Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaeemm wrote:Hej dziewczyny, zmierzyłam niedawno temperature dopochwowo i wyszło 37 stopni. Jestem 6 dni po owulacji, czy ta temperatura może cos oznaczac czy zawsze tak jest ? dopiero ucze sie tych temperatur.
Aaeemm lubi tę wiadomość
-
KateHawke wrote:A mierzysz codziennie czy tylko jednorazowo sobie zmierzyłaś?
dopiero dzis wpadłam na to, zeby zaczac mierzyc. bede mierzyc juz codziennie, tylko, ze 37 stopni to zawsze traktowalam jako stan podgorączkowy dlatego sie zdziwilam -
Aaeemm wrote:dopiero dzis wpadłam na to, zeby zaczac mierzyc. bede mierzyc juz codziennie, tylko, ze 37 stopni to zawsze traktowalam jako stan podgorączkowy dlatego sie zdziwilam
Jedna_z_Wielu, Aaeemm lubią tę wiadomość
-
KateHawke wrote:Temperatura mierzona w pochwie jest inna niż temperatura zewnętrzna. Tempka po owulacji jest zawsze wyższa od tempki przed owulką. Musisz mierzyć teraz cały czas żeby zobaczyć jakie temperatury są u ciebie w ciągu cyklu. Poza tym tempkę musisz mierzyć przed wstaniem z łóżka zaraz po przebudzeniu o stałej porze. U mnie np. było to po budziku o 6-tej rano przed wstaniem do pracy.
ok dziekuje Ci bardzo za pomoc. oczywiscie doszukuje sie wszystkich mozliwych objawów ciążyKateHawke lubi tę wiadomość
-
Aaeemm wrote:ok dziekuje Ci bardzo za pomoc. oczywiscie doszukuje sie wszystkich mozliwych objawów ciąży
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Aaeemm wrote:Hej dziewczyny, zmierzyłam niedawno temperature dopochwowo i wyszło 37 stopni. Jestem 6 dni po owulacji, czy ta temperatura może cos oznaczac czy zawsze tak jest ? dopiero ucze sie tych temperatur.
KateHawke lubi tę wiadomość
-
KateHawke wrote:Chyba wszystkie doszukiwałyśmy się na początku Ale większość z nas tutaj w cyklu w którym się udało albo miała objawy typowe dla okresu albo nie miała objawów w ogóle. Staraj się nie nakręcać bo potem źle się znosi nadchodzącą @ . Powodzenia w staraniach zatem i zostań z Nami
zostanę na pewno, tym bardziej, że to nasz 1 cykl starań, wiec pewnie nic z tego nie będzie. Dobrze czasami poczytać kogoś mądrzejszego -
nick nieaktualny
-
Aaeemm wrote:zostanę na pewno, tym bardziej, że to nasz 1 cykl starań, wiec pewnie nic z tego nie będzie. Dobrze czasami poczytać kogoś mądrzejszego
Aaeemm lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agniechaaaa wrote:Ostatnio miałam w 18dc a najgorsze jest ze 14.10 idziemy na wesele mam stracha tak po transferze isc
Aż mi się przypomniało tamto wesele na którym byliście... Teraz będziesz na pewno bawić się o niebo lepiej -
nick nieaktualnyKateHawke wrote:Dziewczyny nie wiem komu ale dziękuję za wiruski małpowe. W końcu przyszła @ i to z grubej rury zaczynam 1dc i nie wiedziałam że mnie to tak będzie cieszyć
Jedna_z_Wielu ze mną też wytrzymują więc nie ma źle -
Agniechaaaa wrote:Ostatnio miałam w 18dc a najgorsze jest ze 14.10 idziemy na wesele mam stracha tak po transferze isc
ponoc wlasnie nie powinno sie lezec po transferze a spacerowac... pojdziesz i usiadziesz sobie, lekko sie poruszasz.
Nie dajmy sie zwariowac.. mi sie udalo rok temu zajsc w ciaze, w dniu transferu tzn po transferze szlam piechota z 18 pietra bo balam sie do windy wejsc i udalo sie, na krotko ale udalo sie.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
-Monika- wrote:Niezaczekałaś! Rozpaczam z tego powodu.
Aaeemm lubi tę wiadomość
-
Aaeemm wrote:brałam tabletki anty 9 lat i teraz po odstawieniu czuje sie tak jak nastolatka, jesli chodzi o wiedze na te tematy fajnie, ze jest ktos, kto moze doradzic
Aaeemm lubi tę wiadomość
-
Lejka wrote:Nie mów, że nasikałaś na niego jak spał?!?!?
A co do reszty, to... niestety tacy lekarze są i nas "leczą"... Dlatego nie lubię lekarzy, szpitali, itd. Zwyczajnie się boję...
Np. mimo, że syna rodziłam miesiąc przed czasem, z mega problemami, poród zakończony cc, syn zaczął oddychać dopiero w 5 minucie życia, to o tym, że urodził się niedotleniony to NIKT mi w szpitalu nie powiedział! Dopiero po wyjściu w książeczce zdrowia to wyczytałam! Nie wspomnę, że wg wypisu mojego a wypisu dziecka - to ja urodziłam go w innym dniu ciąży niż On się urodził... zagmatwane? Ale poważnie tak mam w wypisach! U syna mam, że urodziłam w 36t5d, w moim mam, że w 36t6d... u mnie mam, że dziecko miało 10pkt Apgar, u syna jet prawda, że owszem 10 to dostał w 10 minucie życia, ale od 1 do 5 było zastosowne sztuczne oddychanie, a pkt Apgar to miał 4, 4, 7, 10! I nikt nam nic nie zająknął - mimo, że w szpitalu bylam 8 dni, jakie konsekwencje dla rozwoju dziecka może mieć niedotlenienie! Na szczęśćie Adaś rozwija się prawidłowo, ale wszelkie badania to była mega trauma dla nas.
Dlatego nie cierpię szpitali... moja Mama była zabrana kilka lat temu do szpitala w stanie przedzawałowym, położyli ją na korytarzu, na cala noc olali, a w tym czasie... przeszła zawał! Wtedy dopiero spanikowali - dobrze, że u nas "za ścianą" szpitala jest polsko amerykańska klinika chorób serca...od razu jak zobaczyli co się stalo to ją przenieśli...
Przykłady można mnożyć... -
nick nieaktualnyTaki mamy plan z M, ze najwyżej powiem, ze mam kontuzje kostki która sie wróciła. Każdy zna w rodzinie akcje z moją kostką wiec nie zdziwią wtedy płaskie buty i brak tańca. A i tak chcemy tylko do północy posiedzieć i uciekać zeby było dla mnie beZpiecznie i jak najmniej nerwow
Ale i tak boje sie tak czysto po ludzku sie boje to juz bedzie 4transferWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2017, 12:34