Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aksamitna wrote:Jest źle. Szyjka trzyma się na szwie. Nie dają mi nadzieji. Odezwę się jak trochę się uspokoje
trzymam mocno kciuki!! musi byc dobrze!Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Lunaris wrote:M będzie w sobotę po południu. Zaplanowałam przytulanki na niedzielę -lekarz mówił żeby o 22.00 w sobotę ale czy to nie za późno? Specjalnie odstawiamy Młodego do Babci i idziemy na randkę -obiadek i małe co nie co Czuję się jak w liceum- niby człowiek medyczny a jak przyjdzie co do czego to wpadłam w panikę
Podaj zastrzyk dobę przed planowanymi przytulankami jutrzejszymi. Chłopaki poczekają a jajco nie.
Lunaris lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Emiilka wrote:reset, mam podobną sytuację do Twojej i w moim przypadku gin mówi, że nie jest dobrze. Moje pęcherzyki ładnie rosną do wartości 20mm-25mm, a potem, przez 2-3 dni, nie pękają ani w ogóle nic nie przyrastają. Po takim zastoju, następuje w końcu pęknięcie. Także owulacja jest, ale ciąży z niej nie ma. Zdaniem gin, taki przestały pęcherzyk zawiera już wadliwą komórkę. Także ja od przyszłego cyklu zaczynam brać Ovitrelle na pęknięcie. Może też rozważysz, wraz ze swoim ginem, zastrzyki?
Ja jeszcze nie wiem, jak to u mnie wygląda, bo to pierwszy cykl z monitoringiem, a kolejne USG dam radę zrobić dopiero we wtorek i liczę że będzie już po owulacji.
Ginekolog kazała mi ostro starać się dziś i jutro, wg niej w weekend ma być owulacja.
Po objawach widzę, że chyba u mnie szczyt śluzu, bo z rozciągliwego zrobił się już tylko taki mocno wilgotny. Ciekawa jestem jutrzejszej temperatury...
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyreset wrote:Ja jeszcze nie wiem, jak to u mnie wygląda, bo to pierwszy cykl z monitoringiem, a kolejne USG dam radę zrobić dopiero we wtorek i liczę że będzie już po owulacji.
Ginekolog kazała mi ostro starać się dziś i jutro, wg niej w weekend ma być owulacja.
Po objawach widzę, że chyba u mnie szczyt śluzu, bo z rozciągliwego zrobił się już tylko taki mocno wilgotny. Ciekawa jestem jutrzejszej temperatury... -
Cześć dziewczyny!
Przychodzę do Was zobaczyć co słychać i czy stare znajome w końcu zaskoczyły.
Ja już na ostatnich nogach. Mam nadzieję że zwolnie Wam brzuszek pozdrawiam.Jedna_z_Wielu, malka, Lunaris, Flowwer, KateHawke, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, obedralam dziś wyniki badania z 3 dc:
FSH 7,28 mlU/ml (f. pęcherzykowa norma: 3,5- 12,5)
LH 5,75 mlU/ml (f. pęcherzykowa norma: 2,4-12,6)
Estradiol 56,72 pg/ml ((f. folikularna norma: 12,4- 233)
Prolaktyna 20,19 ng/ml (norma: 4,79- 23,30)
Testosteron 10,88 ng/dl ( norma: 8,40- 48,10)
Jest się czym martwić? Niby norma zachowana, ale wolę się Was poradzić. Do lekarza idę we wtorek. -
Trzymam dziewczyny za was kciuki!
U nas starania zaczęły się po ślubie i miało być przez pierwszy rok na luzie. Ale oczywiście tak nie jest. Mierzę temperaturę i się zastanawiam czy wszystko ok.
Poprzedni cykl miał 58 dni, TSH 3,21. Dostałam skierowanie do endokrynologa z podejrzeniem niedoczynności tarczycy. Wizyta dopiero za dwa tygodnie.
Ale gdzieś jest nadzieja, że może jednak się udało. Jeszcze 8 dni oczekiwania i będzie @ albo testowanie. -
Aksamitna modlę się i wierzę że wszystko będzie dobrze! Musi być!
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Flowwer wrote:Ty bierz odrazu M jutro w obroty bo plemnik jest zdolny do zaplodnienia po 7 h musi dojrzeć.
Podaj zastrzyk dobę przed planowanymi przytulankami jutrzejszymi. Chłopaki poczekają a jajco nie.
A tak w ogóle zostawiłam dziś 300zł (monitoring+zastrzyk)-całe zembalowe pójdzie na robienie dziecka I szczerze- jak zaczęłam rozkminiać te zastrzyki to podziwiam Was dziewczyny za całą 2 fazę cyklu! Ja do tej pory spokojnie sobie czekałam aż @ przyjdzie a przy zastrzykach to mimo wszystko człowiek zerka w kalendarz, zastanawia się: "siknąć, nie siknąć" już dziś miałam ochotę kupić ze 3 bobo testy w rossmanie... Ciężko wyluzować. Ufff byle pomogło. -
Bociek taki progesteron!!! Piękne wyniki! Cudo normalnie
Lunaris ja nigdy nie miałam nic na pęcherzyki więc tu nie wypowiem się, mogę tylko doradzić bierz M w obroty i do dziełaLunaris, Bocianiątko lubią tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Bunia86 wrote:Bociek taki progesteron!!! Piękne wyniki! Cudo normalnie
Lunaris ja nigdy nie miałam nic na pęcherzyki więc tu nie wypowiem się, mogę tylko doradzić bierz M w obroty i do dzieła
Ja go mogę obracać na okrągło tylko on taki niedostępny przynajmniej mu się nie znudzi.
Ciekawe jak Aksamitna... martwię się -
Femine_ wrote:Dziewczyny, obedralam dziś wyniki badania z 3 dc:
FSH 7,28 mlU/ml (f. pęcherzykowa norma: 3,5- 12,5)
LH 5,75 mlU/ml (f. pęcherzykowa norma: 2,4-12,6)
Estradiol 56,72 pg/ml ((f. folikularna norma: 12,4- 233)
Prolaktyna 20,19 ng/ml (norma: 4,79- 23,30)
Testosteron 10,88 ng/dl ( norma: 8,40- 48,10)
Jest się czym martwić? Niby norma zachowana, ale wolę się Was poradzić. Do lekarza idę we wtorek.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Lunaris wrote:Ciekawe jak Aksamitna... martwię się
Ja to samo cały czas czekam na dobre wiadomośc. Może coś wymyślą
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
-Monika- wrote:Nie masz zadnych specyficznych bóli jakiejs pełności w podbrzuszu?
Nigdy nie miałam bóli okołoowulacyjnych. W ubiegłym cyklu coś się zaczęło dziać i czułam kłucie w jajnikach plus bóle menstruacyjne, ale raczej przed owulacją, a nie w czasie samej owulacji.
Dziś nic, może czuję się lekko wzdęta tylko, ale to może być wina kiepskiego odżywania ostatnio i za małej ilości wody. Raz, przez jakieś 15 sek., ciągnęło mnie mocno w pachwinie i tyle.
Dziś chyba i tak nici z , bo M. wrócił z pracy w kiepskim nastroju, padł mu komputer, który jest jego narzędziem pracy i teraz pewnie całą noc spędzi na naprawianiu go. Jest tak podminowany, że ścinamy się o byle co...
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.