LIPCOWE TESTOWANIE '18, czyli idealny czas na ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
Golonat, w sumie dobre podejście
Ja się powstrzymuję żeby jutro nie polecieć na trzecią betę, chociaż to trochę bez sensu 
Za tydzień wizyta, nie wiem jak ja dotrwam.
golonat lubi tę wiadomość
9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2 -
W pierwszą zaszłam po mniej więcej trzech latach starań, na bromergonie i duphastonie, w momencie, kiedy straciłam nadzieję i zrobiłam test w zasadzie po to, żeby mieć pewność, że wieczorem mogę wypić browaram_d_f wrote:O, golonat, nie wiedziałam, że to już Twoje 3. dziecko! Będziesz miała wesołą gromadkę A czy w pierwsze dwie ciąże zaszłaś bez problemu?. Wysikałam miliony testów, zawsze jedna kreska, więc dlaczego by miało być inaczej tym razem. No ale jednak było
. To był olbrzymi cud. Zresztą jak każda kolejna moja ciąża. W drugą zaszłam po 3 miesiącach starań, więc szybciutko, zaskakująco szybciutko. Trzecia ciąża (pierwsza stracona) była w zasadzie wpadką, ale bardzo chcianą, od początku coś było nie tak, w 9tc było serduszko i 3 tygodniowe "opóźnienie", w 11 tc info, że ciąża się zatrzymała na etapie 7tc, więc niedługo po poprzednim usg, zabieg A ostatnia ciąża, kwietniowa, "poleciała" sama, niespodziewanie, w 5-6 tc (biochemiczna). Mam dwie córeczki i wierzę, że obie w marcu zostaną starszymi siostrami. Serio WIERZĘ.
Rucola, Acilya, m_d_f lubią tę wiadomość
-
Jak ja sie tragicznie czuje
wstalam z drzemki, brzuch mnie boli, głowa.
Pomyślalam a ciul tam- zatestuje.
I jest znowu cień cienia na facelle. Ale na 10000% wczoraj takiego nie bylo gdy testowalam po poludniu. Wciązy z corką czulam sie fantastycznie, zero przylrych objawow. Z synem od 8 dpo rzygałam jak kot i to moje obecne samopoczucie cos mi mowi ze nie jwst bez przyczyny -
Hehe, no ja w poprzednich ciążach latałam na bety jak zła, za tą kasę, którą wydałam na bety i testy to chyba bym se mogła wykupić dzień po porodzie w prywatnej kliniceAcilya wrote:Golonat, w sumie dobre podejście Ja się powstrzymuję żeby jutro nie polecieć na trzecią betę, chociaż to trochę bez sensu Za tydzień wizyta, nie wiem jak ja dotrwam. Teraz jakoś tak podchodzę dziwnie jak na mnie, może nie sceptycznie, ale ostrożnie
-
Które roczniki?MamaMamita wrote:Mdf, golonat ja tez mam 2 na stanie parkę.
O corke staralam sie 3 lata a syn w 1 cs
Twoja historia zaczęła się od straty czy ciąży ze szczęśliwym finałem?
Też tak masz, że mimo że kolejna ciąża, kolejne dziecko, to radość nieziemska?
-
Bonda
Golonat, super mocno trzymam kciuki
Oj tam nieważne, że 3,7 czy 10 ciąża i ile dzieci na stanie lub i nie. Trzeba walczyć i myśleć pozytywnie
Ja już jestem w drodze do domu od dr Paśnika. Mam dołożone 5mg sterydu do obiadu, czyli łącznie będzie 15mg, bo niestety wyniki nie fajne, ale walczymy o ciążę mimo wszystko.
Malgonia, golonat lubią tę wiadomość
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
Moja kolekcja xD
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/375727bae0f2.jpg
Edit. Co ciekawe, żaden nie był z porannego moczu Także polecam Facelle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 16:40
ef36, moyeu, Reniferra, Malgonia, Malinka7, Morelowanowa, patuniek86, Tosia2323, Nadzieja22, Ola_445, kubekkawy lubią tę wiadomość
9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2 -
Nadzieja, co nie tak z wynikami? Trzymam ogromne kciuki za to by dzidzia dała radę, mama waleczna to i ono da radę!
MamaMamita, golonat, to straszne co piszecie... Nie potrafię sobie wyobrazić tylu strat ;( Wiadomo, jakie są tego przyczyny?
MamaMamita, dawaj zdjęcie testu! Mam nadzieję że obu wam się tym razem uda, lipiec taki płodny że musi
9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2 -
Acilya, immunologia u mnie szaleje. Cytokiny średnie, NK za wysokie. Ale mamy nadzieję okiełznać france
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
Nadzieja walcz Kochana. Wierze, ze tym razem sie uda. W koncu kiefys musi to czemu nie teraz?
Acilia no krechy piekne.
Mi facelki ciazy nie pokazaly wiec sie zrazilam.. w sumie to nic mi nie pokazywalo ciazy
Ale poki co moja urojona ma sie dobrze. Zaczelo mnie cos tak kluc w macicy przed chwila, ze az sie polozylam by dzidkpwi dac komfortowe warunki wgryzania
nic to, ze to o jakies 2 dni za wczesnie. Tak czy siak teraz kilka pieknych dni przede mna kiedy moge sie wkrecac ze sie udalo:)
Nadzieja22 lubi tę wiadomość
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
A u mnie to nie wiadomo. Ale ja obstawiam, że pierwsza strata to był jakiś błąd na poziomie komórkowym, genetycznie, bo ciąża się "trzymała" mocno tylko zarodek przestał się rozwijać i obumarł. Za drugie poronienie obwiniam niski progesteron, mimo suplementowania był dupny. Więc teraz już nic nie mierzę, nic nie sprawdzam sama, duphaston grzecznie biorę i liczę, że będzie dobrze. Żeby było jeszcze bardziej optymistycznie, te dwie ostatnie ciąże były inne niż te pierwsze dwie, udane, jakoś inaczej się czułam i inne wykresy miałam. A teraz wykres miałam prawie identyczny jak przy pierwszej ciąży. Więc tak sobie kombinuję, że będzie dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 17:14
-
Nadzieja, trzymam kciuki, na pewno się uda
Malgonia, może nie taka urojona, wykres masz ładny, trzymam mocno kciuki za zieloność
Golonat, no to teraz na pewno będzie dobrze Jak różniły się wykresy w tamtych niedonoszonych ciążach, niższe temperatury?
Nadzieja22 lubi tę wiadomość
9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2 -
Acilya u mnie endometrioza
Co do testu to jak wiecie mi 7 dpo wyszedl jakis zajebiscie blady cień na tescie z allegro. Po 5 min bylam w stanie go dostrzec ale sama nie bylam pewna czy go widze czy nie. Po ok 15 min juz widzialam napewno.
8 dpo na takim samym tescie z allegro po 1-2 min juz sie pokazal i bylam na 1000% pewna ze widze ale to wciąz cien cienia.
Wczoraj 8 spo zrobilam wieczorem facelle i byl negatywny. Nawet po 3 h nie zobaczylam nic.
Dzisiaj 9 dpo z pierwszego moczu zrobilam facelle i byl kompletnie negatywny. Nawet po czasie nic nie wyskoczylo.
Ale po drzemce siknęlam znowu na facelle i ta sama sytuacja co z testem z allegro 7 dpo. Po ok 5 min pojawil sie mega blady cień gdzie sama nie wiedzialam czy jest a po ok 20 min jak test wysechl to juz da sie go dostrzec. Takze nie wiem czy te testy z allegro to bubel ktoey pokazuje cienie zawsze czy po prostu sa do tego stopnia zajebiste.
Acilya moj facelle z 2 moczu jest chyba jeszcze bledszy niż twój...
