Idzie styczeń ❄️, Nowy Rok 💫, będę w ciąży 🤰, ale szok 🙆‍♀️

Jak ja to rozumiem 🫣 moja ukochana praca przestała mnie cieszyć zupełnie 🙄 jak otwieram kompa albo umawiam się z klientem, jestem zła i mam żal, że muszę to robić 🙄
Też tłucze mi się po głowie przekwalifikowanie, ale nie mam pomysłu jak wykorzystać inaczej to co umiem 🙄

Pracuję na stanowisku menagerskim w handlu. Nie chcę już tego robić. Mam dosyć tłumaczenia się z tabelek i wyników. Mam dosyć korporacji. Mam kilka pomysłów ale nie wiem w którą stronę iść, aktualnie zastanawiam się nad trzema drogami. Nie chcę wchodzić w szczegóły bo sama jeszcze nie wiem, narazie poszukuję, ale jedno wiem na pewno! Jeszcze w tym roku złożę wypowiedzenie 🙈


Tedka progesteron super! Na estradiolu się nie znam🙈 Tsh 2 nie jest źle 💪🤩

👏
TSH nie najgorsze 🙂 ale pasuje z nim robić ft4 przynajmniej 🙂

No właśnie chodzi o to że chcę się nauczyć czegoś nowego, innego. Wszyscy mi mówią że mam ogromne doświadczenie i bez problemu znajdę pracę, ok ale ja już nie chcę robić tego w czym mam doświadczenie i tego co umiem, nie sprawia mi to satysfakcji ,wręcz mnie odrzuca 😥 zmiana firmy czy branży chyba nic nie pomoże ☹️ przedewszystkim chyba chciałabym pracować dla siebie a nie dla kogoś. Ciągnie mnie w branżę beauty 😅 rzęsy brwi paznokcie te sprawy 🙈🙈🙈 ale jeszcze nie wiem czy to moja droga, intensywnie myślę 🙃

Tedka progesteron petarda ☺️ zaciskam mocno kciuki 🤞

no progesteron super! Nie spodziewałam się, że mam taki ładny bez brania proga w II fazie Bywało, że miewałam i lekko ponad 10 Wiem, że to żaden wyznacznik ciąży, więc nie tyram sobie nic w głowie, ale wiecie... w zeszłym cyklu miałam też ok. 20 i bolały mnie cycki, sutki, no pełna gama objawów pięknych w II fazie, a teraz nic. Więc już myślałam, że owulacji nie było, a progesteron niski. Jednak widać każdy cykl jest inny i wszystkie te nasze obserwacje i badania są tak ważne...

Po prostu co widziałam jakiś wpis dziewczyny, która ujrzała II kreski, to miała ból cycków, itd. Więc wbiłam sobie w głowę, że jak nie bolą, to na pewno ciąży z tego nie będzie już

Właśnie odkopałam jakąś wiadomość od mojego poprzedniego lekarza, który mówił mi, że progesteron dobry jest powyżej 17(taki nas interesował bardzo wtedy), a estradiol 100-200.

A tak, wiem, ze ft4 muszę robić, ale to TSH to tylko dla mnie tak, kontrolnie bardzo poglądowo, jedynie chciałam wiedzieć, czy wybija się do 5, czy w dół idzie.

Nina, podpytuję, bo sama niedawno takiego przebranżowienia dokonałam. To był całkowity przypadek, że miałam taką szansę, ale udało się i jestem zadowolona.

Od ostatniego roku studiów zaczęłam pracę w projektach, aż do 2020 roku byłam Project Managerem, koordynatorem projektów, jak zwał, tak zwał zależy, czy chcemy być bardziej PRO i używać angielskiej wersji W Wawie to jest takie trendy hehe.

Zaczęłam pracę u mojego obecnego pracodawcy w 2018 roku jako PM. To uniwersytet. I jakoś tak się to ułożyło, że w ramach moich projektów miałam kilka raportów do wykonania, tabelek, analiz, itd. Ktoś to zauważył, poprosił, abym pomogła robić to w innym dziale, badawczym. A w 2019 roku miałam nieprzyjemną sytuację, gdzie zostałam potraktowana jak gówno w swoim projekcie, i powiedziałam dość. Nudzi mnie to już, nie chcę tracić na to zdrowia i użerać się z ludźmi, składam wypowiedzenie. No i jak Rektor to zobaczył, to dzwonił do mnie i prosił, żebym nie odchodziła. Więc powiedziałam, albo zostaję w dziale badawczym i robię analizy i pozostaję przy moim aktualnym wynagrodzeniu, albo alivederczi roma. No i ... zostałam

Od 2020 roku oficjalnie pracuję jako analityk w centrum badawczym naszej uczelni. Szkolę się, idzie mi nieźle, jara mnie to co robię, bo muszę się rozwijać. Od przyszłego roku zaczynam wykładać dla studentów to, czego uczyłam się sama przez 3 lata i stałam się jedynym ekspertem na uczelni ogarniającym temat.
No i to nie tak, że calkowicie nie miałam pojęcia co robię. Jestem umysłem humanistycznym, filozoficznym, więc pięknym :P co to mówią, potrafi wszystko i nic. No i właśnie, ja potrafię wszystko po tacie mam jeszcze na szczęście smykałkę do ścisłych tematów, logikę uwielbiam.

Nie chodzi o to, że tu chcę się chwalić. Po prostu... chciałam żeby wybrzmiało, że nie musi być tak, że trzeba zmienić branżę na taką, która jest połączona z poprzednim doświadczeniem. Ona raczej powinna (jeśli teraz ma sprawiać w końcu satysfakcję i radość) łączyć się z tym co się dobrze potrafi, do czego ma się predyspozycje, a co będzie jakąś nowością I nie bać się tego!

Masz rękę do robienia babeczkom paznokci/brwi/fryzur? koleżanki są zadowolone? dawaj!

Ja miałam to szczęście, że zmieniłam bezboleśnie jeśli chodzi o kasę. Zero ryzyka, zmieniłam jedynie umowę i stanowisko u tego samego pracodawcy. Wiem, że nie wszyscy mają taki komfort, ale jeśli widzisz jakieś rozwiązanie, to odwagi! Ja jestem całkowicie ZA! Szkoda życia! A do emeryturki to Ci jeszcze zostało hooo ho ho :P

Dziewczyny nie wiem co mam o tym myśleć bolą mnie jajniki tak owulacyjnie bym powiedziała bardziej prawy a testy owulacyjne negatywne nawet dość blade wczoraj śluz wodnisty gubię się we własnym cyklu prawie pozytywny był 9dc ale ozimej były coraz bledsze dzisiaj 14dc nie wiem co jest grane chyba że te testy z allegro są jakieś do dupy bo libido też wzrosło mój własny mąż zrobił się od wczoraj przystojniejszy jakiś taki 🤔

Co do pracy ja pracowałam przed ciążą 5 lat w sklepie ze zdrową żywnością BIO bardzo się zaangażowałam poświęcałam każdą chwilę żeby wyciągnąć ten sklep z dołka udało mi się obroty bardzo wzrosły pracowałam nadgodziny i wiecie co mi szefowa powiedziała jak się dowiedziała że jestem w ciąży ? Że ja już do pracy nie wrócę bo małe dziecko to katarki bóle brzuszka i to nie ma sensu przedłużyła mi tylko umowę do dnia porodu dodam że sama ma małe dziecko obiecywała umowę na stałe wcześniej teraz już wiem że nie warto dawać z siebie sto procent dla kogoś bardzo się zawiodłam bo naprawdę lubiłam tą pracę ten sklep i bardzo dużo siebie tam dałam

Kurczaki, trudno coś powiedzieć... może jednak jeśli testy nie wychodzą pozytywne tak na 100% to jednak owulacji nie było jeszcze. Jeśli śluz się pojawia, to może nadchodzi. Kontynuuj robienie testów, kto wie.
Może spróbuj od następnego cyklu połaczyć siły kilku obserwacji Ja tak lubiłam robić, każda kolejna weryfikowała poprzednią. Obserwacja śluzu, mierzenie temperatury, testy owulacyjne. To to, co same możemy robić w zaciszu własnego domu. Bosko byłoby, gdybyś poszła na monitoringi, wtedy to już pełna wiedza i można zestawić ze swoimi obserwacjami

Jakie masz testy? Ja na testeo sprawdzam i działają dobrze, serio. A bóle owulacyjne czasami zaczynają mi się już z tydzień wcześniej. Więc potestuj może jeszcze kilka dni...

Na monitoring owulacji pewnie się wybiorę ale dałam sobie trzy miesiące takiej obserwacji samemu temperaturę kiedyś mierzyłam ale później odpuściłam teraz to nie ma szans na wiarygodny pomiar mały robi pobudki w nocy więc to nie przejdzie bo niby mierze ale o różnych godzinach kurde tak bym chciała żeby jeszcze raz nam się udało wiem że powinnam cieszyć się tym cudem ale jednak to taki ostatni dzwonek dla nas ale może masz rację może owulacji jeszcze poprostu nie było i przyjdzie później

Ja zamawiałam z allegro one strap chyba dobrze napisałam ale czy są wiarygodne 🤷🏼‍♀️

Jutro robimy roczek naszego syna i nie wiem jakim cudem ja zebrałam 18 osób bo to mieli być sami najbliżsi i niby są dobrze ze mojego męża rodzeństwo głównie za granicą bo tak to by było jak wesele teściowa ma 7 dzieci i każdy już ma swoje dzieci

Ja jestem na swoim 🙂 ma to swoje plusy, i niestety minusy. Szczególnie w kontekście planów macierzyńskich. Zabezpieczenie społeczne przedsiębiorczyni to aktualnie śmiech na sali.

A jak jest właśnie na swojej działalności na macierzyńskim? I jak jest jednoosobowa działalność to na okres macierzyński musisz ją zawiesić żeby nie płacić ZUS itd ?

A ja sie nie zgodzę. Trzeba tylko to dobrze przemyśleć wcześniej. 😊
I mówię to z perspektywy księgowej, perspektywy matki i perspektywy przedsiębiorcy w jednym. 😊

Tedka, mnie cycki zaczęły boleć po pozytywny teście, takze.. 😂
Co do TSH to dla osob bez problemów tarczycowych akceptowalne jest do 2,5. Dla osob, które sie leczą powinny byc w okolicy 1. Powtorz sobie te wyniki tylko.. Jak zaczniesz brać leki 🙈

Ale ja biorę i to właśnie od niedawna ze zmieniona dawka, czytaj, zwiększona bo miałam TSH niedawno prawie 4 więc idzie ku dobremu. Po prostu bywały dni ostatnio, kiedy rano np. tak bolala mnie głowa, że brałam Apap zamiast letroxu. Albo całą noc spędziłam z psem u weta, więc kawa wygrała z letroxem :p poza tym biorę zgodnie ze sztuką :p ja ogólnie m często wahania, w sensie co chwilę muszę delikatnie dawkę zwiększac... Niestety. Miałam już ładnie wyprowadzone na 1, no ale co troszkę rosło rosło, więc znowu dawka wieksza. No ale trudno i tak jestem zadowolona

Rozumiem. 😊 Moze to głupio zabrzmi, ale z takich powodów jak piszesz, cieszę się, ze mam GB i nadczynnosc 🙈 bo nie muszę sie martwic o pore brania lekow, odstępu od jedzenia 😅
Jestem szczerze przekonana, że gdybym miala niedoczynność to dopoki by mnie nie przeorała objawami, nie brałabym lekow regularnie 🤦‍♀️