Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarma88 wrote:Mam teraz totalny zjazd emocjonalny. Cholernie sie ciesze, ze ja zobaczylam, a z drugiej strony jestem wystraszona przez ta szyjke.
-
Karma88 wrote:Mam teraz totalny zjazd emocjonalny. Cholernie sie ciesze, ze ja zobaczylam, a z drugiej strony jestem wystraszona przez ta szyjke.
Karma ten strach jest naturalny, sama wiesz ile z nas szyjka postraszyła lub nadal straszy w ciąży, jednak pamiętaj że luteina plus dużo odpoczynku najczęściej zapobiega dalszemu skracaniu. A miałaś wcześniej mierzoną czy to pierwszy pomiar? Bo u mojego prowadzącego moja szyjka od początku miała 32-33 mm i po prostu trzeba było pilnować, żeby dalej się nie skracała. Dopiero w okolicach USG III trymestru trochę bardziej się skróciła.
Głowa do góry, tylko teraz włącz tryb leniwej królowej
Edit: poza tym przy szyjce chyba ważniejsze niż długość jest to czy jest twarda i zamknięta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2018, 17:54
-
W sobote jestem na polowkowych u niego wiec na pewno zerknie i tydzien pozniej tez podjade tak jak mowil miedzy pacjentkami i zerknie jak wyglada po takim czasie. Fakt,ze to byl pierwszy jej pomiar.
Zadam glupie pytanie pewnie. Czy ta szyjka moze sie wydluzyc? Czy bardziej jak juz rusza to tylko w strone skracania? Nie spytalam dr z tego wszystkiego.Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Oj chciałabym aby było tak jak mówicie.
Miałam nadzieję że dzisiaj mnie już zostawi, męczę się strasznie. Wydaję mi się ze najgorszy w tym wszystkim jest strach czy z mała wszystko dobrze. Ja jakoś przeżyje,ale jak maleństwo się nie rusza to ja dostaje szału i zaczynam fiksowac. Niestety ostatnio coraz częściej wykręca mi takie numery.
W czwartek kolejna wizyta może coś się ruszy do tego czasu.
Karma u mnie szyjka do 30 tygodnia się wyciagala. -
nick nieaktualny
-
Rucola wrote:Emilko tylko się nam nie przemęczaj!! Teraz nie czas na to!!!!
Trzymam kciuki, zeby wszystko udało się ogarnąć bezboleśnie i zeby Antoś (?? imię zostaje??) był wyrozumiały
Właśnie błogosławię niebiosa, że póki co ta szyjka moja jest wyrozumiała, bo czasami dnia mi nie starcza, tyle załatwiam. Ale są plusy: teraz mi dni tak szybko lecą, że nie mam czasu na żadne stresy. W zeszły pon. na usg 3 trymestru, gin mówił, ze ginekologicznie wszystko ok, więc sobie pozwalam. Chcę wyprowadzić wszystko na prostą przed wrześniem - wtedy przystopuję. A do brzuszka mówimy: synekChyba nie będzie Antosia, m.in. na ogromną popularność tego imienia. Zobaczymy, czy Emek będzie nadal forsował swój pierwszy typ (buziaczki dla Dominisia Lamko!
).
Ps. Rucolko, kciuki za dzisiejszą wizytę! Słyszałam, że dzwonili, tylko nie wiedziałam, w którym kościele
lamka lubi tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Karma cieszę się, że z Emilią wszystko w porządku
a szyjka... Już chyba wszystko zostało powiedziane, mam nadzieję, że i luteina, i odpoczynek ją wydłuży, żebyś była spokojniejsza
Rucola, odpowiedź, że branża medyczna mi starczy, dziękujęa takiego wyniku po Tardyferonie tylko pozazdrościć, jak u mnie się nie poprawi znacząco w następnych badaniach, to porzucę sztuczną witaminę C na rzecz soku pomarańczowego
Luna czekamy na informacje :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2018, 18:45
-
nick nieaktualnyhttps://naforum.zapodaj.net/thumbs/e1b6d20cd559.jpg
Pisze na szybko, bo muszę pobyć z emkiem, bardzo się stresował. Szyjka się skraca i rozwiera od zewnątrz, podobno może tak już być na tyn etapie ale jednak mnie to martwi.
Serduszko... Jego sprzętem nie dotrze do zastawki aortalnej, ale w mitralnej i trojdzielnej widzi niedomykalnosc i fale zwrotne. Gdyby wada miała się cofnąć to już by się tak stało. Więc raczej nastawiamy się na cc w Łodziteraz tylko modlić się, żeby nie było gorzej na następnym echo
A i waży 1273g, brzuszek do tyłu o tydzień, ale tym się nie martwięWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2018, 18:52
Jeżowa, Patrycja20, Phnappy, pilik, blue00, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Nadzieja, clexane wbija się pionowo od góry w takiego grubszego fauda skóry. I ja wcale nie wprowadzam igły powoli - wolę to zrobić szybko, za to potem wypuszczam płyn powolutku.
A jeśli już mowa o clexane - gdzie je teraz przechowujecie? Jestem pewna że w dzień msm s domu powyżej 25 stopni
Trzymam w przedpokoju, bo tam słońce nie dociera, ald moze jednak lepiej w lodówce?
Ja właśnie wróciłam od pani immunolog - zwiększyła mi clexane na 0.8Wbijać taką ilość to dopiero będzie wzywanie. Ale damy radę, skoro trzeba.
Karma - i Tobie się trafiła szyjka szuja, ale nie martw się - polegiwanko i luteina naprawdę pomagają. Ja mam szyjkę dłuższą niż 2 miesiące temu.
Gratuluję dużej, zdrowej córeczki
Czemu musisz sprawdzac jej EKG?
-
Luna, to spędzajcie teraz razem z mężem czas i odstresowujcie się na ile możecie. CC w Łodzi dla dobra Zuzi zniesiesz bez problemu i wszystko inne też zorganizujesz, jesteś super dzielna! Przykro mi, że te wieści, które nam przynosisz są martwiące, ale wierzę, że wszystkie trudności pokonacie! A polubiłam za tę ślicznotkę na zdjęciu :*
-
Luna cudowna Mała! Będziecie pod dobrą opieką, trzymam mocno za Was kciuki! No i też słyszałam, że szyjka może się wydłużyć
Rucola ja też na działalności, dostaje macierzyńskiego średnio 1400zł i z tego muszę jeszcze opłacić skladke zdrowotną. Ogólnie śmiech na sali - kobiety nigdy nie pracujące, nie odprowadzające składek dostają tyle, co ja...
EDIT: Oczywiście nie mam na myśli, że powinny dostawać mniej! Ale jednak ja bym mogła dostawać więcej
Karma odpoczywaj ile wlezie, szyjka da radę
Minnie zainspirowałaś mnie do słoików - jutro jadę na zakupy i będę robić leczo i sos boloński do słoików. Jak będę miała lenia w dupie (albo jak moje dzieci uznają, że za bardzo się nudzę i urozmaicą mi czas) to pyk! i z głowy
Lele dostała dzisiaj pierwszego chrupka, jaka radocha była
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2018, 19:01
KateHawke, Jeżowa, Emiilka, -Mamunia-, Lunaris, Siwulec, Patrycja20, olik321, Kaczorka, emi2016, Bajkaaa, Rucola, blue00, Nadzieja22, Karma88, malka, Lena21 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLuna- śliczna córeczka
wierzę że sobie poradzicie w tej sytuacji. Wiem że chcieliscie usłyszeć lepsze wieści ale jestescie dzielni i na pewno uda Wam się poukładać wszystko tak żebyś w miarę możliwości spokojna jechała na poród do Łodzi. Kciuki cały czas zaciśnięte za Was i za Malutką.
-
Lamka ja byłam pewna na 100%, że kupujemy aż położna na szkole rodzenia powiedziała, że wszyscy znani jej ortopedzi odradzają, bo ma zły wpływ na stawy biodrowe i potem dzidzię potrzebują rehabilitacji... Próbowałam potem znaleźć potwierdzenie tej teorii gdzieś w internecie, nie znalazłam takich informacji (raczej pozytywne, przynajmniej w kwestii stawów biodrowych), no ale ziarno niepewności zostało we mnie zasiane... A przede wszystkim w moim mężu, który kategorycznie nie zgadza się obecnie na Tulika.