KWIETNIOWE TESTOWANIE 2018 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Minie Black Z aptt i inr jest tak, że im niższe, tym wyższa krzepliwość, a jak są wysokie, to krew jest rzadka, słabo krzepnie. U Ciebie APTT jest powyżej normy, czyli masz nawet zbyt rzadką krew - przy poronieniu pewnie dużo jej straciłaś, może jeszcze nie wróciła do siebie? Albo może bierzesz acard i to u Ciebie zbędne? Ciężko gdybać
-
nick nieaktualnySiwulec, nie ma sprawy, jakby się dało tylko.... Gratis dorzucilabym nawyt leki przeciwbólowe, bo od wczoraj najchętniej bym się w kokon zwinela. Dobrze, ze goście się już rozjechali! Jagnięcina w rozmarynie wolno pieczona wyszła cudownie rozplywajaca się w ustach!
Za to takie króliki u mnie dzisiaj jajek szukały
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b2db99e.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 22:17
Mala90, nowa na dzielni, KateKum, Lunaris, Siwulec, Czrna 81, KateHawke, blue00, Emiilka, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
Nika załatwione - dostałaś prosto w twarz wiruskami nie tylko od córy, ale też od młodego więc może bliźniaki?
Na Wielkanoc wyjechaliśmy do Austrii, a co! Łącznie jest tu nas 17 osób, wesoło
Rozumiem (oczywiście na ile potrafię zrozumieć) Twoje obawy, ale też wiem, że chociaż ta krzta nadziei w Tobie jest. O której będziesz powtarzać test? Będę z Tobą zwłaszcza, że znajomą, która jest tu z nami będę budzić na sikanie, 11dpo. Ale mamy tylko ten elektroniczny Clearblue na którym nie da się doszukiwać kreski widmaStaraczkaNika, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStaraczkaNika wrote:Minie Black Z aptt i inr jest tak, że im niższe, tym wyższa krzepliwość, a jak są wysokie, to krew jest rzadka, słabo krzepnie. U Ciebie APTT jest powyżej normy, czyli masz nawet zbyt rzadką krew - przy poronieniu pewnie dużo jej straciłaś, może jeszcze nie wróciła do siebie? Albo może bierzesz acard i to u Ciebie zbędne? Ciężko gdybać
Edit. Udało mi się zarezerwować hematologa na jutro wieczór w związku z tym, że Doktorek gin chce mi dać heparyne od pozytywnego testu to rozumiem, że dobrze wydębić wskazanie na papierze? Czy zaświadczenie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 19:49
-
Melevis wrote:Nika załatwione - dostałaś prosto w twarz wiruskami nie tylko od córy, ale też od młodego więc może bliźniaki?
Na Wielkanoc wyjechaliśmy do Austrii, a co! Łącznie jest tu nas 17 osób, wesoło
Rozumiem (oczywiście na ile potrafię zrozumieć) Twoje obawy, ale też wiem, że chociaż ta krzta nadziei w Tobie jest. O której będziesz powtarzać test? Będę z Tobą zwłaszcza, że znajomą, która jest tu z nami będę budzić na sikanie, 11dpo. Ale mamy tylko ten elektroniczny Clearblue na którym nie da się doszukiwać kreski widma
Ja jutro nie idę na żadną betę, najwyżej siknę na ostatniego ocalałego bobka - i to napewno będzie o jakiejś pogańskiej godzinie, koło 5 - tak, ja tak wstaję i przez 3 godziny się kręcę po domu
A wyjazd to fajnie! Żadnego stania nad garami, sprzątania przed i po goszczeniu, zmywania! To jest myśl! Odpoczywaj sobie i poczekaj conajmniej do środy, zanim wrócisz - potwornie tu wieje -
Minie Black wrote:Dzięki Nika, acard zaczęłam brać rzeczywiście 2 dni przed badaniem, czyli myślę, że powinnam zmniejszyć dawkę, dobrze, że hematologa mam niedługo, niech mnie ogarnie
-
Chciałam udowodnić Nice, że poczasiak nie wygląda jak jej kreska ciazowa. I z pewnoscia to mi sie udalo, ale jak przystalo na staraczke pelna geba jak sie zaczelam swojemu bobo przygladac to zaczelam miec omamy wzrokowe. I teraz pytanie:
Czy kroras z Was miala slynne plamienie implantacyjne? Czy jest ono intensywne? Czy jesli wezme dzis luteine to bardzo rozreguluje mi cykl jesli ciazy nie ma?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/684809f8fb10.jpg -
nick nieaktualnyStaraczkaNika wrote:Może u Ciebie wcale nie jest ten acard potrzebny? Dobrze, że masz wizytę u speca niedługo, ustawi Ci ładnie leki. Ale tak czy siak, lepiej mieć za rzadką krew niż za gęstą, przynajmniej jak się myśli o zachodzeniu w ciążę.
Edytowalam post wyżej, przekleje
Udało mi się zarezerwować hematologa na jutro wieczór w związku z tym, że Doktorek gin chce mi dać heparyne od pozytywnego testu to rozumiem, że dobrze wydębić wskazanie na papierze? Czy zaświadczenie? -
nick nieaktualnyMalgonia wrote:Chciałam udowodnić Nice, że poczasiak nie wygląda jak jej kreska ciazowa. I z pewnoscia to mi sie udalo, ale jak przystalo na staraczke pelna geba jak sie zaczelam swojemu bobo przygladac to zaczelam miec omamy wzrokowe. I teraz pytanie:
Czy kroras z Was miala slynne plamienie implantacyjne? Czy jest ono intensywne? Czy jesli wezme dzis luteine to bardzo rozreguluje mi cykl jesli ciazy nie ma?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/684809f8fb10.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 19:54
-
Minie Black wrote:Gin zalecił mi acard 75 profilaktycznie po moich 4 stratach.
Edytowalam post wyżej, przekleje
Udało mi się zarezerwować hematologa na jutro wieczór w związku z tym, że Doktorek gin chce mi dać heparyne od pozytywnego testu to rozumiem, że dobrze wydębić wskazanie na papierze? Czy zaświadczenie? -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Nika to chyba więcej niż coś znaczy zaciskam kciuki
Ja po tych dwóch dniach czuje się jak ciężarówka od przejedzenia. Jestem jak balon od tych majonezów. Na co dzień nie jadam takich rzeczy, wiec nie znoszę tego dobrze ;P Zaczęłam brać lutke..... czy ktoś jest zorientowany czy od lutke skacze temperatura? Bo nie wiem na co się mam nastawiać.
We Wrocławiu jutro zapowiadają 16 stopni, aż brzmi to niewiarygodnie. Pewnie znów będzie dzień nie mam w co się ubrać
lamka lubi tę wiadomość
-
Minie Black wrote:Dlatego cieszę się, że udało mi się na jutro przełożyć wizytę. Mocno liczę, że dr mnie ogarnie, bo nie wiem czy profilaktyka powinna być wdrażana bez badań, bo wtedy nie miałam jeszcze żadnych praktycznie
-
nick nieaktualny_Hope_ wrote:No. Bo ja po miesiącach brania acardu mam aptt 23.8 wiec nie sądzę żeby on jakoś mocno falszowal wyniki. Zwłaszcza że go krótko bralas. Ciekawe co Ci powie lekarz daj znać koniecznie
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
-
Minie Black wrote:Gin zalecił mi acard 75 profilaktycznie po moich 4 stratach.
Edytowalam post wyżej, przekleje
Udało mi się zarezerwować hematologa na jutro wieczór w związku z tym, że Doktorek gin chce mi dać heparyne od pozytywnego testu to rozumiem, że dobrze wydębić wskazanie na papierze? Czy zaświadczenie?
To jest taki jakby raport z wizyty, musi być napisane, że doktor zaleca stosowanie tego a tego po pozytywnym teście i wtedy każdy gin musi Ci przepisać. Ja np miałam pozytywa w niedzielę i leciałam do obcego gina po receptę, więc fajnie było mieć taką karteczkę i nic nie tłumaczyć obcemu. Nigdy nie wiadomo, czy np twój gin nie będzie na urlopie jak przyjdzie co do czego i też możesz trafić do obcego mniej chętnego do współpracy. Nie każdy gin liczy się z mutacjami.
Może wystarczy jak poprosisz o pisemne zalecenie do okazania ginowi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 20:09
-
KateKum wrote:Dzień dobry
Nika to chyba więcej niż coś znaczy zaciskam kciuki
Ja po tych dwóch dniach czuje się jak ciężarówka od przejedzenia. Jestem jak balon od tych majonezów. Na co dzień nie jadam takich rzeczy, wiec nie znoszę tego dobrze ;P Zaczęłam brać lutke..... czy ktoś jest zorientowany czy od lutke skacze temperatura? Bo nie wiem na co się mam nastawiać.
We Wrocławiu jutro zapowiadają 16 stopni, aż brzmi to niewiarygodnie. Pewnie znów będzie dzień nie mam w co się ubraćKateKum lubi tę wiadomość
-
KateKum wrote:Dzień dobry
Nika to chyba więcej niż coś znaczy zaciskam kciuki
Ja po tych dwóch dniach czuje się jak ciężarówka od przejedzenia. Jestem jak balon od tych majonezów. Na co dzień nie jadam takich rzeczy, wiec nie znoszę tego dobrze ;P Zaczęłam brać lutke..... czy ktoś jest zorientowany czy od lutke skacze temperatura? Bo nie wiem na co się mam nastawiać.
We Wrocławiu jutro zapowiadają 16 stopni, aż brzmi to niewiarygodnie. Pewnie znów będzie dzień nie mam w co się ubrać
Kate, po lutce może skakać, bo to naturalny progesteron. Duphaston chyba nie ma wpływu na tempkę, bo jest syntetyczny.KateKum lubi tę wiadomość
-
Malgonia wrote:Chciałam udowodnić Nice, że poczasiak nie wygląda jak jej kreska ciazowa. I z pewnoscia to mi sie udalo, ale jak przystalo na staraczke pelna geba jak sie zaczelam swojemu bobo przygladac to zaczelam miec omamy wzrokowe. I teraz pytanie:
Czy kroras z Was miala slynne plamienie implantacyjne? Czy jest ono intensywne? Czy jesli wezme dzis luteine to bardzo rozreguluje mi cykl jesli ciazy nie ma?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/684809f8fb10.jpg
Nie miałam żadnego plamienia, nawet śluzu podbarwionego nie było, ale nie każdy zarodek musi trafić akurat na naczynko krwionośne.
Ja to w sumie zawsze i na każdym teście coś widzę - u mnie to w 99% przypadków jest ten pasek, gdzie powinna się pojawić krecha, ale nie jest to prawdziwa krecha i zdaję sobie z tego sprawę. Pozostaje mi wtedy szukać plusów, np. oo, jaki mam ciągle dobry wzrok.
To co, też sikasz jutro?
-
nick nieaktualnyWitam sie i Ja z Wami tutaj Mam nadzieję że duzo wirusów będe mogła zostawić od piątku! Nika ja też teraz w tej ciąży po czasie miałam pierwsze takie bladziochy ze szok a jestem w ciąży i im później od owu były ładniejsze Ale ale miałam Nordy ... trzymam kciuki i czekamy na kolejne siki
-
No po.. jakis 15 min... biore 3 glebsze wdechy. Brzuch mnie boli okresowo. Jak nie bedzie @ do rana to zrobie bete. A testom juz nigdy nie zawierze..
No ale choc luteiny na oczy brac nie muszeMOJE lubi tę wiadomość