Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Martika, dzięki,przywołałaś Po prostu podczytywałam dziewczyny, które na podbnym etapie miały prawie 1000. Wiecie jak można się zdołować.
Morwa, a czemu pytałaś o test?
Ja może miałam wadliwą partię, bo kupiłam 5 na allegro jakieś 2mce temu, bo szukałam go bo miał dobre opinie. No i pierwszy był zepsuty bo w ogóle przesunięty pasek. Dwa następne zmarnowałąm w innym cyklu a teraz oba nic zero jeden pasek. Pierwszy zrobiony w sobote, a drugi wczoraj. A od soboty mam na testach 25 paski od ledwo widoczne, to bardziej widoczne, ale jeszcze nie mocne. Tzn dziś nie robiłam, jutro zrobię jak mi mąż dzisiaj kupi.
Mam nadzieję, że szybko uporacie się z tarczycą. Podobno leki szybko działają.
She, a w którym tygodniu poroniłaś? Robiłaś wtedy badania na te wszystkie toxo i inne?
-
Morwa, wlasnie mam zamiar kontrolowac, a jak sie uda zajsc w ciaze to piersze co to robie wszystkie badania.
Zetka w 10tc. Zrobilam milion badan. Toxo akurat nie robilam, nie mam kota, nie jem miesa a tym bardziej surowego, warzywa i owoce myje (nawet banany), wiec ryzyka raczej nie ma.
Badania wyszly ok, tylko kilka na krzepliwosc wyszlo na granicy, wiec to musze zbadac w ciazy na pierwszym miejscu.
Przestan czytac w necie. To najgorsze co moze Cie teraz wpedzic w doly.25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Ale przeciez to bylo w 9dpo
Morwa, Zetka lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Zetka najgorzej to na necie czytac bo cżłowiek sobie od razu do głowy dobira a po co:D sie stresowac i malenstwo...?Ja sobie pow ze nie bede nic czytac żadnych for bo to działa strasznien na psychike;/Dobrze ze teraz swięta bo człowiek tak nie bedzie myślał Co tu takie pustki Ja odkąd wróciłam z pracy przed 15 tak leze tyle co wychodze z moim pieskiem na spacerek:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 20:03
-
nick nieaktualnyHej kochane
Przepraszam Was bardzo ale mam straszny kocioł z domu . Nie dość że czuje się nie za bardzo to jeszcze wszystko musze sama robić mąż do wigilii w pracy całymi dniami . Dzisiaj robiłam pierogi i uszka pamiętam o was i mocno wspieram jutro obiecuje zajrzę i poczytam co naskrobałyście buziaki i dobrej nocy:-* -
Znowu sfisiowalam wydaje mi się ze mnie piersi o wiele mniej bolą. Gorączki białej dostane
Za to mi niedobrze tyle ze mdłości to powinny rano być.
A mój synek ma 5 lat i lubi też Umizomi i Wspaniałe królestwo Bena i Holly
Co tu taka cisza dziś?
Staraczka zdrowiej.
Triss, teścik w pt czy jutro?
-
Zetka, jak Ci zaraz kopa zasadzę, to Cie zaraz dupka zacznie bolec :* Nie doszukuj się i nie rozkminiaj. Mnie w pierwszej ciąży piersi bolały tylko przez jeden dzień i nawet przez myśl mi wtedy nie przeszło, że to ciąża, potem rosły i rosły i rosły z tygodnia na tydzień, ale nie bolały. Każda ciąża jest inna i nie wszystkie objawy trzeba mieć żeby była prawidłowa, a mdłości przeważnie są rano, ale mogą być i cały dzień. Kiedy idziesz na wizytę, czekasz na serduszko z pierwszą?
Staraczka bardzo mi się podoba Twój avatar
-
Tak, mam dopiero wizytę 8.01.2015
Żałuję że ta bete zrobiłam
Wiem ze fisiuje kurcze w pierwszej ciąży chyba mniej fisiowalam niepotrzebnie czytam, a to jedna napisze ze test ma dwie grube krechy (na późniejszym etapie niz ja) mój wczoraj nie miał jeszcze grubej tylko leciutko. A to inna ze beta o wiele większa i jest masakra.
Ale zobaczycie, tez za chwile tak będziecie miały
-
Zetka nie czytaj juz nic i nie doszukuj sie:) Maritka zebys wiedziała ze tka jest;d Ja w 1ciazy(poroniona) to sie bałą jak kos nei popchnał czy cos hehe uwazałam jak nie iwem:DZetka na tak wczesniej ciazyza duzo objawów to nie bedzie:)
-
nick nieaktualny
-
Oluniaaa wrote:Jestem pod kontrolą lekarza, jeszcze w listopadzie miałam TSH 4,40. a teraz mam 1,29 ;/ bardzo szybko zmalało. A jeszcze na przełomie wrzesień/październik moje TSH było najpierw 0,003 czyli ostra nadczynność(miałam tą nadczynnośc na własne zyczenie gdyż bralam witaminy ciązowe z jodem co spowodowało takie rozregulowanie tarczycy)a po podaniu leków przez niecały miesiąc podskoczyło do 5,70 i zrobiła mi się niedoczynność. Lekarz kazała odstawić leki i dała jakies witaminy regenerujące. A teraz fT3 mam 3,19 a fT4 1,07 czyli jak najbardziej w normie. Ale lekarz kazała mi zrobić przeciwciała tarczycowe i to mnie właśnie zaniepokoiło.....Anty-TG wyszło mi 212,7 U/ml przy normie 40, a Anty-TPO wyszło 205 U/ml przy normie 35.
Miała któraś z Was takie wyniki?
Bo teraz nie wiem co mam robić, wcale to tsh i reszta nie jest taka zła, ale te przeciwciała ;/
Witam kochane
troszke mnie nie było ale starałam się podczytywać o czym piszecie:)
Morwa nieźle Twój mąż narozrabiał, bez alkoholu Aniołek a po alkoholu wcielony diabeł mój mąz też czasem potrafi nawywijać ale nie aż tak a z tą koleżanką to bym sobie pogadała na Twoim miejscu.
Zetka kochana nie martw się, Twoja beta nie jest zła, ja w 35 dc miałam tylko 24 i już wiedziałam że coś jest nie tak niestety a Twoja beta jest super:) sprawdź sobie w piątek i nie denerwuj się tak bo to Ci tylko szkodzi. Z synkiem w 36 dc miałam 642 i było wszytko w porządku. Po prostu maluszek później się zagnieździł.
Oluniaaa widze że też masz problem z badaniami, ja dziś też odebrałam wyniki i nie ma się z czego cieszyć niestety:(
moje wyniki wyglądają tak:
prolaktyna 6,83 n/ml
prolaktyna po obciążeniu 184,20 n/ml czyli dużo za dużo dzwoniłam do ginki i już mam brać bromergon 1/4 tabletki na początek
mało tego
antykoagulant tocznia mam taki:
test przesiewowy >120,0 sek a norma 30,50-40,60
test potwierdzający 131,27 sek a norma 25,40-31,00
LA1/LA2 nie robiłam:(
ATG 28,2 NORMA < 60
ATPO 51,3 norma <60 czyli w górnej granicy
Antykardiolipinowe
IgG 3,2 norma <15,0 ujemne
IgM 11,0 norma < 12,5 ujemne (więc prawie na granicy z wątpliwym 12,5-20,0)
Antyfosfolipidowe
IgG 2,8 MPL U/ml norma 0,0 -10,0
IgM 0,5 GPL U/ml norma 0,0-10,0
Mam do Was pytanie co to u licha jest ten antykoagulant tocznia??? co mi jest tak na babski rozum????
Cały czas jakoś kiepsko się czuję...
aaa i robiłam tego krztuśca i wyniki mam takie
IgA 9,9 wątpliwy normy <9 nieobecne; 9-11 Wątpliwe; >11 obecna
IgG12,0 obecne normy tj
IgM 4,7 nieobecne normy jw.
badanie mam powtórzyć za jakieś 2 tyg
masakra jakaś, wszystkie choróbstwa się mnie czepiają...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 23:54
-
Zetka wrote:Tak, mam dopiero wizytę 8.01.2015
Żałuję że ta bete zrobiłam
Wiem ze fisiuje kurcze w pierwszej ciąży chyba mniej fisiowalam niepotrzebnie czytam, a to jedna napisze ze test ma dwie grube krechy (na późniejszym etapie niz ja) mój wczoraj nie miał jeszcze grubej tylko leciutko. A to inna ze beta o wiele większa i jest masakra.
Ale zobaczycie, tez za chwile tak będziecie miały
Zatka jak się martwisz to spróbuj się umówić prywatnie do jakiegoś innego gina na samo usg tuż przed świętami, nie wiem tylko czy cos bedzie widać ale może się uspokoisz troszkę bo tak całe święta będziesz się niepotrzebnie zamartwiać. -
Dziewczyny nie uwiezycie. Ja sama nie wierze. Leze i rycze ze zlosci i z bezsilnosci.
Historia jest dluga zeby tak calkiem zrozumiec jej sesn ale bardzo po krotce. Nie rozmawiam ze swoja tesciowa. Nigdy mnie nie lubila. Zawsze obwiniala ze zabralam jej synusia a jeszcze na dodatek wywiozlam go zagranice. Wielokrotnie wyzywala od najgorszych (wstyd przytaczac!). Wybaczalam. W kolko wiele razy. Pozniej przygarnelismy ja pod swoja dach na prawie 2 lata. Ale pod duzo sie z mezem przez nia klocilismy wiec zdecydowalismy ze lepiej jak wroci do siebie do PL. Byla tu niby zeby sie zajmowac dziecmi naszymi. Ale zorganizowalismy to inaczej. Swoja droga to nie jest latwa osoba we wspolzyciu. Przez te 2 lata wydawalo mi sie ze sie zzylysmy. Wszystko jej opowiadalam jak mamie. Za to jak wrocila do Pl to wyzwiska sie znow zaczely. Zaczela mojemu M opowiadac ze go zdradzalam i w ogole rozne inne historie. Powiedzialam ze kolejnej szansy nie dam. Mialam dosc. Bylismy kilka razy w Pl ale ja sie z nia nie widzialam. Niby chciala sie pogodzic ostatnio w sierpniu aae ja nie jestem gotowa na kolejne puste slowa i wybaczanie. Dzis o polnocy moj M dostal telefon ze ona jest u nas w IRL na lotnisku i czy po nia przyjedzie! Nosz kur.... jak mozna sie tak do kogos wcisnac... tym bardziej ze nie jest tu mile widziana. Dodam ze jest alkoholiczka po leczeniach ale bez wiekszych rezultatow... wiec tez na pewien dystans staram sie trzymac od niej dzieci nasze. To ich babcia i mowimy o niej itd. Ale wiem jakim cciezarm jest to dla mojego meza. Nie chce zeby tez i dzieci ten ciezar pozniej odziedziczyly. A juz na pewno zeby ogladaly jej sceny ; ((( -
nick nieaktualny
-
W kwietniu tsh ponad 18.5
Anty TPO ponad (!!!) 998
W listopadzie pozytywny test (ale fakt jak odpuściliśmy totalnie)....
Od wczoraj wiem, że to bliźniaki.
Trochę cierpliwości. Dobrze dobrane leczenie. I dziecko na bank będzie.Agaja lubi tę wiadomość