Listopad należy do nas
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny nie wiem sama. Najchetniej to bym siedziala i ryczala. Tak mi sie smutno i przykro zrobilo:( Nigdy nie robilam zadnych pomiarow, wiec nie bardzo wiem ile trwa u mnie fl, ale wiem, ze zawsze mialam cykle 28-dniowe. Moze 1 czy 2 w roku sie zdazylo lekkie przesuniecie.To jedyna rzecz, ktorej pilnowalam. A mysliscie, ze nie za pozno na implantacje? Az maz mnie pyta co mi jest, bo widzie, ze raptownie dziwna sie zrobilam, choc probuje ukryc swoje emocje jak sie da.
-
Agata, ja mialam w poprzedniej ciazy plamienie implantacyjne kolo 12dc, wiec to jest mozliwe. Mierzysz tempke wieczorem, wiec nie wiem czy ta Twoja owulka nie byla w innym terminie. Ktory to cykl staran?25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Morwa a grzebalas zeby sprawdzic przy szyjce? Kurcze moze u Ciebie tez implantacja?25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Pisalyscie o swoich mezach, jak sie czuja przy staraniach i jak reaguja. U mnie wcale nie lepiej. Jak zaszlam w ciaze na wakacje to maz sie cieszyl jak male dziecko, powiedzial kilku znajomym bo nie mogl wytrzymac, a potem nagle pach i po fasolce. No i wszystko sie u niego odmienilo. W pierwszym cyklu nie chcial sie starac, bo mowil, ze to za wczesnie, ze lekarz mowil poczekac (a inny powiedzial do dziela). Ale jakos po klotni go przekonalam. Potem prawie nic nie mowil, ale nie wyszlo.A w tym cyklu poczul sie jak reproduktor, choc wprost tego nie powiedzial i powiedzial, ze juz na razie nie chce dzieci. I temu niezbyt duzo tych serduszek u mnie i pewnie temu nic nie wyszlo. Wiec teraz ma co chcial Mam przeczucie, ze on sie bardzo boi, ze jesli zaciaze to znow poronie. Co prawda mowil o tym naokolo, ale jednak cos mu w glowie siedzi.Moze jeszcze nie przebolal tego wszystkiego i potrzebuje wiecej czasu I skoro sie nie udaje mimo jakis tam prob to moze i moj organizm potrzebuje dluzszej przerwy.
-
Morwa, wcale nie marudzisz. Lepiej spojrz na mnie Dobrze, ze twoje serduszko juz lepiej.
She, mierze temp wieczorem, bo rano bez sensu. Wstaje kilka razy w nocy o roznych porach.Codziennie! A wiczorem klade synka spac i nic nie robie. To jedyny u mnie moment na odpoczynek i wyciszenie organizmu.Wiem, ze najlepiej rano mierzyc. Poza tym w 1 ciaze zaszlam w 1 cyklu. W druga w 2 cyklu, ale to przy srednich staraniach. A teraz 3 cykl. -
nick nieaktualnymartika wrote:Ale Staraczka po co mi lubrykant jak ja i tak tonę w wilgoci...?
Kochana dobrze Cię tu widzieć Jak się czujesz?
Ja czuję się raz lepiej raz gorzej . Teraz na lekkim kryzysie ale nie narzekam co u u ciebie u was? Podczytuję i trzymam kciuki :-* -
Agata, skoro On nie chcial tak szybko sie starac, to pewnie tylko ze strachu. Wiem, ze Ty bys chciala juz, teraz zajsc w kolejna ciaze, tez tak mialam zaraz po poronieniu, zeby ukoic ten bol, ale teraz widze, ze czas pomaga sie troche uspokoic wewnetrznie.
Wiem, ze te slowa nie pomoga, ale badz teraz wdzieczna, ze masz synka, kochajacego meza i ciesz sie tym co masz. Ja nie mam wogole dzieci, a zaraz bede miala 37 lat, staram sie jednak nie panikowac i nie stresowac, bo to starankom nie sprzyja. W koncu sie uda, zobaczysz.
Morwa, na wykresie owu nie wyznaczylo, ale kto wie co tam sie porobilo, trzymam kciuki :*25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
25staraczka25 wrote:Bo ph jest inne i nie będzie Cię piekło itd mi to zawsze pomagało
Ja czuję się raz lepiej raz gorzej . Teraz na lekkim kryzysie ale nie narzekam co u u ciebie u was? Podczytuję i trzymam kciuki :-*
Zagladaj czesciej. U mnie to wiesz co slychac, ale fajnie by bylo gdybys wrocila na nasz watek :*25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She, masz racje. Pierwsze dni po poronieniu byly straszne. Ale mialam juz dosc plakania i rozpaczania i powiedzialam ze biore sie do roboty. I wlasnie jak najszybciej bym chiala Jestem przeszczesliwa, ze mam synka, jednak to nie zmniejsza bolu dlaczego sie nie udalo, skoro juz raz sie udalo. Caly czas wierze, ze w koncu sie uda. Daltego na poczatku tego cyklu postanowilam, ze jesli to nie tym razem to robie przerwe w staraniach do wiosny. Wlasnie po to aby sie uspokoic wewnetrznie. She kochana tobie na pewno jest ciezej, ja mam dopiero 31 lat. Dlatego ogromnie sie tez ciesze, ze istnieje OF i ze mozna tu sie wyzalic komus kto ciebie zrozumie! To duzo pomaga! Dziekuje ci bardzo i wszystkich dziewczynom!
aneczka85m lubi tę wiadomość