X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, znowu mam te bąble w brzuchu. I o ile wczoraj podejrzewałam mocno, że to przez żółtą fasolkę wszamaną w wielkich ilościach poprzedniego dnia wieczorem, o tyle dzisiaj już nie mam na co zwalić poza moją Fasolką, bo jakoś wczoraj wpadły same lekkostrawne rzeczy. Jeszcze będę obserwować, ale mam nadzieję że to to i niedługo będzie wyraźniejsze.

    A z nieciekawych rzeczy - nie mogę wcisnąć głęboko liteiny :/ Jakieś tam wszystko zaciśnięte, boli - czyżby infekcja? Gorzej że przez resztki lutki nie sposób ocenić śluz. Ale wygląda na normalny polutkowy śluz. Czy zdarzyło się tak kiedyś którejś z Was? Skąd się może brać takie uczucie jakbym była lekko opuchnięta tam w środku? Martwię się, że to infekcja. W czw. doktor pobrał wymaz na posiew, ale jeszcze nie ma wyników.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorki że pytam ale jaki jest normalny śluz po lutce bo zaczynam brać i warto wiedzieć. Co do twych pytań nie pomogę normalnie to u mnie tak bywa po seksie i po usg czasem. Ale ty go nie uprawiasz. Od fazy cyklu zależy ale w ciąży szczerze od początku nie pakuję tam paluchów zbyt się boję wpływu na szyjkę:/ . Nika tak czytałam twoją stopkę sory że pytam ale co to jest IO? To twoja druga ciąża ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2018, 09:34

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry. Rano obudzilam sie z bolem glowy, cisnienie 109/67. A zastrzyk jak robilam to krew siknela jak nigdy.

    Dzis mamy zjazd rodzinny. Maz w pracy, a ja rodzicom pomagam w kuchni.

    Bajeczko ciesze sie z kazdego Waszego kolejnego dnia. :-)

    Spokojnego dnia dziewczyny.

    Tosiu czekam na wiadomosci.

    Bajkaaa lubi tę wiadomość

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A te bąble to dzidziuś :)

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika, też tak miewałam że czasem lutkę byłam w stanie wepchnąć głęboko a innym razem wszystko było bardziej opuchnięte i nie dało rady dać tabletki wyżej.
    Jeśli nie masz żółtych/zielonych upławów i nic nie swędzi, to raczej nie infekcja.

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika u mnie przy moich częstych infekcjach to norma. Majtki zmieniam 2-4x dziennie bo ciągle 'coś wypływa'. Też nie potrafię już ocenić czy to normalny śluz czy infekcja i wtedy mnie ratują testy ph- wczoraj kolejny był. A już teraz muszę zmienić majtki z rana bo znowu brudno, nawet jeszcze luteiny nie wsadzałam dzisiaj.

    Także jak chcesz mieć spokojną głowę, to polecam testy. Latałam przez upławy do ginki w czasie ciąży nawet 2x w tyg.
    Ostatnio mi powiedziała, że to też się złuszcza nabłonek w pochwie i ten śluz będzie.

    A te opuchnięcia... u mnie nie ma reguły. Ostatnio tak ciasno mi luteina wchodziła, młody przechodził samego siebie i myślałam że zaraz będzie mi z krocza ręką machał- wypchał tabletkę na majtki...

    Summer- u mnie żadnego <3 nie było od owulacji. Miałam już chwile totalnej frustracji, a teraz nawet nie myślę i nic mi się nie śni.
    Co innego jeszcze jak sobie możecie chociaż męża podotykać. Ja to nawet tego nie mogę. A jak wróci za miesiąc to nie liczę na nic. On się nie przełamie psychicznie z 'pukaniem w głowę'.

    Także u nas jest przyjęte, że pewnie dopiero noc poślubna będzie z pierwszym od ROKU <3 :0

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika tak jak pisze Summer, takie opuchnięcie jest normalne. Czasem jest bardziej wyczuwalne a czasem mniej, ale ogólnie się utrzymuje.

    U nas też były dzisiaj <3 po dłuższej przerwie. Mam nadzieję, że nie zachęci to małej jeszcze do wyjścia.

    summer86, Rucola lubią tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti IO to insulinooporność ;)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia chyba nie dała znaka co u niej, prawda? Mam nadzieję ze już po wszystkim...
    Ogromnie współczuje Wam wszystkim które przechodziłyście poronienie. To musiał być koszmar:(

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu to dopiero będzie "smakowało" po roku :)

    U mnie trochę lipa bo najpierw na ktg Zosia się ruszać nie chciała a potem za wysokie tętno więc mam już 1h20min ktg i dalej trwa dopóki obchodu nie będzie nie ukrywam że trochę mnie to stresuje

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, mój się od kilku tygodni zarzekał, że nic z tego nie będzie, bo on się nie przełamie, więc może i Twój eMek zdanie zmieni ;)

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajeczko, spróbuj się nie stresować, bo to też wpływa na tętno dziecka. Jak byłam na pierwszym ktg to co chwile pikało, że tętno za wysokie (około 180 wychodziło), ale jeśli jest to połączone z ruchami dziecka to podobno nie jest powód do obaw.
    Za to ostatnio jak byłam to położna dobre 3-4 minuty szukała tętna.. myślałam, że zwariuję ze stresu.
    Daj znać co powiedzieli na obchodzi.


    Tosia, jak znajdziesz czas i siły daj znać jak sytuacja u Ciebie.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie sytuacja bez zmian. Byłam właśnie na badaniu. Ponoc szyjka trochę zmiękła ale nadal zamknieta. Dostałam dwie następne tabletki i czekam. Już mam tak dosyć ze ciagle myśle czy nie poprosić o zabieg

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti wrote:
    Sorki że pytam ale jaki jest normalny śluz po lutce bo zaczynam brać i warto wiedzieć. Co do twych pytań nie pomogę normalnie to u mnie tak bywa po seksie i po usg czasem. Ale ty go nie uprawiasz. Od fazy cyklu zależy ale w ciąży szczerze od początku nie pakuję tam paluchów zbyt się boję wpływu na szyjkę:/ . Nika tak czytałam twoją stopkę sory że pytam ale co to jest IO? To twoja druga ciąża ?
    Tak, druga ciąża. Pierwszą straciłam w styczniu i boję się że te problemy z szyjką to przez łyżeczkowanie, chociaż za wcześnie, zeby wyrokować.
    IO to insulionooporność - miałam stwierdzony stan przedcukrzycowy i zbyt wysoki wyrzut insuliny po posiłkach, co prowadzi do cukrzycy typu 2. Ale dietą i metforminą udało się to jakoś poskoromić. W ciąży musze szczególnie uważać na dietę, bo łatwo może mnie dopaść cukrzyca ciążowa, ale że mało co mi smakuje, to np dziś zaczęłam dzień od małej jagodzianki (odpokutuję popijając wodą z cytrynką) ;)
    A luteina nie wchłania się do końca - resztki tabletki wylatują i to wygląda jak... bialy twarożek z serwatką. Kiedyś miałam chyba jakieś starsze tabletki i śluz był po nich taki ciemniejszy, beżowy. Czasem popłynie tak obficie, a czasem przez cały dzień wypływa po troszku. Generalnie trzeba cały czas nosić wkładki.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nawet nie myślę co to będzie jak on wróci. Jest wyprany psychicznie i na bank wieczory będą takie, że on o 19 już będzie spał. Różnica czasu też robi swoje + na ten moment to wrak człowieka.

    A mi przez tą szyjkę też się nie będzie palić do seksów. Mamy multum spraw do ogarnięcia ze ślubem, mieszkaniem, dzieckiem, auto do kupienia... podejrzewam że jak się zapadnę po jego powrocie to się dowiecie już po wszystkim podejrzewam.
    Przeraża mnie ten czas. Nie liczę nawet że dociągnę do 27.07 z USG prenatalnego. Dziwnego mam czuja na niespodziankę 15.07.

  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia mówili jak długo będą próbować wywoływać lekami ?

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1003 wrote:
    Nika u mnie przy moich częstych infekcjach to norma. Majtki zmieniam 2-4x dziennie bo ciągle 'coś wypływa'. Też nie potrafię już ocenić czy to normalny śluz czy infekcja i wtedy mnie ratują testy ph- wczoraj kolejny był. A już teraz muszę zmienić majtki z rana bo znowu brudno, nawet jeszcze luteiny nie wsadzałam dzisiaj.

    Także jak chcesz mieć spokojną głowę, to polecam testy. Latałam przez upławy do ginki w czasie ciąży nawet 2x w tyg.
    Ostatnio mi powiedziała, że to też się złuszcza nabłonek w pochwie i ten śluz będzie.

    A te opuchnięcia... u mnie nie ma reguły. Ostatnio tak ciasno mi luteina wchodziła, młody przechodził samego siebie i myślałam że zaraz będzie mi z krocza ręką machał- wypchał tabletkę na majtki...

    Summer- u mnie żadnego <3 nie było od owulacji. Miałam już chwile totalnej frustracji, a teraz nawet nie myślę i nic mi się nie śni.
    Co innego jeszcze jak sobie możecie chociaż męża podotykać. Ja to nawet tego nie mogę. A jak wróci za miesiąc to nie liczę na nic. On się nie przełamie psychicznie z 'pukaniem w głowę'.

    Także u nas jest przyjęte, że pewnie dopiero noc poślubna będzie z pierwszym od ROKU <3 :0
    O rany, wyobraziłam to sobie, jak wypycha tę tabletkę i pokazuje środkowy palec na znak, że mu się to nie podoba, po czym chowa łapkę spowrotem ;)
    Dzięki za odpowiedź, bo wiem, że masz duże doświadczenie z infekcjami

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3635 10028

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika ja także potwierdzam, że ciasność pochwy się u mnie zmieniała i też różnie udawało mi się lutkę wciskać. A bąbelki to pewnie dzidziuś kochana <3

    A teraz to u mnie w ogóle tam strasznie ciasno na dole, przez co żadne <3 nie wychodzą, bo po prostu mnie boli... Jest mi szkoda męża, bo ani nie mamy zakazu ani nic, a ja po prostu nie daję rady. Umysł chce, tylko coś ciało niezbyt.

    Odnośnie upławów to ja nieustannie mam takie żółtawe (już bez luteiny), ale gin sprawdzał, żadnej infekcji nie ma, więc chyba taki mój urok po prostu.

    Miłej niedzieli :) u mnie rosół już się gotuje, a ja staram się nie kupić wszystkich słodkich ubranek jakie znajdę w internecie.

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siwulec wrote:
    Tosia mówili jak długo będą próbować wywoływać lekami ?

    Pytałam, ale lekarz powiedział ze to może trwać bo organizm nie był w ogóle przygotowany na usunięcie tej ciazy. I ze nawet jeśli konieczny będzie zabieg to lepiej tylko w ten sposób dokończyć to co zostało niż od początku wszystko łyżeczkowac. Mam nadzieje ze jutro będzie inny lekarz bo tego nie lubię a jest już ponad 24h.

  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika ja tam specjalista nie jestem ale moja mama i obie siostry urodziły pierwsze dziecko później miały łyżeczkowanie a później były jeszcze w dwóch zdrowych i donoszonych ciążach. Żadna nie miała problemu z szyjka, podczas zabiegu żadna nie dostał leków na poronienie tylko od razu zabieg wiec chyba jednak łyżeczkowanie nie musi mieć wpływu na szyjkę

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
‹‹ 818 819 820 821 822 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.

CZYTAJ WIĘCEJ