Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja i tak piję więcej niż normalnie ale 2l to na pewno nie będzie.
Co do żelaza to nie sądzę żeby miało wpływ na wątrobę- byłabym już biedna po nagminnym braniu różnych preparatów ponad 15 latale na pewno mają niekorzystny wpływ na szkliwo.
U nas dziś chłodniej- trochę popadało i jakoś dało radę przetrwać! przywiozłam od znajomych 5kg truskawek, będziemy smażyć dżemik na zimę (o ile dotrwa do zimy).
Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLunaris szukam winnego mojej wątroby i w ulotce pisze, żeby nie brać jak są uszkodzenia wątroby. Od połowy maja nie jem tego i prownalam te próby wątrobowe i minimalnie jakby lepiej, w wtorek znowu zrobie badania to zobaczymy. Może wątroba była trochę wcześniej już uszkodzona, a teraz jem dużo zdrowsze rzeczy. No nie wiem już sama..
-
Też mam problem z piciem. Co prawda, staram się pić ale nie zmuszam się. Pocieszam się, że owoce mają sporo wody w sobie i po prostu dostarczam ją w inny sposób.
Achia lubi tę wiadomość
-
Generalnie na wszystkich ulotkach leków ostrzegają ze uszkadza wątrobę (może poza witaminami) bo wątroba to taki filtr ludzkiego organizmu przez który przechodzą wszystkie toksyny. Jej gorsza praca świadczy też o innych rzeczach (infekcjach chorobach) które dzieją się w organizmie.
Ciężko wróżyć czy to od leków czy związane w jakiś sposób z guzem czy też metabolizmem. Na pewno trzeba teraz o nią zadbać a dobra dieta to już połowa sukcesuMam nadzieję że wyniki w niedługim czasie się wyrównają.
Mnie np od kilu lat cholesterol wychodzi wysoki -cóż poradzić starość...wiem że nie jem jak powinnam a leków obrałam się przez całe życie tyle co moja babcia do tej pory. Nie wspominając o alko i szalonych latach młodości
Na szczęście wątrobe można wspierać
Aga9090 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lunaris, a robiłaś cholesterol w podziale na dobry i zły? Mi od lat wychodził podwyższony, a w rodzinie mamy obciązenie jeśli chodzi o cholesterol i lekarze krzywo patrzyli, a naprawdę mimo zdrowego odżywania zawsze miałam lekko ponad normę. Oczywiście wyszło, że zły cholesterol mam na dobrym poziomie, a tego dobrego mam dużo i on zawyża łączny wynik.
Za to w ciąży wyniki się poprawiły i zarówno cukier jak i cholesterol nagle w normie zaczęły wychodzić. -
Summer ja właśnie biorę b-complex to od niego?
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0%nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
Summer robiłam -u mnie w pracy robią od razu rozbicie na HDL i LDL plus triglicerydy. Wychodzi mi wysoki ten zły
ale wiem że to wina mojego niezdrowego przewodu pokarmowego, trybu życia i obciążeń genetycznych (kobiety w rodzinie od strony ojca mają lipę z cholesterolem). Mnie też w ciąży wszystko się poprawia
nawet internista mój się śmieje że powinnam być na okrągło w ciąży bo mój organizm wyrównuje samodzielnie anemię wtedy
Mama z kolei ma fizjologicznie podgięty i zawsze ma dolegliwości jak coś zje nie tak. Może i u Ciebie Nenusia, tak jak piszesz, jakieś kamyki. Oby nie, już masz co wpisać w medyczne CV -
Trasti wrote:Summer ja właśnie biorę b-complex to od niego?
Trasti, ja po b-complex sikam na pomarańczowo. Nie ciemnożółty, nie żółty intensywny, a pomarańcz... coś jak fanta bez bąbelkówRucola lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLunaris wrote:Summer robiłam -u mnie w pracy robią od razu rozbicie na HDL i LDL plus triglicerydy. Wychodzi mi wysoki ten zły
ale wiem że to wina mojego niezdrowego przewodu pokarmowego, trybu życia i obciążeń genetycznych (kobiety w rodzinie od strony ojca mają lipę z cholesterolem). Mnie też w ciąży wszystko się poprawia
nawet internista mój się śmieje że powinnam być na okrągło w ciąży bo mój organizm wyrównuje samodzielnie anemię wtedy
Mama z kolei ma fizjologicznie podgięty i zawsze ma dolegliwości jak coś zje nie tak. Może i u Ciebie Nenusia, tak jak piszesz, jakieś kamyki. Oby nie, już masz co wpisać w medyczne CVpo niedzieli będę dzwonić za usg, żeby jak najszybciej zrobić. U mnie w rodzinie od strony mamy to rak, a od strony taty zawały były. A czy ktoś coś z żołądkiem i wątroba to nie wiem.
-
Ja nie mogę przeboleć że moja ulubiona Basia zajęta w najbliższym otoczeniu
ale jakoś nie umiem zrobić konkurencji koleżance i nazwać dziecka tak samo. Jeszcze do końca nie wiem, chciałabym kosmicznie
ale córka mnie zabije potem
więc chyba będzie Aleksandra albo Dominika. Chłopiec jest bezproblemowy -oboje jesteśmy zgodni co do Stasia
-
nick nieaktualnyLunaris wrote:Ja nie mogę przeboleć że moja ulubiona Basia zajęta w najbliższym otoczeniu
ale jakoś nie umiem zrobić konkurencji koleżance i nazwać dziecka tak samo. Jeszcze do końca nie wiem, chciałabym kosmicznie
ale córka mnie zabije potem
więc chyba będzie Aleksandra albo Dominika. Chłopiec jest bezproblemowy -oboje jesteśmy zgodni co do Stasia
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Achia wrote:Justyna też jem teraz dużo owoców i nie pomyślałam że przecież to też woda
No widziszMoże nie jest tak źle i organizm wcale nie jest odwodniony.
http://www.sokinazdrowie.pl/owoce-i-warzywa-o-najwiekszej-zawartosci-wody/ -
nick nieaktualny
-
Lunaris wrote:Ja nie mogę przeboleć że moja ulubiona Basia zajęta w najbliższym otoczeniu
ale jakoś nie umiem zrobić konkurencji koleżance i nazwać dziecka tak samo. Jeszcze do końca nie wiem, chciałabym kosmicznie
ale córka mnie zabije potem
więc chyba będzie Aleksandra albo Dominika. Chłopiec jest bezproblemowy -oboje jesteśmy zgodni co do Stasia
Ale pozostałe też mi się podobają. Lubię jak do każdego wieku pasuje - Staś, Staszek, pan Stanisław
Lunaris, Rucola lubią tę wiadomość
-
Nenusia ja mam kamyki w woreczku, dopóki nie ma bóli, to nie trzeba interweniować - jednak lepirj, żeby ten woreczek był.
Jeśli to kamyki, do każdego posiłku musi byc coś ze zdrowym tłuszczem- jak nie pasi do posiłku, to przed łyknij łychę oleju lnianego. Wtedy niby cholerstwo nie rośnieAga9090 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, upiekłam dzisiaj ciasto z truskawkami i... wyszedł taki zakalec jak jeszcze nigdy
moja siostra się że mnie śmieje, że w takim razie już chyba czas rodzić
Flo jak tam w szpitalu? Tesujesz któryś z okolicznych czy jesteś w Bytomiu? Wiesz już kiedy Cię puszczą? Skurcze ustały?