Kwietniowe testowanie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamisia jeszcze nie płaczesz... i obyś nigdy nie musiała Mówię tylko że z cyklu na cykl jest trudniej znosić porażkę jeśli zbyt mocno się nastawiasz... ale szczerze mam nadzieję że to Wasz ostatni cykl starań
trzymam mocno za Was kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 21:53
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Bo żadne objawy nie są na tym etapie charakterystyczne, mogą być tylko niepokojące typu plamienia itd... Brak objawów jest dobrym objawem
Ja jestem aktualnie w fazie przedprodukcyjnej i czekam cierpliwie na owulacjęIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Martka89 wrote:A ja płaczę zawsze jak okres przychodzi
Emilianka, właśnie nie mam żadnych charakterystycznych objawów -
emilanka wrote:Bo żadne objawy nie są na tym etapie charakterystyczne, mogą być tylko niepokojące typu plamienia itd... Brak objawów jest dobrym objawem
Ja jestem aktualnie w fazie przedprodukcyjnej i czekam cierpliwie na owulację -
noo wiecie ja mam wyjątkowy cykl bo jubileuszowy 30 sty to może dzieci z tego będą
tapir19 lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
no czas pokażeIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilka nie wiem skad masz tyle sily w sobie ale podziwiam Cie;) jestes nasza ciocią "dobra rada" zycze Ci kochana zeby to byl Twoj ostatni cykl staran.
ja wzialm troche na wstrzymanie i nie bede sie juz nakrecala bo to tylko pogarsza sytuacje jakbym miala po objawach stwierdzac to juz bym byla w ciazy hehe teraz za msc czyza 5 msc kazda z nas zobaczy pozytywny test, juz nie mam w to watpliwosci a teraz sprobuje zadbac o mojego partnera ktory w calej tej sytuacji wykazal sie wsparciem i wyrozumieniem mimo ze szalalam jak glupia hahaemilanka lubi tę wiadomość
-
mój mąż też to przedwczoraj rozważał sama nie wiem Olasia ale cieszę się że wyszło tak jak wyszło chyba ... tyle ile ja się nauczyłam i zrozumiałam przez te 3 lata tego nikt mi nie odbierze a zakochać się na nowo w swoim mężu po 9 latach bycia razem to bezcenne
baba_Jagna, kofeinka, Olasia lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Insulina tez byla badana tylko dluzej czeka sie na wyniki. Mialam jeszcze przeciwciala tarczycy badane... I nie tylko. Poszlam na zywiol i zrobilam totalny przeglad hormonalny. Wyszlo 15 badan... Teraz tylko znalezc porzadnego lekarza, a z tym znacznie gorzej....
A najlepsze jest to ze miesiac temu TSH bylo 1,5... Az sie boje co wyjdzie dalej.
Emilianka... Przez prawie 2 lata jezdzilam do lekarza do Krakowa do ginWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2015, 00:53
Nie ważne ile razy upadniesz. Ważne jest ile razy się podniesiesz. -
no ja wiem że jeździłaś więc jak chcesz to Ci podam namiary na mojego we Wro. Dziewuchy z całej Polski do niego jeżdżą. Na prawdę polecam gościu ogarnia sprawę i daję CI gwarancję że wyjdziesz od niego z nadzieją że się udaIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
emilanka wrote:noo wiecie ja mam wyjątkowy cykl bo jubileuszowy 30 sty to może dzieci z tego będą
Bardzo mocno trzymam za to kciuki:)
Oj dziewczyny widzę,że tu póki co mało dobrych wieści:( oby kwiecień jednak choć trochę się zazielenił
Ja Was podczytywałam, ale padam z nóg- nie dość,że praca to jeszcze córka przechodzi lęk separacyjny...szczerze mówiąc jest tak męcząca,że się zastanawiam czy dam radę z drugim;)
czy któraś z Was bierze luteinę/duphaston na podwyższenie progesteronu?to się chyba bierze po owulacji?
gdzieś tu wyczytałam,że dziewczyny to biorą na wywołanie okresu i podobno objawy często przypominają ciążę- ma któraś z Was jakieś doświadczenia? -
baba_Jagna wrote:Insulina tez byla badana tylko dluzej czeka sie na wyniki. Mialam jeszcze przeciwciala tarczycy badane... I nie tylko. Poszlam na zywiol i zrobilam totalny przeglad hormonalny. Wyszlo 15 badan... Teraz tylko znalezc porzadnego lekarza, a z tym znacznie gorzej....
A najlepsze jest to ze miesiac temu TSH bylo 1,5... Az sie boje co wyjdzie dalej.
Emilianka... Przez prawie 2 lata jezdzilam do lekarza do Krakowa do gin
wow to nieźle Ci tsh skoczyło. Bierzesz euthyrox?
też muszę zbadać tsh.
w lutym wyszło mi 2,21 potem euthyrox 25 i miesiąc temu miałam już 0,97. -
nick nieaktualny
-
emilanka wrote:no ja wiem że jeździłaś więc jak chcesz to Ci podam namiary na mojego we Wro. Dziewuchy z całej Polski do niego jeżdżą. Na prawdę polecam gościu ogarnia sprawę i daję CI gwarancję że wyjdziesz od niego z nadzieją że się uda
Emilianka ja chetnie wezme namiar na Twojego doktorka. Jak w tym miesiacu nam nie pojdzie to postanowilam poszukac kogos innego. -
Emilianka ze tak powiem, kontaktow nigdy mało a jak mi sie tu nie uda zdzialac cudow co do lekarza to i jestem w stanie do Wrocka pojechac odwiedze znajomych przy okazji
Zuz_anna nigdy nie wychodziły mi takie badania i nie brałam żadnych leków typu eutyrox. Wolalabym nie brac ale jesli sie nic nie zmieni, to innego wyjscia nie bede miala. Mi by sie tak naprawde przydal endokrynolog.Nie ważne ile razy upadniesz. Ważne jest ile razy się podniesiesz.