LIPCOWE TESTOWANIE '18, czyli idealny czas na ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
Tosia2323 wrote:Magda nie wiem na ile to zasługa bromergonu, ale ja zaszłam w ciąże własnie w pierwszym cyklu brania 0,5 tabletki dziennie. Oprocz tego bylam tez stymulowana cloPonad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
Patuniek gratulacje bardzo sie ciesze.
Siwulcu no nie chce byc inaczej tez bylam pewna, ze zaskoczylo. A moze zaskoczylo tylko los mi oszczedzil kolejnego rozcxarowanoa. Tak czy siak ciazy brak.
Na poczatku myslalam, ze w 3 miesiace znow zajde, teraz boje sie, ze do konca roku nie zaskoczepatuniek86 lubi tę wiadomość
-
Mada, oby ta prolaktyna była rzeczywiście przyczyną i leczenie przyniosło skutek, ale i tak dziwnym jest dla mnie, że po tak długim czasie Twoja lekarka nie pchnęła diagnostyki dalej Jeśli w ciągu trzech miesięcy brania prolaktyny się nie uda, to ja bym zasugerowała właśnie badanie drożności jajowodów, bo to taka w sumie podstawa. Może gdybyś nie zrobiła sobie tej rocznej przerwy, to by Ci dała skierowanie na to badanie. A czy w tym czasie kiedy się nie staraliście, współżyliście bez zabezpieczenia? Bo nie do końca rozumiem na czym polegało to odpuszczenie.
A ja mam wyniki badań:
TSH 3,880 uIU/ml[0,270-4,200]
ft4 1,19 ng/dl [0,93-1,70]
FT4 chyba nie ma tragedii, ale to TSH mnie szoknęło. W sumie się cieszę, bo jeśli problemem jest tarczyca (i tylko ona mam nadzieję!), to w końcu wiem na czym stoję i może dzięki leczeniu w końcu się uda No, ale skoro tak się mają sprawy, to raczej nie nastawiam się na dwie kreski w tym cyklu
Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
m_d_f wrote:M
A ja mam wyniki badań:
TSH 3,880 uIU/ml[0,270-4,200]
ft4 1,19 ng/dl [0,93-1,70]
FT4 chyba nie ma tragedii, ale to TSH mnie szoknęło. W sumie się cieszę, bo jeśli problemem jest tarczyca (i tylko ona mam nadzieję!), to w końcu wiem na czym stoję i może dzięki leczeniu w końcu się uda No, ale skoro tak się mają sprawy, to raczej nie nastawiam się na dwie kreski w tym cyklu
mdf - przy takich wynikach TSH i pozostałych w normie stwierdzono u mnie subkliniczną niedoczynność tarczycy. Dali Euthyrox i TSH ładnie spadło. Tylko trzymali mi na poziomie 2,5, zyli górnej granicy normy dla kobiet starających się. Ja sama troszkę sobie "podrasowałam" leczenie i miałam ostatnio wynik idealny: 1,5. Sama czułam się lepiej, ale i natychmiast zaskoczyłam
m_d_f lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualnyMada92 wrote:Może i mnie się uda? Znajoma znajomej zaszła po 3 tygodniach brania tego leku
-
Wiecie, że dzięki temu mojemu testowaniu właśnie sobie uświadomiłam, że nie liczyła dni, na kiedy miałabym termin porodu?
Teoretycznie byłby to 1/07 - czyli teraz bym rodziła, gdyby to była TA ciąża...
I właśnie dlatego wierzę, że tym razem nie może mnie już nic złego spotkać
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
m_d_f wrote:Mada, oby ta prolaktyna była rzeczywiście przyczyną i leczenie przyniosło skutek, ale i tak dziwnym jest dla mnie, że po tak długim czasie Twoja lekarka nie pchnęła diagnostyki dalej Jeśli w ciągu trzech miesięcy brania prolaktyny się nie uda, to ja bym zasugerowała właśnie badanie drożności jajowodów, bo to taka w sumie podstawa. Może gdybyś nie zrobiła sobie tej rocznej przerwy, to by Ci dała skierowanie na to badanie. A czy w tym czasie kiedy się nie staraliście, współżyliście bez zabezpieczenia? Bo nie do końca rozumiem na czym polegało to odpuszczenie. (
Oczywiście bez zabezpieczenia Bez liczenia dni płodnych, bez spiny. Na zasadzie jak będzie to fajnie, jak nie to trudno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 16:40
Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny u mnie dzisiaj pierwsza beta 94
W srode powtórze bete mam nadzieje że będzie większa bo już zgłupiałam teraz kiedy miałam owulację .... bo czy na 17dpo to wynik 94 jest ok?Grzechotka2, patuniek86, Tosia2323, Aga9090, Malinka7 lubią tę wiadomość
-
Mi pierwsze poczasiaki wyszły 6dpo - czyli pewnie w okolicach implantacji. Dlatego u mnie beta zaczęła wcześniej rosnąć. Beta becie nierówna, sama masz przecież na pewno mega rozstrzał w zakresach na wyniku - to przecież nie bierze się znikądPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualny
-
Tosia2323 wrote:Mada skoro bez zabezpieczenia to też można to uznac jako okres starań. Czyli w sumie 2 lata sie staracie, dobrze rozumiem? Wg mnie powinnaś znaleźć dobrego gina i rozszerzyć diagnostykę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 18:20
Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
nick nieaktualnyMada92 wrote:Miesiąc w miesiąc z termometrem i testami owu około roku. Kolejny rok kochaliśmy się również bez zabezpieczenia, ale na pewno nie co miesiąc w dni płodne. Zobaczymy jak wyjdą badania i czy będzie rezultat. Jeśli nie to rzeczywiście zmienię ginekologa. Kilka koleżanek poleciło mi już podobno świetną gin.
Ja nigdy nie mierzyłam temperatury ani nie robiłam testów owu. Ale współżyliśmy w miarę regularnie także na pewno przez ten czas trafialiśmy w owu.Aga9090 lubi tę wiadomość