Idzie styczeń ❄️, Nowy Rok 💫, będę w ciąży 🤰, ale szok 🙆♀️
-
WIADOMOŚĆ
-
Księgowa wrote:Rozumiem. 😊 Moze to głupio zabrzmi, ale z takich powodów jak piszesz, cieszę się, ze mam GB i nadczynnosc 🙈 bo nie muszę sie martwic o pore brania lekow, odstępu od jedzenia 😅
Jestem szczerze przekonana, że gdybym miala niedoczynność to dopoki by mnie nie przeorała objawami, nie brałabym lekow regularnie 🤦♀️
No tak, to jest trudne, szczególnie dla takiego kawosza jak ja, co nie wyobraża sobie poranka bez kawy natychmiast! Na szczęście odkryłam, że z moim psem czas szybko leci i jak tylko otworze oczy to łykam lek. idę siku, nalewam mu wodę, daje jeść, szybko się ogarniam i 30 minut zleciało :p zaczynam robić kawkę, grzeje mleczko itd pianka te sprawy i pije wiem że niektórzy czekają i godzinę, ale ja nie i koniec :p trudno. Mi lekarz mówił minimum 30 minut i ja się tego trzymam :pWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2024, 23:56
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Jak tam dziewczyny się czujecie? Ja na chwilę zrobiłam sobie przerwę od czytania. Teraz mam zaliczenia na uczelni.
Właśnie czuje, że zbliża mi sis owu, ciągle bolą jajniki, działamy dalej ale bez presji. Co ma być to bedzie.
Zapisze się na luty na testowanie 😅Tedka, Nosa lubią tę wiadomość
-
My wczoraj powiedzieliśmy mojej mamie🥹 pierwszy wnusio🥰 Bardzo się ucieszyła, chyba dalej w to nie wierzy. Od wczoraj bolą mnie piersi strasznie i stałam się już bardzo emocjonalna. Placz za płaczem i wkurwem😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2024, 07:57
Tedka, Nosa, xmadziax, Chesterka1124, Hania123, Wa123 lubią tę wiadomość
Baby #1 Wrzesień 2024 -
Na działalności nie ma urlopu macierzyńskiego, możesz pobierać zasiłek macierzyński. Podczas pobierania zasiłku macierzyńskiego nie opłacasz składek na ubezpieczenie społeczne, nawet jak nie zawiesisz działalności.
QUOTE=Angela1108]A jak jest właśnie na swojej działalności na macierzyńskim? I jak jest jednoosobowa działalność to na okres macierzyński musisz ją zawiesić żeby nie płacić ZUS itd ?[/QUOTE]
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Księgowa wrote:A ja sie nie zgodzę. Trzeba tylko to dobrze przemyśleć wcześniej. 😊
I mówię to z perspektywy księgowej, perspektywy matki i perspektywy przedsiębiorcy w jednym. 😊
Ja natomiast z perspektywy prawnika zajmującego się sprawami ZUSowskimi podtrzymuję moją opinię 😉
Na papierze faktycznie można nieco pokombinować z wysokością zasiłku, ale po pierwsze aktualne zasady sprawiają, że podnoszenie podstawy na krótki okres sumarycznie się opłaca. A w dłuższym okresie nie opłaca się w ogóle 😉 Po drugie majstrowanie przy podstawie w okresie ciąży często aktualnie kończy się albo odmową wypłaty zasiłku, jego miarkowaniem, albo jak ZUS sobie przypomni o kontroli za parę lat- decyzją o zwrocie czasem naprawdę znacznych kwot.
Najczęściej słyszę wtedy, "bo księgowa mówiła, że można"🤷 albo, że "miało wystarczyć 3 miesiące".
Szczególnie w świetle ostatnich orzeczeń SN spodziewam się lawiny kontroli przedsiębiorzych mam 🙄
Jeśli chodzi o zabezpieczenie społeczne, aktualnie DG kształtuje się najmniej korzystanie z wszystkich tytułów ubezpieczenia społecznego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2024, 13:15
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Melduję oficjalnie pudło i 1dc 😔
Jutro umawiam wizytę i podejmujemy próbę z 3 i ostatnią iui💪
Co do pracy, to trzymałam się swojej bo jest na czas nieokreślony, lubiłam ją i zarobki są ok. I czekam na tą ciążę i czekam i boję się podjąć jakiegoś kroku do przodu tylko ze względu na te dobre warunki pracy. Ale już nie mogę, już dłużej nie wytrzymam, jestem na skraju 😫 Czasami obwiniam się że może tej ciąży nie ma z tego stresu 😔 -
lady_in_black wrote:Ja natomiast z perspektywy prawnika zajmującego się sprawami ZUSowskimi podtrzymuję moją opinię 😉
Na papierze faktycznie można nieco pokombinować z wysokością zasiłku, ale po pierwsze aktualne zasady sprawiają, że podnoszenie podstawy na krótki okres sumarycznie się opłaca. A w dłuższym okresie nie opłaca się w ogóle 😉 Po drugie majstrowanie przy podstawie w okresie ciąży często aktualnie kończy się albo odmową wypłaty zasiłku, jego miarkowaniem, albo jak ZUS sobie przypomni o kontroli za parę lat- decyzją o zwrocie czasem naprawdę znacznych kwot.
Najczęściej słyszę wtedy, "bo księgowa mówiła, że można"🤷 albo, że "miało wystarczyć 3 miesiące".
Szczególnie w świetle ostatnich orzeczeń SN spodziewam się lawiny kontroli przedsiębiorzych mam 🙄
Jeśli chodzi o zabezpieczenie społeczne, aktualnie DG kształtuje się najmniej korzystanie z wszystkich tytułów ubezpieczenia społecznego.
Dlatego napisałam, ze trzeba to przemyśleć odpowiednio wcześniej, a nie obudzić sie na miesiąc przed. Co nie zmienia faktu, ze nie jest tak tragicznie jak sie wszystkim wydaje.
W każdym przypadku zmiany podstawy jest ryzyko kontroli, zwrotów itd. Zarowno na JDG, jak w przypadku UoP.
Ja jak zrezygnowałam z etatu na rzecz JDG to nie opłacałam niskich ZUSow, choć moglam. Ale wlasnie dlatego, ze ciążę planowałam. Po prostu trzeba rozważyć kazda opcje i podjac odpowiednie decyzje, w odpowiednim czasie.
A kontrole.. No coz, byly i będą, ale uwazam, ze to akurat wynika z nadmiernego wykorzystywania, nie zawsze posiadając podstawy, ale to juz każdy patrzy na siebie i podejmuje własne ryzyko. 😊 Przynajmniej w mojej opinii.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2024, 18:37
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Nina_02 wrote:Melduję oficjalnie pudło i 1dc 😔
Jutro umawiam wizytę i podejmujemy próbę z 3 i ostatnią iui💪
Co do pracy, to trzymałam się swojej bo jest na czas nieokreślony, lubiłam ją i zarobki są ok. I czekam na tą ciążę i czekam i boję się podjąć jakiegoś kroku do przodu tylko ze względu na te dobre warunki pracy. Ale już nie mogę, już dłużej nie wytrzymam, jestem na skraju 😫 Czasami obwiniam się że może tej ciąży nie ma z tego stresu 😔
Przykro miStarania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
U mnie dziewczyny @ przyszła nawet dzień wcześniej
Może macie jakieś sprawdzone sposoby jak zadbać o siebie jeszcze podczas @ , by owulacja była silniejsza -
rybka8 wrote:U mnie dziewczyny @ przyszła nawet dzień wcześniej
Może macie jakieś sprawdzone sposoby jak zadbać o siebie jeszcze podczas @ , by owulacja była silniejsza
bu, szkoda
Niestety, ja nie mam, pijałam zioła ojca sroki, jakaś dieta itd. Ale niestety nic specjalnego, co mogłabym polecić.
Mnie to tak napieprza brzuch codziennie, że klękajcie narody. Obstawiam torbiel, mimo takich dobrych wyników E2 i progaStarania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka wrote:bu, szkoda
Niestety, ja nie mam, pijałam zioła ojca sroki, jakaś dieta itd. Ale niestety nic specjalnego, co mogłabym polecić.
Mnie to tak napieprza brzuch codziennie, że klękajcie narody. Obstawiam torbiel, mimo takich dobrych wyników E2 i proga
U mnie torbiel objawiła się tylko zatrzymaniem @, żadnych innych objawów i udało się ją wykryć w ostatnim momencie, w którym możliwe było leczenie antykoncepcją. Po miesiącu nie było ani śladu i przez te 8 lat się nie pojawiła ponownie! Natomiast u mojej babci bez operacji i bólu się nie obeszło
A byłaś już na USG? -
A i dodam, że miesiąc temu gdy byłam na usg podczas owulacji ginekolog poleciła mi Pregna Start. Zaczęłam ją brać dzień po owulce. A czytałam sporo opinii nawet tutaj, że po pełnej kuracji wielu się pokazały ⏸️ ❤️
Nigdy aż tak nie pilnowałam się z braniem leków jak właśnie teraz z Pregną, olbrzymia motywacja 🙈 -
Tedka wrote:bu, szkoda
Niestety, ja nie mam, pijałam zioła ojca sroki, jakaś dieta itd. Ale niestety nic specjalnego, co mogłabym polecić.
Mnie to tak napieprza brzuch codziennie, że klękajcie narody. Obstawiam torbiel, mimo takich dobrych wyników E2 i progaTedka, kleopatr4 lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
U mnie dzisiaj 5dpo. Niestety czuję, że zaczyna mnie rozkładać przeziębienie. Jak myślicie co mogę wziąć na takie objawy, żeby ewentualnie nie zaszkodzić zagnieżdzajacemu się zarodkowi ? 😀
kleopatr4 lubi tę wiadomość
29👱♀️👦
Starania od 05.2022
07.12.2023 ⏸️
24.12.2022 💔
29.01.2024 ⏸️
12.02.2024 💔 -
BuBu90 wrote:Progesteron, estradiol i torbiel nie mają ze sobą nic wspólnego. U mnie była owulacja, progesteron pewnie też całkiem niezły bo jeszcze cycki nie bolą więc nie spadł, a torbiel krwotoczna jest ☺️ jak jest torbiel to jest, ale nie boli brzuch okresowo 🤪 tylko bardziej jajnik ☺️ więc może Tedka to taka torbiel na 9 miesięcy 😅
Ty to kochana zawsze potrafisz mnie tak nastroić pozytywnie ;P hehe.
Ja to już nie wiem, co mnie boli i gdzie. Skurcze typowo okresowe to mam na 100%, bo to każda jest w stanie u siebie dostrzec, doświadczenie miesięczne mamy ogromne. Ale nie powiem, że i jajnik lewy mnie ciągnie nie raz, nie dwa.
Na USG nie byłam, bo styczeń miał być miesiącem wolnego strzelania, bez wizyt itd.
A więcej Wam powiem, waham się, czy w ogóle nie rzucić tego wszystkiego wpizdu i dać sobie już spokój z łażeniem na te monitoringi i pakowaniem w siebie tych stymulacji, etc. Skoro mam owulacje normalnie, progesteron mam ładny, to niech się dzieje co ma się dziać. Raz pęknie, raz nie pęknie, nie wiem... Jestem mega zakręcona juz tym wszystkim, a styczeń bez nachalnych obserwacji i szprycowania się dał mi takiego pozytywnego kopa... że nie mogę wyjść z podziwu dla samej siebie. Starania były, były, nawet wychodzi na to, że idealnie wstrzeliłam się w owulację, kasa w kieszeni (w moim przypadku to 600 zł za cykl monitoringów, 200 za ovitrelle na pękanie na wszelki wypadek i tak co miesiąc). Ja już w tym miesiącu odłożyłam na czysto 1000 zł a jeszcze jest szansa, że odłoży się jeszcze cuś
Życie jak w Madrycie. Tylko bez ciąży i dziecka... no, ale i bezdzietni są na świecie. Nie chcę się zabijać o to.kleopatr4 lubi tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka dobre podejście ☺️ a może nie będziesz już potrzebowała monitoringów, wiesz że trzymam kciuki 🤞
A ja dziewczyny w nocy miałam taką jazdę, że szok. Myślałam, że już po mnie 🤯
Ale po kolei, bolał mnie wczoraj brzuch okresowo i lekko zaplamilam ale no zrzuciłam to na karb tego, że podniosłam trochę bratanka mojego męża i może coś tam po tej biopsji podplamilo. Tak mnie bolał ten brzuch, że ciężko mi było zasnąć. Ale w końcu się udało.. aż tu nagle wybudza mnie taki ból jakby w boki, z przodu i z tyłu w podbrzusze wbijali mi noże. Nie mogłam złapać powietrza, nie mogłam się ruszyć bo ten ból mnie sparaliżował, było mi słabo. Myślałam, że torbiel pękła i że zanim karetka przyjedzie to sepsy dostanę albo od razu umrę (jestem hipochondrykiem 🤦🏼♀️). Po 5 minutach wszystko puściło, a mi udało się zasnąć. Dzisiaj nic się nie dzieje, ale jedno wiem na pewno po zabiegach nie przeciazajcie się! Uważajcie na siebie, bo to możliwe że było ostrzeżenie od mojej macicy!34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Witajcie u mnie dzisiaj tak: https://zapodaj.net/plik-AjMvWeRyHp
kleopatr4 lubi tę wiadomość
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Tedka mi się wydaje że będzie u ciebie pozytywnie progesteron super odpuszczenie psychiczne tylko patrzeć jak wpadniesz tu z pozytywnymi wiadomościami
kleopatr4 lubi tę wiadomość
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Angela1108 wrote:Witajcie u mnie dzisiaj tak: https://zapodaj.net/plik-AjMvWeRyHp
Zdecydowanie pozytywny! A wcześniejsze zdecydowanie negatywne
Działajcie!Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
BuBu90 wrote:Tedka dobre podejście ☺️ a może nie będziesz już potrzebowała monitoringów, wiesz że trzymam kciuki 🤞
A ja dziewczyny w nocy miałam taką jazdę, że szok. Myślałam, że już po mnie 🤯
Ale po kolei, bolał mnie wczoraj brzuch okresowo i lekko zaplamilam ale no zrzuciłam to na karb tego, że podniosłam trochę bratanka mojego męża i może coś tam po tej biopsji podplamilo. Tak mnie bolał ten brzuch, że ciężko mi było zasnąć. Ale w końcu się udało.. aż tu nagle wybudza mnie taki ból jakby w boki, z przodu i z tyłu w podbrzusze wbijali mi noże. Nie mogłam złapać powietrza, nie mogłam się ruszyć bo ten ból mnie sparaliżował, było mi słabo. Myślałam, że torbiel pękła i że zanim karetka przyjedzie to sepsy dostanę albo od razu umrę (jestem hipochondrykiem 🤦🏼♀️). Po 5 minutach wszystko puściło, a mi udało się zasnąć. Dzisiaj nic się nie dzieje, ale jedno wiem na pewno po zabiegach nie przeciazajcie się! Uważajcie na siebie, bo to możliwe że było ostrzeżenie od mojej macicy!
O kurczaki!
Niezła akcja!
Na pewno już doszłaś do siebie? Może wolałabyś to jednak zobaczyć gdzieś coś na USG?
A mówiła Ci na tej biopsji, żeby uważać i czym grozi brak uwagi?Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.