Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać
-
WIADOMOŚĆ
-
Sasanka55. wrote:Kolega mnie wkurzyl, nazywajac mnie i M. hipochondrykami, bo boimy sie wirusa. Aperolek jednak zawsze uspokaja
Mnie wnerwia to, że zazwyczaj takich jak ten Wasz kolega nic nie bierze, a takich, którzy uważają coś złapie On sobie bezobjawowo, na wyjebce wszystko (tfu tfu) przejdzie, a tych rozsądnych może to gowno dosięgnąć porządnie. Ja nie czaję - naprawdę tym wszystkim żartownisiom tak dobrze w zamkniętym świecie? Bez lasów, parków, teatrów, kin, kawiarni, spacerów, jazdy na rowerze? Czy te głąby naprawdę chcą przez okno oglądać także lato? Wiosna, jej zapach, kwiaty na drzewach, ptaki - to zawsze dla mnie jeden z najbardziej cudownych momentów w roku. A teraz jeszcze przez masę durniów mam się martwić, że sukienkę w kwiaty włożę tylko na balkonie! Normalnie rozszarpalabym.
Sasanka55. lubi tę wiadomość
-
Też mnie denerwuje takie podejście. Jedna część mojej rodziny nic z zakazów i rekomendacji sobie nie robi. Święta z córkami, ich mezami, dziećmi.. impreza na całego. Brak słów i na prawdę brak mózgu.
Oby to się wszystko szybko skończyło, chociaż patrząc na to jak ludzie do tego podchodzą to po świętach będzie wysyp.
Bułki wyszły przepyszne! W tygodniu chyba upiekę chałkę.Sasanka55., szona lubią tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Kingula współczuję Ci przeżyć, dobrze że udzielili Ci pomocy na czas. Jak sobie pomyślę że to się zdarzyło mimo że byłaś pod kontrolą lekarza to mam ciarki
Sasanko zdrówko 😀 na kretynów pokroju tego kolegi brak słów. Tęsknię za siostrą, teściami, przyjaciółmi, rowerem, jedzeniem w restauracjach, nie wspominając o możliwości zrobienia zwykłych zakupów w spokoju a nie w przebraniu jak na wojnę chemiczną. I podejrzewam że większość ma podobne przemyślenia. Ehhhhh!
Szona co to za chwile zwątpienia? Hę? Chociaż spoko, skoro były tu już ciążę z "cykli bezowulacyjnych" i totalnie odpuszczonych to piłka w grze nadal. A jak Ty nie wierzysz, to ja wierzę za Ciebie 😀 kiedy zaczynasz jakieś testowanie? Jesteśmy zapisane na ten sam dzień także nie chcę być w tyle 🤣Sasanka55., szona lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
nick nieaktualny
-
Ladinola wrote:Dobra to która z was, mając stwierdzona mutacje/polimorfizm pai 1 bierze acard? Jak go bierzecie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 17:42
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualny
-
to jest to samo, tylko teraz jest nowe opakowanie (to czerwone). Zamiast acardu możesz też brać polocard, proficar, aspiryne itd. To co zawiera kwas acetylosalicylowy w dawce 75 mg
Rucola, Cabrera lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyElfiaKsiężniczka wrote:to jest to samo, tylko teraz jest nowe opakowanie (to czerwone). Zamiast acardu możesz też brać polocard, proficar, aspiryne itd. To co zawiera kwas acetylosalicylowy w dawce 75 mg
-
Ladinola wrote:Kurde jak zacznę teraz to bardziej pomoże czy zaszkodzi? Bo czytałam, że w pierwszym trymestrze nie można brać bo grozi uszkodzeniami płodu. 🤷♀️ Myślę sobie, że chyba pomoże, w końcu to pomaga przy implantacji.
https://mamaginekolog.pl/profilaktyka-kwasem-acetylosalicylowym-ciazy/
Możesz brać cały czas również podczas starań. Niektóre dziewczyny odstawiaja na czas @, ale ja tego nigdy nie robiłam, bo ten efekt "rozrzedzenia" krwi utrzymuje się ok 10 dni, więc i tak odstawienie w tym czasie nic nie zmieni.
Jak zaczęłam brać acard to moje okresy były praktycznie bezbolesne i w ogóle nie miałam skrzepow. -
Elfia a Ty się przestałaś choć troszkę stresować? Nieustannie trzymamy z moim M za Ciebie kciuki ✊ aż do samego porodu...dzisiaj kiedy przyznałam się M że mam myśli że nam to się chyba już nie uda to mi powiedział: Misia nie bez powodu dostałaś od znajomej te wszystkie suplementy i piękne kartki. Ogarnij się babo! I ma rację..kiedyś w końcu musi się udać....
szona, Mildred, Madziandzia lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualnyElfiaKsiężniczka wrote:polecam artykuł mamyginekolog o profilaktyce kwasem acetylosalicylowym w ciąży
https://mamaginekolog.pl/profilaktyka-kwasem-acetylosalicylowym-ciazy/
Możesz brać cały czas również podczas starań. Niektóre dziewczyny odstawiaja na czas @, ale ja tego nigdy nie robiłam, bo ten efekt "rozrzedzenia" krwi utrzymuje się ok 10 dni, więc i tak odstawienie w tym czasie nic nie zmieni.
Jak zaczęłam brać acard to moje okresy były praktycznie bezbolesne i w ogóle nie miałam skrzepow.szona lubi tę wiadomość
-
Misiaa wrote:Elfia a Ty się przestałaś choć troszkę stresować? Nieustannie trzymamy z moim M za Ciebie kciuki ✊ aż do samego porodu...dzisiaj kiedy przyznałam się M że mam myśli że nam to się chyba już nie uda to mi powiedział: Misia nie bez powodu dostałaś od znajomej te wszystkie suplementy i piękne kartki. Ogarnij się babo! I ma rację..kiedyś w końcu musi się udać....
Kochana, do moich codziennych modlitw o zdrowie malucha dolaczylam modlitwy za WAS, Misiu, Sasanko, Szonko, Moniko, aeiouy, moyeu, madziandzie, dzulke, suszarkę, za frelcie, lorinke i każda nie wymieniona z nicku ❤️🍀✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 19:31
Judit, Misiaa, *Agape*, Sasanka55., Lilou, Suszarka, szona, Mildred, lorinka9191, Madziandzia, Rucola, MonikA_89!, moyeu, eemmiilliiaa, DzulkaJ, agge lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ladinola wrote:Dobra to która z was, mając stwierdzona mutacje/polimorfizm pai 1 bierze acard? Jak go bierzecie?
Biorę wieczorem, jak sobie przypomnę najczęściej 75 -
ElfiaKsiężniczka wrote:hehe, dalej się troszkę martwie, wczoraj rozmawiałam z mężem o tych moich obawach, jednocześnie nic mnie nie boli, nie krwawie. Zeszlam już z progesteronu dopochwowego i jakoś leci. Nawet jeżeli by stało się najgorsze (tfu, tfu) to i tak nie miałabym na to żadnego wpływu.
Kochana, do moich codziennych modlitw o zdrowie malucha dolaczylam modlitwy za WAS, Misiu, Sasanko, Szonko, Moniko, aeiouy, moyeu, madziandzie, dzulke, suszarkę, za frelcie, lorinke i każda nie wymieniona z nicku ❤️🍀✊
❤️❤️❤️❤️❤️!
-
Uprzejmie donoszę, że koleś od drinków W Simsach nie nadaje się na męża. Ale spłodził drugie dziecko. I już wiem dlaczego nie jestem w ciąży - nie uprawiam z mężem seksu w wannie z hydromasażem!
Powiedzcie mi, że zapchany nos (ale taki dziwny, bo nic z niego nie leci) i czerwone, spierzchnięte usta to objaw ciąży, plis 😂 Po wszystkich możliwych objawach świata, w tym cyklu MAM TO 😎
A tak serio, chyba tylko cycki będą dla mnie wyznacznikiem. I teraz mi mówią „nie tym razem maleńka”.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 20:54
agge lubi tę wiadomość
-
szona wrote:Uprzejmie donoszę, że koleś od drinków nie nadaje się na męża. Ale spłodził drugie dziecko. I już wiem dlaczego nie jestem w ciąży - nie uprawiam z mężem seksu w wannie z hydromasażem!
Powiedzcie mi, że zapchany nos (ale taki dziwny, bo nic z niego nie leci) i czerwone, spierzchnięte usta to objaw ciąży, plis 😂 Po wszystkich możliwych objawach świata, w tym cyklu MAM TO 😎
A tak serio, chyba tylko cycki będą dla mnie wyznacznikiem. I teraz mi mówią „nie tym razem maleńka”.
szona lubi tę wiadomość