Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
jamajka30 wrote:fakt ze dzisiajsza temp przez przypadek zaznaczylam "ignoruj". chyba rzeczywiście już po owulacji, także w tym miesiącu nie testuje bo mój M bedzie dopiero wieczorem, ehhh jak mnie to wkurza... życie na odległość
...... dzięki dziewczyny za odpowiedź
i nie możemy sobie pozwolić na kilka
w czasie owulacji (chyba że jakimś cudem wypada w weekend!). Zaczęłam już rozważać jeżdżenie za Ciastkiem po Polsce i dopadanie go w czasie pracy
Bocianiątko lubi tę wiadomość
-
Karolina90 wrote:Mam tą tubke 75 ml i wczoraj aplikowalam strzykawka. Napakowalam aż 4 ml ale to chyva za dużo bo od razu ze mnie trochę wyplynelo i dziś spróbuję mniejsza dawkę - 2 ml.
W ogóle to jak już "skończyliśmy" to był taki chlusti mam wrażenie ze z tym żelem wyplynelo całe nasienie
Ja też zamówiłam dużą butlę, ale chyba ona jest bez aplikatora. Dokupić strzykawki czy może jakiś aplikator? -
KateKum wrote:Ja też zamówiłam dużą butlę, ale chyba ona jest bez aplikatora. Dokupić strzykawki czy może jakiś aplikator?
na ten cykl jeszcze mamy a na następny zamówi juz w tubę bo chyba wychodzi sporo taniej... i myślę że mała strzykawki będzie ok do aplikacji, tak jak Karolina pisała
u mnie M powiedział ze nie czuje specjalnej różnicy
ale w cyklach z clo to conceive trochę ratuje, bo ostatnio śluzu miałam jak na lekarstwo...
2. ICSI (OviKlinika): 22.01.2021 - 13 kumulusów, 10 komórek - 10 zarodków do 3. doby... po 7 dniach jedna blastka 3BC 💕❄💕 waleczny siłacz! 💪💪💪
CRIO 2.3.3 i M3 - 29.10.2020
02.2020 - diphereline 8 miesięcy (sztuczna menopauza, wyciszenie adeno)
ET cl9.3 - 01.08.2019
1.ICSI (nOvum): lipiec 2019 - 10 kumulusów, 6 komórek, 3 zarodki słabej jakości (duża fragmentacja)
IUI - 24.10.2018
IUI - 19.11.2018
maj 2019 - histeroskopia - stan zapalny endometrium, adenomioza
marzec 2019 - dieta bg i bm, zmiana leków i supli - bez efektu
maj 2018 - laparoskopia - skoagulowane drobne mięśniaki
czerwiec 2018 - immunosupresja bez efektu
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, adenomioza, hashimoto, niedoczynność tarczycy, hiperinsulinemia, hiperprolaktynemia, rozjechane cytokiny, wrogi śluz -
KateKum tubka jest bez aplikatora ale w sumie strzykawka jest ok
Summer mi podpowiedziała o takiej aplikacji bo u niej też się sprawdziło
w ogóle jutro to chyba powiem żeby mi eMek to zaaplikowal bo jak ja to robie to jakoś wypływa to ze mnie
I jeszcze jutro podpytam mojego gina bo mnie jednak piecze bo aplikacji tego żelu - może jestem uczulona na jakis składnik
starania od I 2016
M: morfo 1%
Ja: rozjechane androgeny; mutacje PAI - 1 oraz V (R2) - (acard 75 mg); anemia, hiperinsulinemia (meta 1000);
immuno - ok
VII 2018 - histeroskopia - ok
X 2018 - laparo + HSG - ok
wrzesień 2020 - ICSI
18.09.2020- punkcja
23.09.2020 - transfer ET 5.1.1
Mamy 4 ❄️
7dpt - beta 83.4, progesteron <60ng/l
9 dpt - beta 218
12dpt - beta 1104
22dpt - -
nick nieaktualny
-
Ja też stosuję żel bo u mnie brak śluzu tego typowo płodnego. I też stosuję strzykawkę ale taką po syropie przeciwgorączkowym dla dzieci. Ona nie ma tego "cypka" do igły.
Summer kochana, moja @ nadchodzi więc pora się rozpakować na tym wątku. Zakładam więc kapciuchy i proszę mnie wpisać na 30tego listopadaCzarna81
22 cs. -
Czrna 81, mam nadzieję, że pięknie zamkniesz listopadowy wątek
trzymam kciuki
Czrna 81, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam testowanie na 3 listopada tez mnie plecy bolą mam wrażliwe piersi i cały czas mam kłucie lewego jajnika . Oby nam się wszystkim udało zajść w ciąże w listopadzie!!!!i mieć zdrowego bobaska. Pozdrawiam was wszystkie:-)
pasiasta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ewka1990 wrote:Dziewczyny może któraś wie czy ta dóża tubka żelu conceive plus trzeba zużyć w ciągu miesiąca od otwarcia
Karolina90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIkulinka29 wrote:Ja mam testowanie na 3 listopada tez mnie plecy bolą mam wrażliwe piersi i cały czas mam kłucie lewego jajnika . Oby nam się wszystkim udało zajść w ciąże w listopadzie!!!!i mieć zdrowego bobaska. Pozdrawiam was wszystkie:-)
Daj znać od razu po wynikach testu! -
Hej! Testuje jako jedna z pierwszych, ale chyba z mojej strony nie możecie liczyć na dobre rozpoczęcie. Wczoraj wieczorem i dzisiaj mam taki delikatnie różowy śluz i piersi juz tak bardzo nie bolą, trochę się "rozlały", no i pobolewa mnie brzuch. Nie wiem czy wytrzymam do 2 bez @...*50 cs o pierwszego Maluszka (start marzec 2017)
*iui x 3
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki. -
Kargo31 wrote:Hej! Testuje jako jedna z pierwszych, ale chyba z mojej strony nie możecie liczyć na dobre rozpoczęcie. Wczoraj wieczorem i dzisiaj mam taki delikatnie różowy śluz i piersi juz tak bardzo nie bolą, trochę się "rozlały", no i pobolewa mnie brzuch. Nie wiem czy wytrzymam do 2 bez @...
Trzymam kciuki żeby jednak nie przyszła &&& -
Dziewczyny, lista zaktualizowana. Jeśli kogoś pominęłam - krzyczeć
Kargo, trzymam kciuki, żeby @ jednak się nie pojawiła.
ewka1990, nie słyszałam o tym, żeby całą tubkę trzeba było w miesiąc zużyć. My jedną stosowaliśmy na pewno minimum 3 miesiące i nie zaobserwowaliśmy zmiany właściwości żelu.
A ja wariuje przed piątkową wizytą.. istatnie kilka dni było ok, a dziś mnie jakis taki wewnętrzny niepokój ogarnął. -
summer86 wrote:
A ja wariuje przed piątkową wizytą.. istatnie kilka dni było ok, a dziś mnie jakis taki wewnętrzny niepokój ogarnął.
Badź dobrej myśli, kochana! Tylko spokój może nas uratowac:-) Ja mam w ciąży tak jak i przed ciążą skoki TSH, ciągle waha się między 3 a 4, gdy zajrzałam do internetu to się tylko okropnie zdenerwowałam, jaki to może mieć wpływ na przbieg ciąży i na dziecko. Więc wzięłam kilka wdechów i pomyślałam, że przecież robię co w mojej mocy - badam się, kontroluję u lekarza, biorę leki, zwiększam dawki. A że nie umiem tego uregulować to inna sprawa.
summer86 lubi tę wiadomość
-
staraniowa wrote:Hej,
dołączę się do Was - nie wiem kiedy będę testować, ale na pewno w listopadzie
We wtorek mam wizytę, która ma stwierdzić, czy do owulacji doszło. Miejmy nadzieję, że jutro to się stanie. Po drugiej nieudanej ciąży leczę się w Invicta. To pierwszy cykl w tej klinice - gama leków poszerzyła się strasznie.
Euthyrox, Metformax jak zwykle, do tego Lametta 5-9 dc., wiesiołek, sildenafil, Acard, resveratol... od piątku Neoparin w zastrzykach, w piątek i sobotę był też Menopur, dziś Ovitrelle...
Moim problemem jest grubość endometrium. Mam nadzieję, że Menopur pomoże zarówno dojrzeć temu jednemu pęcherzykowi, ale też endometrium. Czy Wam Menopur pomagał na grubość endometrium? Jakie macie doświadczenia?
Trzymam kciuki i za Was, i za siebie. Mam nadzieję, że się udaBardzo bym tego chciała... Potrzebuję sukcesu tak bardzo...
Ja menopur brałam i endo 12mm przy 4 pęcherzykachstarania były bez rezultau
Zapytaj się czy masz endometrium trójlinijne bo to ważne
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄