Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Yoselyn82 wrote:Dziewczyny dziekuje za trzymanie kciukow.. przydaly sie, od rana bylam w stresie czy w ogole beta rosnie, nawet nie jadlam nic.
w piatek mialam 53mlU/ml
dzisiaj 188,9 mlU/ml
myslicie ze dobry przyrost?
Progesteron mam niski bo 11,25ng i juz mam schize, mam brac dupka 3x1 oraz lutke 3x2
Jestem juz po wizycie u lekarza, na usg poki co nic nie widac ale to bylo oczywiste, endo pogrubione. Mam wizyte za tydzień. L4 mi wypisala.
Bardzo ładny wzrost, musi być dobrze! Ale się cieszę!Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Phnappy wrote:Yos gratuluję i trzymam kciuki :* :*
Kurdę a ja od wczoraj schizuję, że ruchy czuć powinnamNika jest 2 tygodnie wcześniej i coś już czuje. Jeszcze belly mówi, że mogę już coś czuć.
Leżę i próbuję cokolwiek wyczuć i lipa
No żesz kurna.
Hej, jestem tydzień dalej niż Ty i nic nie czuję i nawet się jeszcze nie nastawiam. Dla własnego spokoju ducha oczekuje ruchów w okolicy 20 tygodnia, nie wcześniej
Spokojnie, Maluchy są jeszcze małe, daj im czas :*
Trasti, strasznie mi przykroWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2018, 17:56
-
Tak czułam ja czułam że coś jest nie tak.. patrzac na tosie jestem sparaliżowana tym co mnie czeka
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0%nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
Trasti, Morela - bardzo Wam współczuję
Yoselyn, przyrost jest jak najbardziej w porządku! Bardzo się ucieszyłam widząc Twój post. Zaciskam mocno kciuki i dbaj teraz o siebie
Malka, dziękuję za uspokojenie i trzymam kciuki za Wasz remont, żeby szybko i dobrze poszłoYoselyn82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStaraczkaNika wrote:Nenusia, a nie lepiej USG całej jamy brzusznej, żeby Ci też pęcherzyk żółciowy obejrzeli i inne flaki?
No i podejrzewa cholestazę więc zobaczymy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2018, 18:11
-
Trasti wrote:Tak czułam ja czułam że coś jest nie tak.. patrzac na tosie jestem sparaliżowana tym co mnie czeka
-
Tosia, a jak Ty się czujesz? Postaraj się teraz dużo leżeć i odpoczywać. Każ narzeczonemu kupić tonę gorzkiej czekolady - dużo krwi straciłaś. Lubisz wątróbkę? A może chłodniczek z buraków Ci mama ogarnie? Daj się porozpieszczać
-
Aga9090 wrote:Tak będzie usg jamy brzusznej u ordynatora szpitala, rodzinny mi załatwił
No i podejrzewa cholestazę więc zobaczymy..
To dzisiaj same lekkostrawne rzeczy - bułeczka bielutka itd. A przed badaniem wypić conajmniej litr wody (oj tak, będzie Ci się chciało siku). Pęcherz musi być pełniutki. Czekając opracuj najszybszą trasę do toalety.
I zabierz chusteczki nawilżane żeby potem przetrzeć brzuch - niby ten żel się wchłania, ale kto to wie, co toto ma w środku i czy chcemy, żeby się w ciążowy brzuch wchłaniało. Ja nie chcę i wycieram bo ten żel jest dla mnie jakiś fuj.Aga9090 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJuż po:)
Dziecko fotogeniczne, ruszało się piękniewszystkie narządy ma, serce bije mocno, ma 6,6cm:) NT 1,6 . nosek jest, z USG ryzyko wad 1:6000. Łożysko na tylnej ścianie. Co prawda teraz zauważyłam że mam wypisane ryzyko porodem przedwczesnym 1:125 ale nic nie mówiła na ten temat więc nie będę się martwic.
Aha! To CHŁOPAK! Widoczny siusiak był więc raczej nie zamieni się w dziewczyne
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9210ce331067.jpg
Oczywiście jestem gapa i nie zapytałam o szyjkę..ale za 2 tyg wizyta u mojego doktoraWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2018, 18:40
Ania1003, lamka, Siwulec, Tosia2323, Jeżowa, Yoselyn82, JuicyB, summer86, StaraczkaNika, Aga9090, blue00, Kaczorka, malka, Morelowanowa, Minie Black, Phnappy, KateHawke, Karma88, Lunaris, Rucola, JustynaG, Emiilka, pilik, admiralka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStaraczkaNika wrote:Tosia, a jak Ty się czujesz? Postaraj się teraz dużo leżeć i odpoczywać. Każ narzeczonemu kupić tonę gorzkiej czekolady - dużo krwi straciłaś. Lubisz wątróbkę? A może chłodniczek z buraków Ci mama ogarnie? Daj się porozpieszczać
Dziękuje, dobrze się czuje. Dostałam dożylnie ketonal także nie odczuwam żadnego bólu. Wątróbkę na szczęście lubię. Odpoczywam cały czas. Ogromna ulgę poczułam ze już po wszystkim. Podświadomie chyba wyparlam to co się stało, w ogóle to do mnie nie dociera. Boje sie ze najgorsze chwile dopiero nadejdą. -
nick nieaktualnyStaraczkaNika wrote:Heh, też Ci zdiagnozowałam, plus kamyki w pęcherzyku zółciowym - napisz, czy jestem dobrym diagnostą po USG.
To dzisiaj same lekkostrawne rzeczy - bułeczka bielutka itd. A przed badaniem wypić conajmniej litr wody (oj tak, będzie Ci się chciało siku). Pęcherz musi być pełniutki. Czekając opracuj najszybszą trasę do toalety.
I zabierz chusteczki nawilżane żeby potem przetrzeć brzuch - niby ten żel się wchłania, ale kto to wie, co toto ma w środku i czy chcemy, żeby się w ciążowy brzuch wchłaniało. Ja nie chcę i wycieram bo ten żel jest dla mnie jakiś fuj.mokre chusteczki mam cały czas w torebce i mam nadzieję, że przeżyje z tym trzymaniem moczu...