Idzie styczeń ❄️, Nowy Rok 💫, będę w ciąży 🤰, ale szok 🙆♀️
-
WIADOMOŚĆ
-
Tedka wrote:Ja niestety mam tyłozgięcie
No, super wizyta
14 mm, to pewnie niedługo owulacja a mówiła coś, żebyś przyszła sprawdzić, potwierdzić owulację? Wtedy może powiedzieć dopiero, czy one są 
Nie kazała już przychodzić. Mamy działać ☺️11.03⏸️🩷🩵 8 CS
8+5💔
23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️
•22.05 1 cykl
•17.06 skromne ⏸️🙏🏻
•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
•21.08 papp-a: niskie ryzyka
•16.09 165g chłopca 🩵
•14.10 340g 👦🏻🩵
•22.10 połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
•28.10 wizyta ✅
•18.11 (25+5) 817g uparciucha 🩵👦🏻
•16.12 (29+5) 1400g główką do góry 🦊🩵
•23.12 (30+5 ) III prenatalne 1404g (inny sprzęt)
•2.01 (32+1) 1600g 🩵
•13.01 (33+5) 2120g ułożenie miednicowe
•27.01 (35+5) 2325g, czekamy na termin CC 🫣
•3.02 (36+5) 2470g
•10.02 (37+5) 2606g
18.02 cc 🫣🩵👦🏻
-
Tedka wrote: fajnie, że zostałaś. Myślę, że obie strony mogą się uderzyć w pierś, ale dobrze, że wszystko wyjaśnione. Dobrego złe początki kiedyś będziemy się z tego śmiać
Jeśli chciałabyś rozwinąć temat obserwacji i tego, jak prawidłowo ich dokonywać, to jest tutaj kopalnia wiedzy daj tylko znać.
Jeśli masz psa, to znaczy, że dobry z Ciebie człowiek mnie to już wiele mówi
A jaka jest Twoja historia staraniowa? Jakieś trudne chwile, kliniki i leczenie na koncie? Czy początek bez specjalnych napięć?
Otóż to! Jeśli chodzi o starania to póki co tylko odpuszczenie zabezpieczeń i unoszenie się chwilą plus testy ovu. Z jednej strony nie mam parcia.... a z drugiej strony chciałabym przeżyć ten stan tak jak powinnam z odpowiednią ku temu osobą. Wiadomo głowa robi swoje. Mam dwójkę dzieci, Parkę, ale przeszliśmy tyle walki o życie zaczynając od utrzymania ciąży aż do walki na intensywnych terapiach. Oboje wczesniaki. Obie walki zwyciężone. W ciąży i po porodzie zostałam w obu przypadkach sama. Mimo że myślałam że to miłość całego życia, rzeczywistość mnie przygniotła i zmieszała z błotem. Więc zostałam samotną mamą, aż po prostu ktoś nas pokochał i nie dałby nas skrzywdzić. Przyjął nas tak ciepło że pomaga mi w wychowaniu dzieci i sam chciałby przeżyć to w szczęściu od początku do końca. Obydwoje zmieniliśmy pracę, mamy stabilne spokojne zatrudnienie. Kupiliśmy duży dom z ogrodem, mamy już obrączki praktycznie się hajtamy tego lata. Pomyśleliśmy że tylko malucha nam brakuje do "pełni szczęścia " mimo że jesteśmy naprawdę szczęśliwi.
Więc z jednej strony "nic straconego" a z drugiej strony fajnie działać w tej kwestii.Alicja 🩷 2016r.
Antoni 🩵 2018r.
D&S 👰♀️🤵 13.07.2024r.
L. 🩷 🎀 🤰🧨 15.12.2024r.
19+2 tc 286g. 🍊
-
Ja mówię o urozmaicaniu życia erotycznego i tylko w tym kontekście to napisałam z tymi pozycjami 😁Księgowa wrote:Tedka, tak zaczęłaś ten wstęp, ze myślałam, ze na końcu będzie test z dwoma kreskami! Wez to za dobrą wróżę ❤️
Co do tylozgiecia.. Tez mam, nie zmienilo sie tez po porodzie, choć lekarze twierdzili, ze moze. Tak czy siak.. Mozna kombinować z innymi pozycjami, ale czy to ma znaczenie, watpie.
Też uwazam, ze to nie jest zadna "wada", która uniemożliwia zajście w ciążę.
Tedka, Hania123 lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Pulsik wrote:Otóż to! Jeśli chodzi o starania to póki co tylko odpuszczenie zabezpieczeń i unoszenie się chwilą plus testy ovu. Z jednej strony nie mam parcia.... a z drugiej strony chciałabym przeżyć ten stan tak jak powinnam z odpowiednią ku temu osobą. Wiadomo głowa robi swoje. Mam dwójkę dzieci, Parkę, ale przeszliśmy tyle walki o życie zaczynając od utrzymania ciąży aż do walki na intensywnych terapiach. Oboje wczesniaki. Obie walki zwyciężone. W ciąży i po porodzie zostałam w obu przypadkach sama. Mimo że myślałam że to miłość całego życia, rzeczywistość mnie przygniotła i zmieszała z błotem. Więc zostałam samotną mamą, aż po prostu ktoś nas pokochał i nie dałby nas skrzywdzić. Przyjął nas tak ciepło że pomaga mi w wychowaniu dzieci i sam chciałby przeżyć to w szczęściu od początku do końca. Obydwoje zmieniliśmy pracę, mamy stabilne spokojne zatrudnienie. Kupiliśmy duży dom z ogrodem, mamy już obrączki praktycznie się hajtamy tego lata. Pomyśleliśmy że tylko malucha nam brakuje do "pełni szczęścia " mimo że jesteśmy naprawdę szczęśliwi.
Więc z jednej strony "nic straconego" a z drugiej strony fajnie działać w tej kwestii.
Przykro mi, szczególnie z powodu odejścia tamtej osoby, bo dzieci na szczęście udało się uratować i to najważniejsze Jednak myślę, że nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny i tamto rozstanie, choć bolesne i jak na tamten moment okrutne, sprawiło, że poznałaś obecnego faceta, z którym jesteś szczęśliwa i z którym ułożyłaś sobie życie wyboista droga, ale cel osiągnięty Myślę, że jest to kwestia czasu, żebyście doczekali się wspólnej pociechy
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Księgowa wrote:Tedka, tak zaczęłaś ten wstęp, ze myślałam, ze na końcu będzie test z dwoma kreskami! Wez to za dobrą wróżę ❤️
Co do tylozgiecia.. Tez mam, nie zmienilo sie tez po porodzie, choć lekarze twierdzili, ze moze. Tak czy siak.. Mozna kombinować z innymi pozycjami, ale czy to ma znaczenie, watpie.
Też uwazam, ze to nie jest zadna "wada", która uniemożliwia zajście w ciążę.
nie pomyślałam, że to może wywołać taki skutek haha
Niestety! Dziś rano ból typowo miesiączkowy! aż mnie zgięło, mimo, że siedziałam
mój mąż tylko chodzi i łapie mnie za lewego cycka, twierdząc, że jest większy/twardszy (biedak prawy pozostał w cieniu). No ale to by znaczyć mogło, że idzie ku @. Nie przywiązuję się juz do tych objawów, bo każdy może znaczyć dokładnie coś innego. Ani mnie nie bolą te cycki, ani bolą, jak tylko przycisnę ręce na płasko do sutków, to lekko boli, ale to tak, jakbym... ja wiem... za długo na brzuchu spała w nocy ;P
Nawet żadnego testu nie kupiłam w tym miesiącu <duma> 7 ziko w kieszeni. Będzie za co fryteczki kupić w maczku na stacji po drodze w góry
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
BuBu90 wrote:Ja mówię o urozmaicaniu życia erotycznego i tylko w tym kontekście to napisałam z tymi pozycjami 😁
Kamasutry może nie studiuję, ale co nieco jeszcze się w nas tli płomień szaleńczy po 12 latach bycia razem (ledwo to do mnie dotarło jak to napisałam) to można szczerze powiedzieć, że już nie bzykamy się 3 razy dziennie gdzie popadnie ale też nie jest tak, że się leży tylko i styka czubeczkami hehe.
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Madziunia, rozumiem, rozumiem, ale jak tutaj rozmawiałyśmy nad tym całym sensem monitoringu, to pamiętaj, że mówiłyśmy, że warto po przewidywanym terminie owulacji pójść na usg i sprawdzić, czy na pewno byłaxmadziax wrote:Nie kazała już przychodzić. Mamy działać ☺️
Więc rozumiem, że póki co plan jest taki, że 7 miesięcy to jeszcze git, luzujecie i działacie, ale... jeśli chcesz wiedzieć, teraz czy za jakiś czas, czy na pewno owulacje są i są zdrowe, to monitoring trzeba przeprowadzać kompletnie, od podglądu rośnięcia pęcherzyka po stwierdzenie, że pękł.
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Ja też mam tylozgiecie i co do pozycji u nas nie pomogły bo też o nich słyszałam ale zawsze było ciekawiej 😁01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Też kiedyś się naczytałam o podkładaniu czegoś pod tyłek np poduszki po przytulaniu i kiedyś podłożyliśmy poduszkę i tak sobie leżeliśmy że usnęliśmy ( do dzisiaj nie mam pojęcia jak ja mogłam usnąć w takiej pozycji 🙈) no i po przebudzeniu jedyne co mogłam to szeptem powiedzieć do męża „obróć mnie” bo nawet oddech mnie bolał w życiu mnie tak plecy nie bolały rano nie mogłam chodzić a i tak w ciążę nie zaszłam więc średnio polecam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2024, 16:56
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Tedka wrote:Madziunia, rozumiem, rozumiem, ale jak tutaj rozmawiałyśmy nad tym całym sensem monitoringu, to pamiętaj, że mówiłyśmy, że warto po przewidywanym terminie owulacji pójść na usg i sprawdzić, czy na pewno była
Więc rozumiem, że póki co plan jest taki, że 7 miesięcy to jeszcze git, luzujecie i działacie, ale... jeśli chcesz wiedzieć, teraz czy za jakiś czas, czy na pewno owulacje są i są zdrowe, to monitoring trzeba przeprowadzać kompletnie, od podglądu rośnięcia pęcherzyka po stwierdzenie, że pękł.
To może nie będę jechać znowu 55km do Gorzowa a pojadę do najbliższego gin, czyli do tej mojej starej. Jak już wiem że pęcherzyk jest i prawdopodobnie rośnie. To u niej też się dowiem czy pękł. Tylko wtedy mogę jechać dopiero 30.01 bo tak ma otwarte. Będzie to 14dc, czyli jeżeli pęcherzyk rośnie 2mm dziennie to wtedy przypada 24mm czyli chyba powinien pęknąć 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2024, 13:16
11.03⏸️🩷🩵 8 CS
8+5💔
23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️
•22.05 1 cykl
•17.06 skromne ⏸️🙏🏻
•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
•21.08 papp-a: niskie ryzyka
•16.09 165g chłopca 🩵
•14.10 340g 👦🏻🩵
•22.10 połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
•28.10 wizyta ✅
•18.11 (25+5) 817g uparciucha 🩵👦🏻
•16.12 (29+5) 1400g główką do góry 🦊🩵
•23.12 (30+5 ) III prenatalne 1404g (inny sprzęt)
•2.01 (32+1) 1600g 🩵
•13.01 (33+5) 2120g ułożenie miednicowe
•27.01 (35+5) 2325g, czekamy na termin CC 🫣
•3.02 (36+5) 2470g
•10.02 (37+5) 2606g
18.02 cc 🫣🩵👦🏻
-
xmadziax wrote:To może nie będę jechać znowu 55km do Gorzowa a pojadę do najbliższego gin, czyli do tej mojej starej. Jak już wiem że pęcherzyk jest i prawdopodobnie rośnie. To u niej też się dowiem czy pękł. Tylko wtedy mogę jechać dopiero 30.01 bo tak ma otwarte. Będzie to 14dc, czyli jeżeli pęcherzyk rośnie 2mm dziennie to wtedy przypada 24mm czyli chyba powinien niej pęknąć 🤔
Powinien teoretycznie może do 25mm nawet, niektóre źródła tak podają ale rzadko to u mnie np. bywalo. Zazwyczaj pękał ok. 22-23
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka wrote:Ja niestety mam tyłozgięcie
No, super wizyta 14 mm, to pewnie niedługo owulacja a mówiła coś, żebyś przyszła sprawdzić, potwierdzić owulację? Wtedy może powiedzieć dopiero, czy one są
Tedka a usłyszałaś kiedyś, że tyłozgięcie jest pewnym utrudnieniem przy staraniach?
Czytałam różne opinie i już nie wiem co myśleć, a też mam zaszczyt mieć to tyłozgięcie 😂
Zastanawiałam się już nawet czy przy tyłozgięciu są zalecane jakieś pozycje 😂11.04 ⏸ 💗
12.04 beta 148
15.04 beta 792
08.05 1,32cm dzidziusia, 177 u/min
01.06 NIFTY zdrowa dziewczynka 💗
02.08 347 g
20.08 568 g
22.10 1600 g
8.11 2179 g
9.12 39+0 Maja 🩷
-
rybka8 wrote:Tedka a usłyszałaś kiedyś, że tyłozgięcie jest pewnym utrudnieniem przy staraniach?
Czytałam różne opinie i już nie wiem co myśleć, a też mam zaszczyt mieć to tyłozgięcie 😂
Zastanawiałam się już nawet czy przy tyłozgięciu są zalecane jakieś pozycje 😂
Niektórzy lekarze tak mówią, ale ogrom kobiet z tyłozgięciem zachodzi w zdrowe ciąże, dużo z nich nawet nie stara się długo.
rybka8, damrade lubią tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
miska122 wrote:Niektórzy lekarze tak mówią, ale ogrom kobiet z tyłozgięciem zachodzi w zdrowe ciąże, dużo z nich nawet nie stara się długo.
Mnie właśnie ginekolog w dzień owulacji powiedziała "do it" 😂, a się za chwilę uda.
I tak sobie czekamy...
Dlatego coraz mocniej myślę o tym tyłozgięciu, którego jednak nie jesteśmy w stanie leczyć....
Kupiliśmy mężowi apteczny test nasienia, liczę na to oczywiście, że wszystko będzie w porządku, ale myślę, że jeżeli wyjdzie za mała ilość kolegów to mąż sam się zmotywuje do badań.
Wczoraj miałam ostatni dzień @, cykle 26 dniowe, a wyjeżdżamy za chwile sporą grupą w góry. Oczywiście chętnie bym przywiozła pamiątkę z gór, ale jednak tyle znajomych w jednym domku może nam pokrzyżować plany 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2024, 09:38
11.04 ⏸ 💗
12.04 beta 148
15.04 beta 792
08.05 1,32cm dzidziusia, 177 u/min
01.06 NIFTY zdrowa dziewczynka 💗
02.08 347 g
20.08 568 g
22.10 1600 g
8.11 2179 g
9.12 39+0 Maja 🩷
-
Ja też mam tyłozgięcie ale tak naprawdę żaden.lekarz mi nie pow ze to jest problemem,
Uważam sama ze jeśli mają dopplynac to dopłyną.
Tyłozgięcie to nie zadna wada taka budowa jak przodozgiecie 😊19 CS (wcześniej 3,5 roku)
A. 👱♀️ 28 . A 🧔♂️ 30
Brak owulacji ❌
Krótka Faza Lutealna ❌
Insulinoopornośc ❌
Hiperandrogenizm ❌
Mthfr homo, Pai Hetero ❌
KIR BX -Nieobecne ( 2DS3,2DS4 norm)
AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)
07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️ -
rybka to że czekacie może mieć różne podłoża, ale naprawdę nie szłabym w kierunku tyłozgięcia też mam, dziecko urodziłam. Co prawda nie bez problemów, ale tyłozgięcie nie było jednym z nich. Już prędzej macica dwurożna mogłaby przeszkodzić, ale nie tyłozgięcie.
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Hej, jestem na tym forum od 2 dni. Byłam tu w 2018-2019 pod innym nickiem, jak się staraliśmy o 1 synka. Zajęło to niecałe dwa lata. Mało brakowało żebym nie oszalała z ciągłym testowaniem ovu, suplementacja i wylaniem łez nad bladymi testami.
Teraz mija pierwszy cykl starań o drugie, okres się spóźnia o 2 dni, myślałam że szczęśliwie, bo zawsze są regularne, ale test to bladzioch jakich mało. 😖
Dołączam do Waszego grona i mocno trzymam kciukasy za jak najwięcej pozytywów. Licze ze małpa przyjdzie jak najszybciej, bo chce z wami testować w lutowym wątku ❤️
Tedka, kleopatr4 lubią tę wiadomość
👩🏻28
👨🏼31
👦🏼 12.2019 syn
11.2023 usunięcie nadnercza prawego - guz chromochłonny 🦞
od 01.2024 staramy się o drugie 👶🏼
02.2024 - podwójna owulacja: po jednym pęcherzyku w prawym i lewym 🥚🤞🏼
26.02 ⏸️
27.02 beta 18.13
29.02 beta 71.04
04.03 beta 428
06.03 beta 1191.42
08.03 pierwsza wizyta - pęcherzyk 0.66 cm
25.03 zarodek 1.63 cm i ❤️
02.05 badania prenatalne
-
miska122 wrote:rybka to że czekacie może mieć różne podłoża, ale naprawdę nie szłabym w kierunku tyłozgięcia też mam, dziecko urodziłam. Co prawda nie bez problemów, ale tyłozgięcie nie było jednym z nich. Już prędzej macica dwurożna mogłaby przeszkodzić, ale nie tyłozgięcie.
Podniosłaś mnie trochę na duchu, bo gdzieś z tyłu głowy miałam ciągle, że może przeszkadzać coś, na co nie mamy żadnego wpływu.
U mnie myślę, że może sprawiać problem prolaktyna, która już mi raz przekroczyła normę. Wiem, że w rodzinie miałam przypadek gdzie ona właśnie była powodem niepowodzeń.
Tylko czy jest magiczny sposób na jej obniżenie... Nie chcę się już faszerować lekami bo mój organizm nie lubi za dużo dodatków 😂11.04 ⏸ 💗
12.04 beta 148
15.04 beta 792
08.05 1,32cm dzidziusia, 177 u/min
01.06 NIFTY zdrowa dziewczynka 💗
02.08 347 g
20.08 568 g
22.10 1600 g
8.11 2179 g
9.12 39+0 Maja 🩷
-
U mnie dzisiaj piekny pozytyw🥳☺️
No chociaz owulacja mogę się nacieszyc 🥹😝
Księgowa, Siri, damrade, Gośka29, rybka8, Zielone.Słońce, Cichawoda, xmadziax, miska122, BuBu90, Tedka, kleopatr4, Nina_02, Hania123 lubią tę wiadomość
19 CS (wcześniej 3,5 roku)
A. 👱♀️ 28 . A 🧔♂️ 30
Brak owulacji ❌
Krótka Faza Lutealna ❌
Insulinoopornośc ❌
Hiperandrogenizm ❌
Mthfr homo, Pai Hetero ❌
KIR BX -Nieobecne ( 2DS3,2DS4 norm)
AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)
07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️ -
Tedka wrote:Powinien teoretycznie może do 25mm nawet, niektóre źródła tak podają ale rzadko to u mnie np. bywalo. Zazwyczaj pękał ok. 22-23
Czyli jak pęknie to powinno widać ciałko żółte? Dobrze rozumiem? Tyle czytam w tym necie 😂😂😂11.03⏸️🩷🩵 8 CS
8+5💔
23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️
•22.05 1 cykl
•17.06 skromne ⏸️🙏🏻
•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
•21.08 papp-a: niskie ryzyka
•16.09 165g chłopca 🩵
•14.10 340g 👦🏻🩵
•22.10 połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
•28.10 wizyta ✅
•18.11 (25+5) 817g uparciucha 🩵👦🏻
•16.12 (29+5) 1400g główką do góry 🦊🩵
•23.12 (30+5 ) III prenatalne 1404g (inny sprzęt)
•2.01 (32+1) 1600g 🩵
•13.01 (33+5) 2120g ułożenie miednicowe
•27.01 (35+5) 2325g, czekamy na termin CC 🫣
•3.02 (36+5) 2470g
•10.02 (37+5) 2606g
18.02 cc 🫣🩵👦🏻
