Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry kochane
Mam już kupiony bilet lotniczy do UK. Przeprowadzka 21 czerwca. Do tego wynajęty hotel na tydzień. W czasie tego tygodnia musimy znaleźć pracę i mieszkanie do wynajęcia
A co u Was?
Przepraszam, ale nie dam rady Was nadrobić kochane. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Morwa wrote:Niepokorna, o kurde to tak na spontanie wy z tą przeprowadzka ? No ja nie wiem czy bym się na to odważyła. Wszystko ma dwie strony medalu a jak w razie wu wypadnie ta niechciana i nie znajdziecie pracy w ciągu tygodnia ? Macie wtedy jakiś plan B?
Ale co niechciane?
Kochana, to nie jest spontaniczna decyzja. Decyzja o przeprowadzce została podjęta w listopadzie i od tamtej pory zbieramy pieniądze na wyjazd. A co ma nie wypalić kochana? Pracę każdy głupi znajdzie choćby w fabryce jakiejkolwiek. Ani ja ani mąż nie jesteśmy niedołężni, garbaci itp. Damy radę -
Morwa wrote:Ale bym sobie poleżała gdzieś nad jeziorem w słońcu a w oddali słychać było by śpiew ptaków i dochodząca kiełbasę z grila haha ale jestem w pracy więc muszę rozwiać marzenia. No ale może za tydzień to się ziści kto wie , muszę tylko zbałamucic moją kochaną siostrę jej męża i mojego :p
Morwa, ja właśnie siedzę przed domem z mężem i teściami. Tata rozpalił grilla i karkóweczka się smaży. Mąż popija piwko i razem popalamy sziszkę Co prawda nie ma jeziora, ale jest małe oczko wodne na podwórkuMorwa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle mi apetytu narobilyscie dziewczYny,zjadlabym sobie cos z grilla i posiedzIala w ciszy;)a ü nas brzydka pogoda pochmurno i kropi...cioteczka poszla i siedze z dziadkiem przez tv i moim pieskiem;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 16:43
-
Morwa wrote:Chodziło mi o to co będzie jak nie znajdziecie jej tak jak zakładacie w tydzień? Pytam bo moi znajomi tez tak mówili tez nie są garbaci , niedolezni a prace znaleźli dopiero po ponad miesiącu i to kijowa na maksa. Znalezienie pracy takiej jak chcieli zajęło im ponad pół roku. Dlatego się pytam czy macie plan B czyli dodatkowe fundusze jakby wam w razie wu nie wypalił wasz plan znalezienia pracy w tydzień.
Kochana, my na początek zamierzamy szukać jakiejkolwiek pracy. A na wymarzoną przyjdzie kiedyś czas. Co do funduszy to myślę, że 25 tysięcy złotych na jakiś czas wystarczy by jakoś sobie poradzić prawda? Poza tym planem B są przyjaciele naszych rodziców, którzy w razie czego nas przygarnąMorwa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja właśnie od dwóch godzin wystawiam ubrania na allegro i innych portalach, ale teraz chyba pójdę zrobić sobie jakąś kanapeczkę i herbatkę. Potem wystawię resztę. A jutro znów muszę porobić zdjęcia i wstawić kolejne rzeczy. Tak by jak najmniej zabierać ze sobą i jak najmniej wyrzucić.
A Wy co porabiacie kochane? -
Morwa wrote:Niepokorna wrzuć mi link na prywatnym do twoich aukcji może coś zamówię z tego co widziałam masz fajny styl
Ale tam sprzedaję nie tylko moje ciuchy, ale również męża i mamy
Wysłałam Ci link na privWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 22:14
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMaltanczyk znam ta rase slodka psinaa;)Ale na zywo jeszcze nie widzialam,ü nas na wiosce to duzo osob ma owczarki niemieckie Albo jakies podworkowce;)zastanawiam sie nad grzywaczem chinskim;D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 08:03
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny