za Tobą. Teraz już musi być tylko lepiej!

    Tosia2323 lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Cheresta Autorytet
    Postów: 1982 2234

    Wysłany: 10 września 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krótka relacja co u mnie bo dawno mnie tu nie było, po dzisiejszym monicie 15dc wiem tyle że w jajnikach pusto i nic się nie dzieje. Reszta to wiedza tajemna lekarza, który nie miał czasu się nią ze mną podzielić lub też nie chciał. Jadę do niego jeszcze w piątek dla świętego spokoju, ale w cuda to ja już dawno nie wierzę. Nie mam złudzeń co do tego że w tym cyklu również nie podejdziemy do iui. Liczę na dr.W że on coś wymyśli i poświęci naszemu przypadkowi trochę uwagi.
    Za to dziś ścinam włoski, mam meeega ochotę na zmianę i liczę że moja fryzjerka mnie nie zawiedzie :D

    18.10 punkcja
    21.10 transfer
    28.10 beta 19,84
    30.10 beta 48,34
    klz9h371fbawj21n.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 września 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cheresta- bardzo NIE lubię tego, co wyczynia Twój organizm... Zamiast się zmobilizować i wyprodukować ze trzy ładne jajeczka, to on sobie leci w kulki niczym u mnie i u Boćka!
    A co do fryzjera- ja się ich zawsze boję, bo z reguły wychodzę niezadowolona (stąd chodzę raz na trzy lata na podcięcie :P), ale wrzuć nam zdjęcie "po" (choćby z zamazaną twarzą:)).

    Ja za to wysłałam maila do kliniki, gdzie mam robić HSG - zapewne jeszcze dziś dostanę odpowiedź, czy wystarczy im cytologia i mucha (oby, oby... nie chce mi się już nic więcej robić). No i teraz tylko kciuki, żebym dostała @ w odpowiednim terminie.

    Jeszcze się z Wami podzielę przykrą konstatacją, co te starania robią z nami jako małżeństwem. Po sobotnich <3, wczoraj znów napadłam M., który spojrzał na mnie i pyta: "masz owulację?". Ja na to, że nie, a on mi: "A bo jak tak co dzień próbujesz to z reguły musimy działać". No spoko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 14:47

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Cheresta Autorytet
    Postów: 1982 2234

    Wysłany: 10 września 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrzucę foteczke bo będę potrzebowała żeby mi ktoś powiedział czy zmiana na plus, bo po tym ile włosków poleciało to troszkę przykro mi się zrobiło
    A tak w ogóle to po prostu natura ma krótko mówiąc w dupie plany moje, Twoje czy Bocka i uważam że to bardzo nie fair. Gniewam się na moje jajniki i przestaje jeść donga

    reset, KateKum lubią tę wiadomość

    18.10 punkcja
    21.10 transfer
    28.10 beta 19,84
    30.10 beta 48,34
    klz9h371fbawj21n.png
  • Cheresta Autorytet
    Postów: 1982 2234

    Wysłany: 10 września 2018, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/983259385c77.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 17:03

    Siwulec, Bocianiątko, Achia, JuicyB, Tosia2323, Lunaris, Aga9090, Morusek lubią tę wiadomość

    18.10 punkcja
    21.10 transfer
    28.10 beta 19,84
    30.10 beta 48,34
    klz9h371fbawj21n.png
‹‹ 448 449 450 451 452 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ