Kwietniowe testowanie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj bo jestem tu nowa i jeszcze nie ogarniam tych wszystkich wykresów
Generalnie, jestem po cyklu z clo (1tabl w 3-7 dc) 12dc pecherzyk 20mm i ovitrelle. Progesteron w 7dpo 23.87. Przewidywany termin okresu to 17/18 kwietnia. Mam nadzieję, że się nie pojawi
-
I progesteron mamy obie ladny wiec wszystko zmierza ku dobremuMartka89 wrote:Oj bo jestem tu nowa i jeszcze nie ogarniam tych wszystkich wykresów Generalnie, jestem po cyklu z clo (1tabl w 3-7 dc) 12dc pecherzyk 20mm i ovitrelle. Progesteron w 7dpo 23.87. Przewidywany termin okresu to 17/18 kwietnia. Mam nadzieję, że się nie pojawi ojjj to bedzie dluuugi tydzien....
-
Właściwie przez kilka dni po owulacji, mniej więcej w 3,4,5,6 dpo miałam ból tępy, ćmiący jak na okres, wczoraj nic, dziś czuję lewy jajnik (na nim miałam pęcherzyk). Dziś było mi trochę niedobrze, ale nie wiem czy to nie autosugestia. W zasadzie tyle Pocieszam się, że gdyby objawy ciąży były tak jednoznaczne i tak wczesne to nie byłoby tylu nieświadomych kobiet w ciąży
-
kamisiakass wrote:I co Martka weszlas na moj wykres?
Tak weszłam zaczynam kumać o co chodzi
My staramy się od września, z lekami mamy drugi cykl starań. Pierwszy cykl na lekach był zwariowany, lekarz sam mówił że raczej będzie spalony (pęcherzyk pękł sam mając 15mm). Dopiero w tym udało się wyhodować piękny pęcherzyk, dostałam zastrzyk na pęknięcie, więc faktycznie pierwszy raz jest jakas nadzieja na powodzenie. Wcześniej cykle były bezowulacyjne. -
Najwazniejsze ze udalo sie wychodowac piekny i pekajacy:) bedzie dobrze. My jak narazie bez lekow ale garsc witamin biore co widac na moim wykresie. Biore je z powodu cienkiego endometrium w poprzednich cyklach spowodowane dluuuuga antykoncepcja (mirena). Fajnie ze zaczynasz lapac ovu
-
Patka to wrote:Hej dziewczynki, ja mam mały problem i proszę o poradę, cykle zawsze miałam po 28 dni, odkąd się staramy 36-39, temp przy ovu 37,2 aktualnie temp cały czas 36,6 niska
testy negatywne a miesiączki brak od 43 dni, co myśleć?
Ja miałam tak w poprzednim cyklu (pierwszy raz w życiu), że trwał 44 dni (norma 28-30).
U lekarza byłam już po @, bo przyszła i pytałam dlaczego tak i skwitował, że tyle czynników ma wpływ na długość cyklu, że nie sposób sprecyzować. Po badaniu stwierdził, że wszystko śmiga jak trzeba.
Nie czytałam postów od świąt i tyyyyyle miałam do nadrabiania
-
Martka i Kamisia mam nadzieję że nie rozczarujecie się i Wasze cykle będą ostatnimi cyklami starań, lecz na prawdę na tym etapie cyklu to jest raczej nie możliwe żebyście czuły jakiekolwiek objawy ciąży
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Emilianka doskonale to wiem ze nawet 90% odczuc to autosugestia albo wysoki progesteron (23,52 w 6 dpo) wdzystko pod kontrola:) nie placze w dniu kiedy przychodzi @emilanka wrote:Martka i Kamisia mam nadzieję że nie rozczarujecie się i Wasze cykle będą ostatnimi cyklami starań, lecz na prawdę na tym etapie cyklu to jest raczej nie możliwe żebyście czuły jakiekolwiek objawy ciąży
