KWIETNIOWE TESTOWANIE 2018 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Nika to chyba więcej niż coś znaczyzaciskam kciuki
Ja po tych dwóch dniach czuje się jak ciężarówka od przejedzenia. Jestem jak balon od tych majonezów. Na co dzień nie jadam takich rzeczy, wiec nie znoszę tego dobrze ;P Zaczęłam brać lutke..... czy ktoś jest zorientowany czy od lutke skacze temperatura? Bo nie wiem na co się mam nastawiać.
We Wrocławiu jutro zapowiadają 16 stopni, aż brzmi to niewiarygodnie. Pewnie znów będzie dzień nie mam w co się ubrać
lamka lubi tę wiadomość
-
Minie Black wrote:Dlatego cieszę się, że udało mi się na jutro przełożyć wizytę. Mocno liczę, że dr mnie ogarnie, bo nie wiem czy profilaktyka powinna być wdrażana bez badań, bo wtedy nie miałam jeszcze żadnych praktycznie
daj znać koniecznie
-
nick nieaktualny_Hope_ wrote:No. Bo ja po miesiącach brania acardu mam aptt 23.8 wiec nie sądzę żeby on jakoś mocno falszowal wyniki. Zwłaszcza że go krótko bralas. Ciekawe co Ci powie lekarz
daj znać koniecznie
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
-
Minie Black wrote:Gin zalecił mi acard 75 profilaktycznie po moich 4 stratach.
Edytowalam post wyżej, przekleje
Udało mi się zarezerwować hematologa na jutro wieczórw związku z tym, że Doktorek gin chce mi dać heparyne od pozytywnego testu to rozumiem, że dobrze wydębić wskazanie na papierze? Czy zaświadczenie?
To jest taki jakby raport z wizyty, musi być napisane, że doktor zaleca stosowanie tego a tego po pozytywnym teście i wtedy każdy gin musi Ci przepisać. Ja np miałam pozytywa w niedzielę i leciałam do obcego gina po receptę, więc fajnie było mieć taką karteczkę i nic nie tłumaczyć obcemu. Nigdy nie wiadomo, czy np twój gin nie będzie na urlopie jak przyjdzie co do czego i też możesz trafić do obcego mniej chętnego do współpracy. Nie każdy gin liczy się z mutacjami.
Może wystarczy jak poprosisz o pisemne zalecenie do okazania ginowi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 20:09
-
KateKum wrote:Dzień dobry
Nika to chyba więcej niż coś znaczyzaciskam kciuki
Ja po tych dwóch dniach czuje się jak ciężarówka od przejedzenia. Jestem jak balon od tych majonezów. Na co dzień nie jadam takich rzeczy, wiec nie znoszę tego dobrze ;P Zaczęłam brać lutke..... czy ktoś jest zorientowany czy od lutke skacze temperatura? Bo nie wiem na co się mam nastawiać.
We Wrocławiu jutro zapowiadają 16 stopni, aż brzmi to niewiarygodnie. Pewnie znów będzie dzień nie mam w co się ubraćKateKum lubi tę wiadomość
-
KateKum wrote:Dzień dobry
Nika to chyba więcej niż coś znaczyzaciskam kciuki
Ja po tych dwóch dniach czuje się jak ciężarówka od przejedzenia. Jestem jak balon od tych majonezów. Na co dzień nie jadam takich rzeczy, wiec nie znoszę tego dobrze ;P Zaczęłam brać lutke..... czy ktoś jest zorientowany czy od lutke skacze temperatura? Bo nie wiem na co się mam nastawiać.
We Wrocławiu jutro zapowiadają 16 stopni, aż brzmi to niewiarygodnie. Pewnie znów będzie dzień nie mam w co się ubrać
Kate, po lutce może skakać, bo to naturalny progesteron. Duphaston chyba nie ma wpływu na tempkę, bo jest syntetyczny.KateKum lubi tę wiadomość
-
Malgonia wrote:Chciałam udowodnić Nice, że poczasiak nie wygląda jak jej kreska ciazowa. I z pewnoscia to mi sie udalo, ale jak przystalo na staraczke pelna geba jak sie zaczelam swojemu bobo przygladac to zaczelam miec omamy wzrokowe. I teraz pytanie:
Czy kroras z Was miala slynne plamienie implantacyjne? Czy jest ono intensywne? Czy jesli wezme dzis luteine to bardzo rozreguluje mi cykl jesli ciazy nie ma?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/684809f8fb10.jpg
Nie miałam żadnego plamienia, nawet śluzu podbarwionego nie było, ale nie każdy zarodek musi trafić akurat na naczynko krwionośne.
Ja to w sumie zawsze i na każdym teście coś widzę - u mnie to w 99% przypadków jest ten pasek, gdzie powinna się pojawić krecha, ale nie jest to prawdziwa krecha i zdaję sobie z tego sprawę. Pozostaje mi wtedy szukać plusów, np. oo, jaki mam ciągle dobry wzrok.
To co, też sikasz jutro?
-
nick nieaktualnyWitam sie i Ja z Wami tutaj
Mam nadzieję że duzo wirusów będe mogła zostawić od piątku! Nika ja też teraz w tej ciąży po czasie miałam pierwsze takie bladziochy ze szok a jestem w ciąży i im później od owu były ładniejsze Ale ale miałam Nordy ... trzymam kciuki i czekamy na kolejne siki
-
No po.. jakis 15 min... biore 3 glebsze wdechy. Brzuch mnie boli okresowo. Jak nie bedzie @ do rana to zrobie bete. A testom juz nigdy nie zawierze..
No ale choc luteiny na oczy brac nie muszeMOJE lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No właśnie ja następnym razem muszę jakieś paskowe bez obudowy zamówić i spuszczać w wc po 5 minutach i nie to nie!
Chociaż takie testy płytkowe też kiedyś rozwalałam młotkiem i śrubokrętem. Potem mąż pytał, co popsułam, a ja tylko sobie chciałam dobrze obejrzeć. Faceci nic nie kumają -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/de5871297a5a.jpg
Test górny. Dla mnie widać białą linie obok której wysechł odczynnik. Ta kreska chyba jest za cienka i chtba za blisko kontrolnej. Ale może zdjęcie złej jakości. Może nie mam racji. Może siki rozcienczone. Trzymam kciuki żebym się myliła.
Dolny test. Różowa i gruba kreska. Na bank test wykrył hcg. Czy z ciąży czy z zastrzyku tego nie wiem ale obstawiam ciążę.Lunaris, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
lamka wrote:Nika, pewnie fujka ale ja bobo podgryzam zębami i zaraz puszcza ten plastik
Hope to Twoje sikacze???
A paskowe są dobre te one step. Koleżanka porownywala z facelle i bardzo podobnie wychodził.
Nieeee. Ja nie uprawiam sexu bo nie mogę oddychać przez nos i mam obowiązkowa przerwę. To Niki i Malgoni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 20:58
-
lamka wrote:Nika, pewnie fujka ale ja bobo podgryzam zębami i zaraz puszcza ten plastik
Hope to Twoje sikacze???lamka, Minie Black lubią tę wiadomość
-
lamka wrote:Nika, pewnie fujka ale ja bobo podgryzam zębami i zaraz puszcza ten plastik
Hope to Twoje sikacze???
Fujka, nie fujka, ale zębami bym nie ryzykowała!
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
reset wrote:Fujka, nie fujka, ale zębami bym nie ryzykowała!
zęby się jeszcze parę lat przydadzą
reset, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
_Hope_ wrote:Bo w kiblu trzeba mieć małe nożyczki albo pilniczek do paznokci metalowy
zęby się jeszcze parę lat przydadzą
Ja to mam nawet śrubokręt... kolejny w kuchni, i w torebceDobrze, że w sądzie wchodzę na legitymację, a nie przez bramki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 21:28
Malgonia, ANkaG, Jedna_z_Wielu lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Ja tez raczej sie na pozytyw nie nastawialam. Zwlaszcza 10dpo z wieczornego sika. Ale to moj pierwszy evap wiec to tez jakies doswiadczenie. Tak czy siak chcialam pokazac ze poczasiak nie wyglada jak gruba rozowa kreska Niki.
Co nie zmienia faktu, ze wolalabym by plamienie ktore mam bylo implantacja a nie chu..wym progesteronem.
No ale mialam sie winka napic, a teraz jednak poczekam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 21:20