X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie 💉 In vitro bez tajemnic 🔬
Odpowiedz

💉 In vitro bez tajemnic 🔬

Oceń ten wątek:
  • Lilou Autorytet
    Postów: 2232 5131

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    A teraz ja poruszę temat, komu mówiliście/dopiero powiecie o ivf?
    Zdaje sobie sprawę, że to na pewno nie będzie szerokie grono....

    Jeżeli do tego dojdzie, to myślę że dowiedzą się tylko dwie nasze najblizsze pary przyjaciół. Rodzicom nie planujemy mówić. Moja mama jest bardzo wierząca i nie popiera in vitro.

    PCOS❌ Starania od 11.2019
    🏳 - 2022 - IVF. 03.22 - transfer ❄ 💔😥; 05.22 - transfer ❄ 💔😥
    Naturalne cudy:
    26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
    10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔

    06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
    9 dpo - II -> 5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i <3 -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm <3 -> 20.09 - 12+6 7cm chyba dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 - 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹 -> 03.12 - 23+3 581g 💙 -> 24.12 - 26+3 955g 🩵 (skracająca się szyjka)

    Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo, od 26 tc luteina, magnez.

    Zostań z Nami 🙏🙏🙏

    preg.png
  • Lilou Autorytet
    Postów: 2232 5131

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do pieniędzy, to jestem przerażona jeszcze bardziej 🤣 będziemy mieli z dofinansowaniem ok 12 tysięcy takich 'odłożonych'. No ale wiadomo, że jak będzie trzeba to i spod ziemi się te pieniądze weźmie...

    PCOS❌ Starania od 11.2019
    🏳 - 2022 - IVF. 03.22 - transfer ❄ 💔😥; 05.22 - transfer ❄ 💔😥
    Naturalne cudy:
    26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
    10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔

    06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
    9 dpo - II -> 5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i <3 -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm <3 -> 20.09 - 12+6 7cm chyba dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 - 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹 -> 03.12 - 23+3 581g 💙 -> 24.12 - 26+3 955g 🩵 (skracająca się szyjka)

    Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo, od 26 tc luteina, magnez.

    Zostań z Nami 🙏🙏🙏

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilou wrote:
    Jeżeli do tego dojdzie, to myślę że dowiedzą się tylko dwie nasze najblizsze pary przyjaciół. Rodzicom nie planujemy mówić. Moja mama jest bardzo wierząca i nie popiera in vitro.
    To smutne. Ja swoim też nie mówiłam, mimo, że nie wiem jakie mają zdanie.
    W sumie mało kto wie. Powiedziałam swojej szefowej co by mi trochę łatwiej było ale..... Do mnie jest milutka i w ogóle sadzi " kochanie", "słoneczko" i że jakby była młodsza to sama by się zdecydowała a podobno moje l4 przedstawiła w bardzo negatywny sposób i doszły mnie słuchy, że ona jest przeciwna itd. Nie wiem komu wierzyć ale już mówić nie będę. Chciałam być w pewien sposób uczciwa i przygotować na moją nieobecność w trakcie procedury ale czuję, że obróciło się to przeciwko mnie.
    Gdzieś to mnie zabolało ale PIERDOLE to. ☺️

    szona lubi tę wiadomość

  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    A teraz ja poruszę temat, komu mówiliście/dopiero powiecie o ivf?
    Zdaje sobie sprawę, że to na pewno nie będzie szerokie grono....

    Przyjaciółkom, Koleżance która przechodziła procedurę a rodzina nie wie, wiedza tylko że od cp mamy problemy . Chyba powiemy im jak już się uda urodzić bejbika 😀 moja rodzina na ten moment ma za mała wiedzę i podejrzewam że mogliby sprawić mi przykrość, moje siostry nie miały problemów z zajściem w ciąże i maja okrojona wiedzę usłyszałam od nich że cp to moja wina bo brałam tabletki anty x lat temu, a raz powiedziały żebym spróbowała może inicjacji ( czytaj inseminacja 😅 ) i cały czas słyszę odpuść to się uda nasi znajomi pojechali na wycieczkę i wróciła w ciąży 🤦🏼‍♀️ Kiedyś może zbiorę siły na wyjaśnienie im wszystkiego ale teraz nie chce się denerwować 😅

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • Lilou Autorytet
    Postów: 2232 5131

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    To smutne. Ja swoim też nie mówiłam, mimo, że nie wiem jakie mają zdanie.
    W sumie mało kto wie. Powiedziałam swojej szefowej co by mi trochę łatwiej było ale..... Do mnie jest milutka i w ogóle sadzi " kochanie", "słoneczko" i że jakby była młodsza to sama by się zdecydowała a podobno moje l4 przedstawiła w bardzo negatywny sposób i doszły mnie słuchy, że ona jest przeciwna itd. Nie wiem komu wierzyć ale już mówić nie będę. Chciałam być w pewien sposób uczciwa i przygotować na moją nieobecność w trakcie procedury ale czuję, że obróciło się to przeciwko mnie.
    Gdzieś to mnie zabolało ale PIERDOLE to. ☺️


    Moja mama nie wie nawet że mamy problemy. Jest hipochondryczką. Gdyby się dowiedziała to już by orzekła że nigdy nie będę miała dzieci. Uznaliśmy z mężem, że nie potrzebny nam dodatkowy stres...

    To wszystko jest smutne, ale tak naprawdę nie wiem jak rodzina by zareagowała, przez to w jakim kraju żyjemy... A ja nie zniosłabym tego jakby ktoś palcami wytykał moje upragnione i wywalczone dziecko.

    Szefową się nie przejmuj, totalnie. Są chwile kiedy trzeba myśleć tylko o sobie i dokładnie, pierdolić to.

    PCOS❌ Starania od 11.2019
    🏳 - 2022 - IVF. 03.22 - transfer ❄ 💔😥; 05.22 - transfer ❄ 💔😥
    Naturalne cudy:
    26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
    10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔

    06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
    9 dpo - II -> 5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i <3 -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm <3 -> 20.09 - 12+6 7cm chyba dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 - 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹 -> 03.12 - 23+3 581g 💙 -> 24.12 - 26+3 955g 🩵 (skracająca się szyjka)

    Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo, od 26 tc luteina, magnez.

    Zostań z Nami 🙏🙏🙏

    preg.png
  • Kaśik Autorytet
    Postów: 1416 3309

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas podobnie... Raczej nikt się nie dowie, może jak się uda i urodzi się zdrowy bobo to się odważymy. Przez to wszystko sami boimy się na głos wypowiadać TO słowo na "i"

    202308311770.png

    2018 - początek starań
    2020- start klinika; histerolaparoskopia
    2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
    2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
    2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
    2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
    7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
    7+1 - bijące serduszko
    9+1 - 2,44cm Bobo
    13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
    20+2 - połówkowe - 364g 💙
    29+2 - prenatalne - 1420 💙
    31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙
  • Kaśik Autorytet
    Postów: 1416 3309

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kosztami to jestem przerazona, myslalam że te 10-12 tys to takie bezpieczne granice budżetu a tu chyba trzeba je jeszcze bardziej naciągnąć 🙀

    202308311770.png

    2018 - początek starań
    2020- start klinika; histerolaparoskopia
    2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
    2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
    2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
    2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
    7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
    7+1 - bijące serduszko
    9+1 - 2,44cm Bobo
    13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
    20+2 - połówkowe - 364g 💙
    29+2 - prenatalne - 1420 💙
    31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśik wrote:
    A kosztami to jestem przerazona, myslalam że te 10-12 tys to takie bezpieczne granice budżetu a tu chyba trzeba je jeszcze bardziej naciągnąć 🙀
    To są gołe kwoty. Często okazuje się, że musisz zrobić jakieś badanie, powtórzyć AMH itp. leki też różnie kosztują.
    Ja po punkcji wyszłam z apteki z lekami za 700zl. Wszystko jak się doda to wychodzą ładne kwoty. To tak jak ze ślubem. Liczysz zespół, sale, księdza itd ale w trakcie okazuje się że jeszcze jakaś spineczka, a to naklejki na wódkę a to sukienka na poprawiny i wesele wychodzi dużo drożej niż się zakładało. ☺️

  • magda.lena Autorytet
    Postów: 486 227

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w sumie cała rodzina wie, że długo się staramy, że mam za sobą poronienie, ale jeśli chodzi o in vitro to wie tylko moja siostra. Rodzicom wspomniałam, że może będzie potrzeba z tego skorzystać ale szczegółów im nie zdradzałam. Natomiast moja teściowa ma 71 lat i nie wiem jakby zareagowała, nie ma żadnego wnuka bo bracia mojego męża nie planują dzieci, czeka z utęsknieniem to może by zrozumiała pomimotego, że jest bardzo wierząca :)
    a koszty to mnie przerażają ;(

    2015-2017 starania naturalne i 2x histeroskopia - usuwanie przegrody macicy
    2018-Letrozolle+ ovitrelle, sono-hsg ok
    2019 - starania naturalne, strata w 9tc
    2020-2021-clo, aromek, ovitrelle, histeroskopia
    VIII 2021- laparokopia - niedrożne jajowody,drobne ogniska endometriozy usunięte
    IX 2021-III 2022 - 2 procedury brak zarodków, wszystkie padały po 3 dobie
    V 2022 Kriobank Białystok 3 procedura - 5 ❄️❄️❄️❄️❄️
    VII 2022 - immunolog - Kir AA, brak wszystkich DS, NK 17%, Allo mlr 0%, Cross-match 46,7 %,Hla C1C2, Mąż Hla C2C2. Kariotypy ok.
    VIII 2022 - immunosupresja

    Niedoczynność, Hashi, IO,PAI homo, MTHRF - hetero
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z rodziny wie tylko moja mama. Popiera bardzo i wspiera. I na tym pozostanie. Nie chcemy by ktoś później mówił czy traktował nasze dziecko inaczej, bo jest z inv. Teraz miałam laparo, to teście wiedzieli że idę bo mam bóle po cc. Po powrocie nawet nie zapytali jak tam. Ale może to wynikać z tego, że mój mąż teściowej powiedział, że ma nikomu nie plotkować o mojej operacji (czyt. np babci, bo wie że ma skłonności plotkarskie) i się oburzyła wtedy bardzo, że mogliśmy jej nie mówić, że ją to nie obchodzi itd. Może temu nie pyta, a może po prostu ją to nie obchodzi...

    Kaśik to tak jak mówi Zielone. Dużo zależy czy to będzie tylko inv czy będą te dodatki, które mają pomóc. Ale mi lekarka wczoraj powiedziała, że to lekarz decyduje i to nie jest tak, że weźmiesz all exclusive, czyli wszystko by pomóc i wtedy na pewno się uda. To tylko 30% szansy, niby więcej niż przy naturalnych staraniach, ale jednak nie zawsze jest sukces :(

    No i leki są drogie, ale wiadomo można mieć luteinę zamiast Lutinus czy proga w zastrzykach. Można Neoparin zamiast Clexane. Już wtedy się oszczędza. Tylko wiadomo każdy chce jak najlepiej i bierze co lekarz każe...

    Zielone, Joan a wy miałyście zwykłą luteinę, dupka? Ciekawe od czego to zależy, że przepisują te droższe specyfiki.

  • Kociara_ Autorytet
    Postów: 1427 3293

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podczytuję was, choć ja teraz weszłam w immunologię, a in vitro odkładam na potem - pewnie na przyszły rok, jeśli nic nie wyjdzie do tej pory.

    Ale chciałam powiedzieć, że niestety dzięki wam doceniłam że mam dużo - u nas obie rodziny wiedzą, że mamy problemy (również wierzący, bardzo praktykujący teściowie), wspierają nas też finansowo w tym wszystkim - nie wiem jak inaczej zapłaciłabym za badania immuno tak z miejsca. O IVF też z nimi rozmawialiśmy i to jest akceptowane. Ale i tak to o wiele mniejsze i bardziej rozłożone koszty na razie niż IVF. W każdym razie ja bym nie ukrywała i mówiła, licząc potem na zrozumienie.

    A w ogóle chyba zaczniemy odkładać na kupkę zwaną na in vitro, żebym mimo wszystko nie została z ręką w nocniku :(

    36 cykli starań
    2 x IUI ❌
    Nieudana procedura IVF - imsi - 3 x FET - ❌
    💔 ciąża biochemiczna - naturals - 03.2022

    kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
    Naturalny cud ❤️ mamy syna!

    27.01.23 - 3390 g i 55 cm
    age.png

    22.05.2024 - puste jajo, poronienie 7+2 💔
    08.2024 - powrót do starań o rodzeństwo
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam lutinus i luteinę. Prolutex też miałam wypisany. Lekarz mi go wypisał bo sama chciałam jakiś dodatek ale jak zobaczyłam cenę to stwierdziłam, że się jednak wstrzymam a progesteron i tak bez niego podskoczył.

  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Synek mojej siostry jest z ivf. Mówimy o tym głośno i ona z mężem i ja i moja rodzina. Moi rodzice są bardzo wierzący. Bardzo długo nie wiedzieli o staraniach mojej siostry, ani moich. Oglądali z kolei TVPis i sobie układali w głowie czym jest ivf. Któregoś razu po prostu zaczęłyśmy z nimi rozmawiać. Bardzo szybko okazało się, że ich wiedza nt ivf jest zerowa ;) Jestem prawnikiem, to w pierwszej kolejności zdmuchnęłam ich argument pt „bo się morduje te zarodki” 🤣 Nie, w Polsce nie ma na to przyzwolenia ;) Wyjasnilysmy dokładnie z siostrą jak wyglada procedura i że wcale nie musi się udać. Że to nie jest „łatwizna” tylko masakra. W rezultacie rodzice nie zmienili swojej wiary, ale zaczęli patrzeć szerzej! Ja niestety z moim poziomem wiary nie rozumiem jak ivf przeszkadza wierze. Jeśli bóg decyduje o powstaniu życia, to o powstaniu ciąży z ivf też zdecyduje. Nikomu jednak nie wchodzę z butami w jego przekonania, jest mi jedynie przykro, że wiara może doprowadzić do odrzucenia nauki, odrzucenia tego niewyobrażalnego cudu medycyny.

    Życzę Wam wszystkim spokoju w sercu! Dzieci urodzone dzieki ivf są cudem, efektem niewyobrażalnej walki i miłości ich rodziców. Zawsze będę douczać ludzi, którzy nie wiedza czym jest ta procedura, a pierdolą głupoty. Nigdy nie siedzę cicho. Wierzę, że w ten sposób dokładam swoją cegiełkę do zwiększenia świadomości tego zabetonowanego mózgowo społeczeństwa.

    (Dodam, że obecnie wnuczek to oczko w głowie dziadków, gdy siostrze wyszło ivf a ja byłam jeszcze przed laparoskopią tata spytał mnie czy nie lepiej zrobić od razu ivf zamiast wydawać na laparo ;) Zmiana o 180 stopni. Ostatnio mama sama spytała siostrę „a kiedy wrócicie po mrozaczka? :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2021, 10:00

    Zielone.Slonce, Jusia88, Monika7 lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Lena887 Autorytet
    Postów: 957 561

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    A teraz ja poruszę temat, komu mówiliście/dopiero powiecie o ivf?
    Zdaje sobie sprawę, że to na pewno nie będzie szerokie grono....

    U nas nie wie nikt - ani rodzina ani przyjaciele, ale nie dlatego że by to źle odebrali, tylko po prostu ja jestem osobą zamknięta w sobie i nie dziele się takimi szczegółami. W mojej rodzinie są już zresztą bliźniaki z in vitro - w tym roku mieli osiemnastkę :D

    Ona: 34, podejrzenie enodmetriozy, trombofilia
    On: 36, morfo 2%, zbyt wysoka fragmentacja
    Eurofertil Ostrava
    Listopad 2021 start stymulacji
    4 zarodki klasy A, po PGT-A tylko jeden ❄️
    Styczeń 2022 transfer
    6 dpt - beta 40
    10 dpt - beta 455
    14 dpt - beta 2400
    7+2 - 12mm, ❤️155
    nifty - OK
    prenatalne - OK
    12+1 - 66mm, ❤️168
    20+1 - połówkowe 370 g, ❤️ 143
    26+3 - 960 g
    30+2 - 1500 g
    33+4 - 2100 g
    36+3 - 2700 g
    38+1 - 3000 g
    38+4 - CC, 3100 g, 54 cm 👣
  • Kaśik Autorytet
    Postów: 1416 3309

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie 😁

    Konkretnie i na temat!
    Długi protokół.
    Od nowego cyklu antykoncepcja
    Potem stymulacja
    Pobranie jajeczek
    Zapłodnienie
    Mrożenie
    Wjeżdżają sterydy i heparyna
    Przygotowanie do podania zarodka
    Ciąża 🎉

    Wszystko jeszcze mam skonsultować z reumatologiem i immunologiem. Ufff... Jak dobrze, to w grudniu będę testować.


    Zielone.Slonce, Jusia88, Jo_an, Kate1811 lubią tę wiadomość

    202308311770.png

    2018 - początek starań
    2020- start klinika; histerolaparoskopia
    2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
    2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
    2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
    2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
    7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
    7+1 - bijące serduszko
    9+1 - 2,44cm Bobo
    13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
    20+2 - połówkowe - 364g 💙
    29+2 - prenatalne - 1420 💙
    31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙
  • Lena887 Autorytet
    Postów: 957 561

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśik wrote:
    Jestem po wizycie 😁

    Konkretnie i na temat!
    Długi protokół.
    Od nowego cyklu antykoncepcja
    Potem stymulacja
    Pobranie jajeczek
    Zapłodnienie
    Mrożenie
    Wjeżdżają sterydy i heparyna
    Przygotowanie do podania zarodka
    Ciąża 🎉

    Wszystko jeszcze mam skonsultować z reumatologiem i immunologiem. Ufff... Jak dobrze, to w grudniu będę testować.

    Super! Dzieje się na naszym wątku :D

    Kaśik lubi tę wiadomość

    Ona: 34, podejrzenie enodmetriozy, trombofilia
    On: 36, morfo 2%, zbyt wysoka fragmentacja
    Eurofertil Ostrava
    Listopad 2021 start stymulacji
    4 zarodki klasy A, po PGT-A tylko jeden ❄️
    Styczeń 2022 transfer
    6 dpt - beta 40
    10 dpt - beta 455
    14 dpt - beta 2400
    7+2 - 12mm, ❤️155
    nifty - OK
    prenatalne - OK
    12+1 - 66mm, ❤️168
    20+1 - połówkowe 370 g, ❤️ 143
    26+3 - 960 g
    30+2 - 1500 g
    33+4 - 2100 g
    36+3 - 2700 g
    38+1 - 3000 g
    38+4 - CC, 3100 g, 54 cm 👣
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🚨!!! UWAGA UWAGA !!! 🚨
    Rok 2021 ogłaszam rokiem in vitro. 🍍

    Lena887, Makino, Asia2309, bindweef, Jo_an, Kaśik, Monika7 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam podobne myślenie do Szony.
    Nie rozumiem czemu niby iVF jest "złe".
    "Zabijania" zarodków też nie rozumiem. Kto je niby uśmierca? W naturalnych staraniach też zarodki obumierają i wcale nikt nie musi o tym wiedzieć że był jakiś zarodek.
    Ja mam w ogóle może dziwne myślenie, bo dla mnie ivf to normalne zapłodnienie tylko dzieje się to po za mną bo z jakiś przyczyn do ciąży naturalnej nie dochodzi.
    Nie mam z tym żadnych etycznych problemów jeśli o to chodzi.
    Wiem tylko, że jak ktoś nie ma pojęcia w temacie to tego nie rozumie a wystarczy chcieć poszerzyć swoją wiedzę.
    Wkurza mnie to, że są ludzie którzy chcą, żeby ivf miało negatywny wydźwięk.

    Daisy90, Makino, szona, Jusia88, Kaśik lubią tę wiadomość

  • Lena887 Autorytet
    Postów: 957 561

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Mam podobne myślenie do Szony.
    Nie rozumiem czemu niby iVF jest "złe".
    "Zabijania" zarodków też nie rozumiem. Kto je niby uśmierca? W naturalnych staraniach też zarodki obumierają i wcale nikt nie musi o tym wiedzieć że był jakiś zarodek.
    Ja mam w ogóle może dziwne myślenie, bo dla mnie ivf to normalne zapłodnienie tylko dzieje się to po za mną bo z jakiś przyczyn do ciąży naturalnej nie dochodzi.
    Nie mam z tym żadnych etycznych problemów jeśli o to chodzi.
    Wiem tylko, że jak ktoś nie ma pojęcia w temacie to tego nie rozumie a wystarczy chcieć poszerzyć swoją wiedzę.
    Wkurza mnie to, że są ludzie którzy chcą, żeby ivf miało negatywny wydźwięk.

    Ja in vitro traktuje jak zwykłą procedurę medyczną - mam zapalenie wyrostka to go wycinam, nie mogę zajść w ciążę to robię in vitro. A co do "usmiercania" zarodków, myślę bardo podobnie- nawet nie wiadomo ile z nich by się przyjęło.

    miska122 lubi tę wiadomość

    Ona: 34, podejrzenie enodmetriozy, trombofilia
    On: 36, morfo 2%, zbyt wysoka fragmentacja
    Eurofertil Ostrava
    Listopad 2021 start stymulacji
    4 zarodki klasy A, po PGT-A tylko jeden ❄️
    Styczeń 2022 transfer
    6 dpt - beta 40
    10 dpt - beta 455
    14 dpt - beta 2400
    7+2 - 12mm, ❤️155
    nifty - OK
    prenatalne - OK
    12+1 - 66mm, ❤️168
    20+1 - połówkowe 370 g, ❤️ 143
    26+3 - 960 g
    30+2 - 1500 g
    33+4 - 2100 g
    36+3 - 2700 g
    38+1 - 3000 g
    38+4 - CC, 3100 g, 54 cm 👣
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśki, super że to przodu ❤. Obys zakończyła ten rok będąc w ciąży 😘

    Z jakiego powodu u was jest długi protokół?

    Kaśik lubi tę wiadomość

‹‹ 7 8 9 10 11 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ