Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa, gdyby to byl objaw to ja bym juz w ciagu roku z 5 razy byla w ciazy
musze to wyleczyc przed zabiegiem.
25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualnyKochane moje ja się z wami żegnam na te kilka dni, rano wyjeżdżamy przed 6 także już nie zajrzę do was
Lece odpoczywać psychicznie, za wiele nie zdziałamy z @ na pokładzie, ale trudno.
Jak wrócę to chcę wiedzieć nowe groszki i same dobre wieści !
Miejcie się dobrze, będę tęsknić !
Buziaków tysiąc ! :*
Madlene84, Morwa, Emilia77, Kotowa, triss lubią tę wiadomość
-
No ja "Pierwszą miłość" oglądam tylko na IPLA.Morwa wrote:Niepokorna nie znaleźliśmy nic ciekawego , wiec mąż wpadł na pomysł abyśmy ogladneli zaległe odcinki pierwszej miłości. Lubimy oglądać ten serial bo mamy niezła pompę z niektórych aktorów:p a niestety często nas nie ma w domu jak to leci:(
Cigaretta udanego wypoczynku kochana :*
uciekam spać dobranoc wszystkim :* słodkich snów.
Morwa lubi tę wiadomość
-
Martika 3 mam kciuki za wizytę. U mnie jest pęcherzyk z całkiem zoltkowym ale nie ma zarodka. Owalne miałam bardzo wcześnie bo tak kolo 12 - 13dc wiec juz dawno powinno być coś widać...w dodatku słaby przyrost bety... teraz czekam na jej spadek... idę jutro po skierowanie na badania.
-
martika wrote:Triss strasznie mi przykro
Jakie suplementy stosuje Twój Tż, coś na recepte?
bierze suplementy - wczesniej androvit, teraz proseed plus maca, zincas, koenzym Q10, L-karnityna plus, kwas foliowy, selen+wit.E, magnez, wit.C, kwasy omega 3.
wit.C i cynk na receptę bo mocna dawka, oprocz tego nic na receptę, bo nie znaleźlismy przyczyny. Wszystko niby ok, hormony w normie, usg bez zarzutu, bakterii nie ma, posiew na chlamydię też ok. Robiliśmy jeszcze bad.chromatyny plemnikowej i jest w normie. Rozmawialismy ostatnio z mama mojego P. - i prawdopodobnie przechodził świnkę jak miał ok 10 lat. Prawdopodobnie bo jego rodzice mają specyficzne podejscie do lekarzy i z tego, co się dowiedziałam, to jako dziecko nie miał wszystkich szczepień, a do lekarza chodził jak było już bardzo źle. Więc tak dedukuję ze tu może być przyczyna...
dzieki kochana. A jak Ty się czujesz? mam nadzieję ze ten krwiaczek sie wchłonął i nie daje znać o sobie
She i jak po wizycie? mam nadzieje ze grzybek przejdzie ja nigdy nie miałam szczerze mówiąc, jakoś mnie to omija i niech tak zostanie ilośc plemników jest w normie, morfologia tez na pograniczu bo 4%
Nusia wrote:Triss tak, my korzystaliśmy z tego programu ministerstwa zdrowia. Pierwsze podejście miałam u siebie w mieście, pobrali mi 6 komórek, ale tylko 2 się zapłodniły, miałam 1 transfer nieudany, potem criotransfer też nieudany. Potem przeniosłam się do Warszawy do Novum, ale te druga stymulacja niestety szła fatalnie, nie udało się pobrać żadnej komórki. Następnie skorzystałam z badań klinicznych też w Novum, ale sytuacja się powtórzyła i znowu nie udało się pobrać komórki, tzn pobrali ale coś było nie tak z otoczką, więc nie nadawała się do zapłodnienia.
U mnie problem jest w tym że mam bardzo niskie amh, niestety te wszystkie operacje które miałam kilka lat temu przyczyniły się do tego...no i w takiej sytuacji podobno komórki są gorszej jakości, no i pewnie też z tego powodu organizm żle reaguje na stymulacje...
Zostało nam jeszcze 3 podejście ale nie wiem czy będziemy mieli na nie zgode od lekarza, bo w regulaminie jest tak, że jeśli nie uda się pobrać komórki to mogą wykluczyć z programu, ale to jest decyzja lekarza i jego dobra albo nie dobra wola...szzcerze to nie wiem czy u mnie kolejna stymulacja ma sens, bo pakowałam w siebie tone zastrzykow a rezulatu nie było, w początkowych dniach cyklu było dużo pęcherzyków ale rósł tylko jeden, tzn był tylko jeden dominujący...więc mi jeden z lekarzy zasugerował, że jakby co to zebym probowala na cyklu naturalnym, czyli pobrać komórki z cyklu naturalnego, ewentualnie z jakas minimalna stymulacją, ale wtedy to już się nie zalicza do refundacji z ministerstwa...no i kosztuje ok 6 tys zł! więc nie wiem co zrobimy, niby teraz są leki refundowane i pewnie jakbym miała normlaną styluację to wyszłoby nas taniej, ale jednocześnie z większą szkodą dla organizmu...
Triss a WY na jakim etapie jesteście????
A jaki masz poziom AMH? Kurcze, mam nadzieje ze u Was sie uda naturalnie. A przy normalnym niestymulowanym cyklu masz owulkę bez problemu? moze by inseminacja pomogła na takim delikatnie stymulowanym cyklu? strasznie dużo przeszłaś.... :*
Morwa w temacie ponoszonych kosztów to ja nawet już [przestałam liczyć wydatki z ostatnich kilku miesięcy. Oczywiscie wszystko z własnej kieszeni. Dzięki kochana za wiarę :* cieszy mnie bardzo wynik chromatyny plemnikowej bo to znaczy ze genetycznie jest ok z plemnikami chociaż tyle.
Cigaretta odpoczywaj :* przede wszystkim psychicznie, opalaj się i wracaj do nas szybko z nowymi siłami
My dziś mamy wizytę kwalifikacyjną do programu ministerialnego. Wczoraj już byliśmy w klinice skonsultowac raz jeszcze wszystkie wyniki badań, więc dziś wizyta jest formalnością już tylko... boję sie tego, co nas czeka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 08:39
Morwa lubi tę wiadomość
-
Aneczka, nie poddawaj sie, skoro jest ciałko żółte to i zarodek może się pojawi, czasami trzeba więcej czasu, lepszego sprzętu lub lekarza. Czytałam historię jednej dziewczyny u której lekarz stwierdził puste jajo, zapłakana tego samego dnia poszła do innego lekarza, który pokazał jej zarodek z bijącym serduszkiem. Trzeba być przygotowanym na wszystko, ale kto ma wierzyć jak nie Ty!
Triss, to dobrze, że bierze to wszystko, pamiętaj że plemniki potrzebują by w pełni dojrzeć 3 miesięcy, tak więc te, które zaczęły dojrzewać od dnia przyjmowania suplementów jeszcze nie są gotowe. Zrobicie badania za kilka tygodni i na pewno będą lepsze.
U mnie krwiak nie daje znać o sobie i nie dawał od początku, dziś się dowiem co z nim.
Cigaretta, udanego odpoczynku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 09:38
-
Martika tak wiem ze to ok. 75 dni, ale mielismy nadzieję ze juz bedzie troche lepiej po tych dwóch miesiącach, a nie gorzej. Niby 1% mozna potraktowac jako bład w wynikach, tym bardziej ze badania w róznych laboratoriach były robione. Ale i tak bylismy troche rozczarowani.
Wiesz u nas jest skrajna asthenospermia, androlog nie daje duzych szans na poprawe. Tych najbardziej ruchwliwych było 0,4%, teraz wyszło 0%. Typ b czyli te o ruchu postępowym ale wolniejszym to też tylko 3%. Ewidentnie musi być jakas przyczyna takiego stanu, ale lekarz nie potrafi jej znaleźc a bez tego nie ma jak podjąc leczenia.
O ktorej masz wizytę? trzymam kciuki
-
Hej dziewczyny!
Witajcie po dluzszej przerwie!
Martika a to ty dzis masz wizyte? Trzymam kciuki! Mam nadzieje, ze wszystko z wami bedzie dobrze!
Zetka jak ty sie czujesz? Chyba tez w tym tyg masz wizyte?
Malagosia czyzby u ciebie chlopczyk??
She, Nusia jak tam w pracy sobie radzicie? Nusia maz juz chyba wrocil z wyjazdu, co? Zalapal sie na jakies ostatnie momenty owulki?
Morwa jak u ciebie? Jak twoje zdrowko? Jak tesc sie czuje?
Niepokorna jakie nowosci u ciebie? Ty chyba wybieralas sie na jakis wyjazd? Byliscie juz?
Triss a ty jakies badania teraz robisz? Wybacz, ale nie doczytalam. Troche mnie nie bylo i strasznieeee duzo stron do czytania! Nie wiem czy wszystko nadrobie.
Aneczka zerknelam na twoj post wyzej. Normalnie wierzyc mi sie nie chce! Trzymam za was mocno kciuki i licze, ze zdarzy ci sie cud i tak jak Martika pisze ujrzysz zarodek!
Zerknelam na str 400 i widze, ze She ja zaczela! To chyba cos znaczy!
-
Ja bylam wczoraj na usg. Dzidzius piekny i zdrowy! Wszystko ma na swoim miejscu! Co za ulga! Caly stres mi odszedl, wiec mam nadzieje, ze teraz bardziej bede mogla cieszyc sie z odmiennego stanu No i ogolnie, ze teraz bedzie juz sie lepiej ukladalo.
Maluszek tak sie wiercil i uciekal, ze trudno go bylo zmierzyc. Ale sie udalo i ma 6,2 cm. No oczywiscie nie pokazal co tam ma miedzy nozkami A jak fajnie kciuka ssal Ale sie ciesze.
triss, Nusia lubią tę wiadomość
-
Triss,a konsultowaliście się z jakimś innym lekarzem, może on znajdzie przyczynę i rzuci jakieś światło?
Wizytę mam dopiero na 19, dzięki
Agata, bardzo się cieszę, że Twój dzidziuś zdrowy Masz fotki?
Tak, ja dzisiaj wizyta, niby piszą, że od dzisiaj mogłabym już zrobić genetyczne, ale myślę, że jednak dzidzia będzie jeszcze za malutka, a też dziś będę miała na gorszym sprzęcie, bo u mojego gina w prywatnym gabinecie, wiec pewnie na genetyczne każe mi przyjść za tydzień lub dwa do szpitala. -
Malagosia wrote:Agatko ja nie mam jeszcze potwierdzonej plci ale o chlopczyku narazie nic mi nie wiadomo za tydzien mam wizyte
To w taki mrazie mi sie chyba cos przysnilo hehe.
Martika to daj koniecznie znac po wizycie! Fotke mam, postaram sie potem wrzucic, bo na razie nie mam jak. -
Agata super ze u dzidzi wszystko w porządku. Uważaj na siebie i ciesz się tym czasem bo jest piękny. Ciężko sobie wyobrazić 6 cm dzidziusia ssacego kciuka cud po prostu.
Ferie super. Wyszalelismy się ale jak zawsze na urlopie za krótko
Martika trzymam kciuki za wizytę!
Witam się z Wami I życzę miłego dnia
Emilka 10 lat & Davidek 7 & Philipek ♡
-
agata83 wrote:Niepokorna jakie nowosci u ciebie? Ty chyba wybieralas sie na jakis wyjazd? Byliscie juz?
agata83,
Wyjazd 13 maca, ale już nie mogę się doczekać
Cieszę się, że Twoja dzidzia ma się dobrze
aneczka85m,
Jeszcze jest nadzieja i musisz wierzyć
