Kwiecień plecień❄️ trochę słońca🌞, ja chcę dziecko od zająca!🐇
-
WIADOMOŚĆ
-
BuBu90 wrote:Przepraszam, muszę bo się uduszę. Czy uważasz, że z pierwszą częścią Twojego komentarza jest wszystko ok? Może źle to odbieram, może pms mnie dogniata ale kurcze no nie fajne jest to co napisałaś. Że nie zdziwisz się jakby maluch się zbuntował i nie chciał się urodzić w grudniu, że dzieci z grudnia mają słabo bo w międzyczasie są święta i jeszcze są niesprawiedliwie potraktowane bo są rok młodsze od dzieci ze stycznia, a te ze stycznia już mają super bo mogą patrzeć na inne dzieci z góry. Nie chcę gównoburzy absolutnie, chcę tylko żebyś zobaczyła że Twoja wypowiedź nie do końca jest ok. Mówię to z perspektywy osoby która już prawie 3 lata starań się o dziecko, obojętne jest kiedy to dziecko się urodzi, ważne żeby się urodziło. I nie uważam, że w związku z tym, że urodzą się pod koniec roku są gorsze/gorzej traktowane od dzieci urodzonych na początku roku...
Wydaje mi się że to miał być żart... że teraz się nie udało, więc może w maju się uda.. ale to fakt taki trochę nie na miejscu...
Pozdrawiam jako dziecko urodzone w grudniu i jak wszystko dobrze pójdzie to moje dziecko też urodzi się w grudniu ❤️👩33 ❤️🧔♂️34
Starania od 2020
03.2024 3️⃣ iui 🙏
26.03.2024 ⏸️
27.03.2024 beta 62 😍
25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙
Dobrze że już jesteś Synku 🥰
-
Magda podzielam zdanie Bubu. Ja rzadko się tu udzielam, ale cały czas wspieram dziewczyny i tu zaglądam, bo jestem na forum lata, na tych wątkach szczególnie. Więc może już mało, ale wciąż są tu dziewczyny do których mam sentyment. A ten komentarz był bardzo nie na miejscu. Jeśli żart to oj słaby, mało może przemyślany..W szoku jestem, że te słowa napisała dziewczyna, która stara się o upragnione dziecko, a tu nie trafiła z przypadku, tylko raczej z potrzeby wsparcia w tej ciężkiej i niesprawiedliwej drodze. Osobiście jestem grudniowym dzieckiem i za cholerę nie czuję się pokrzywdzona. Następnym razem polecam przeanalizować czy aby na pewno nikogo nie urazisz.. Magnife jeśli jest w sytuacji hipotetycznego spadku bety to z pewnością nie przemówi do niej argument poddania się malucha z powodu terminu grudniowego. To nie miejsce na śmieszki ze spadku bety czy innych tego typu rzeczy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2024, 23:01
Chesterka1124 lubi tę wiadomość
2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
Cp - 19.05.21💔
Cp - 03.01.22💔
Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
27.01.2023〰️ET 4.1.1
7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
23.02.2023〰️Jest 💓
27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
01.08.2023~1340g Leosia🧸
21.08.2023~2023g Synka✨
05.09.2023~2500g 🥰
28.09.2023~3056g Cudu❤️
💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
-
Podzielam zdanie kolezanek
Jako mama synka urodzonego w grudniu tez czuje sie dotknieta tym komentarzem… troszeczke nie rozumiem tego dlaczego moje dziecko jest gorsze od tego, ktore urodzilo sie 2 tygodnie pozniej juz w styczniu nowego roku. Tak samo jesli chodzi o urodziny i swieta, dla mnie to dwie rozne okazje i nie mam zamiaru laczyc ich w jedno nawet gdyby Olek urodzil sie w sam srodek Bozego Narodzenia. Urodziny to wyjatkowy dzien dla kazdego dziecka i tak samo jak jego siostry maja imprezy urodzinowe tak samo bedzie mial tez i on.
Mysle, ze to nie miejsce na to, zeby sobie wybierac w jakich miesiacach ma urodzic sie dziecko. Sa tu dziewczyny, ktore staraja sie nawet latami i jedyne o czym marza to przytulic i ukochac ich upragnione szczescie niewazne, w ktorym miesiacu sie urodzi.
I moze kolezanka nie miala nic zlego na mysli, jednak komentarz bardzo nie na miejscu i nastepnym razem radzilabym na bardziej odpowiedzni dobor slow
Chesterka1124 lubi tę wiadomość
-
Myślę że nie było to celowe i poprostu zostało źle odebrane napewno nie miała nic złego na myśli. Swoją drogą myślę że urodzić w Boże Narodzenie było by super jestem mamą styczniowego malucha i majoweczki i prawdę mówiąc nigdy nie przywiązywałam wagi do miesięcy 🤷🏼♀️ co mi za różnica w jakim miejscu aby zdrowe było 🙂 jedynie przerażała mnie myśl że mój syn urodzi się zimą i mu będzie zimno 😂 bo nie będę umiała go ubrać tak żeby mu było wystarczająco ciepło i że w nocy bez kołderki zmarznie 😂 ale nie było tak źle wszystko automatycznie się układało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2024, 07:34
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Myślę, że Magda chciała pocieszyć w sposób żartobliwy. Może faktycznie niefortunny, ale jestem przekonana, że nie miała złych intencji i nie chciała nikomu sprawić przykrości. Zdaje się, że Magda sama, jeśli pójdzie wszystko dobrze - czego jej życzę - urodzi zapewne w grudniu, więc jej intencją z pewnością nie było umniejszanie wartości dzieci urodzonych w grudniu ☺️04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
-
Podzielam zdanie dziewczyn. Szczerze nie wiem jak to może byc żart. Nawet niefortunny to z takich rzeczy się nie żartuje. Sama straciłam ciążę która miała szczęśliwie skończyć się porodem w grudniu i co, mam sobie wmawiać że to dziecko byłoby gorsze bo z grudnia, dlatego nie moglo się urodzić? Ja już wcześniej pisałam o wyznaczaniu dat... Jak ktoś się długo stara to co jeśli akurat na dziecko w grudniu byłaby jedyna możliwą szansa? Mam zrezygnować bo to grudzień? Nie rozumiem takich żartów, może dla osoby która stara się 3 miesiąc to takie żarty są ok.start: 06.2021
10/11/12.2022 clo+ovi❌
05.2023 7/9tc💔
11.2023 6/7tc 💔 cp P
05.2024 💔 cb
MTHFR hetero, PAI hetero
Niskie APTT
PCOS, IO
Niedrożny lewy jajowód
❌
08.2024🍀🍀🍀🍀
11.10 FET 5aa
17.10 ⏸️
21.10 250,0
23.10 462,9 (84,4%)
25.10 1099,0 🎉
31.10 GS 15x7mm YS 3,8mm
08.11 CRL 0,64cm FHR+😔
15.11 CRL 1,43cm FHR 161/min❤️🩸
22.11 8+5 CRL 2,12cm
06.12 10+5 ❤️🩸
14.12 11+6 CRL 5,71cm, FHR 173/min❤️🩸
18.12 12+3 niskie ryzyka❤️ wysokie ryzyko preeklampsji
-
Ja jestem z 27 grudnia. Zawsze dostawałam dwa prezenty, a urodziny jak mama mi robiła to zawsze w drugi dzień świąt, gotować nie musiała, bo wszystko ze świąt zostawało 😂
Co do komentarza ja rozumiem, że pewnie tu nie było złego zamysłu. Tu po prostu chodzi o to, że musimy mieć na uwadze pewne kwestie, że takie pocieszenia niekoniecznie pomagają, po prostu 😘2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
Cp - 19.05.21💔
Cp - 03.01.22💔
Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
27.01.2023〰️ET 4.1.1
7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
23.02.2023〰️Jest 💓
27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
01.08.2023~1340g Leosia🧸
21.08.2023~2023g Synka✨
05.09.2023~2500g 🥰
28.09.2023~3056g Cudu❤️
💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
-
Ja też nie stwierdziłam, że to było złośliwie i z premedytacją, a bardziej to było po prostu nieprzemyślane 🤷🏼♀️ czasami trzeba dwa razy się zastanowić nad tym co się pisze bo pomimo braku złych intencji można kogoś urazić ☺️ i na to chciałam swoim komentarzem zwrócić uwagę ☺️34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Urodziłam się 13 grudnia, mój mąż 1 stycznia. Nie miałam na celu nikogo urazić tylko pocieszyć. Moje urodziny były zawsze w święta organizowane dlatego jakoś tak mi się skojarzyło. Bardzo przepraszam, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie.
Staram się również Was wszystkie wspierać, tym bardziej że jesteśmy na tym samym wózku, nigdy nie wiadomo jaka jeszcze długa droga przed każdą z nas żeby zostać mamą i już trzymać dziecko na rękach...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2024, 08:26
Pulsik lubi tę wiadomość
👩32l &🧔♂️33l
▪️Starania od 11.2023
▪️04.24 cb -
Dziewczyny, chciałabym się podzielić swoim przemyśleniem - może nie mam prawa, ale to już Wy ocenicie. Często w nazwijmy to „niefortunnych” sytuacjach, na różnych wątkach tego forum, zwraca się uwagę na fakt, że ktoś stara się latami, a ktoś kilka miesięcy. Owszem jest to fakt niezaprzeczalny. Z drugiej strony wydaje mi się, że niemal każda z nas, która się tu znalazła, wylała już morze łez, nie spała po nocach, zamartwiała się, przeżywała emocjonalny rollercoaster, cierpi lub przecierpiała swoje. Może paraliżuje ją strach, nawet jeśli udało się dość szybko i szuka tu wsparcia i otuchy od tych, które zrozumieją czym jest lęk, przerażenie i niepewność. Myślę, że nasze ogólnie doświadczenia mogą być w pewnym sensie podobne, ale sposób ich przeżywania już niekoniecznie. To, co nie złamie jednej przez rok, odbierze innej nadzieję i radość życia w trzy miesiące, albo nawet w miesiąc. Myślę, że wykładnią naszych doświadczeń nie jest tylko czas, który upłynął od rozpoczęcia starań, to zdecydowanie bardziej skomplikowany proces. Nie umniejszajmy sobie prawa do bycia częścią tej grupy, bo wszystkie tu chcemy się wspierać i życzymy sobie nawzajem jak najlepiej. I ja podziwiam Was - wieloletnie staraczki - bo jesteście dla mnie wzorem niezłomności i siły, którą kobieta ma w sobie. I podziwiam też dziewczyny, które są gdzieś na początku tej drogi, po pierwszych, nazwijmy to „perturbacjach” - że macie odwagę iść dalej.
Dziewczyny, wszystkie jesteśmy super 🙌 ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2024, 08:30
Misiula, Murilega, JoAnn, Megi2803, Angela1108, Pulsik, Chesterka1124, Nosa, SailorMoon lubią tę wiadomość
04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
-
Kknn ale nikt nikomu nie umniejsza prawa do bycia częścią tej grupy, wręcz przeciwnie grupa jest otwarta na wszystkich którzy chcą w niej być
Ale jesteśmy miejscem bezpiecznym i każda ma się czuć tutaj dobrze, więc jeżeli ktoś czuje że wypowiedź kogoś innego go uraziła to jak najbardziej trzeba to głośno powiedzieć
Chesterka1124 lubi tę wiadomość
👩33 ❤️🧔♂️34
Starania od 2020
03.2024 3️⃣ iui 🙏
26.03.2024 ⏸️
27.03.2024 beta 62 😍
25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙
Dobrze że już jesteś Synku 🥰
-
Kknn, no też masz rację. Dlatego ja się mało udzielam bo staram się nie wiem... Rozgoryczona? Ale to właśnie przez doświadczenie i czas który minął mi w staraniach. Coraz bardziej wycofuje się z tego forum bo osłabiają mnie niektóre koleżanki, co to zaczęły się starać a o biologii wiedzą tyle co nic. Albo ładują w siebie leki (nie suple) bez konsultacji z lekarzem, bo 'inna z forum tak miała więc ja też tak sobie wezme'. Albo starania 3 miesiące i czarna rozpacz bo się nie udaje, albo ekspertki od wszystkiego. Ja niestety załamuję ręce nad takimi osobami. I nie mam tu do nikogo pretensji (bo o co?) ale to już chyba nie jest dla mnie miejsce🤷🏻♀️ jakiś czas temu było właśnie o doświadczonych staraczkach, o licytacjach co kto i ile. Ja taka się stałam i dlatego zwalniam miejsce dla nowych dziewczyn. Niech im się uda jak najszybciej aby nie musiały przeżywać tego co niektóre z nas🍀
Pulsik lubi tę wiadomość
start: 06.2021
10/11/12.2022 clo+ovi❌
05.2023 7/9tc💔
11.2023 6/7tc 💔 cp P
05.2024 💔 cb
MTHFR hetero, PAI hetero
Niskie APTT
PCOS, IO
Niedrożny lewy jajowód
❌
08.2024🍀🍀🍀🍀
11.10 FET 5aa
17.10 ⏸️
21.10 250,0
23.10 462,9 (84,4%)
25.10 1099,0 🎉
31.10 GS 15x7mm YS 3,8mm
08.11 CRL 0,64cm FHR+😔
15.11 CRL 1,43cm FHR 161/min❤️🩸
22.11 8+5 CRL 2,12cm
06.12 10+5 ❤️🩸
14.12 11+6 CRL 5,71cm, FHR 173/min❤️🩸
18.12 12+3 niskie ryzyka❤️ wysokie ryzyko preeklampsji
-
Tu nikt nie zabrania nikomu być, chodzi o to żeby przemyśleć czasami to co się pisze, Magda wyłapała o co nam chodziło, przeprosiła i luz. Nie mówię, że biel na teście po 3 miesiącach a 3 latach boli mniej. Wręcz bym powiedziała, że to właśnie po tych 3 latach boli mniej niż po 3 miesiącach. Chodzi o to, że starając się 3 miesiące nie będziesz jeszcze widziała takich rzeczy czy nie odbierzesz takich słów tak jak ja po 3 latach. Po prostu zmienia się perspektywa i nic więcej. To w żaden sposób nikomu nie umniejsza. Życzę każdej żeby nie musiała się starać długo i nabywać takich doświadczeń jak chociażby ja 🤷🏼♀️kknn wrote:Dziewczyny, chciałabym się podzielić swoim przemyśleniem - może nie mam prawa, ale to już Wy ocenicie. Często w nazwijmy to „niefortunnych” sytuacjach, na różnych wątkach tego forum, zwraca się uwagę na fakt, że ktoś stara się latami, a ktoś kilka miesięcy. Owszem jest to fakt niezaprzeczalny. Z drugiej strony wydaje mi się, że niemal każda z nas, która się tu znalazła, wylała już morze łez, nie spała po nocach, zamartwiała się, przeżywała emocjonalny rollercoaster, cierpi lub przecierpiała swoje. Może paraliżuje ją strach, nawet jeśli udało się dość szybko i szuka tu wsparcia i otuchy od tych, które zrozumieją czym jest lęk, przerażenie i niepewność. Myślę, że nasze ogólnie doświadczenia mogą być w pewnym sensie podobne, ale sposób ich przeżywania już niekoniecznie. To, co nie złamie jednej przez rok, odbierze innej nadzieję i radość życia w trzy miesiące, albo nawet w miesiąc. Myślę, że wykładnią naszych doświadczeń nie jest tylko czas, który upłynął od rozpoczęcia starań, to zdecydowanie bardziej skomplikowany proces. Nie umniejszajmy sobie prawa do bycia częścią tej grupy, bo wszystkie tu chcemy się wspierać i życzymy sobie nawzajem jak najlepiej. I ja podziwiam Was - wieloletnie staraczki - bo jesteście dla mnie wzorem niezłomności i siły, którą kobieta ma w sobie. I podziwiam też dziewczyny, które są gdzieś na początku tej drogi, po pierwszych, nazwijmy to „perturbacjach” - że macie odwagę iść dalej.
Dziewczyny, wszystkie jesteśmy super 🙌 ♥️34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Szanuję zdanie każdej z Was, każda ma rację, bo jesteśmy różne, różnie odbieramy pewne rzeczy i w różny sposób je przeżywamy. Fajnie, że możemy tu otwarcie pogadać ☺️ 😘
Jeszcze raz - jesteście cudowne dziewczyny i dzięki za Wasz wsparcie ♥️
04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
-
Ale ten wątek wydaje mi się że właśnie od tego jest żeby się wspierać wzajemnie czasami szukać porady bo może ktoś już miał coś podobnego i wiem e w jaką stronę powinniśmy pójść. Ja np mieszkam w małej wiosce na dolnym śląsku i najbliżej do jakiegoś konkretnego szpitala czy kliniki mam 150km do samej przychodni mam pół godziny drogi wiec ec czasami jak już człowiek ma zamiar jechać zrobić badania czy iść do lekarza to chce mieć jakąś wiedzę w jakim kierunku iść i pyta tu właśnie dziewczyn i to że ktoś ma małą wiedzę w jakimś temacie to nie jest nic złego i dobrze że potrafi zapytać a nie udaje ze wszystko wie. Przeszłam dużo w staraniach 14 lat dwa poronienia w 12 tyg i 8 tyg na wizytach okazało się że serduszko już nie bije zero pomocy ze strony lekarzy bo skoro zachodzę w ciążę to jest ok ale to że przez 14 lat zaszłam tylko 3 razy i dwie się zatrzymały to tego już żaden lekarz nie widział i nie widzieli w tym problemu bo tak się zdarza. Uważam też że początki niepowodzeń były dla mnie trudniejsze niż później. Jedyne co mnie trochę tu razi to fakt jak pojawia się dziewczyna nowa i bam pokazuje pozytywny test bo się udało no ale może to akurat ten wątek niektórym takie szczęście przynosi
kknn lubi tę wiadomość
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Magda, super, że przeprosiłaś, każdemu może zdarzyć się zaćmienie i nie pomyśleć, że tylko dla nas jest to pocieszenie, a dla innych szpila.
Żeby podkreślić absurd (dla tych co twierdzą, że to brzmi jak żart) to moje dziecko też się "zbuntowało" i bardzo nie chciało być dziewczynką oraz bardzo nie chciało się urodzić w styczniu, we wrześniu i innych miesiącach. Tylko w grudniu. Jakbym miała sama wybierać to bym mu wybrała inny miesiąc, bardziej ciepły (można zorganizować imprezę na powietrzu, mniej chorób=więcej gości się zjawi), bez zagłębia urodzin innych członków rodziny (dzieci u nas "chcą" się rodzić pod koniec roku 😆). Płeć też woleliśmy żeńską, bo mieliśmy problem ustalić imię dla chłopca prawie do samego końca 🙈. Ale w pewnym momencie się nie wybrzydza i przyjmuje co los da. A wcale nie żałuję, że wyszło tak jak wyszło 😊.
A różnica 12 miesięcy jest widoczna tylko przed samą 18tką, gdzie starsi koledzy mogą iść się legalnie napić, a ci z grudnia muszą albo pokątnie, albo obejść się smakiem. Tyle. Ale można to obejść puszczając dziecko później do szkoły jak komuś zależy 😉. I wtedy będzie najstarszy w klasie 😁.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Rozumiem i przytulam...Roszponka wrote:Kknn, no też masz rację. Dlatego ja się mało udzielam bo staram się nie wiem... Rozgoryczona? Ale to właśnie przez doświadczenie i czas który minął mi w staraniach. Coraz bardziej wycofuje się z tego forum bo osłabiają mnie niektóre koleżanki, co to zaczęły się starać a o biologii wiedzą tyle co nic. Albo ładują w siebie leki (nie suple) bez konsultacji z lekarzem, bo 'inna z forum tak miała więc ja też tak sobie wezme'. Albo starania 3 miesiące i czarna rozpacz bo się nie udaje, albo ekspertki od wszystkiego. Ja niestety załamuję ręce nad takimi osobami. I nie mam tu do nikogo pretensji (bo o co?) ale to już chyba nie jest dla mnie miejsce🤷🏻♀️ jakiś czas temu było właśnie o doświadczonych staraczkach, o licytacjach co kto i ile. Ja taka się stałam i dlatego zwalniam miejsce dla nowych dziewczyn. Niech im się uda jak najszybciej aby nie musiały przeżywać tego co niektóre z nas🍀
Mnie osłabiają te, które się wpisują, dają info o teście i cześć. Albo pytają się o coś (też przy pozytywie) i potem znikają. Jak widzę, że ktoś ma kilka postów na koncie to już z automatu nie mam ochoty się udzielać, bo co z tego, że człowiek się naprodukuje, wytłumaczy, jak ta osoba zniknie. Nawet bez dziękuję. Pomijam, że w regulaminie mamy punkt dotyczący takich sytuacji.
Również mamy taki, w którym jest napisane, że nie jesteśmy wątkiem medycznym i po pomoc medyczną to trzeba się udać do lekarza.
Ja jestem tutaj z sentymentu, bo chcę zobaczyć dwie kreski u staraczek, które znam, no i uważam, że z pewnego zakresu mogę służyć wiedzą i radą.
Ale też się zastanawiam, czy nie zmilknąć, bo uczestniczki tego wątku się w większości wymieniły i obecnym osobom może przeszkadzać takie lawendowe 🤷♀️.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Cześć dziewczyny!
Dawno mnie tu nie było... Zdecydowaliśmy z mężem że zaczniemy starania jednak w maju. Mąż jest po operacji, chciał dać sobie czas aż plemniki "odżyją". Do tego ja zmieniał pracę i wylądowałam na umowie zleceniu co chyba nie jest najlepszym czasem na starania o dziecko....
smutno mi bardzo i kilka wieczorów przepłakałam że się wszystko komplikuję ale nie poddamy się 💪
-
Nie było mnie kilka godzi na forum a tyle mnie ominęło. Rozumiem rozgoryczenie wielu z Nas jeśli chodzi o "krótktrwałe" towarzyszki na forum (sama jestem tu ledwie drugi miesiąc), ale wychodzę z założenia, że jeśli ktoś już zdecydował się tu napisać to po prostu potrzebuje w danym momencie wsparcia, bycia częścią czy siostrzeństwa. Prawdopodobnie nie jestem jedyna, która długo forum czytała, zanim zdecydowała dać się poznać. Myślę też że każda z Nas chce dobrze dla innych niezależnie od historii i długości starań. ❤️ Dodatkowo baardzo cenie sobie towarzystwo forumowych wyjadaczek, Wasze doświadczenie, mnogość historii i WSPARCIE. Uczę się od Was siły i niezłomności w tej niełatwej drodze. LawendowePole Twoja historia wciąż pomaga mi trzymać się nadziei w chwilach zwątpienie więc nie uciekaj proszę!
kknn, lawendowePole, Pulsik lubią tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
3.01 USG - 2.77kg człowieka
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Moja dziecko też się zbuntowało i chciało być z grudnia, gdzie ja całe życie powtarzałam, że będę mieć z początku roku - oboje będę bliżej końca niż początku xD
I powiem też, że ja jestem teraz w lepszej sytuacji niż moje koleżanki z dziećmi ze stycznia, bo mój syn mógł wziąć udział w rekrutacji do przedszkola teraz, a one muszą czekać czy zostaną wole miejsca i nie wiedzą na czym stoją ;P To oczywiście pół żartem, pół serio, każdy miesiąc urodzenia dziecka ma plusy i minusy i każdy jest wyjątkowy, bo jeśli nasze maleństwo postanowiło urodzić się właśnie wtedy to znaczy, że był to najlepszy możliwy miesiąc
Też nie posądzam Magdę o złe intencje, może kogoś wkurzy, że to napiszę, ale ja przy nieudanych cyklach właśnie tak próbowałam się pocieszyć, że pewnie dziecko woli przyjść na świat kiedy będzie ciepło/zimno/świątecznie/wiosennie. Oczywiście to było coś co mówiłam sama do siebie, ale wiecie, czasami człowiek szuka czegokolwiek co pocieszy, a przy tragedii straty mało jest pozytywów. Każda z nas też jest inna, dla jednej takie pocieszenie będzie czymś czego można się trzymać żeby nie przepaść w rozpaczy, dla drugiej będzie to tylko pogłębienie tragedii.
Tak czy siak, wiem, że wszystkie jesteśmy tu żeby sobie pomagać (może poza kilkoma trollami, które czasem pojawią się nie wiadomo skąd i po co;p)
Smerfelinka lubi tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
