Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
StaraczkaNika coś dr powiedziała bo nie mogę tego znalesc
? Ja po IUI jak byłam dr mi mówi że, już po,, a ja mu powiedziałam,, szybko Panu poszło,, zaśmiał się ale nic nie powiedział
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 23:17
Flowwer, KateHawke lubią tę wiadomość
-
StaraczkaStaraczkaNika wrote:To umawiamy się na wzajemną wymianę pozytywnych fluidów

Bocianiątko a mi lekarz w szpitalu powiedział "i w tym cyklu nie współżyjemy", czyli też jest z tej szkoły, że cykl z HSG trzeba odpuścić. Ja i tak odpuszczę, bo muszę się nawchłaniać folianów i zwalczyć homocysteinę, żeby potomkowi nie zaszkodzić. Najgorzej, że jak to ja, musiałam coś palnąć i się spytałam "Pan też?". Nie zaszczycił mnie odpowiedzią ;(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 23:32
Bocianiątko, staraczka1111 lubią tę wiadomość

112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Aguś... cóż mogę Ci rzec... BAAAAAAARDZZZZOOOOOO SIĘ CIESZYMY, ZE NASZE ZWOLNIONE BRZUCHY SIĘ PRZYDAŁY!!! Ale przecież mówiłam Ci, że tak będzie! I nie wątpiłam nigdy w Twoje zające! Teraz pilnuj się-zwłaszcza do końca I trymestru! Leż i pięknie wyglądaj i pachnij

Dziewczyny - nie nadrobiłam. Nie wiem za bardzo kto co i dlaczego, ale jeśli się jeszcze komuś udało - to całym sercem się cieszymy! Z całych sił tulimy te, które jeszcze muszą czekać
Ale dlatego wysylamy Wam DZIECIATE WIRUSKI ode mnie i Mojego Słońca - łapcie i zarażajcie się!!!:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4db27c660c7d.jpg
Nie byłam w stanie Was nadrobić, bo po poniedziałkowej pozytywnej becie Agi i wielkiej radości nastał u mnie wielki płacz, bo... zamiast wypisu dostaliśmy lampę do środy... Okupiłam to płaczem i mega dołem, bo tak straszliwie tęsknię za starszym synkiem, że trudno to opisać.
A wczoraj... kolejny cios, bo żółtaczka nie spada jak powinna i... zostawili nas PRZYNAJMNIEJ do piątku. Serce się kraje, że Mój Mały Aniołek w moich ramionach spędza czas tylko na karmieniach... Tak się boję co jutro będzie... Wieczorna wizyta ordynatorki nie tchnęła we mnie nadzieji...
Jestem tu najdłużej - dziewczyny rodzą, spędzają na oddziale 2-3 dni i do domu, a ja ciągle tu... Dzisiaj do domu wychodzi kolejna - już 3 moja współlokatorka z pokoju... Więc wyobraźcie sobie jak się czuję... Pewnie w ciągu kilku godzin trafi do mnie 4-ta... Tylko Wojtuś mnie tu trzyma jakoś w pionie... Jest dzielniejszy niż ja i znosi to wspaniale...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 01:52
Flowwer, summer86, pilik, madzia8lenka, Rucola, Bocianiątko, blue00, Jedna_z_Wielu, Agniechaaaa, Bunia86, Meśka, Yoselyn82, Lunaris, Anna Stesia, KateHawke, emi2016, Madżka89, Czrna 81, Zośkaaa, Maja84 lubią tę wiadomość
19.10.2017 - nasz drugi cud


5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście


-
Lejka cudowny ten Twój synuś! Jak chcesz, żeby Cię wypisali ze szpitala, to musisz sprawić, żeby mieli Cię dość. Ja od lat z sukcesem stosuję tę taktykę, nawet z zakaźnego wyszłam do domu po 1 dniu (tak, z chorobą zakaźną). Pisanie skarg to moje tajne hobby (nie wpisane do cv). W tym tygodniu wysmarowałam 2, obie na Swissmed, bo to co tam się dzieje, to ludzki umysł nie ogarnie! Lejka, poprostu wypuść wewnętrznego gada i niech da czadu
-
Nika, Kochana - ja nie mam tu nic do zarzucenia nikomu na oddziale. Wszystkie położne są wspaniałe - i te noworodkowe i te nasze - położnicze. Są ciepłe, pomocne, uśmiechnięte, z poczuciem humoru... Jak tylko widziały, że siedziałam i beczałam, to od razu wkraczały z taką gadką, że za chwilę miałam banana na ustach
Lekarze też trafiają się sami fajni. Więc poza żarciem i niewygodnym łóżkiem to nie mam czego zaskarżać 
Wojtuś leży pod lampą dla swojego dobra - wiem, że to konieczne i od początku czułam, że tak się skończy - w końcu to wcześniak
Musimy to przetrwać i nie mamy wyjścia... Oby była poprawa, bo inaczej dostanie jeszcze góre od lampy i okulary i w ogóle bedzie jak na solarium...
Ps. I w imieniu Wojtusia... DZIĘKUJĘ
Ale nieskromnie powiem, że naprawdę jest cudny... I tak dzielnie znosi to naświetlanie, że aż serce mi rośnie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 05:39
Agniechaaaa lubi tę wiadomość
19.10.2017 - nasz drugi cud


5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście


-
Na "Pan też?" nic mi nie powiedział, ale się śmiał. Nagadał mi wcześniej, jak się przyznałam, że po cyklu z hipestymulacją nie poszłam na kontrolę usg, kiedy się dopytywałam czy przed zabiegiem będzie usg. kazał mi zrobić na miejscu, nastraszył mnie. Ale wychodzi na to, że to wcale nie było nieodpowiedzialne, tylko zatrważająco sprytne, skoro jestem 150 ziko do przodu. Wickeeed!staraczka1111 wrote:StaraczkaNika coś dr powiedziała bo nie mogę tego znalesc
? Ja po IUI jak byłam dr mi mówi że, już po,, a ja mu powiedziałam,, szybko Panu poszło,, zaśmiał się ale nic nie powiedział 
Meśka, staraczka1111 lubią tę wiadomość
-
Szczęście w nieszczęściu, że Was tam dobrze traktują. No ale jak jest możliwość naświetlania dzidzia w domu, to pewnie w piątek już będziecie w domku. A jak synek starszy reaguje na synka młodszego? Cieszy się?Lejka wrote:Nika, Kochana - ja nie mam tu nic do zarzucenia nikomu na oddziale. Wszystkie położne są wspaniałe - i te noworodkowe i te nasze - położnicze. Są ciepłe, pomocne, uśmiechnięte, z poczuciem humoru... Wojtuś leży pod lampą dla swojego dobra - wiem, że to konieczne i od początku czułam, że tak się skończy - w końcu to wcześniak
Musimy to przetrwać i nie mamy wyjścia... Oby była poprawa, bo inaczej dostanie jeszcze góre od lampy i okulary i w ogóle bedzie jak na solarium... -
Nieeee, w domu nie ma możliwości - u nas nie wypożyczaja lamp. Zresztą z tego co zrozumiałam, to pediatrzy nie odważą się wypisać wcześniaka, który nie jest w dobrym stanie. Nie podpisałby się nikt pod tym.
A starszak zobaczył braciszka wczoraj. Mąż wiedząc, że mam mega dola przemycił go na chwilę
Dzięki temu tylko dam radę do jutra tu wytrwać. I Adaś zareagował cudnie - wpatrywał się z uśmiechem jak urzeczony i robił Wojtusiowi "moja moja"
19.10.2017 - nasz drugi cud


5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście


-
Wojtuś piękny! Na pewno Was wypiszą jak tylko będzie bezpiecznie. A Ty odpoczywaj póki masz chwilkę przed powrotem

Bunia trzymam kciuki za Twoją betę! Nie mieszam? Powtarzasz dzisiaj?
Lamka dziękuje! A psiak cudowny
Ja dotarłam wczoraj do gina, trzy godziny czekania... ale ustawił leki, dał l4, kazał odpoczywać „bo wie pani przy trombofili jest pani w grupie ryzyka...” bla, bla, bla. Może gdyby takie pacjentki normalnie traktowali to ryzyko byłoby mniejsze.
Tak czy siak od dzisiaj w domu, endometrium ładne, w macicy mały pęcherzyk i czekam do wizyty właściwej u swojej lekarki...
Nika zazdroszczę takiej bezpośredniości! I humoru oczywiście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 06:24
Agniechaaaa, Bunia86, Lejka, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Ooooh, czyli też słodziaczek... Ty dziewczyno lepiej uważaj, jak już będziesz mieć ich obu w domku, bo jeszcze jakiejś cukrzycy dostaniesz. Trzymam kciuki, żebyście się oboje szybko wzmocnili i mogli jechać do domciuLejka wrote:Nieeee, w domu nie ma możliwości - u nas nie wypożyczaja lamp. Zresztą z tego co zrozumiałam, to pediatrzy nie odważą się wypisać wcześniaka, który nie jest w dobrym stanie. Nie podpisałby się nikt pod tym.
A starszak zobaczył braciszka wczoraj. Mąż wiedząc, że mam mega dola przemycił go na chwilę
Dzięki temu tylko dam radę do jutra tu wytrwać. I Adaś zareagował cudnie - wpatrywał się z uśmiechem jak urzeczony i robił Wojtusiowi "moja moja" 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 06:42
Lejka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny,od dwóch dni bardzo boli mnie lewy jajnik,aż idzie mi w krzyż,już na wizycie kontrolnej to zgłosiłam,wtedy ból był mały,ale usg nic nie wykazało niepokojącego.Kilka dni przerwy a on dał znać o sobie dużo silniej,temperatura stoi w miejscu,owulki jeszcze nie było,martwić się tym bólem?
-
nick nieaktualnyCześć
lejka taki słodziak do zacałowania
jestem pewna, ze juz niedługo wyjdziecie i będziecie sie cieszysc sibą nawzajem 
My odpoczywamy i nareszcie odkaszlujemy!!!! Moze jak juz cała flegma wyjdzie z płucek to skończy sie ten okrutny kaszel
Lejka lubi tę wiadomość
-
Bocianiątko ja też mam taki nie wyparzony język

Kiedyś poszłam na usg piersi do enela i miałam wizytę w środku dnia wiec siłą rzeczy temat przewinął się w rozmowach w pracy. Wchodzę, w miarę młody gość robi to usg ja goła żeby rozluźnić atmosferę zażartowałam że moi koledzy z pracy uważają że Pan wykonuje pracę marzeń, bo cały dzień tylko piersi ogląda
koleś był taki bordowy
ale koniec końców się rozluźnił :p
Amy333 lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja! Powróciłam w końcu z tego Krakowa i po dwóch meeeeega intensywnych dniach mogę Was w końcu przeprosić ze ostatnio Was zaniedbałam... Ale mam nadzieję, ze na pierwszej stronie nikogo nie brakuje?
jeśli tak, to proszę o oficjalne upomnienie! 
Przepraszam, że myliłam nicki (Jedna_z_Wielu :***) ale ostatnio strasznie zakręcona byłam!
I jeszcze raz gratuluję wszystkich pozytywów!
serce rośnie!
trzymam kciuki za piękne przyrosty i pierwsze USG! 
Agniechaaaa :***

Ja za bardzo nie mam się czym chwalić... sonoHSG umówione na poniedziałek, a ja kupiłam ogromniasty zapas testów owu, no i kilka ciążowych
bo taaaaaaaka promocja na sklep starania ze aż żal nie skorzystać! 
zestaw 50+5 za 44 zł
przyjdzie na dniach więc mogę testować od saaaaaamej owu żeby obserwować zastrzyk
chociaż jeszcze nie wiem czy tak chce.... bo znowu będę się niepotrzebnie nakręcać 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 08:16
Agniechaaaa lubi tę wiadomość

🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Lejka masz wspaniałego syna:) Cudeńko i Słodziak

Trzymam kciuki żebyście w piątek poszli do domu. Cale szczęście ze dobrze Was tam traktują
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 08:13
Lejka lubi tę wiadomość

* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Mmie obidzil mega ból piersi. Oczywiście ucieszyłam się jak z mało czego. Do popołudnia chyba zniose jajo..
malka lubi tę wiadomość

* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Kochana 50+5 44 zł ? Ja ostatnio wzięłam to samo i z przesyłką dałam 26.90Bocianiątko wrote:Witam się i ja! Powróciłam w końcu z tego Krakowa i po dwóch meeeeega intensywnych dniach mogę Was w końcu przeprosić ze ostatnio Was zaniedbałam... Ale mam nadzieję, ze na pierwszej stronie nikogo nie brakuje?
jeśli tak, to proszę o oficjalne upomnienie! 
Przepraszam, że myliłam nicki (Jedna_z_Wielu :***) ale ostatnio strasznie zakręcona byłam!
I jeszcze raz gratuluję wszystkich pozytywów!
serce rośnie!
trzymam kciuki za piękne przyrosty i pierwsze USG!
Agniechaaaa :***

Ja za bardzo nie mam się czym chwalić... sonoHSG umówione na poniedziałek, a ja kupiłam ogromniasty zapas testów owu, no i kilka ciążowych
bo taaaaaaaka promocja na sklep starania ze aż żal nie skorzystać! 
zestaw 50+5 za 44 zł
przyjdzie na dniach więc mogę testować od saaaaaamej owu żeby obserwować zastrzyk
chociaż jeszcze nie wiem czy tak chce.... bo znowu będę się niepotrzebnie nakręcać
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.

Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml


-
No to chyba zrobiłam deal życiaJedna_z_Wielu wrote:Kochana 50+5 44 zł ? Ja ostatnio wzięłam to samo i z przesyłką dałam 26.90
ech, trudno... mam nadzieje ze przynajmniej będzie warto
ale i tak taniej niż w rossmannie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 08:19

🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy









