Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
Odpowiedz

Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D

Oceń ten wątek:
  • Amore Autorytet
    Postów: 437 227

    Wysłany: 2 lipca 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hyh no wreszcie jestem.. Miałam takie bóle brzucha że skasowało mi 2 dni z życiorysu. Wiedziałam że tak będzie bo co mamy z M wolne to albo on albo ja chora. M dzisiaj w pracy więc i a ja jak młody Bóg się czuje Ha Ha! Ten Londyn nas zabija.. Całe szczęście plany na powrót dalej aktualne i w październiku welcome home! Nie wiem czy nam się uda ale przynajmniej odpoczniemy od tego wariatkowa. A potem zobaczymy. Jak nam pisane życie nomadow to może nowa Zelandia czytałyscie wiadomości w środę? Za tam małe miasteczko ludzi młodych potrzebuje a tu oferty po artykule z całego świata im się sypnely hi hi.

    Akilegna jak ufasz swojemu gin to zaufaj im. Może ręką rękę ale jak są dobrzy to może dlatego tam kierują.

    She miejscówka wybrana?

    Dagn oprócz tych popularnych seriali to jeszcze oglądamy gomorra 2 seria się teraz skończyła o włoskiej mafii. Scenariusz pisany na faktach ktoś tam się im urwał i opowiedział jak to funkcjonuje. Złe nie jest.
    Jak tam po dentyście?

    Gabi kiedyś she mi napisała że każdy cykl jest inny :-) więc uważam że warto trzymać kciuki do końca =)

    xvqvdqg.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 2 lipca 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi Amore jak na razie nie mam innego wyjścia i muszę zaufać mojej gin. Zawsze klinikę mogę zmienić.
    Miałam nic nie robić ale usiedzieć w jednym miejscu nie potrafię. Wiec pranie poskladane, kolejne się robi, chata błyszczy i obiadek też w trakcie. Kobiety i ich wolne soboty ;)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 2 lipca 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jestem :)

    W koncu nie bylam w urzedzie pracy po lasce, sama sobie prace znajde :P Ale, przez ostatnie kilka dni wyslalam sporo CV, wiec oby cos sie znalazlo :)

    Gabi, nie martw sie tymi temperaturami, a najlepiej, wywal termometr i zobaczysz ze od razu mniej stresu bedzie :) No i zbadaj AMH, to duzo rozjasnia w glowie i mowi ile jeszcze czasu bedzie na starania :)
    Bardzo dobra decyzja co do studiowania. Ja tez zwlekalam, a teraz jestem 38-letnia studentka Informatyki w UK :) Polowa juz za mna.

    Dagn, nie wiem, bo nie ogladalam oranga, ale myslalam ze jak o wieziennym zyciu to ciezki :P Ja sama ogladam czesto przed snem Supernatural, albo The 100, albo inne takie i czesto mi sie sni ze sama jestem w serialu i walcze z demonami haha!

    Kotowa, mnie tu raz uwalili za brak zarowki nad rejestracja a kiedys mialam takiego grata, 15 letniego chyba i wszystko bylo ok, ale sie doczepili, ze wycieraczka zle dziala. Zawsze cos musieli znalezc. Od tamtego czasu nie korzystam z uslog tego serwisu i auto spokojnie przechodzi kontrole :)

    Akilegna, jasne podpytaj jakby co, tylko jesli to agroturystyka i maja jakies koty lub kury to odpada, bo moje psy dostana szalu :P
    Super, ze dostalas skierowanie do kliniki, teraz to juz pojdzie z gorki :)

    Amore, a skad te bole brzucha? Bylas u lekarza?
    Miejscowka jeszcze nie wybrana, ale ma kilka na oku.
    Zazdroszcze Wam powrotu do Polski. Ja ostatnio coraz bardziej mam dosc tego kraju.
    My np zaczelismy znowu myslec o wyjezdzie do Hiszpanii. Jak wrocimy z Polski to sie na serio za to bierzemy, tylko chcialabym jeszcze skorzystac tu z IVF, bo juz coraz blizej. No i kredyt studencki mam wziety na kolejny rok i tez sie boje zeby mi go nie zabrali jak wyjade. Musimy jeszcze sie do tego przygotowac i zaoszczedzic cos na start.

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2016, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, musiałam się zamknąć na dwa dni, żeby dyskusja ruszyła... :P

    Aki, ja wiem, że źle działa, jednak na nerwy się nic nie da poradzić. Wątpię, żebym któregoś dnia przestała się bać, że stanie się coś złego. Podejrzewam, że tak 3 dni po porodzie będę lekko spokojniejsza ;)
    Cały czas się zastanawiam nad zwiększeniem dawki leków, bo jednak adrenalina i kortyzol też w znaczący sposób szkodzą. Za 2 tygodnie mam wizytę u psychiatry, więc mam jeszcze trochę czasu do namysłu.
    Dobrze, że klinika tak jakby narzucona - nie będziesz miała zgryzu "a jakbym wybrała tę drugą?". Będę trzymała kciuki, żeby w sierpniu wszystko ruszyło z kopyta i szybko zaowocowało.

    Amore, no właśnie nad Gomorrą ostatnio myślałam :) Poszukam w tym tygodniu wersji z napisami. Ciekawa jestem, ile ze słuchu zrozumiem, hehe :D
    Nie dziwię się, że odliczacie już do powrotu.

    She, chyba nigdy nie śniły mi się żadne potwory ;) Po Supernaturalu to raz miałam sen o Crowleyu wykładającego na mojej uczelni i kilka razy takie o Lucku albo Deanie. Takie z cyklu po 23, ekhm :D
    Przekazałam kumpeli, powiedziała, że podpyta znajomych o takie miejscówki na wybrzeżu :)

    U dentysty spoko :) Uparła się kobieta na bezpiecznie znieczulenie dla ciężarnych, więc musiała mi podać 3 dawki, żeby w ogóle jakoś tam zadziałało, ech :P Czemu ludzie się upierają przy swoim? Jak lidokainę też można i ona przynajmniej jest skuteczna.
    Grunt, że miałam tylko jednego zęba do roboty :) Za tydzień idę jeszcze na jakieś kosmetyczne sprawy i to już chyba koniec dentysty.
    Bardziej się martwię o dziś i młodego... :(

    Weekend spędziliśmy fajnie - sobota ze znajomymi, niedziela rodzinnie. Tylko mi chyba szkodzi żarcie poza domem, pewnie dlatego, że smażone na tłuszczu :( I w sobotę i w niedzielę ledwo dobiegłam do wc. Strasznie wrażliwy żołądek mi się zrobił.

    Miłego tygodnia wszystkim :)!

    PS. Komórka mi zaczyna umierać. Sama się wyłącza itd. Chyba nadszedł ten smutny czas, kiedy będę musiała się przerzucić na jakieś dotykowe gówno :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 08:52

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 4 lipca 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heloł :)
    She , niestety , jako że to gospodarstwo rolne, to mają chyba wszystkie rodzaje zwierząt domowych, a i wolnych miejsc już też brak :(
    Dagn , nie ma chyba na świecie matki, która by się nigdy nie martwiła o swoje dziecko (poza wyjątkami patologii oczywiście )
    Skoro możesz zwiększyć dawkę, to zrób to dla swojego spokoju. Do nowego telefonu szybko się przyzwyczaisz ;)

    Mam też dobre wieści :D
    znaleźliśmy idealną działkę budowlaną. Trochę ona kosztuje i mimo pomocy finansowej teściów, będziemy musieli wziąć kredyt niemały. Działka jest ogromna z 10 ha pól pod uprawę (można oddac w dzierżawę, bo w Bauera bawić sie nie będę) i kawałek lasu :). Budynki gospodarcze do zburzenia. Jeju było by super , gdyby udało nam się ją dostać :)
    Miłego dzionka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 15:05

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :)
    włączyłam komputer, żeby ćwiczenia włączyć i tak mnie tutaj zaciągnęło. Potem przeczytam wszystkie zaległw wpisy i odniosę się do nich. U mnie już grzybek się rozwija od wczoraj po serduszku, jutro idę do gina. Z tego pośrednio powodu straciłam pracę. Dzwoniłam do właścicielki, czy mogę przyjść po 8:00 ( bo chodziłam na 6:00, ale byłam na szkoleniu jak dotąd, były ze mną dwie pracownice sklepu, żebym sie przyuczuła. Powiedziałam, że to wyjątkowa sprawa, że z nimi już jest ustalone z tamtymi ze sklepu, żeby nie było, że będą zaskoczone jutro, a ta starucha zaczęła mi do słuchawki warczeć, że ona potrzebuje osób dyspozycyjnych, że jestem "na czarno", na szkoleniu, a już kombinuje. Dodam, że od prawie miesiąca, odkąd tam jestem, nie brałam na własne żądanie ani jednej godziny wolnej :/ No i stwierdziła, że ma dużo chętnych, które pracę będą szanować i mogę już jutro nie przychodzić. :(
    Teraz najlepsze - ona w czasie jak ja byłam na szkoleniu, złożyła do urzędu pracy wniosek o staż dla mnie i miałyśmy czekać na odpowiedź. I teraz co? jak dostanę propozycję stażu i odmówię,bo wiadomo że już mnie nie zechce to JA stracę status bezrobotnego i ubezpieczenie na 3 miesiące :/
    Wie może któraś z Was, czy jak stracę status, to mąż może mnie dodać na ten czas do swojego ubezpieczenia z tytułu umowy o pracę jako członka rodziny? Boże - same problemy od rana :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może :-) ja od 5 lat jestem ubezpieczona u męża. Ale czekaj, bo tak niejasno napisałaś - lokatora masz w brzuszku? Dobrze zrozumiałam?

    gabi544 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2016, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NIe Dagn, niestety nie. Paskudna infekcja grzybicza nawróciła od wczoraj. :/ Chociaż ciągle się łudzę, że lokator też jest :) W sobotę się dowiem, o ile @ nie zaskoczy mnie wcześniej.

    Tak w ogóle, babcia mojego męża jest w bardzo złym stanie. Ma sepsę, leży od tygodnia na IOIM-ie, dodatkowo ma cukrzycę i jak trafiła do szpitala, miała ranę, która do tej pory nie goi się i zbiera się ropa. Ma 71 lat, jeszcze na pielgrzymce była, zaczęłasię gorzej czuć w drodze powrotnej. Dowiedzieliśmy się dopiero 2 dni temu od teściowej, że babcia w szpitalu. Lekarz powiedział, że trzeba przygotować się na najgorsze. :( Teściowa strasznie przeżywa, zresztą nie dziwota. Mam nadzieję, że jednak się ułoży i wyjdzie z tego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 18:06

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2016, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to fest źle zrozumiałam :P Zasugerowałam się tym serduszkiem, wybacz :)
    Niefajnie Cię w tej pracy potraktowali, nawet jeśli to tylko staż. Ja w PUP byłam bardzo krótko zarejestrowana, nie mieli dla mnie ani kursów, ani tym bardziej pracy, co na wstępie mi zresztą powiedzieli ;)
    Niedługo idziesz na studia, mówiłaś, może tam będzie opcja ubezpieczenia jakaś korzystna. A jak nie, to niech mąż Cię w pracy ubezpieczy :)

    Mam nadzieję, że babcia wyzdrowieje.

    A reszta gdzie zaginęła wśród tych upałów ;)? Tyle się smażycie na słońcu?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2016, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No trudno. PUP i tak nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Staż, po stażu nic. Ani pracy, ani kursów. :/

    Ścięłam dziś włosy :D jakieś 15 cm poleciało na podłogę. Kurcze ostatnio w styczniu ścinałam na krótko i od tamtej pory mi odrosły prawie do takiej samej długości jak wtedy. Wydaje mi się, że szybko strasznie :D A fryzjerka jak mnie obsługiwała to nie mogła uwierzyć, że to mój naturalny kolor "muśnięty słońcem", jakby były farbowane :D

  • Amore Autorytet
    Postów: 437 227

    Wysłany: 5 lipca 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka jestem jestem ale odplynelam na cały dzień.. Pomieszali mi w tym tyg w grafiku i idę dzisiaj na noc do pracy. Tak się mało kochalismy w tym miesiącu bo albo M coś albo ja ze jak się wkoncu wczoraj dopadlismy to czuję się dzisiaj jak po egzaminie z w-fu masakra. No i chyba @ się niestety zbliża..

    Zaskoczona byłam w niedziele bo na spontana spotkałam się z kolezanka z którą rok się nie widziałysmy a ona zorganizowała taka mini sesje zdjęciową mody i ku memu zdziwieniu robiłam za modelke z lapanki. Bo tu ktoś robi czapeczki szaliki tuniki na szydełku. Bardzo ładne zresztą. No ale ze w szoku jestem bo ja to taki brzydal zawstydzony na zdjęciach.. Stoję jak ten drąg ale jak widać nikomu nie przeszkadzało. A jak byłam nastolatka to pamiętam miałam takie spodnie do kolan bluzę z kapturem i dwóch pijaczkow do siebie ej ty zobacz co za szkarada!

    Generalnie czekam na zdjęcia ;]

    Idę robić kolacje i do pracy lecę..

    Trzymajcie się dziewczyny

    xvqvdqg.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 5 lipca 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Ja jestem ale mnie nie ma. Tak mi sie ostatnio wszystko pierdzieli ze nawet nie bede wspominac.

    Poleccie mi jakis fajny serial, bo wszystkie nam sie pokonczyly i nie ma co ogladac :/

    Pozdrawiam i przepraszam ze tak lakonicznie dzisiaj :*

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, She :( Przykro mi, że coś się wali. Mam nadzieję, że nie między Wami :/

    Z seriali to nieodmiennie polecam "Orange" ;) Są dwa seriale o więzieniu, "Wentworth" jest takie cięższe i mroczne, a "Orange" to takie dramedy, z zabawnymi przekoloryzowaniami. Szybko się człowiek związuje z postaciami.
    W sumie nie wiem, co do tej pory oglądaliście, a od tego zależy, co ewentualnie polecić.

    Ja zaczęłam przygodę z "Gomorrą", ale jakoś tak... dam im jeszcze dwa odcinki i jak się nie rozkręci jakoś lepiej, to dam sobie spokój.

    Amore, egzamin z wf :D Dobre :D

    Aki, a kiedy będziecie wiedzieli, czy macie szansę na tę nieruchomość? Swoją drogą - to ma być na mieszkanko i firmę czy jeszcze jakieś większe plany :)?

    A reszta gdzie się chowa?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 10:19

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 6 lipca 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry

    Dagn, nie nie, miedzy nami ostatnio jest ok. To bardziej takie zyciowo - ekonomiczne problemy.
    No ale dostalam prace, wiec moze sie jakos pouklada. Nie zamierzam tam dlugo zabawic, ale miesiac sie musze przemeczyc, a potem urlop w PL.
    Co do seriali, to takie wiezzienne mnie nie interesuja jakos. A to co ogladalam/ogladalismy to: The 100, Supernatural, Castle, American Horror Story (nie lubie), Forever, Castle, Mentalist, Bones, Outlander, White Collar. Moj ulubiony to Supernatural i w tym kierunku czegos szukam...

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zależy, co rozumiesz przez "więzienne". Dla mnie to jest zwykła obyczajówka o przyjaźniach, związkach i innych takich. A że się dzieje w więzieniu - miejsce dobre, jak każde inne ;)
    To może to, co teraz powychodziło ;)? Preacher albo Outcast? Co prawda jest dopiero kilka odcinków, ale może Wam podpasuje. Też są demony i inne takie jazdy. W klimacie Spn podobno Grimm jest rewelacyjny, ale mnie jakoś nie przekonał.
    Oglądałaś kiedyś, jak już jesteśmy w temacie zjawisk nadprzyrodzonych, Czystą krew?

    A jak kryminały, to może coś ze skandynawskich? Most nad Sundem albo Forbrydelsen.
    Forever było fajne... szkoda, że skasowali :(
    Jak lubisz takie z cyklu drama-tajemnica, to też dobre jest Bloodline

    My z Supnernaturalem stoimy na 13 odcinku ostatniego sezonu ;) Ale tak to bywa z tymi wspólnie oglądanymi, że tylko raz w tygodniu coś razem oglądamy i potem czekają 3 w kolejce do skończenia :P

    Powodzenia z tym miesiącem w pracy :)!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 14:02

    She Wolf lubi tę wiadomość

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 6 lipca 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn chcemy budować nasz domek. Wystarczy nam 300m kwadratowych ogrodu, reszta pójdzie w dzierżawę. Jesteśmy na etapie rozmów z maklerem, ale coś ciężko to idzie. Jakiś taki nierozmowny on, jakby mu nie zależało, żeby to sprzedać. Szukamy bezpośrednio kontaktu do właściciela i tu teście się przydadzą bo to kilka km od nich. Mam nadzieję, że już niedługo wyruszymy na rozmowę i oględziny :)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Kotowa Autorytet
    Postów: 2992 3627

    Wysłany: 6 lipca 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczęta ;) jestem i ja


    Amore, na zakwasy najlepszy ruch i to taki, który te zakwasy wywołał ;)

    She, mam nadzieję, że wkrótce wszystko się ułoży. Nieszczęścia chodzą parami, może szczęścia też? I przyjdą już niedługo :)
    My ostatnio zaczęliśmy serial "Banshee", całkiem niezły :) Gość wychodzi z więzienia, rusza do małego miasteczka. Tam w barze spotyka nowego szeryfa, którego jeszcze nikt nie widział i który ginie w napadzie na tenże bar. Kto przejmuje odznakę? :)

    akilegna powodzenia z działką!

    gabi, ja tak miałam ostatnio. Fryzjerka: "och, jaki piękny naturalny kolor". Ja: "och dziękuję, farbowane" ;)

    Dagn melduję wykonanie zadania :)


    Edit: miałam napisać o czym mówiłam Dagn, próbowałam Wam odpowiedzieć i zapomniałam :-D
    W przyszły czwartek mamy wizytę u lekarza prowadzącego naszą sprawę ivf, bo w terminie wrześniowym będzie na urlopie. Wyjaśni nam wszystkie wyniki badań, wybierze rodzaj stymulacji i jeśli wszystko będzie ok, ruszamy w pierwszym wrześniowym cyklu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 16:11

    Amore lubi tę wiadomość

    Małgosia 24tc +15.08.2015💔
    09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
    02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
    10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
    02.2018 - crio 1 blastki 😔
    06.2018 - crio 1 blastki 😔
    05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
    12.2019 - cb😔
    09.2020 - "niespodzianka!"
    Jasiek 15tc +23.11.2020💔
    03.2021 - crio 1 blastki 😔
    06.2021 - crio 1 blastki 😔
    02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
    09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
    4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
    Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 6 lipca 2016, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Dagn, wlasnie przegladam Twoje propozycje :*
    Czysta krew ogladalam i bardzo lubilam, ale nie wiem dlaczego przestalam ogladac chyba 5 sezon. Ale dzieki za przypomnienie, sciagne go sobie :)

    Co do pracy, to dostalam zaproszenie na rozmowe w dwoch innych mjscach, ale biore to pierwsze bo przynajmniej wiem kiedy zaczynam i nie bedzie mi szkoda tego zostawic za miesiac :P
    A jak wrocimy to poszukam czegos innego :)


    Kotowa, ale Ci zazdrosze, ze juz zaczynacie :) To juz tak niedlugo :)
    A BTW, ja jutro mam wizyte w klinice nieplodnosci i zobaczymy czy bedziemy podchodzic do kolejnej stymulacji i IUI .... Jesli tak, to bede musiala jakos kombinowac w pracy. Sie pewnie uciesza jak bede sie musiala kilka razy zwolnic haha!

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo w 5 sezonie się zaczęła padaka, that's why ;) Ale ja byłam wierna fanka Erica i oglądałam do samego końca, mimo wkurzającej Sookie :P
    Nie wiem, jak się zapatrujesz na seriale pół-młodzieżowe, ale mnie osobiście "Pretty little liars" porwało. Początek taki, że zaginęła jedna laska z grupki i wychodzą na jaw sekrety, a reszta paczki zaczyna dostawać smsy z pogróżkami. Jest momentami powalone jak nie wiem co, brak logiki, ale kurde wciąga :P
    Ja chyba w 2 tygodnie wessałam 3 sezony :D

    Trzymcie kciuki :) Na okoliczność narastających lęków mąż mnie zabiera prywatnie do lekarza na usg. Z Erykiem jedziemy, ciekawie będzie :D

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 6 lipca 2016, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no teraz juz pamietam :P Ona jest strasznie wkurzajaaaacaaa!
    Ale i tak obejrze chyba jak znajde czas, bo tego razem z T nie poogladamy, bo pewnie powie ze to romansidlo :P

    PLL mnie nie wciagnelo, chyba jednak za stara na to jestem. A to bardzo podobna konwencja do Desperate Housewives, ale jakos nie dla mnie.

    Kciuki :)

    Dagn_ lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
‹‹ 805 806 807 808 809 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ