Lutowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Anuśka19 wrote:Kurcze kusi mnie żeby też już zatestowac,ale zdecydowanie chyba nic na teście nie wykaze jeszcze ...ale ta pokusa ehh ,,, czy ktorejs z Was wyszedł wynik pozytywny 4 dni przed spodziewana @ ?
Mi wyszedł, ale nie byłam jeszcze wtedy pewna czy to ciaza czy pozostalosc po zastrzyku ovitrelleAnuśka19 lubi tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
malka wrote:Jest druga kreska! Super! A mówisz że następnego dnia z porannego moczu nie było? Dziwne. Powtórz jeszcze raz. A jeśli chodzi o fałszywie pozytywne testy to mojej siostrze wyszedł pozytywny sikaniec przy torbieli jajnika.
Ale trzymam kciuki żeby u Ciebie to była jednak fasolka! -
bertha wrote:Daphne, to pozytyw niezaprzeczalnie! Drugi test miałaś z innej firmy tak? Pewnie po prostu gorzej sie wybarwia. Kup ten co robiłaś wczoraj i siknij znowu.
No to teraz jak juz ustaliliśmy ze JESTEŚ W CIĄŻY to opisuj objawy od po owu.
No więc objawy? Jak już pisałam, pierwszy raz wyraźne objawy owulacji, skok temp, owu wyznaczona najwcześniej ze wszystkich cykli. Temp ładnie się trzyma i jest jakaś wyższa niż zazwyczaj w II fazie. Zawsze od dnia skoku bóle miesiączkowe, teraz spokój, może raz na 2dni na kilka sekund zaboli jak na @, 7dpo dziwny śluz, żółty jak przy infekcji, zniknął 8dpo rano. W słuchiwałam się w swój oranizm, żeby może "wyczuć" moment zagnieżdżenia-nic. Ból pleców nie do zniesienia, śpię w południe i do łózka idę 2godz wcześniej. 8dpo test owu pozytywny (zawsze była tylko słaba druga kreska). 7dpo śmieszny ból sutków, od 8dpo piersi bolą jakby rosły za czasów nastolatki. Od kilku dni boli mnie pochwa (?), jakby puchła, nawet Mój to wyczuł podczas teraz bolą tylko piersi i ciągle czuję parcie na pęcherz
Cykl spisany na straty narobił mi najwięcej nadzieiWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 13:58
bertha, Bea_, Maja84 lubią tę wiadomość
-
Anuśka19 wrote:Kurcze kusi mnie żeby też już zatestowac,ale zdecydowanie chyba nic na teście nie wykaze jeszcze ...ale ta pokusa ehh ,,, czy ktorejs z Was wyszedł wynik pozytywny 4 dni przed spodziewana @ ?
Ale co z tego będzie, to jeszcze zobaczymyAnuśka19 lubi tę wiadomość
-
Daphne wrote:Dzisiaj wszystko pozamykane ale jutro zrobię zapasy i będę sikać codziennie
No więc objawy? Jak już pisałam, pierwszy raz wyraźne objawy owulacji, skok temp, owu wyznaczona najwcześniej ze wszystkich cykli. Temp ładnie się trzyma i jest jakaś wyższa niż zazwyczaj w II fazie. Zawsze od dnia skoku bóle miesiączkowe, teraz spokój, może raz na 2dni na kilka sekund zaboli jak na @, 7dpo dziwny śluz, żółty jak przy infekcji, zniknął 8dpo rano. W słuchiwałam się w swój oranizm, żeby może "wyczuć" moment zagnieżdżenia-nic. Ból pleców nie do zniesienia, śpię w południe i do łózka idę 2godz wcześniej. 8dpo test owu pozytywny (zawsze była tylko słaba druga kreska). 7dpo śmieszny ból sutków, od 8dpo piersi bolą jakby rosły za czasów nastolatki. Od kilku dni boli mnie pochwa (?), jakby puchła, nawet Mój to wyczuł podczas teraz bolą tylko piersi i ciągle czuję parcie na pęcherz
Cykl spisany na straty narobił mi najwięcej nadziei
Tak wlasnie czesto jest,ze jak odpuszczamy to wtedy sie udaje
-
Dziewczyny, czytam Was regularnie, niektóre pamiętam z świątecznego testowania, Suri ciesze się ogromnie Twoim szczęściem, Inna przykro mi, że grudniowy pozytyw nie zaowocował powodzeniem, wierzę, że mimo obecnych perturbacji, wiosenne in vitro przyniesie Wam upragnione rodzeństwo dla syna. Ja w świątecznym testowaniu chwaliłam się pozytywnym testem, niestety wszystko poszło nie po mojej myśli, poronilam, aktualnie odzyskuje równowagę, już pogodziłam się z tą straszna pustka, która zastałam tak nagle. Choć jeszcze się nie staram, czekam na pierwszą @, potem po konsultacji z lekarzem podejmę decyzję kiedy wrócić do gry, to chcę już teraz być z powrotem między Wami. W końcu wszystkie nas łączy jedno marzenie. Gratuluję wszystkim zafasolkowanym w ostatnich tygodniach, rosnijcie zdrowo!
bertha lubi tę wiadomość
-
panan12 wrote:10 dpo już takie ciemne ? MiałAś bardzo szybkie zagniezdzenie albo okres wcześniejszy pomylił się z implantacja
suri2016 lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Madziula wrote:No i to bardzo bardzo wyraźna krecha!!! Gratulacje!!!
PS kiedy miałaś testować bo nie widzę Cię na liście początkowej? objawy jakieś?
Tak, nie było mnie na liście Testowałam z wami w grudniu - to był 4 miesiąc prób - nieudany. Przez ciągłe czytanie wpisów strasznie wszystko przeżywałam i postanowiłam odpuścić. Dziś rano zatestowałam - planowo @ miała przyjść wczoraj. Dziś 15 dpo i 30 dc. Wyniki testów jak widać na załączonym obrazku
Co do objawów - naczytałam się o nich trochę na tym forum i u siebie zauważyłam następujące:
- ból jak na @ (zazwyczaj ból pojawiał się max kilka godzin przed @ - teraz utrzymuje się już od piątku)
- metaliczny posmak w buzi
- brak @ w terminie
Mogłabym jeszcze dodać bulgotanie w brzuchu, lekkie wzdęcia, zmienne nastroje itd. - ale tak na prawdę nie są to typowe objawy ciąży, ponieważ przytrafiały się również kiedy w niej nie byłam
W tygodniu umawiam się do lekarza a teraz trzymam kciuki za was dziewczyny, które wyczekują takich pięknych krech jak u mnie
PS. Dziękuję ślicznie za gratulacje !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 14:09
Kamelkowo, Bea_ lubią tę wiadomość
-
Sarna84 wrote:Dziewczyny, czytam Was regularnie, niektóre pamiętam z świątecznego testowania, Suri ciesze się ogromnie Twoim szczęściem, Inna przykro mi, że grudniowy pozytyw nie zaowocował powodzeniem, wierzę, że mimo obecnych perturbacji, wiosenne in vitro przyniesie Wam upragnione rodzeństwo dla syna. Ja w świątecznym testowaniu chwaliłam się pozytywnym testem, niestety wszystko poszło nie po mojej myśli, poronilam, aktualnie odzyskuje równowagę, już pogodziłam się z tą straszna pustka, która zastałam tak nagle. Choć jeszcze się nie staram, czekam na pierwszą @, potem po konsultacji z lekarzem podejmę decyzję kiedy wrócić do gry, to chcę już teraz być z powrotem między Wami. W końcu wszystkie nas łączy jedno marzenie. Gratuluję wszystkim zafasolkowanym w ostatnich tygodniach, rosnijcie zdrowo!
Sarna bardzo mi przykro, współczuję z całego wiem, że nie ma słów na pocieszenie :*Sarna84 lubi tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Ja Was chcialam ucalowac i powiedziec ze wpadam Was nadal poczytac. Fasolkowym gratulacje a za reszte 3mam kciuki.
Temp nie mierze i dobrze mi z tym )
Jutro monitoring, zobaczymy co lekarz powie na lh i fsh
Jakby co notuje pod wykresem -
mycha91 wrote:Ja Was chcialam ucalowac i powiedziec ze wpadam Was nadal poczytac. Fasolkowym gratulacje a za reszte 3mam kciuki.
Temp nie mierze i dobrze mi z tym )
Jutro monitoring, zobaczymy co lekarz powie na lh i fsh
Jakby co notuje pod wykresem
cześć Kochana, fajnie, że wpadłas trzymam kciuki za jutrzejszy monitoring, choć z tego co widzę, to może jeszcze nie być widać jajeczka. dobrze, że nie mierzyłam temperatury, ja też tego nie robiłam w tym cyklu... tak jest zdrowiej, psychicznie przynajmniej3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
justysia8512 wrote:Hej. U mnie taki test. Jutro lekarz. Ale kolejne dwa wyszły negatywne a kolejny pięknie pozytywny co Wy na To??
https://zapodaj.net/d28aef8bfea8d.jpg.html
moim skromnym zdaniem jest to negatyw, szare zabarwienie w miejscu gdzie powinna być kreska testowa... do tego test widać, że swoje już odleżał i dokładnie to samo zdjęcie wstawialas chyba w innym wątku wczoraj z tego co się nie mylę. jeśli masz wątpliwości to leć na betę. powodzenia!3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę