GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Bocianiątko wrote:Nowa Skarbie i ja tutaj przydreptałam wpisz mnie proszę na 16 grudnia może i do nas przydrepcze w końcu szczęście
I wykreśl Anie1003 dzisiejsza beta nie pozostawia wątpliwości
Dziewczyny bez avatarkow, jest ogromna prośbą o ich zmianę na własne wtedy łatwiej nadążać kto jest kto nie mówiąc o tym, że rudy się trochę źle kojarzy
Avatar zmieniony w takim razie
Bocianiątko lubi tę wiadomość
28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
Ja też niedawno dołączyłam i jeszcze nie kojarzę kto jest kim, ale rudy avatar rzucił mi się w oczy w listopadowych wpisach28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFrelcia wrote:dzięki tak zrobię. Z facetami jak z dziećmi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2017, 11:05
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaulina.G wrote:Hej Frelcia
Chciałam się zapytać o Twój interes -żłobek.Udało się wszystko?
Nie kojarzę nicka... powoli się wszystko prostuje remont od grudnia..dostosowanie pod wszystkie wygórowane wymagania...ale jakoś się turlaPaulina.G lubi tę wiadomość
-
Frelcia wrote:Nie kojarzę nicka... powoli się wszystko prostuje remont od grudnia..dostosowanie pod wszystkie wygórowane wymagania...ale jakoś się turla
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2017, 13:15
-
nick nieaktualnyPaulina.G wrote:Ja pamietam Cię z pazdziernikowego testowania... Przeczytałam cały wątek, ale sama zaczęłam pisać dopiero okolo połowy miesiąca, gdy Ty juz się tam nie udzielałaś
AAa ok zeszły cykl miałam bezowulacyjny. Na tym jednym z Clo jak widać też się nie udało. Teraz 3cs i Lametta. Mam nadzieję, że ostatni... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyO matko, zajrzałam na listopad z ciekawości co to za ruda osobowość tak Wami wstrząsnęła i mnie wyciągnęło na pół godziny, telenowela aż chyba zmienię kolor włosów;) kochane a powiedzcie mi proszę, czy temp może wzrastać chwilę przed owulacja? Bo miałam spory spadek, teraz rośnie, a testy takie jeszcze Nie do końca pozytywne. To dopiero mój drugi cykl mierzenia temperatury i nie wiem, czy tak też może być miłego popołudnia :*
-
nick nieaktualnyLuna1993 wrote:O matko, zajrzałam na listopad z ciekawości co to za ruda osobowość tak Wami wstrząsnęła i mnie wyciągnęło na pół godziny, telenowela aż chyba zmienię kolor włosów;) kochane a powiedzcie mi proszę, czy temp może wzrastać chwilę przed owulacja? Bo miałam spory spadek, teraz rośnie, a testy takie jeszcze Nie do końca pozytywne. To dopiero mój drugi cykl mierzenia temperatury i nie wiem, czy tak też może być miłego popołudnia :*
Widzę staramy się tyle samo:-) tyle ze ja o pierwsze: -) -
Mój organizm chyba oszalał :-o. 5 dzień cyklu, okres miałam tylko 2 dniowy, śluzu brak, temperatura rano 37, jak po skoku. Test robiłam w terminie okresu więc nie ma szans na jakąś zakamuflowaną ciążę, ale dziwne rzeczy się dzieją2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualnyAtomowka wrote:Z tego co ja wiem przed sama owulacja jest skok do góry:-)
Widzę staramy się tyle samo:-) tyle ze ja o pierwsze: -)Atomowka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynowa na dzielni wrote:Mój organizm chyba oszalał :-o. 5 dzień cyklu, okres miałam tylko 2 dniowy, śluzu brak, temperatura rano 37, jak po skoku. Test robiłam w terminie okresu więc nie ma szans na jakąś zakamuflowaną ciążę, ale dziwne rzeczy się dzieją
nowa na dzielni lubi tę wiadomość
-
nowa na dzielni wrote:Mój organizm chyba oszalał :-o. 5 dzień cyklu, okres miałam tylko 2 dniowy, śluzu brak, temperatura rano 37, jak po skoku. Test robiłam w terminie okresu więc nie ma szans na jakąś zakamuflowaną ciążę, ale dziwne rzeczy się dzieją
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2017, 14:56
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
nick nieaktualnynowa na dzielni wrote:Mój organizm chyba oszalał :-o. 5 dzień cyklu, okres miałam tylko 2 dniowy, śluzu brak, temperatura rano 37, jak po skoku. Test robiłam w terminie okresu więc nie ma szans na jakąś zakamuflowaną ciążę, ale dziwne rzeczy się dzieją
nowa na dzielni lubi tę wiadomość