Kto będzie testował w tym tygodniu ?
-
WIADOMOŚĆ
-
she wrote:she wrote:
no i dzisiaj potwierdzone na USG - jestem już po owulacji, bo jest ciałko żółte w prawym jajniku. Staraliśmy się intensywnie przed, w dniu i po owulacji. A więc teraz czekam jak się sytuacja rozwinie.
a ilu dniowe masz cykle she"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
dzięki babeczki
Sylwiunia - moje cykle są krótkie, bo 23-dniowe. I tak od końca listopada 2011, kiedy odstawiłam antykoncepcję. 1 cykl miał 26 dni i ostatni 27. Przy tym 27-dniowym to już byłam przekonana że to JUŻ JEST TO no ale niestety nie było:( W tym 27-dniowym cyklu miałam też owulację niby w 8 dc (tak twierdziły dziewcyny na forum ze względu na skok), ale ovufriend pokazał wtedy owulacje przerywaną kreską w 11 dc (ze względu na negatywne testy owulacyjne, które zaczełam robić w 8 dc). A więc jestem chyba jedną z tych szybko owulujących
-
Hej dziewczyny co myślicie o moim wykresie.. chciała bym dodać ze temp. nie była mierzona przed owu. jak jest zaznaczone dałam taką temp. jaką miałam zazwyczaj przed owu.. Temp. zaczęłam mierzyć dzień po współżyciu chciałam aby na wykresie zaznaczyło dzień mniej więcej blisko tych w których śluz wyglądał na płodny wiem że to nieprawidłowo ale
chciałabym dodać ze od paru dni (3 może) prócz objawów podanych na wykresie które wiadomo czasem generuje nasza psychika mam czasem szum w prawym uchu i jest tak jakby odrobinę przytkane Z głupoty wpisąłam to w google.. i czytałam ze niektóre kobitki miały tak na początku ciąży mi wydaje się to śmiesznym objawem ale dziwna jest natura ludzka, czyż nie? sądzicie ze taki objaw to wg objaw czy raczej zbagatelizować tą sprawę? poczekać z testem na wykazanie tego na wykresie czy skusić się szybciej ;> Te czekanie jest okropne
P.s chciałabym dodać ze nie wiem ile trwa która faza mojego cyklu.. obserwuje się od tego współżycia przy śluzie płodnym
Moje cykle są jak wygrana w totolotka
nigdy nie wiadomo kiedy nagroda padnie i czy w tym miesiącu wygram ja
czyt. cykle mam tak jak im sie podoba co miesiac (b.rzadko)co półtora (rzadko) co dwa miesiące (częściej) zazwyczaj sie to przeplata jednak rzadko w tej samej kolejności.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2012, 19:52
Brak równowagi zasiewa ferment duży..
Słońce i tak musi wyjść po burzy!
Promień osuszy, wilgoć poleci w eter...
Jak gorzej być nie może, na pewno będzie lepiej!! -
Mi strasznie trudno zrozumumiec twoj wpis, troszke jest chaotyczny. trudno cokolwiek zinterpretowac na wykresie jak wpisalas tempke przypuszczalna, okreslenie dnia owulacji moze byc zafalszowane. co do ucha to pierwszy raz o czyms takim slysze. najlepiej poczekaj spokojnie do dnia @ i nie wsluchuj sie we wszystkie szmery organizmu. najczesciej sie zdaza ze dziewczyny zachodza w ciaze w tych miesiacach w ktorych sie niespodziewaja, bo wydaje im sie. ze za malo sie staraly, albo ze nic nie czuja, albo ze czuja jakby sie okres zblizal i sa bardzo zmeczone. nie wiem jak dlugo sie starasz ale lepiej sie nie nakrecac tylko spokojnie czekac cieszac sie widokiem wykresu i wysokich temperatur.Matylda
-
rzecz w tym , że ja nie koniecznie się staram.. ale też nie jest to tak że jeśli już coś wyskoczy to będzie dramat. Po prostu zostawiliśmy to hmm.. Losowi/Bogu jak kto woli.
I to nie jest też tak, ze dopatruje się już wszędzie jakiś oznak..
tak jak pisze.... z głupoty wpisałam to do wujka GOOGLE.pl wiem, że to żałosne może z mojej strony i śmieszne, że człowiek stary a głupi ;/ ale te szmery mnie tak dobijają zwłaszcza ze słychać przez nie ciśnienie krwi..
Mówisz mi, że mam czekać do dnia @ ale przy moim ost, cyklu 2 miesiące, który może zdarzyć się też teraz po mimo bólów jak na okres (chodżę już z podpaską na wszelki wypadek) i tragicznych bólów piersi to tak naprawdę nie muszę dostać zaraz okresu nie raz myślałam przez ból okresowy ze zbliżą się @ ale nic z tego nie wychodziło. i musiałam czekać 2tyg. i więcej. Fakt , że nie zawsze bo zdarzają się te cuda że mam miesiąc w miesiąc @ ale jakby nie było mam gorszą sytuację z powodu rozregulowanego cyklu..
Ale pewnie masz racje że mimo że nie staram się to pewnie sieje niepotrzebną panikę.. poczekam jeszcze trochę zobaczymy co z tego wyniknie.Brak równowagi zasiewa ferment duży..
Słońce i tak musi wyjść po burzy!
Promień osuszy, wilgoć poleci w eter...
Jak gorzej być nie może, na pewno będzie lepiej!! -
nick nieaktualnyAlice, moze masz po prostu zapalenie ucha i tyle. Poza tym z tak nieregularnymi okresami to bym na twoim miejscu poszla do ginekologa, zeby sprawdzic co jest przyczyna tej nieregularnosci.
Jesli nie mierzylas tempki od poczatku cyklu, takze przed owu, to trudno cokolwiek z niego wyczytac tak naprawde, bo skad wiesz, ze owu mialas na 100%? -
tak miałam zamiar iść ale póki co naprawde nie mam kiedy pracuje a u mnie w mieście trzeba byc 45 min przed otwarciem samej przychodni czyli 6.15 żeby być pierwszym/szą i lecieć ustawiać się do kolejki. Nast. po otwarciu przychodni o godzinie 7.00 i zajęciu kolejki trzeba czekać godzine (8.00) na otwarcie okna do rejestracji potem w zależności od tego jakie udało nam się miejsce w kolejce wywalczyć.. przystępujemy do rejestracji i jeśli mieścimy się w dzisiejszym dnu (liczba pacjentów) na wizytę to ją mamy w innym przypadku zapisuje 2 os. na nast dzień chyba ze jest już zajęte to trzeba przyjść nast. dnia i powtórzyć procedurę
No nie wiem czy miałam na 100% a jaką pewność mają dziewczyny, które nie robią testu owu.? może znacznie większą ode mnie.. ale 100% to też na pewno nie jest.. Ja mogę tylko gdybać.. piersi zaczęły boleć mnie 1 dień przed tym gdy śluz zmienił się na płodny więc tylko na podstawie bólu piersi i śluzu mogę EW. założyć jej wystąpienie.. przecież nie twierdzę że owu. wystąpiła na 100% dlatego też uwzględniłam w poście to że temp. zaczęłam mierzyć dzień po stosunku a wcześniej dałam prawdopodobną temp. jaka mogła wystąpić..
Brak równowagi zasiewa ferment duży..
Słońce i tak musi wyjść po burzy!
Promień osuszy, wilgoć poleci w eter...
Jak gorzej być nie może, na pewno będzie lepiej!! -
liczyłam na to, że może jakaś z Kobitek z podobnym problemem jaki mam ja (nieregularne @) np napisze mi ze ta ost. faza(nie wie jeszcze dokładnie wszystkiego na temat faz itd. Zaczęłam mierzyć temp. tak skrupulatnie od dnia po stosunku. i chce prowadzić już codziennie wykres itd.) napisze mi ze ta ost. faza trwa dł. z podniesioną temp. czy z obniżoną.. czy to sprawa jest indywidualna..
Wiem ze tym 1 pyt. bardziej zrobiłam z siebie debila.. -,-
chaotycznie napisałam i nie sprecyzowałam też o co najbardziej mi chodzi.. Yh.Brak równowagi zasiewa ferment duży..
Słońce i tak musi wyjść po burzy!
Promień osuszy, wilgoć poleci w eter...
Jak gorzej być nie może, na pewno będzie lepiej!! -
Alice faza lutealna to sprawa indywidualna jednak powinna ona trwać najdłużej 14 dni, chyba że ktos faktycznie ma jakieś nieprawidłowości to wtedy cięzko okreslic ile trwa faza. Myslę, że poznasz swój organizm dopiero po kilku cyklach z kalendarzem. Póki co myslę ze powinnaś poczekac a około 14 lub 15 dnia fazy lutealnej możesz spróbować zrobić test, wtedy jesli faktycznie jest to ciąża zarodek powinien się już zagnieździć i test powinien pokazać II kreski oczywiście jeśli owulacja wystąpiła mniej więcej w tym czasie w którym pokazuje Twój wykres.
-
i takiej odp. właśnie oczekiwałam Dziękuję bardzo w takim razie poczekam te 2 , 3 dni chyba że @ odwiedzi mnie wcześniej.. choć nie wiem czy przy tak wysokiej temp. póki co mogłaby mieć ona miejsce bytu ???!
Bo od paru ok 3/4 dni miałam bardziej intensywne bóle jak na @ od 2 dni do tego stopnia że chodzę w podpasce (ale nie,że boli mnie bardzo tylko jest to właśnie intensywniejsze czyt. częstsze i dłuższe.. przy tym śluz zrobił się troszkę bardziej wodnisty niż kremowy i co jakiś czas czułam ze mam mokro na bieliźnie i odrazu wpadałam w panikę w miejscach publicznych.. dlatego wole chodzić w podpasce niż zostać zaskoczoną w środku pracy przy klientkach.. ;/
Brak równowagi zasiewa ferment duży..
Słońce i tak musi wyjść po burzy!
Promień osuszy, wilgoć poleci w eter...
Jak gorzej być nie może, na pewno będzie lepiej!! -
co do temperatury to też zalezy od organizmu, jednym kobietom spada w dzień @, innym kilka dni przed a jeszcze innym dopiero po dostaniu @, w tej kwestii tez musisz obserować swój organizm przez kilka cykli żeby wiedzieć jak to jest u Ciebie
-
Hej kobietki
Z temperaturką Welurka ma rcje.To jest sprawa bardzo indywidualna. Sama jestem tego przykładem,że przy temperaturze 37 z kawałkiem przyszła @ i też dziwiłam się niemiłosiernie..ale jak to? taka temperatura wysoka a ja dostałam? Tak czasami bywa,organizm różnie reaguje -
A co do testow owulacyjnych to tez nie mozna im ufac na 100% u mnie w tym miesiacu test byl pozytywny 8dc a potem juz negatywny i moglabym juz pozniej odpuscic a tu z ciekawosci sprawdziam i n'a nowo byl pozytywny 12 i 13 dnia. gdybym sie sugerowala tym pierwszym moglabym przegapic owulacja. dlatego warto sie trzymac zasady i testy testami ale pod wzgledem wspolzycia trzeba pokrywac caly cykl z czestotliwoscia co 3dni a przy pozytywnym tescie owulacyjnum moze byc czesciej.Matylda
-
nick nieaktualnyMnie właśnie zaczęło wysypywać na twarzy, do tego ból podbrzusza jak na @ więc nawet nie będę testować... Mogę się spodziewać wizyty @ za max 2 dni Tak wiec zawieszamy z M starania do marca-kwietnia.
Życzę powodzenia pozostałym dziewczyną. Żeby dla Was najbliższy czas był tym szczęśliwym.. POWODZENIA!!!Nina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMatylda ja Was będę tu odwiedzać i podczytywać co tam u Was słychać... no i oczywiście będę mocno trzymać kciuki za powodzenie Ja muszę zawiesić swoje starania ze względu na moją pracę... Nie mogę pozwolić sobie na to żeby ewentualnie kruszynka pojawiła się w środku sezonu wakacyjnego, kiedy mam największe urwanie głowy...
A czy do niezobaczenia..?? Mam nadzieję że jak maluszek zagości pod Twoim serduszkiem to będziesz tu czasami zaglądać żeby podesłać trochę pozytywnych fluidków
Pozdrawiam Cię ciepło